Skocz do zawartości

Kespert

Starszy Użytkownik
  • Postów

    6703
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Kespert

  1. Niestety "naród" w swej statystyce, nie rozumie, że można naraz być przeciw konfiskacie własności prywatnej, ale za konfiskatą narzędzi, którymi jakiś "jednostek" innym ludziom dobrowolnie i świadomie zagroził. Ludzie potem myślą prostymi, wyznaczonymi koleinami: "jak nie jesteś za PiS, to musisz być za PO" i trudno zaiste z nimi dyskutować - za to łatwo ich "prowadzić ku nowemu ładowi". Najlepszym kłamstwem jest prawda, jeśli możesz z niej zrobić wytrych do świadomości głosujących mas. Obietnice bezpieczeństwa i ustawy w wykonaniu polityków, nie są równoważne z toną żelastwa rozpędzoną do kilkudziesięciu km na godzinę - nie z abstrakcyjnym prawem, a z wolą jakiegoś konkretnego "Jasia Kowalskiego". Oczywiście politycy twierdzą inaczej... że chcą "naszego dobra"... i wykorzystają każdą możliwość, którą im się da. Widzisz, w utopii w której każdy obywatel jest samodzielnie myślącą, praworządną jednostką, nigdy by się politykom nie udało "obiecywać bezpieczeństwa" - bo nie mieliby przed kim bronić "swych wyborców"! Gdyby od dziś nikt nie wsiadł za kierownicę po spożyciu pół litra - o ile cięższe by ci eurokraci mieli zadanie, przy legitymizowaniu zamordyzmu... Nie podejmę - "samochód został przekazany osobie wskazanej przez kierowcę. O ewentualnej konfiskacie zdecyduje sąd". Z Polski znacznie łatwiej będzie skonfiskować, niż z frontu pod Donbasem na przykład. A przecież dokładnie nie o to w tym prawie chodziło... Ale spoko - już się "uśmiechnięta" przestraszyła swych wyborców: https://wiadomosci.wp.pl/konfiskata-samochodu-bodnar-juz-zapowiada-zmiany-w-przepisach-7005868193409920a Na razie się wycofają, poczekają, a po czerwcowych wyborach dokręcą bokami - jak nikt nie będzie patrzył.
  2. Kespert

    GPS tracker

    O tym jak działają (lub nie) tanie chińskie "okazje", możesz poczytać w komentarzach pod ofertami - np tutaj: https://www.pepper.pl/promocje/gps-tracker-lokalizator-gps-nadajnik-sledzenia-samochodu-w-czasie-rzeczywistym-bateria-6000-mah-807035 Kiedyś też chciałem "taniej" - po kilku próbach z ówczesnymi "popularnymi" modelami, poszedłem w abonament roczny i w końcu mam spokój - od 3 lat pies lata z trackerem i nadal wszystko działa "z pudełka", bodajże za ~130zł rocznie. Też chińczyk, ale z ciut wyższej półki - nie jest idealny, ale przynajmniej nie wk*** tak, że chcesz go młotkiem potraktować. Aha, co do auta - większość "złodziei" dzisiaj już na starcie włącza GPS jammer, szansa ochrony auta przed zawodowcami tą metodą jest niewielka
  3. Był już odpowiedni wątek na ten temat... generalnie jestem tam w mniejszości, twierdzącej, że na drodze publicznej nigdy nie jesteś sam - i wykroczenia na niej są nie przeciw prawu, a przeciw współobywatelom. A na prywatnym torze możesz - cokolwiek zechcesz. <sarkazm włącz> Jeśli nie odróżniasz jednego od drugiego - na widok TiRa z naprzeciwka, zjedź na przeciwległy pas, krzycząc WOLNOŚĆ MI ODBIERAJĄ! <sarkazm wyłącz> Ja się nie muszę bać przepadku samochodu, bo nie wsiadam po pijaku za kierowcę. Ten jeden, konkretny przepis jest dla mnie w porządku - bo to m.in. moje życie jest zagrożone przez takie gówno. Za pół roku Bodnar obiecał już złagodzenie tego konkretnego przepisu. Wystarczy, by "napływowe" bydło wyselekcjonować... i własne szumowiny też.
