Ja odkryłem to forum stosunkowo niedawno i na prawdę po przeczytaniu niektórych tematów zacząłem o wiele więcej dostrzegać.
Nie tylko to co się dzieje teraz wokół mnie, ale też analizując niektóre swoje oraz znajomych sytuacje z przeszłości widzę tak oczywiste schematy, że aż mnie to razi w oczy i moje podejście do relacji damsko-męskich uległo zmianie.
Dodatkowo pogorszyły się relacje z moją panią, bo zacząłem ostatnio od niej wymagać, byśmy za wspólne wyjścia gdziekolwiek płacili po połowie lub na zmianę, gdyż powiedziałem, że nie będę cały czas inwestował i wydawał pieniędzy i wciąż nie będę miał gwarancji, czy np za rok wciąż będziemy razem. Przecież przez kilka lat związku uzbiera się pewnie sumka kilku tyś zł.
I co się stało? Ciche dni
To jest to, co ktoś pisał tutaj na forum, że jeżeli chcesz zakończyć związek z kobietą to zacznij się z nią rozliczać za wszystko fifty-fifty jak w szwajcarskim banku.
Ale właśnie? Jak się nie dać zaraz zwariować i znienawidzić kobiet po takiej dawce informacji z forum?