Skocz do zawartości

Feel

Użytkownik
  • Postów

    85
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Feel

  1. @Still jest jakaś dalsza część tej historii? Czy na "Wizualnie nie mój typ urody...." się skończyło?
  2. Panowie, pytanie jak w temacie....ponoć praca leży na ulicy...pełno ofert pracy....tylko wstać i podnieść... często na forum pada określenie, że jak ktoś chce więcej zarabiać to po prostu zarabia i już...Ja się pytam jak? Na co dzień mam pracę etatową, w której się realizuje i zarobki są dobre pod warunkiem, że chcemy sobie spokojnie żyć z miesiąca na miesiąc...z pewnych względów nie chce z tej pracy rezygnować. Jako, że jestem młody, narwany i ambitny i chciałbym wszystko tu i teraz...potrzebuje dorobić parę złotych po pracy....i tu się wszystko komplikuje. Mam zdolności analityczno, programistyczne....próbowałem się na pół etatu załapać do jakiejś firmy informatycznej nawet za darmo żeby poduczyć się programowania....wszyscy wymagają pełnego etatu.... Może macie jakieś ambitne pomysły jak dorobić po pracy? Najlepiej żeby to było zajęcie, które można podjąć w dowolnym czasie...na zasadzie...mam czas i chęci pracuje...nie mam czasu i chęci nie pracuje... Liczę na was Panowie!
  3. Moim zdaniem to najlepiej być sobą...ale musisz być sobą w 100%. Najsłabsze są hybrydy. Gdybyś był 100% samcem Alfa. Nie zadawałbyś takich pytań. IMO 100% samiec beta będzie w oczach kobiety silniejszy niż beta, który pozuje się na alfe i popełnia błędy bety. Kobiety to czują...(Same nie będą wiedziały o co chodzi i odpuszczą) Granie kogoś innego tylko po to by zwiększyć szanse u kobiet działa tylko przez chwile....potem się tym zmęczysz/zapomnisz i automatycznie zaczniesz być sobą co pewnie przyniesie Ci bolesne straty. A tak... sytuacja prosta... A wracając do pytania z tematu.... skup się na sobie a nie na paniach... panie to dodatek do Twojego życia... jak zaczniesz się skupiać na paniach (a nie daj Boże stosował sztuczki w stylu jak zwiększyć pewność siebie) to one uciekną.
  4. To ja sprzedam kolejny patent dot. Tindera. Ustawiacie minimalną odległość, tj. 2km. Jeżeli wyświetli się wam panna z lokalizacji dalszej niż 2km to znaczy, że was polubiła Bardzo proszę...numer konta w pw
  5. Feel

    witam....