  4. Jest wiele takich sposobów: Patrząc że "przeciętne" gospodarstwo domowe ma zapasy żywności na 3 dni, a i tak od razu tłumy rzuciłyby się z kartami płatniczymi do nie działających sklepów (bez paragonu nie mogę sprzedać, a kasa nie działa) - miałbyś zamieszki na skalę, którą trudno przewidzieć. Bez pacyfikacji siłami wojskowymi raczej by się nie obeszło - a to już podpada pod całkowity kolaps w moim słowniku... Niejeden pewnie dopiero teraz dozna "mieszanych uczuć". Tyle było już w wątku o "pijanych Ukraińcach", że czego jak czego - ale tego akurat przepisu "zwolennicy wolności" nie powinni się czepiać. A tak generalnie to jest przepadek narzędzia użytego do zagrożenia życiu innego człowieka, a nie kara za wykroczenie przeciw przepisom prawa "politycznego". "Wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka" - Alexis de Tocqueville.
  5. Podręcznikowy przykład "moralności Kalego": Rok 2024: UE wprowadza limity użycia węgla, gazu, paliw kopalnych, upraw ziemi...
  6. Śmigłowiec typu Apache, od "drona bojowego", różni jedna aktualizacja oprogramowania. To oczywiście "teoria spisku", ale myślę że odpowiedni "patch" już istnieje. Zasięg maksymalny to takie pośrednie określenie zdolności manewrowych - unikania, zmian trasy itd. Można założyć, że dzisiaj w jakimś sztabie w Rosji, grupa oficerów siedzi z przysłowiowymi cyrklami nad mapą, i zakreślają kółka 700km, 800km, 900km. Dowcip polega jednak na tym, gdzie stawiają nóżkę cyrkla... Tzw. "zachód" do dziś nie rozumie, jak 30 milionów ludzi dało się zagłodzić na śmierć, nie wywołując ogólnego buntu całej populacji. Ci, którzy to trochę choć "kumają", wiedzą że "rewolucja oddolna" się w Chinach raczej nie uda... a jeśli się uda, to do władzy dojdzie znacznie gorsza grupa niż Xi i Li. Polecam cytaty Morawieckiego, z taśm od Sowy. O ile mam o nim negatywne zdanie, to tam jednak inteligentnie powiedział, że wystarczy do zmiany "paradygmatów" zaledwie kilka dni. Cóż, niektórzy - w tym ja - uważają, że przejebaliśmy jako kraj ostatnie 79 lat. Z małymi przerwami, na takie ewenementy jak ustawa Wilczka, czy działalność Gierka. A od jutra w Polsce. Znaczy, u nas nie konfiskują "rosjanom" - u nas będą konfiskować "wszystkim pijanym kierowcom". Taka furtka, wybieg. No dobrze, wizyta duetu przebiegła bez większych zakłóceń - na powierzchni. Kto oglądał zdjęcia, zwrócił pewnie uwagę na minę Tuska - coś mu wyraźnie stanęło ością w gardle. I raczej nie było to samo przetrzymanie Donalda, by Duda mógł wyjść pierwszy - samotnie... ooo, to nie był przypadek. Dla mnie "hitem" była obecność przy stole rozmów Radka "thank you USA" Sikorskiego Jeśli ktoś myślał, że największa emisja obligacji MF na 8 mld $ wykonana w poniedziałek, była przypadkowa - mam most brooklyński do sprzedania, tanio. Tak samo, piątkowe spotkanie w Berlinie ogłoszone przez Tuska "po spotkaniu", zupełnie przypadkiem zostało wcześniej już ogłoszone przez Scholtza. Na poziomie strategicznym, jeśli 10/10 to byłoby dostarczenie Ukraińcom atomówek, a 7/10 to dostarczenie Ukraińcom Tomahawków, to te 800+ pocisków JAASM (do odpalania z F15, lub F35) - to zaledwie skromna 4/10. Dlaczego aż tyle? Bo w przypadku "zaatakowania terenu Polski", te F15 w ciągu godziny mogłyby zacząć