Skocz do zawartości

Xellos

Starszy Użytkownik
  • Postów

    282
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Xellos

  1. @Hatmehit, dzięki za próbę obrony, ale muszę Ci powiedzieć, że niestety stajesz do walki w złej sprawie.

    @Łucja mnie rozpracowała jak polscy matematycy Enigmę.

    12 minut temu, Łucja napisał:

     

    @Xellos chce mieć po prostu kobietę jako swoją własność. 

    Mam już w domu chomąto dla mojej przyszłej małżonki.

    Na pole, kobieto! Raz dwa, wiśta wio! Nastąp się!

     

    • Haha 1
  2. 1 minutę temu, Hatmehit napisał:

    Ogólnie nie powinni

    Też prawda.

    2 minuty temu, Hatmehit napisał:

    Jakim problemem jest dwuczłonowe nazwisko? 

    Na drugiej stronie tego tematu @JudgeMe napisała:

    Cytat

    ciekawy jest również pierwotny sens małżeństwa, kiedy kobieta spod "władzy" ojca przechodziła we "władzę" męża. 

    Ujmując to mniej dosadnie (nie chcemy przecież, żeby forumowe feministki dostały zawału) - małżeństwo to zmiana rodu. Kobieta opuszcza swoją dotychczasową rodzinę i staje się częścią nowej. Kiedyś była czyjąś córką, zawierając związek małżeński staje się czyjąś żoną. Przyjęcie nowego nazwiska (które, jak słusznie zauważyłaś, jest częścią jej identyfikacji - identyfikacji rodowej, bo do identyfikacji osobistej służy imię) jest symbolicznym uznaniem tego faktu. To przypieczętowanie jej nowego statusu. Jest w tym jakiś element oddania i szacunku dla osoby męża i stojącej za nim historii.

    To wszystko ma głębokie znaczenie.

    Mam nadzieję, że to wyjaśnia mój stosunek do dwuczłonowych nazwisk.

    • Like 1
  3. Dziennikarze Wyklęci mężnie stają na froncie walki z pisowskim reżimem.

    Jaja jak berety.

    Swoją drogą nigdy nie rozumiałem tego dziwacznego kultu, jakim otoczona jest ta stacja radiowa. Słuchacze Trójki czasami sprawiają wrażenie jakiejś sekty/masońskiej loży z redaktorami pełniącymi role guru/mistrzów ceremonii.

    Kupię sobie koszulkę z napisem: ,,Nie płakałem po Niedźwiedzkim''.

    38 minut temu, Mnemonic napisał:

    Marki budowane przez dekady.

    Jakie dekady, takie marki.

    • Like 2
  4. 14 minut temu, anonimka napisał:

    Czy facet, na przykład, jeździ po kobietę z jednego miasta ponad 30 km specjalnie żeby ją zabrać z drugiego miasta i zawieźć do trzeciego (a potem zaraz wrócić do tego pierwszego, bo nie było szansy na numerek, bo to było już bardzo późno, a wiedział, że jeszcze miałam coś ważnego do zrobienia do pracy na następny dzień) nie chcąc związku? Otóż właśnie wydało mi się to podejrzane

    Beka z typiary.

    • Like 2
  5. Godzinę temu, StatusQuo napisał:

    Jakby Cię dziewczyna rzuciła, a później przez łzy w samochodzie niechcąco byś kogoś potrącił i zabił, to nikogo by nie obchodziła twoja osobista tragedia.

    Zwykłych komentatorów zapewne nie, ale sędziego już tak.

    Kodeks karny przewiduje za zabójstwo z premedytacją inny wymiar kary niż za nieumyślne spowodowanie śmierci.

    Działanie w afekcie jest uznawane za okoliczność łagodzącą.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.