Skocz do zawartości

PIGUŁKA

Samice
  • Postów

    217
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez PIGUŁKA

  1. @SzatanKrieger Nie wiem co napisać, bo jakoś nie ogarniam ☺️ , a i zażenowanie czuję.
  2. Z reguły to raczej Panowie sami się chwalą czym się zajmują i jak im idzie, więc i nie ma potrzeby pytać, a żeby pytać wprost ile ktoś zarabia? to to trochę nie na miejscu chyba.
  3. Zapytałeś czy widzę różnicę. Widzę. Nadal nie rozumiem jednak dlaczego sugerujesz bym się nad tym zastanawiała?. Napisałam Ci, że dla mnie mężczyzna który wykazuje takie cechy o których wspomniałeś byłby jak najbardziej pociągający to mi w odwecie sypnąłeś świeżakownią☺️ to co ja mogę jak niedowiarek jesteś. Wiem, wiem niejedno widziałem. Wbrew pozorom to się w wielu kwestiach z Tobą zgodzę, ale jak mam na siłę udowadniać, że jestem siebie świadoma to się zastanawiam po co, więc zostawię to tak jak jest. Pozdrawiam
  4. No, ale czy przypadkiem nie o tym wspominasz, pisząc, że kobiety zwykle lecą na drani i powinny to przemyśleć. Tej licytacji się nie podejmuje☺️
  5. Czytam na bieżąco ☺️ale to mojego zdania w tej kwestii w żaden sposób nie zmienia. Jedynie co uwidacznia sprawę wyboru obiektu westchnień i tu widzę problem. To też o tym piszę, że musi to działać w dwie strony. Ja tu kobiet nie chcę w żaden sposób wybielać, bo swoje też dookoła widzę. Przypadków takich możemy sobie nawzajem przytaczać w nieskończoność i role będą się odwracały, więc wydaje mi się, że wymaga to przemyślenia z obu stron.
  6. Oczywiście, że można☺️, tylko powiedz mi Panie Tytusie ilu ludzi może się takimi cechami w full pakiecie poszczycić to są jednostki w dzisiejszych czasach, a już nawet czytając o takich cechach można odczuć ekscytację o której piszesz, więc powtórzę tak można takimi cechami takie odczucia wzbudzić. Co do przemyśleń. To wszystko działa w dwie strony i jeśli piszesz o eliminowaniu pewnych zachowań to właśnie wymagałoby to równowagi, bo nikt tu świata w pojedynkę nie zbawi co najwyzej zostanie kozłem ofiarnym.
  7. Gdzie są te granice według Ciebie?, bo przypuszczam, że co osoba to granica będzie się przesuwać. Kłamstwo i manipulacja zazwyczaj jest spowodowane chęcią osiągnięcia korzyści i nie ma w tym nic odkrywczego, tylko czy to jest usprawiedliwienie? I w takim razie po co te pretensje do kobiet, że kręcą, manipulują i kłamią skoro cel uświęca środki?. No i mamy błędne koło, wszyscy będą się robić na szaro? W jednym i drugim przypadku takie podejście jest do d...☺️
  8. No to sama, czy jednak nie sama? Czy Ty, aby nie przesadzasz Mrówcia?, no to jakie są te Twoje akceptowalne normy zarobkowe? Faktycznie wstrzymaj się, bo jeśli tak to postrzegasz to jeszcze nie ten moment?
  9. @Coca-cola Co Tobą kierowało? Nic innego jak emocje, naprzemiennie złe i dobre dlatego tak Cię ciągnęło. Nic bardziej zgubnego☺️ Niech Ci nie będzie wstyd, stało się, nie ma się co katować, potraktuj to jak lekcję dla samej siebie.
  10. @Coca-cola z tego co teraz piszesz wynika, że miałaś całe mnóstwo sygnałów w co się pakujesz. Dziwi mnie fakt, że pisząc to z perspektywy czasu tego nie widzisz. Były emocje i miłe słówka, a zdrowego rozsądku zabrakło. Wyciągnij wnioski i zostaw to za sobą.
  11. @BronisławChyba jednak coś Ci umknęło ?. Napisałam o tym w odniesienieniu do sytuacji autorki tematu radząc by sama złapała za szpadel?, a dalej nie z mojej inicjatywy temat pomocy rodzicom został pociągnięty, więc wnioskuję, że jednak coś rozproszyło Twoją uwagę, strach pytać co?
  12. Panie @Bronisław żarciki widzę się trzymają, albo nie czytasz uważnie, bo chyba wyraźnie pisałam o co chodzi?. @andrzej2 masz rację, dlatego piszę o tym, że we wszystkim potrzebny jest zdrowy rozsądek, a i na siłę pomagać też nie ma co.
  13. @krzy_siek Nie odpowiedziałeś na moje pytanie☺️. Rozumiem, że chcesz coś udowodnić z własnej perspektywy. Tak jak pisałam wcześniej relacje są różne i we wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek. Wyobraź sobie, że mnie też nikt nie pomagał finansowo, mało tego studiowałam dziennie i pracowałam i dorzucałam się do budżetu domowego. Mam mieć pretensje do losu czy do rodziców, że nie było wsparcia finansowego jak u innych tylko wieczna orka. No nie, mało tego powiem Ci z perspektywy czasu, że to mnie bardzo ukształtowało myślę, że w dobrym kierunku, bo wszystko co mam zawdzięczam sobie i nie oczekuję, że coś mi z nieba spadnie czy, że mama coś zapisze. Jak oceniam Twoją postawę? Daleka jestem od tego by oceniać kogoś decyzje. Sam wiesz co dla Ciebie najlepsze i jeśli podjąłeś takie kroki najwidoczniej były potrzebne i słuszne. Zapewne wyjdzie Ci to na dobre. Niemniej jednak odbiegliśmy od tematu. Nadal uważam, że pomoc rodzicom to obowiązek, a w jakim stopniu to już indywidualna sprawa.
