Dzień dobry
Mój pierwszy post poza przywitaniem ale wchodzę z buta.
Forum przetrzepałem od A do Z. Zajęło mi to ponad 1,5 roku. Odkąd pamiętam, już w najstarszych postach ogarniętych mężczyzn (niestety bardzo wielu odeszło), od zawsze powtarzane było:
1. Shit testów się nie rozgrywa, je się tnie szybkim cięciem.
2. Logiczne argumenty do kochanych naszych kobiet nie docierają, dlatego stratą czasu jest dyskutowanie z nimi.
I do teraz jest to powtarzane, jak mantra. <-- słowa
Do rzeczy
To co ostatnio widzę w rezerwacie i nie tylko tam, to dla mnie jeden z największych przegranych shit testów. Twardzi zawodnicy z potężną wiedzą dają się omotać i wplątywać w bezsensowne dyskusje na 6+ stron. Jedna prowokatorka, poznana jako Sara (chociaż była tu już dużo wcześniej ale jeszcze nie wiedziała gdzie i jak wbić szpilę), potrafi rozłożyć na łopatki tych, którzy w wątkach poza rezerwatem potrafią bez skrupułów dać mentalnego liścia w twarz komuś, komu potknęła się noga w relacji z kobietą.
ad1. - oblane
ad2 - oblane
Widzimy się w przyszłym roku.
Odświeżyłem własnie stronę główną. "Kobiety nie kochają - jesteście pewni? - FitDaria - 3h temu - 52 posty - naprawdę?
Temat nie jest założony by wywołać kolejną gówno burzę, tylko żeby dać do myślenia.
Pozdrawiam