odpalać te pociski... znad północno-wschodniej Ukrainy. Tu jest pies pogrzebany, i prawdziwa "pięść w atłasowej rękawiczce". Bidenowskie 300mln $ dla Ukrainy, to tylko skromny prztyczek w nos, w ich własnych przepychankach politycznych. A teraz... werble... wywiad z Putinem, świeżutki: https://wiadomosci.wp.pl/dzialo-sie-w-srode-w-nocy-putin-o-polskich-wojskach-jesli-wejda-na-ukraine-to-juz-nie-wyjda-7005428292242144a Cóż, od tej pory każdy, kto stwierdzi, że Polskie roszczenia do Lwowa to nierealne mrzonki, dostanie link do powyższego cytatu - bo o tym właśnie mówił Putin. W jednej ręce kij, w drugiej kiełbasa? Kolejna sprawa, bez reflektorów - KE/UE/NATO "pomachało" przed nosem Rosji około 300 mld $, w postaci środków aktualnie zamrożonych poza granicami Rosji. Pomachało "kijem" mówiąc o potencjalnej konfiskacie, ale też "kiełbasą" że jeszcze się pozastanawiają. W tle, zupełnie niezauważona, przemknęła i zniknęła wieść o europejskim systemie rejestrowania zakupów, m.in. złota i kryptowalut. "Nowym, lepszym". Od rejestracji i ewidencji, prosta krótka do nowego aktu typu "Rozporządzenie Wykonawcze 6102" - kto wie o co chodzi, to dostrzeże, że ten "wypróbowany" w praktyce system tworzenia "nowej" waluty podczas kryzysu, musi decydentom Unijnym świecić jutrzenką nadziei... https://www.prawo.pl/podatki/zaostrzenie-zasad-przeciwdzialania-praniu-pieniedzy-w-ue,525702.html Zupełnie przypadkiem, siedzibą nowej "policji" AMLA do kontrolowania m.in. zakupów złota, został Frankfurt. Fur Deutschland! https://commission.europa.eu/law/selection-seat-anti-money-launderingcountering-financing-terrorism-authority-amla_en
  7. A co z pieniędzmi z KPO? To był plan: Nowy projekt niemieckich wiatraków, zgodny z zielonym ładem: Przy okazji - okazuje się, że do działania niektórych "wiatraków" potrzebny jest... diesel: https://nettg.pl/gornictwo/194027/energetyka-w-szwecji-afera-wiatrakowa
  8. Dlatego - zgaduję - działka była tania, i dostępna do zakupu. Zrobisz jak uważasz, pamiętaj tylko by pilnować odwodnienia takich ław. Od razu, za jednym wykopem. Od razu też rozważ inwestycję w schody, jeśli planujesz po tej działce w dół i w górę się przemieszczać (beton, bloczki, dechy szalunkowe na palach - cokolwiek, byle jedną ekipą). No i warto popatrzeć na plan, czy nie da się tam wcisnąć dodatkowego usztywnienia.
  9. Nie, kiedyś nie byłeś. Takie emocje rozpala ten wątek. A i tak politycy (czy teraz bardziej POlitycy) - zrobią, co im każą. Patrząc na uciekających poborowych z Rosji, i na uciekających poborowych z Ukrainy, ciężko zauważyć różnicę, czy się nie zgodzić z powyższym. Nawiasem, ciekawe ilu Rosjan i Ukraińców jako cel swej migracji wybrało... USA. A ilu Chiny. USA to bardziej biznes, z doczepionym do niego "krajem". Tak było aż od "ojców założycieli" - przecież zaczęło się od obcych ceł i podatków... Wielka Wojna Ojczyźniana - najpierw "podjęli wyzwanie", najeżdżając Polskę. Jak oni dzisiaj szukają "podobieństw", to aż strach się bać. Raz, dwa, trzy, ABW patrzy... Jeśli dobrze pamiętam, kiedyś pisałeś, że miałeś tą "okazję" wyciągnąć broń, podczas gdy zostałeś napadnięty. Si vis pacem, para bellum. A propaganda to jeden ze środków "arsenału niematerialnego" - pawie stroszą ogony, dudki stroszą czubki, koty puszą sierść, a ludzie wrzeszczą propagandę, organizują parady, wiece itd. - wszystko w nadziei, że fałszywy obraz "potęgi" skłoni drugą stronę do namysłu. https://wiadomosci.radiozet.pl/swiat/Biznesmen-z-Ukrainy-ugoscil-Rosjan-mowil-o-ich-czlowieczenstwie.