Skocz do zawartości

Byłybiałyrycerz

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2185
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2
  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Byłybiałyrycerz

  1. To nie tylko domena kobiet, życie pokazało mi że kobiety jak i rodzina najbliższa ( rodzice ), w pewnych sytuacjach zagrają na Twoich słabościach. Co ciekawsze sam złapałem się na tym, że z moją ex sam postąpiłem jak świnia i wykorzystałem jej słabość.

    Dlatego jak to mawiał klasyk - Z własnymi problemami się borykam, więc innych o nie, nie pytam.

    Kobieta niby z dobrej woli chce widzieć o was wszystko, ale może przyjść dzień kiedy to wykorzysta, dlatego o pieniądzach, jak i własnych słabościach nie rozmawiamy z partnerką.

     

    Co ciekawsze kumpluje się z pewną dziewczyną przez internet, kiedyś zapytałem dlaczego nie masz przyjaciółek? Ona na to - im więcej ludzi jest blisko Ciebie, tym więcej potencjalnych wrogów masz ;).

    • Like 1
  2. 7 minut temu, Turop napisał:

    A później temat, dlaczego kiedy dostaje z liścia, potem mam zapewniony anal :D

    Mimo młodego wieku trochę różnych piekarni odwiedziłem i tylko jedna kobieta, faktycznie nie lubiła siły / przemocy w łóżku. W moim przypadku 99% czy to młode czy starsze, zawsze mega nakręcone na siłowe zagrywki w łóżku. Jakiś czas temu usłyszałem od Pani, że ten chwyt za włosy to przez tydzień czasu za nią chodził. 

    Dużo osób twierdzi że ich myszka jest inna, nie jest tylko Ty nie wiesz jak ugryźć ten temat.

     

    Czasem może być tak, że Panna która atakuje nas, rzuca się z pięścmi, chce ostrego seksu. Kobieta mało kiedy powie wprost co chce, a jak facet to ciepłe kluchy, to Ona tym atakiem chce obudzić w nim lwa. 

    • Dzięki 1
  3. 2 godziny temu, Libertyn napisał:

    Potem z racji na układ jaki mamy wybierze liczbę, wypnie się i zacznie odliczać a ja będę jej wlepiał w dupę.. Dostanie nauczkę, będzie wiedzieć za co, relacji to nie zmieni, podnieci się,  będzie bezpiecznie. Walenie na oślep w gniewie nie jest bezpieczne. 

     

    Ma się bać konsekwencji, nie mnie.

     

    Oberwał ktoś z Was kiedyś kablem lub trzcinką bambusową? 

    hmm, chyba słabo znasz życie erotyczne Pań, 3/4 taką karą będzie się podniecać i powodować takie akcje częściej, by dostać znowu tą przyjemność, więc albo nie masz pojęcia o życiu seksualnym Polek, albo chciałeś zabłysnąć i się nie udało. Jeśli już chciałeś zabłysnąć niekonwencjonalnymi metodami, to robisz to samo, ale na gołe stopy od wewnętrznej części, to da ból a nie przyjemność.

    Reakcja ma nauczyć, by więcej tego nie zrobiła, a Twoja nauczka tylko może nawyk wyrobić u niej, co zrobić by zaznać przyjemności.

  4. 8 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

    @Byłybiałyrycerz Żaden bliska ludzka relacja nie jest udana, wzloty i upadki to nasza natura. Udany jest jeśli jest wieczny progres.  

    Jeśli trzymasz ramę i partnerka Cie szanuje, to spoko, ale Ja obserwuje ludzi / małżeństwa i tego szacunku ze strony Pań, to nie widać w tych długich związkach. Mężczyźni dali sobie już tak wejść na głowę, że nawet w miejscach publicznych Panie ich szmacą.

  5. 5 minut temu, Jaśnie Wielmożny napisał:

    Jeśli już Pani wyskakuje z rękoma i faktycznie pierwsza inicjuje fizyczny atak I NIE wynika to bezpośrednio z gróźb mężczyzny czy jego agresji. Jeśli jej fizyczny atak jest wycyzelowanym, wyliczonym sposobem na poniżenie i uwolnienie frustracji to raczej proponuje soczyście z otwartej ręki tak, aby oka nie podbić. Spoliczkowanie potrafi zaboleć i jest międzynarodowym oznakiem "otrzeźwienia" oponenta. Nie mniej oczywiście uważam, że lepiej jest Panią przyblokować UMIEJĘTNIE i zaczekać, aż szał się skończy, samemu nie mówiąc przy tym nic. Ludzi nie wolno bić, bronić się trzeba bezwględnie oraz bronić słabszych.

    Teoretycznie ok, jednak problem pojawia się, gdy ktoś ma "przeszłość", ktoś od małego gdy musiał wyćwiczyć reakcje obronne, ma ciężko by w takiej sytuacji się opanować. Ja wychowywałem się wśród dresów na blokowiskach, od małego solówki nie były czymś nadzwyczajnym i mam pewne już reakcje wgrane w podświadomość. Jeśli ktoś przekroczy pewien próg, to wale i nie myślę, jeśli potyczka jest słowna to potrafię to ogarnąć, ale jak pojawia się próg bólowy to reaguje na tyle ile siła pozwala.

