Skocz do zawartości

Syfik

Użytkownik
  • Postów

    188
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    101.00 PLN 

Treść opublikowana przez Syfik

  1. Witam, wiem że to bardzo późno na takie pytania zważywszy że rok akademicki zaczyna się za mniej niż tydzień, ale chyba lepiej teraz niż wcale. Chciałbym poznać waszą opinię co do wyboru uczelni, bowiem opcje: 1. Dostałem się na UW na Logistykę i administrowanie w mediach. Uczelnia dobra, jednak kierunek... dziwny. Dodam że jestem po technikum logistycznym i miałem zamiar pracować w zawodzie i studiować zaocznie, a dziennikarstwo to moja druga największa pasja. 2. Wyprowadzka do Gdańska - jako że zawsze marzyłem o mieszkaniu nad morzem - i podjęcie studiów na prywatnej uczelni (zapisy wciąż trwają) na "normalnym" logistyku, a o dziennikarstwie pomyśleć ewentualnie później jako drugi kierunek. Przeniesienie się za rok odpada bo ten kierunek na UW jest tak właściwie tylko w Warszawie więc niejako byłbym przywiązany do tego miasta na 5 lat, czego bym nie chciał. Czyli: "dziwny" kierunek na znakomitej uczelni czy dobry kierunek na prywatnej? Mógłbym poczekać rok ale u mnie zwyczajnie jest problem z pracą, z właściwie jedynej opcji właśnie zrezygnowałem. Jeśli chodzi o finanse to rodzicom wszystko jedno i tak mogę liczyć na pomoc, a dodam że w wakacje zarobiłem 10 tyś. więc każda opcja jest na wyciągnięcie ręki. Wiem że moim największym problemem jest podejmowanie decyzji, ale naprawdę nie mam się kogo poradzić, nie liczę że podejmiecie za mnie decyzję ale jeśli się ktoś orientuje w tym wszystkim to proszę o odpowiedź: Czy takie "dziwne" kierunki mają sens? Co sądzicie o prywatnej uczelni? A może ktoś ma opinie o WSB w Gdańsku? Pozdrawiam.
  2. Zdrowie/dieta. No i może historia ale to już ostrożnie by trzeba było. ;/
  3. Nie piję od mojej osiemnastki, czyli prawie dwa lata. W tym czasie ani na sylwestrze, ani na studniówce i widzę że potrafię się już bawić bez alkoholu. Jedno co zwróciło moją uwagę to to że ja również kilka razy złapałem się na pogardzie dla moich pijących kolegów i poczuciu bycia kimś lepszym od innych chociaż zaczynałem mniej więcej tak jak wszyscy (2 gimnazjum). Jeżeli chodzi o relacje międzyludzkie to jest to oczywiście prawda, wiem po sobie że gdy skończyłem z piciem (bądź co bądź bardzo rzadkim) to zaproszeń na imprezy było o wiele mniej. Nie mam co prawda z tym problemu, bo wiem że w większości przypadków tylko bym przeszkadzał jako jedyny trzeźwy. Tematów do rozmów jakby też, ponieważ ja nie opowiem fascynujących historii kto ile wypił, kto "zezgonował", a kto rzygał... No cóż zależy od towarzystwa. Trzeba więc się zastanowić czy takie relacje są w ogóle potrzebne? Według mnie nie. Z tej perspektywy widzę jednak, że nie powinienem był się aż tak afiszować z tym iż kończę definitywnie z alkoholem, mimo to nie żałuję i mam nadzieję że i ty zostaniesz przy trzeźwości. Co do kobiet to jedynym problemem jest to, że siłą rzeczy mam mniej okazji do poznania kogoś nowego, a reszta została już chyba napisana. Pytanie czy te zioła pomagają tylko z dodatkiem wódy? Kwestię kulturalnego i umiarkowanego picia świetnie wyjaśnił prof. Żdanow, swoją drogą polecam jego inne wykłady na ten temat.
  4. Jeszcze nie ogarniam do końca tego vimeo, ale widzę już jeden plus - można słuchać w tle na telefonie. Mam też propozycję, aby nowe filmy które nie były już na Youtube jakoś wyszczególnić dla ułatwienia, np. tytuł poprzedzić słowem: "NOWE", bo jak teraz wstawiacie masę tych starych to ciężko się będzie połapać. Poza tym również zgadzam się z @manygguh, krótkie wyjaśnienie i link do vimeo. Powodzenia!
  5. Syfik

    Witam!

    Witam. Na artykuły Marka trafiłem parę lat temu, jestem po lekturze dwóch książek i w końcu zdecydowałem się na zarejestrowanie na tym forum. Nie jestem jakimś szczególnym entuzjastą opowiadania o sobie w internecie więc to tyle na dziś. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.