-Zostal-zastrzelony-w-domu Córki Rżawskiego zaprzeczyły, jakoby ich ojciec miał prorosyjskie poglądy. "Chciał pokoju, żeby ludzie nie umierali, żeby władza podejmowała słuszne decyzje" – informowały. Pewne jest to, że żadna ze stron konfliktu nie szanuje kolaborantów, fanatyków, czy pożytecznych idiotów. Ech, Buzek się wypowiedział w tonie "jest szansa że na Polsce to się może zatrzymać... Polska jest tym murem, który zagrodzi Putinowi drogę". https://www.money.pl/gospodarka/ue-powinna-odpowiadac-za-polowe-sil-zbrojnych-w-nato-prof-belka-mowi-o-bezposrednim-zagrozeniu-7005086833822496a.html Nigdy nie myślałem że będę cytował Marksa: "Europa musi odbudować Polskę, stawiając między sobą a Azją 20 milionów bohaterów, by zyskać na czasie dla dokonania swego społecznego odrodzenia". https://quotepark.com/pl/cytaty/360401-karol-marks-istnieje-jedna-tylko-alternatywa-dla-europy-albo/ Historia jako farsa, cykliczna... No dobra, skrótowo - tylko Polskę zaproszono do USA, chociaż nominalnie powinno się też na 25 lecie zaprosić Czechów i Węgrów. Za to Orban spotkał się z Trumpem, tym z którym nie pozwolono spotkać się Dudzie i Tuskowi. W międzyczasie, w cieniu, ministerstwo finansów wypuściło największy do tej pory pakiet obligacji (w dolarach bodajże 8 miliardów). Jednocześnie zapowiedziano że od kwietnia nie będzie już zerowego VAT na żywność. Przegłosowano w UE przepisy, które w okresie 2 lat wprowadzą w Polsce "domniemanie etatu", czyli de facto zaorają pozostałe typy umów. Aha, no i zielony ład przegłosowano w sprawie ocieplania budynków (96% bodajże domów jednorodzinnych niepasywnych w Polsce, nie spełnia warunków, jakie "muszą" mieć spełnione w 2050r. - modernizacja albo wyburzenie).
  10. Pan się nie pyta SKĄD uciekają, pan się pyta DOKĄD uciekają... do Chin? Korei Północnej? Dokładnie tak - mury trzeba było stawiać, by ogłupieni propagandą nie pouciekali ze swych "rajów" i nie naleźli do tej przebrzydłej, zgniłej demokracji. Tak przynajmniej twierdzili patrioci od sierpa i młota, stawiając mur berliński, czy tak twierdzili, budując mur na granicy z Koreą Południową... USA dziś jak kiedyś cywilizacja Majów, z ich ofiarami dla Boga Słońce - "to nie jest najlepszy system; to tylko najlepsze, co w tej chwili znamy". A jeszcze gorzej, gdy wystarczą jedne wybory, by utracić nad atomówkami kontrolę. Nie, nie, nie - USA ratujące Rosję przed Chinami, przy pomocy polskiego rekruta, to już raczej fantastyka. Fakt, że co poniektórym w Moskwie pewnie by się spodobała taka opcja - oddać się pod Amerykańską opiekę i dostawy pomocy militarnej (było). Jeśli Chiny dałyby radę militarnie dojść nad polską granicę, następnym punktem ich zatrzymania byłaby chyba dopiero dawna linia Maginota... albo, kanał La Manche (było). Wszystko już kiedyś, w jakiś sposób (było). Historia powtarza się jako farsa. Aby móc stać wyprostowanym, trzeba mieć dość zasobów/władzy/wiedzy/wpływów, by słysząc "sprawdzam" nie upaść jeszcze niżej... i dupą do góry.