    Panie zawsze uprzedzam o tym fakcie, by lepiej się hamowała bo z łokcia może dostać kiedyś i co najdziwniejsze, to Panie chcą Cie sprawdzić ;). Moja pierwsza była to energiczna i dość silna jak na kobietę dziewczyna i kiedyś dała mi z liścia, to oddałem dość mocno. Wpadła w furie i chciała oddać, musiałem ją zglebować i przetrzymać przy ziemi. Dlatego widząc jak Panie lubią testować, to czasem myślę by lepiej nie mówić o tym fakcie, One tylko bardziej chcą sprawdzić to.

  6. 13 godzin temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

    Szczyt wsystiego osiągnął gdy moją dziewczynę w jeden dzien na spacerze obraził jeden gnój mówiąc ze ale dupa ja Pierdole, czy cos w tym stylu. Przeszedłem z podkulonym ogonem, nawet się nie odwróciłem, dzis po raz drugi bym tego nie zrobił. 

    I w ten sam dzien jakis pijak zaczął do niej krzyczeć co się kurwa gapisz, a ja udałem ze nie słyszałem. 

    Czulem taki wstyd, wstyd bycia męską upadliną, ciotą i pizdą. Nie potrafiłem nawet obronić swojej własnej partnerki, nie potrafiłem zapewnić jej bezpieczeństwa. Nie mogłem patrzeć jej w ten dzien w oczy. Czułem piekielną nienawiść do siebie.

    Bardzo dobrze zrobiłeś, po pierwsze gdzie Ty tu masz obrazę? Facet zachował się jak burak bo do dziewczyny idącej z facetem, nie powinno się rzucać żadnych haseł ani gwizdać, ale był to tylko prostacki komplement. PO drugie, dzisiaj już pewnie nie jesteście razem, a gdybyś zareagował mogłoby Ciebie już dzisiaj nie być, debili nie brakuje co wbiją kosę za krzywe spojrzenie.

    Jeśli nie dochodzi do kontaktu fizycznego typu łapanie za tyłek czy inne ruchy, to reakcją powinno być oddalenie się i tyle. Pójście na pieści to jest ostateczność kiedy zagrożone jest wasze życie, honor jest jak dziwka - ma swoją cenę i tyle.

    Ja jakiś czas temu odpuściłem kolesiowi, facet przy moim kuzynie naubliżał mi i generalnie powinienem go skasować, jednak:

    a) typ blisko 50tki - upadnie zawał a Ja w mamrze skończę do końca życia

    b) miał psa

    c) nigdy nie wiesz jaką ma przeszłość i kogo zna ( a nie wyglądał na byłego nauczyciela :D )

    Myślisz że nie czułem się źle? Oczywiście zdaje sobie sprawę, że w oczach kuzyna wypadłem kiepsko, ale życie jest jedno i warto o nie dbać. Koleś powinien wyrwać na szczenę i moje sumienie byłoby czyste i w oczach kuzyna nie wyszedłbym na ciotę. Jednak czasem warto honor schować do kieszeni, swojej podświadomości wytłumaczyć sytuacje, że nie warto było brudzić sobie rąk i iść dalej.

  7. Jak mieszkałem we Wrocławiu to babsko doniosło na mnie i któregoś razu rano idę do samochodu a tam karteczka, co z tego że jak Wrocławiacy parkowali tak jak Ja, to nikt mandatu nie miał, ale bmw na wiejskich blachach to trzeba zgłosić. Samochód miałem zaparkowany na chodniku przy prawej krawędzi a można na chodniku parkować, ale musi być przy lewej krawędzi jezdni. Pojechałem wieczorem, wychodzi stara baba koło 50, mówię w myślach - no to po ptokach, nie ma szans :D. Przeprosiłem, tłumaczę że przyjechałem w gości do znajomych, stanąłem tak by nikomu nie przeszkadzać, kobitka kazała mi napisać pisemne przeprosiny i dała mi pouczenie :).

    • Like 1
  8. Co w tym okrutnego? To czysta kalkulacja ryzyka, uderzając w twarz możesz jej kość nosową wbić w mózg i masz trupa na miejscu. Jeśli uderzysz bez skutków ubocznych to i tak jakiś ślad zostanie i jesteś na policji. 

    Baby siedzą dniami i nocami myśląc jak wam majątek zabrać a was rusza myślenie jak jej oddać bez śladów - spoko, Matrix ciągle żywy w was.

  9. Jak Panna by podniosła na mnie rękę, to znając moje nawyki dostałaby z otwartej + torby za drzwi. Jakby chciała wrócić to terapia i możemy usiąść do stołu.

     

    Pies jak Cię ugryzie, to musisz pokazać siłą kto tu jest Panem, z babą wypadałoby zrobić to samo, ale z naszyn prawem to lepiej uważać. Dlatego zamiast w twarz, to walić na brzuch / wątrobę.