  14. @krzy_siekUważasz, że córka czy wnuczka pomagająca swojej mamie czy babci (która z racji wieku, wiele już nie może) daje się wykorzystywać ? Widzisz ja zostałam tak wychowana, że rodzicom należy się szacunek, a przez to rozumiem chociażby taką pomoc z mojej strony (nie partnera). Tak mi się wydaje, że to zwykła wdzięczność za wychowanie i miłość rodzicielską.
  15. Po pierwsze pomoc polega na tym, że nie oczekujesz niczego w zamian. Rozumiem, że relacje mogą być różne i wtedy owszem nie ma co się wychylać. Tu raczej jest mowa o w miarę normalnych relacjach. No przecież dokładnie o tym pisałam, że ja na jej miejscu sama za ten szpadel bym złapała, bo chciałabym pomóc mamie czy babci. Jak on nie chce to niech nie robi. Serio zawsze musi być jakiś zysk z jednej czy drugiej strony. Jaki problem by następnym razem pomogli jego rodzicom.
  16. Ja się @Apocalypse z Tobą po części zgadzam, ale kłóci mi się z całą wizją fragment o "wyrównywaniu rachunków", bo tu nie chodzi o żadne wyrównywanie tylko ludzki odruch. Nie rozumiem tej całej wyliczanki, czyj jest dom itd. Pewne rzeczy wynosi się z domu i zwykła uprzejmość nie jest powodem, by rościć sobie prawo do własności, no dajcie spokój chodzi zaledwie o przekopanie ogródka, a pomoc nie jest frajerstwem. @aBIgail ja na Twoim miejscu sama złapałabym za ten szpadel. Mamie i babci sprzedałabym historię, że to zamiast siłowni, że chcę zrzucić parę kilo, po to by uniknąć ewentualnych docinek odnośnie partnera. No cóż niech patrzy, sytuacja sama się rozwinie. Rozumiem doskonale autorkę tematu, to normalne, że bliskiej rodzinie należy pomagać zwłaszcza jeśli są to rodzice lub dziadkowie to jest świętość, a oczekiwanie w zamian kasy za takie przysługi jest słabe. Chyba niektórzy pod kloszem wychowani, a i stówka za każdą dobrą ocenę wpadła to teraz takie podejście. Na urlop, jeśli faktycznie ma to być odpoczynek proponuję udać się z dala od rodziny.
  17. Pokrętna logika☺️, albo jest założenie, albo go nie ma, a być nie powinno, jeśli rozumiesz co mam na myśli.
  18. Równie dobrze śmiało możemy założyć, że szanowna małżonka znalazła nowy obiekt, zdradziła i sama złożyła pozew chcąc rozpocząć "nowe życie", a małżonek zdołał tą zdradę udowodnić. Generalnie zakładać można dużo, ale nadal nijak ma się to do statystyki, to są tylko luźne wnioski poparte poglądami, a nie liczbami i o tym cała rozmowa. No to są rady w stylu powiem Ci jak najlepiej, ale wiesz sam nie stosuje ? Chociaż w tym zdaniu widzę największą prawdę, czyli Twój wniosek, że są to tylko spostrzeżenia. Panie @arch ja tam nie mam nic do Twojego zdania w tym temacie, miej sobie jakie masz, tylko nie naginaj statystyki, bo te założenia jak sam je nazywasz "śmiałe" są właśnie takimi frywolnymi wnioskami podciąganymi pod własne zdanie.
  19. @Zły_Człowiek a tu Cię zaskoczę kobiety zdają sobie sprawę, że mężczyźni mają w wielu miejscach gorzej?, ale po co ta cała licytacja to nie wiem. Nie podpisuj się pod naciąganiem rzeczywistości, bo naginananie nauki pod własne poglądy jest pozbawione logiki?
  20. To już kolejna z rzędu Twoja wypowiedź Panie @arch kiedy to niby opierasz swoją wypowiedź o statystyki, a za chwilę piszesz o śmiałych założeniach które to z statystykami nie mają nic wspólnego. Chcesz się opierać na liczbach to opieraj się na nich konsekwentnie, bo robisz ze statystyki potulną dziunie ktòra zatańczy jak jej zagrasz, a to dopiero jest bzdura jeśli komukolwiek chcesz bzdury zarzucać.
  21. @Lalka jasne to byłoby przyzwoite i pożądane i oby świat kiedyś tak wyglądał, że za okazaną dobrą wolę i uczciwość druga strona odpłaca się tym samym, niestety różnie to bywa. Są nieuczciwi najemcy i nieuczciwi wynajmujący. Poprostu uważam, że jedna i druga strona musi dbać o swoje interesy sama, to jest poprostu rozsądne.
  22. @Lalka zdaję sobie sprawę doskonale, bo temat znam od tej samej strony co Ty☺️ i jasne każda strona musi dbać o własny interes, bo jeśli tego nie robi to jest naiwna, dlatego pisałam o tym, że to rozsądne i uważam, że jako wynajmująca jak najbardziej wybrałaś dobre rozwiązanie . Natomiast autorka tematu będzie najemcą i z tej strony wypadałoby spojrzeć na temat. Jeśli najemca godzi się na takie warunki i jest je w stanie spełnić to super, ale takich ze świecą szukać☺️, ale i to nie jest awykonalne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.