  11. Na skarpie? Punkt podstawowy - płyta rozkłada ten sam ciężar na znacznie większej powierzchni, i bardziej równomiernie. Jak już ktoś dał płytę w plan, na podstawie warunków geo-, to lepiej to trzy razy sprawdzić, zamiast ot tak zmieniać... Patrz na 20, 30 lat - jak pod płytą 20% terenu się zapadnie, to na dobrej płycie tego nie zauważysz. Na ławach schodkowych masz pęknięcia konstrukcji i zagrożenie budowlane. Ewentualnie płytę łatwiej potem "poprawić", bo nie musisz martwić się czy odsłonięcie ławy nie spowoduje jej pęknięcia. Wadą płyty byłoby poprawienie hydroizolacji. Płytę wbrew pozorom łatwiej ocieplić. Płyta kasuje Ci też z kosztów wylewki poziomu zerowego - bo już przecież je wylałeś. A jak zechcesz przestawić ścianę, to ją przestawisz Generalnie sam mam dom na płycie, i dziwię się czemu nie jest to powszechnie stosowane rozwiązanie. Trzy lata temu, jak do ceny "ław" dodałem kanalizę, wylewki podłogi, ich ocieplenie, hydroizolację, koparkę, bloczki itd. - to różnica cen wyszła mi poniżej 10%.
  12. A umowa zawarta przez Białoruś, nie przypomina umów zawartych przez Rosję - chociażby z Kazachstanem. Na pierwszy ogień - udostępniają swą ziemię za darmo... rosyjscy żołnierze mają też pierwszeństwo jurysdykcji... Wygląda zbyt podobnie, by czuć się bezpiecznie. Dwie strony medalu - takiego "za bohaterstwo". Czyli mam to rozumieć tak, że... mielibyśmy "ukrainę" ale na Białorusi, nadal za naszą własną granicą, nadal z milionami uchodźców, tylko wcześniej? Odejmując oligarchów, ich rodziny, wspólników i "pasożyty" pod nich podpięte - to mam wrażenie, że już kilkadziesiąt milionów takich "poszkodowanych" by się znalazło. Tik, tak, tik, tak...
  13. Rozumiem, że sugerujesz iż realizuje amerykańską politykę. Tak i nie. Pozwoliła UE/NATO korzystać ze swojego terytorium, ale nie zgodziła się na wejście do wojny z Ukrainą. Czy dostrzegasz o jaki kraj naprawdę chodzi? OK, widzę odpowiedź, dostrzegasz. Aż tak daleko jednak bym się nie posuwał. Wystarczy dostrzec, że niepodległy kraj, w imię realizacji swojego interesu (dobrze lub źle rozumianego), może zdecydować się utracić część swej niepodległości - pozwolić przebywać na swoim terytorium wojskom innego państwa. Także wojskom realizującym poza granicami "gospodarza" misje o charakterze bojowym. Bo tego właśnie się spodziewam/obawiam. Dziwne, że już w 1997r. Łukaszenko wystawiał armii rosyjskiej "rachunek" za korzystanie z białoruskiej ziemi. A zresztą, maj 2020r: https://pism.pl/publikacje/Znaczenie_zagranicznych_baz_wojskowych_dla_Rosji_ "Obie bazy, dzierżawione bezpłatnie, są obsługiwane przez ok. 1450 żołnierzy (rosyjskich)". Zgodnie z Twoją przedstawioną logiką, zestawioną z powyższym artykułem, u nas w tej chwili nie ma żołnierzy amerykańskich... Nie zapominam. Zastanawiam się, czy miała wybór.
  14. "Absolwent Oficerskiej Szkoły Prawniczej" - ano, perspektywa konkretna. Książki nie znam, a już czuję jaki będzie przekaz 😜 Czy są niepodległym państwem, podmiotem swej własnej polityki zagranicznej? Czy na ich terytorium obce mocarstwo rozmieściło swą broń atomową?