  10. Pytanie jak w tytule, czy pamietamy ten dzień czy jest to proces długotrwały i umyka on naszej uwadze?

     

    Jakiś już czas, będzie ponad rok jak jestem stałym klientem lokalnego ryneczku z warzywami / owocami. Poznałem tam bardzo sympatycznego faceta, skradł On moje serce xD tym, że na początku jak poszedłem na zakupy do niego i zapomniałem reklamówki z pomidorami, to leciał z tą reklamówką przez cały rynek by mi oddać. Tak też stałem się jego stałym klientem i regularnie tam bywam. Znaleźliśmy wspólny język na tematy damsko męskie ( facet 55lat stary kawaler, bez dzieci, tylko na sex znajduje dorywczo ).

    Dłuższy czas jak jestem u niego, to obserwuje mężczyzn, kobiety jak i pary przychodzące na zakupy.

    Obraz jaki się wyłania obserwując klientów jest straszny, na prawdę ze świecą szukać par, by mężczyzna płacił za zakupy. Wygląda to tak, że kobieta trzyma portfel a chop jest ludzkim wózkiem.

     

    Kilka dni temu była sytuacja, podchodzi małżeństwo do straganu kumpla, Pani pyta po ile pomidory, były dla niej za drogie i odchodzi. Mąż podszedł, zaczyna oglądać, chce kupić a żona krzyczy by nie kupował i facet potulnie się oddala :).

     

    Inny obraz jaki można zauważyć, to Panie idące jako dowódca oddziału a mężczyzna idzie z tyłu jako piechur. Coś tutaj się ewidentnie ...

    Swoją drogą jak ktoś z braci pracuje na takim rynku, to mu zazdroszczę - Oj jakie mamuśki przychodzą na zakupy ?. Nie mógłbym pracować w takim miejscu, mój teść zwariowałby.

    • Like 1
  11. 15 godzin temu, Androgeniczna napisał:

     Ja miałam kilka przypadków że facet stracił zaintresowanie po mc właśnie przez to ze zwklekałam z seksem. Dzięki temu mogłam zweryfikowac o co mu tak naprawdę chodziło :).

    Już wcześniej miałem wrażenie, że Ty masz naście lat i na bank się nie mylę widząc takie mundrości. Ja się pytam cholernie poważnie - a niby o co innego ma chodzić? No kurła o co? Nie widzę dziedziny życia ani sfery innej jak nie o sex chodzi w relacjach kobieta - mężczyzna. Miłość? miłość to może przyjść z czasem, sex ( chemia ) jest albo jej nie ma i trzeba to sprawdzić na początku.

    Mnie jako faceta nie obchodzi to czy gotujesz, sprzątasz, jakiej muzyki słuchasz / jakie filmy oglądasz, czy masz rodziców czy też nie masz. Interesuje mnie czy jesteś zdrowa i czy klękasz do miecza, bo jak nie to nawet do seksu się nie nada.

    • Zdziwiony 1
    • Smutny 1
  12. @Mabel Pines Jesteś ciągle w błędzie, mają mniejsze dla otoczenia swojego :). Poprostu w ich otoczeniu nie ma żadnego atrakcyjnego kandydata to raz a dwa, mam trochę znajonych w wieku 20lat i uchają się jak króliki, w liceum to ciężko szukać dziewicy, życie seksualne zaczynają już w gimnazjum.

    Moja pierwsza była dziewicą jak się poznaliśmy, miała 18lat i doczekać się nie mogła seksu. Nauka którą cytujesz to ta sama, co leczy chemią :).

    • Like 1
  13. @ZamaskowanyKarmazyn Dokładnie tak, jeśli para dobierze się prawidłowo i jest chemia, to nie da się czekać z tym. Możliwe jest, że są osoby ze strasznie niskimi potrzebami i jak tak się dobiorą to mogą sobie miesiącami czekać.

    Ja mam mega wysokie libido i gdy jestem z dziewczyną, to musi mnie głowa boleć by mi się nie chciało.

    Tutaj niektórzy Panowie dalej żyją mitem, że Panie mają mniejsze potrzeby - gówno prawda. Jak kobieta ma ochotę na Ciebie, to szybciej chce iść do łóżka niż Ty, Ja usłyszałem od ex dlaczego aż tak długo czekałem z seksem ( na 5 spotkaniu było czyli gdzieś na drugi tydzień znajomości ).

     

    Są jakieś dziwne przypadki oczywiście jak moja babcia, która odkąd zostawiła męża w wieku 40lat, to ma wstręt do chłopów. Niedoszła teściowa, też jakaś po problemach - miała orbitera, koleś dwa lata za nią chodził i ani razu nie nocował u nich a jak łapał ją za kolano, to ta kazała mu zabrać rękę xD.

    • Like 3
  14. 15 minut temu, Androgeniczna napisał:

    No pewnie. Cała masa takich mężczyzn jest. Wiekszość tych z którymi randkowałam czekali. Mój obecny partner czekał jakoś pół roku a jest  kilka lat starszy ode mnie, plus miał propozycje seksu od innych kobiet którym odmawiał. 

    Teraz jest petarda w łóżku wiec nie mówcie że jakiś impotent bo uwierzcie że nieee

    Aż się wzruszyłem

    • Haha 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.