Skocz do zawartości

Kespert

Starszy Użytkownik
  • Postów

    6703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13
  • Donations

    0.00 PLN 

Komentarze w blogu opublikowane przez Kespert

  1. Bardzo dobre, żałuję że tak późno na to trafiłem :)

    Wariantem tej metody jest tak zwany "szeryf z bronią". Czyli:

    - co ja zrobiłbym, gdyby moim dyskutantem/rozmówcą/przeciwnikiem był twardziel z bronią

    - co mój dyskutant/rozmówca/przeciwnik zrobiłby, gdybym to ja był twardzielem z bronią

    - co ja i mój dyskutant/rozmówca/przeciwnik zrobilibyśmy, gdyby podmiotem naszej dyskusji/postępowania był twardziel z bronią

     

    Rozstrzyga dyskusję o prawie do aborcji "automatycznie"!

  2. Cytat

    zastanawiam się czy te idiotki świadomie skreślają się z rynku matrymonialnego?

    Moim zdaniem, są skreślane. Obiekt manipulacji, nie podmiot.

    Wyniki eksperymentu Calhouna jasno pokazują etapy wymierania populacji, więc paradoksalnie mechanizm wykreślający najbardziej agresywne osobniki ze stada jest raczej pozytywnym sprzężeniem. A że jeszcze zgodnie z "wprowadzoną dla nich modą" same się znakują jaskrawą farbą na głowie... każde zwierzę wie, że jak coś ma jaskrawe kolory, to prawdopodobnie jest toksyczne i nie należy się zbliżać :)

    • Like 3
    • Haha 2
  3. Post o którym mówisz był tutaj, ja podaję link do następnej odpowiedzi:

    Może wiersz który tam pisałem, przywróci Ci choć trochę optymizmu?

     

    Kiedy jesteś młody, słyszysz "Hurraaaa! Na nich, zdobędziemy okopy wroga!" i biegniesz, a serce bije radosną nadzieją która nie widzi przeszkód - to romantyzm. Po jakimś czasie, zaczynasz zwracać uwagę że krzyczy ktoś, kto sam z okopu nie wyskakuje, i ma naprawdę dobrą kamizelkę kuloodporną... znacznie lepszą niż ta którą wojsko kupiło (od kogo?) dla ciebie. Wtedy też, za bohaterstwo przestajesz uznawać rzucanie się na stanowisko ciężkiego kaemu, a zaczynasz - podcięcie nóg kumplowi, aby nie dosięgły go kule. Nawet z kopem ogłuszającym, aby nie próbował wstawać. To pozytywizm - "co zbudowane, to nasze".

     

    Nie miałbym nic przeciwko właściwie zabezpieczonej elektrowni atomowej - a nawet, przywitałbym wzrost mocy dostępnej w kraju z otwartymi ramionami i "bananem" na twarzy. Przy czym, przez "właściwe" zabezpieczenie rozumiem też wydzielone środki finansowe na utylizację odpadów, ochronę z prawdziwego zdarzenia a nie najtańszy oferent z rencistami I kategorii, całodobowy monitoring parametrów (zdalna zdublowana sterownia) i środki na godne opłacenie pracy tych wszystkich ludzi. Bo najczęstszym problemem nie jest samo zbudowanie, ale codzienna eksploatacja, opłacanie drobnych remontów, czy konserwacja techniczna. Romantycy budują porty, pozytywiści budują kanalizację. Dawno temu, byłem świadkiem jak WOŚP kupiła do szpitala tomograf za kilka baniek - chwalebny czyn. Tomograf ten przez pół roku leżał w skrzyniach w podziemiach szpitala, bo dyrekcja nie mogła znaleźć sześciu tysięcy na pociągnięcie trójfazówki, i remont pomieszczenia w którym miał stać. Między innymi dlatego teraz WOŚP monitoruje użycie podarowanego sprzętu. Bywam też w GDYNI - dzisiaj. Wiesz, że w bieda-osiedlach Pekin i Meksyk, które zbudowali dla siebie robotnicy budujący port w IIRP, do dzisiaj nie ma kanalizacji, i są domy które puszczają ścieki ulicą do kanalizacji deszczowej?

     

    Jedyny poważny problem w wykorzystaniu atomu jest taki " Zresztą spójrzmy na statystykę, ile elektrowni działało i działa, a w ilu doszło do awarii. ". Pamiętasz ile czasu trwało, zanim oficjalnie przyznano się do Czarnobyla? Dość, by to Szwedzi wykryli promieniowanie. Kiedy dowiedziałeś się o awarii w Nowoworonieżu? Jak promieniowanie dostrzegła Grecja. Ostatnio też gdzieś był przypadek, że dopiero po niezależnych doniesieniach, elektrownia przyznała się do "kontrolowanego wycieku pary". Fukushima nie została uznana za katastrofę, ale dozwolone normy napromieniowania ryb przeznaczonych do spożycia, momentalnie podniesiono kilkakrotnie - więc statystycznie "nie doszło do napromieniowania ponad dopuszczalne poziomy".

    Rozumiem logikę za tym stojącą - panika wywołana wiadomością o awarii, może być znacznie gorsza niż sama awaria. Ale to oznacza, że o większości drobnych usterek, tych które da się ukryć - nigdy się nie dowiedzieliśmy - stąd statystyki, tak samo wiarygodne jak ta że "to mężczyźni znacznie częściej zdradzają".

     

    Rozwiązaniem problemów energetycznych, byłoby udostępnienie technologii rezonansu pól EM w monokryształach - czysta energia termiczna, do konwersji w prąd nawet starą metodą podgrzania wody w parę. Ale do tego raczej nie dojdzie w przewidywalnej przyszłości. Jeśli Cię to interesuje, to są oficjalne "wyjaśnienia" o naturalnym reaktorze: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kryształowa_Jaskinia_w_Naica

    Temperatura 65degC, promieniowanie zakłócające działanie radia i elektroniki w aparatach fotograficznych... nawet prześwietlające klisze w analogowych ;) 

    • Like 2
    • Dzięki 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.