    Czym się trudnisz bracie?
  6. ...to ja jeszcze też dodam swoje 3 grosze na koniec....przetestuj sobie prezerwatywy (SOLO) żeby potem nie było niespodzianki, że są za małe....albo za duże if u know what i mean Wbrew powszechnej opinii nie są one samodostosowywalne
  7. ...a kto grymasi nie kutasi Co do ryzyka ciąży - jest zawsze. Zmniejszamy ryzyko poprzez zwiekszanie ilości środków antykoncepcyjnych. 1. Guma. Mało? 2. Guma + nie kończysz w środku jakby pękła. Mało? 3. Guma + Nie konczysz w srodku + odpowiednie dni w cyklu Pani kiedy ma niepłodne 4. i tak liste można rozwijać i rozwijać w różnych kombinacjach.... Co do ryzyka choroby.....na cóż....No risk no fun. Polecam poczekać z tą jedyną do ślubu....ale raczej to nie jest możliwe w dzisiejszych czasach A tak na poważnie to podpinam się pod to co napisali koledzy... Co do niestającego żołnierza....hm.... ogranicz porno? ogranicz masturbacje?...albo znajdź taką Panią, która Cie kręci... z drugiej strony...znam facetów co im nie staje przy żonach...bo są nimi znudzeni a przy innej.... Nawet taki kawał mi się przypomniał. Mój kutas jest jak doberman. Żony nie ruszy....ale sąsiadke to by rozszarpał
  8. Miałeś kiedyś dziewczynę wyższą od siebie? Nie? To IMO powinieneś spróbować...gdybyś spróbował to wtedy dopiero byś mógł powiedzieć, że nie lubisz
  9. I ja się pod to podepnę. Z mojego doświadczenia też wynika, że wszystko co się działo u mnie za SZYBKO to nic dobrego z tego nie było. Jak to śpiewał Luis Fonsi - Despacito (tłum. Powolutku) i będzie git A jak będzie inaczej to trudno ¯\_(ツ)_/¯
  10. A ja polecę klasykiem: Gdzie się mieszka i pracuje, Tam się ch**em nie wojuje.
  11. Myślę, że może mieć kogoś ciekawszego niż Ty na oku... umówiliście się czy interesuje Cie sama rozmowa? IMO jeżeli rozmowa nie sprowadza się do spotkania...to po co w ogóle ją ciągnąć?
  12. Na to nie ma reguły... bądź sobą. Miałem kiedyś sytuacje, że umówiłem się z Panną za 3 dni. Nie pisałem przez 1 dzień i były wielkie wyrzuty...że co ja sobie wyobrażam....jak ja mogłem nie napisać. A w innej sytuacji...spotkanie umówione za 5 dni....dzień przed zgadaliśmy się czy aktualne i jak w piosence Karamby: Knajpa...impra...no i poszło
  13. @karhuChoroba autoimmunologiczna. Nabyta (Nie przekaże jej swoim dzieciom w genach). Powoduje ból kręgosłupa - w moim przypadku są bardzo dobre rokowania. Natomiast był czas, gdzie wyglądałem tak źle, że narzeczona mnie zostawiła. Nie wiem czy ten stan kiedyś nie powróci. Sam bym chciał takie rzeczy wiedzieć, gdybym z kimś się spotykał. Szanuje swój czas i cudzy.
  14. Z tego co piszą koledzy tak to wygląda....w moim odczuciu nie...Tak jak mówię: Życie ma inne odcienie szarości
  15. Cześć, Jako, że jestem uczciwym facetem (co nigdy mi się nie opłaca) zacząłem się zastanawiać nad kwestią chorób. W obecnym społeczeństwie każdy z nas "coś" ma...na coś choruje. Jedni są zdiagnozowani, inni nie... Ja akurat mam pewną chorobę przewlekłą, której totalnie nie widać bo jestem w fazie reemisji i na dobrych lekach. Kiedy waszym zdaniem jest dobry moment, żeby powiedzieć osobie z którą się spotykamy...którą szanujemy... że jesteśmy chorzy i czy jest z tym OK czy nie. Moja historia pokazuje, że często sama Panna nie miała z tym problemu....natomiast jej znajomi/rodzina już tak.... Jak Wy to widzicie? Czy choroba wpływa na męskość?
  16. Prawda. Prawda jest taka....że jak chce, to znajdzie czas chodźby się waliło...
  17. Taki offtop. Szkoda, że nie ma tutaj użytkownika It. Razem tworzylibyśmy tytuł piosenki. @Feel It @Still - Ofenbach Z tego co czytam na forum....to najlepiej patrzeć na to co kobieta robi....a nie mówi. Bo mówi jedno robi drugie.... Jeden element mniej do analizy. A najlepiej jak napisał jeden z kolegów: "Weź się za coś pożytecznego a nie myślisz nad tym co BABA mówi"
  18. Panowie...dziękuje za cenne rady. Niektóre z nich już wdrożyłem w życie.... sytuacja cały czas się rozwija i to coraz ciekawiej. Jest jedna rzecz, która mnie boli na tym forum. Dlaczego większość użytkowników uznaje tylko dwa kolory: Czarny albo biały...Przecież życie ma więcej odcieni szarości. Ja wiem, wiem. To co mówicie sprawdza się w 90% przypadków. Ale nie w 100%, Prawda? Pozdrawiam braci i dziękuje za postawienie mnie do pionu!
  19. Uciąć całkowicie kontakt = w sensie zapomnieć? Czy tylko na jakiś czas?
  20. Jak zatem zejść z orbity na planetę? Całkowicie olać czy inne opcje?
  21. Dobra...dorzucam kolejny szczegół....pomimo, iż zasugerowałem żebyśmy dali sobie spokój (Skoro nie wie czego chce)...Panna nadal podtrzymuje kontakt? Litość?
  22. Nie zgodzę się z tym...to co się działo na pierwszym spotkaniu przeczy temu Z resztą to już któraś Panna od której to słyszę...a zakończenia takich znajomości bywają różne od Happy End po Sad End...if u know what I mean
  23. Cześć, Jak w temacie...co oznacza, gdy Pani mówi: Jestem świeżo po związku na poważna relacje potrzebuje czasu....? Czy to prosta droga do friendzona? A może rzeczywiście tak jest? Jakie Wy macie doświadczenia?
  24. Marzyłeś? Widzę, że jesteś nią zauroczony, aż za bardzo. Tak to prawda...już mi się za to oberwało...ale szybko zacząłem trzymać ramę i już jest lepiej
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.