  15. Stare przepisy, sprzed RODO, też zasadniczo zakazywały ujawniania tożsamości podejrzanego: https://www.infor.pl/prawo/prawo-karne/oskarzony-podejrzany/300942,Ujawnienie-danych-osobowych-oskarzonego.html Natomiast od maja 2018r. obowiązuje "pierdolnik". Czyli próbować możesz wszystkiego, ale jak druga strona ma lepszego prawnika - to za wszystko niemal mogą Cię ścigać. Bodnar jako RPO ścigał trybunał Konstytucyjny za ujawnienie autora skargi konstytucyjnej, bo podlegał pod przepisy o ochronie informacji medycznej! Co innego, jak dziennikarz może powołać się na Policję/prokuraturę, jako sprawców "naruszenia" - wtedy są niemal nietykalni, co ma miejsce we wszystkich podanych przez Ciebie przykładach (konkretnie, powołanie się na "organy prawa" jest dowodem na "rzetelność" ujawnianych informacji, i może zwolnić z odpowiedzialności cywilnej). Wnioski są proste - albo Policja/Prokuratura nie ujawniła imienia ani razu - albo jest ono na tyle unikalne, że pozwala na spore prawdopodobieństwo wskazania konkretnej osoby. Tylko że tu chodzi przecież o pożywkę polityczną konkretnej opcji, a to pozwala snuć domysły nt. narodowości sprawcy.
  16. Już jutro Putin mógłby ją zakończyć - wystarczy wycofać rosyjskie wojska z terenu Ukrainy, i wojna się kończy - jak nie przymierzając Covid - niemal w jeden dzień. O pokój i ochronę swych mniejszości etnicznych na cudzych terenach. Stare, sprawdzone 1 i 17 IX '39r. slogany. Dla Rosji kluczowe są północno-wschodnie tereny Ukrainy, tzw. lądowa droga do Moskwy. Dla USA zresztą też - dlatego tam tkwią odwody ukraińskie i sporo zachodnich zabawek, a rosyjskie próby zdobycia przyczółka są pacyfikowane błyskawicznie... Najlepszą propagandą jest prawda. Nie potrzebują false flag, jak "wystarczy" odtajnić zdjęcia satelitarne ze Smoleńska... Ehem... którego? Cytat wart zapamiętania, nawet jeśli za niego można bardzo łatwo dostać dziś łatkę ukrofila. To zdanie działa w obie strony - Chiny też muszą rozpocząć jakąś większą wojnę, albo pogrążyć się w rząd państw najpierw II, potem III świata. Przy ich "ogromnych" siłach morskich, i "skromnych" siłach lądowych, możliwości mają ograniczone. Z tym trzecim, łapaniem rekrutów niemal "w siatki" przez Ukraińców, ostatnio był nawet na Forum filmik. Więc może i pozostałych punktów doczekam Nie, jeszcze nie. Gdyby naprawdę coś się miało dziać, miałbyś akcje poświęcające "pożytecznych idiotów" w imię propagandy. A mi tam się marzy film o "wyklętych" w konwencji Punishera, z dylematami moralnymi, i budżetem na efekty specjalne w stylu Hollywood. I z motto "kiedy prawo przestaje być adekwatne, wprowadzanie sprawiedliwości jest drogą wbrew prawu". Chociaż oczywiście USA nie zrobiłoby takiego filmu, bo to byłby antysemityzm... PS: o akcjach Piłsudzkiego też można by nakręcić film. O Mościckim konstruującym bomby. Czy o setkach, tysiącach tych, dzięki którym przed I WŚ tereny Polski były "oazą terroryzmu" - jakże szkodliwego i amoralnego...
  17. Z ciekawości - w umowie podali konkretne materiały, standardy jakości, producenta? Czy tylko słynne "ocieplenie styropianem" bez podania grubości, itd.? Standard. Mój "wygrał przetarg miejski na budynek użyteczności publicznej" i od razu rok poszedł w plecy... ale w zamian cena "adaptacji" stała się negocjowalna, bardzo mocno w dół negocjowalna.
  18. Za świnie przy korycie, odpowiadają zazwyczaj barany przy urnach. To akurat jest proste do wyjaśnienia (nie wiem oczywiście, czy to Adam, Hans czy Dima, to dopiero się po wyroku "być może" dowiemy) - RODO ma pierwszeństwo nad niektórymi innymi ustawami. Czyli w momencie w którym wiadomo, że sprawca leczy się psychiatrycznie, znika możliwość podania nawet imienia - albo dziennikarze mogą się liczyć z pozwem z automatu... Oni są doskonale wymienni. Hop, hop, hop...
  19. Propaganda nazistowska do samego końca informowała o "postępach na froncie" i kolejnych rekordowych wskaźnikach gospodarki. Tak samo polskie gazety do końca informowały o "wsparciu sojuszników" czy "inwazji Francji na Niemcy". Jak każda dobra analogia walcząca z propagandą, także i ta musi zacząć od wytrącenia odbiorcy z utartych kolein myślowych - tutaj "Rosja stronk!". Nie są tak słabi jak chcieliby ich widzieć przeciwnicy, ale nie są tak silni jak widzą ich zwolennicy... A doświadczenie każda armia zdobywa za cenę krwi rekrutów. Od własnych zasobów częściowo odetną ich sankcje. Co z tego że masz gaz 4km pod ziemią, jak do wydobycia go potrzebujesz świdrów i innych technikalii z "kapitalistycznego zachodu". Od Irańskiej ropy odcięcie jest najłatwiejsze - samolotami jej wozić nie będą. Iran raczej nic innego ciekawego nie posiada oficjalnie (co jak co, ale atomu Rosja nie potrzebuje od nich). W drugą stronę, sprzedaży czegokolwiek do Iranu, czym im zapłacą - dolarami USA? A Chiny... cóż, Niemcy zostały odcięte od sojusznika rosyjskiego, handlu i od ich zasobów naturalnych, ponieważ doszło tam do działań zbrojnych. Tak samo Rosja i Chiny skończą - teraz jak wtedy, znacznie szybciej niż się mogło nawet kolejarzom niemieckim w 1940r. wydawać. Stąd tak kluczowe są informacje z Chin, niezależnie od Wyspiańskiego.
  20. @Obliteraror jedna z wersji "nastrojów społecznych" zaraz po II WŚ:
  21. Trzeba wykorzystać umiejętnie to, co oni sami propagują. Więc nie ciągnik, a... rower. "Panie władzo, to nie jest blokada, my wprowadzamy zielony ład i nie dieslami, a na rowerach po ulicach Warszawy sobie jeździmy... Pan Władza przeciwko ekologicznemu transportowi, i przeciwko temu co Unia, Trzaskowski i koalicja rządząca propaguje?" Ci co zapomnieli jak to wcześniej "za Tuska" bywało, dostali "dawkę przypominającą":
  22. Niemcy zaczynali II WŚ z "czołgami" które dawało się zwalczać karabinami ppanc., nawet nie mówiąc że część z ich logistyki nadal ogarniali końmi. W miarę postępu konfliktu, stawali się coraz bardziej nowocześni, wprowadzając takie cuda techniki jak Tygrys czy odrzutowe Messerschmity. Oczywiście, ich "zasoby ludzkie" też stawały się coraz bardziej doświadczone. I wszyscy wiemy jak się to "umacnianie armii" poprzednim razem skończyło, i dlaczego. Tymczasem rosyjska gospodarka przechodzi w domenę cudów w statystykach: https://www.money.pl/gospodarka/nagly-wzrost-dochodow-cuda-w-budzecie-rosji-7003676349516512a.html Rosja wraca do artylerii ciągnionej, w epoce dronów: https://space24.pl/satelity/obserwacja-ziemi/widziane-z-orbity-rosja-przywraca-wiecej-artylerii-do-sluzby Ciekawe czy to co napisali o wymianie luf niszczonych przedwcześnie koreańską amunicją, to prawda, czy propaganda... Biden wygłosił coroczne przemówienie o stanie USA: https://tvn24.pl/swiat/usa-joe-biden-w-oredziu-o-stanie-panstwa-na-kapitolu-st7810143 Co jest dla nas ważne: - było to jedno z nielicznych przemówień w historii USA, gdzie rozpoczęto od spraw zagranicznych - coś wiedzą? - "Biden: jeśli ktokolwiek uważa, że Putin zatrzyma się na Ukrainie, zapewniam, że nie zatrzyma się" - oczywiście kopał Trumpa po kostkach w ramach kampanii - niewiele mass-mediów zauważyło, że w tekście pojawiały się wtrącenia o wrogu wewnętrznym, i problemach gospodarczych w samym USA - aborcja - tak, nielegalna migracja - tak
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.