Skocz do zawartości

mac

Starszy Użytkownik
  • Postów

    9079
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    212
  • Donations

    90.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez mac

  1. 10 godzin temu, Strusprawa1 napisał(a):

    Mam zdjęcie jej wstawić w kostiumie dla wiarygodności? Nie ukrywam, że służba zdrowia, także ta najniższego rzędu, miała wtedy eldorado gdy chodzi o dodatki.

     

    Ja mam szwagrów (tj. szwagierka i jej mąż) antyszczepionkowców.

    Kiedy sytuacja z wirusem była niepewna, szczególnie po wypuszczeniu szczepionek ministerstwo zdrowia, jeżeli dobrze pamiętam wydało dokument edukacyjno - informacyjny dla gawiedzi, żeby potwierdzić, w co wierzyć, a w co nie. Ten dokument skrupulatnie przestudiowałem. Już na pierwszych dwóch stronach pojawiła się wiadomość uwaga, że szczepionki nie posiadają ŻADNYCH skutków ubocznych. Ile błędów ortograficznych i stylistycznych w tym dokumencie było to nawet nie policzę. To znalazło się na oficjalnych stronach rządowych. Może gdzieś jeszcze jest, do samodzielnego odnalezienia z ciekawości dla wytrwałych.

     

    Jestem człowiekiem w miarę wykształconym, za takiego siebie uważam i stale się edukuję w różnych  dziedzinach, ale w coś takiego wierzyć to nie za bardzo. Brak wad, same zalety, uśmiechnięci ludzie, błąd na błędzie, żadnych źródeł, żadnych odnośników, żeby potwierdzić pewne kwestie. I to jest praca instytucji publicznych, dbających w dopowiedzeniu o dobro obywatela? Nie proszę Pana. Jeżeli podejmiesz w życiu pewne decyzje za konsekwencje odpowiadasz tylko Ty. Żaden oficjel nie przybędzie z pomocą, nie uratuje Cię od nieszczęścia.

     

    Ja nie jestem antyszczepionkowcem, natomiast w narrację covidową za grosz nie wierzyłem od samego początku i po  lekturze tego typu materiałów, wszystko z oficjalnych stron rządowych podkreślam. A wisienką na torcie był fakt, że ZUS pochwalił się uśrednieniem emerytur po śmierci obywateli w kraju. To już chyba mówi wszystko na temat systemu, tego kraju i nawet pośrednio trochę zgadza się z tym tematem. Uwierzyć w propagandę bardzo łatwo, bo większość ludzi nie posiada żadnych samodzielnych wniosków, żadnych własnych myśli, tylko idee zaszczepione od dzieciństwa i w wieku młodszym, nastoletnim, aż do śmierci. Krytyczne myślenie bardzo boli, powiedziałbym fizycznie boli, człowiek bardzo cierpi, jeżeli zacznie myśleć. I dlatego to jest czynność bardzo nielubiana przez społeczeństwo i nie do zaakceptowania. Gotowa myśl, cudza, propagandowa zwalnia z tej odpowiedzialności.

     

    Zastanawiam się, jakiego typu człowiek po doświadczeniach covidowych zgłosi się do obrony kraju. Dla mnie to całkowita zagadka. Chyba tylko niewolnik duchowo - mentalny z głębokim pragnieniem śmierci, bo nie widzę innej opcji. Poniżej cytat dla potwierdzenia. Był również chwalebny, oczojebliwy artykuł na stronie głównej ZUS o tym. To dla tych, co chcą walczyć i pierdolą o patriotyzmie, obronie i czymkolwiek innym. Tym jesteście dla tego kraju, czynnikiem uśredniającym emerytury, ale dopiero po waszym zgonie. Wbijcie to sobie do łbów.

     

    200 000 nadmiarowych zgonów = 6.5% bieda emerytury. Nie dociera? Czego jeszcze potrzebujecie, żeby przejrzeć na oczy? Nigdy tego nie wybaczę, nigdy nie zapomnę.

     

    Cytat

    Epidemia ma wpływ na wysokość emerytur z powodu wzrostu śmiertelności. Najnowsza tablica trwania życia pozwala obliczyć emeryturę 65-latka wyższą o 6,5 proc. niż na podstawie poprzedniej tablicy - powiedziała PAP prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

     

    Mógłbym dalej pisać o tworzeniu grup docelowych z fałszywie dopasowanych do nich pojęć. Do grupy antyszczepionkowców wprowadzono "przypadkiem" sceptyków, wielu naukowców, ludzi niesamowicie wykształconych. Sam należę do tej grupy, bo nie mam nic przeciwko szczepionkom. Przecież to wynalazek cywilizacyjny, ale pewna narracja, zachowania rządzących, funkcjonowanie instytucji, publikacje, co robią wymusza zachowanie zasady ograniczonego zaufania.

     

    A niedawno nawet jakiś generał powiedział, że większość żołnierzy zginie, to tylko mięso armatnie. No i przypadkiem opadły zasłony, czym jesteśmy. Śmierć większości mężczyzn w Polsce doprowadzi do uśrednienia emerytury dla kobiet i na tym Panie najbardziej zyskają, ale i reszta starców w starzejącym się społeczeństwie niewolniczym, o czym z wielką werwą poinformuje ZUS, w czym ma już doświadczenie.

    • Like 1
    • Dzięki 2
  2. Mogę mówić tylko o przyjaźni z kobietą, prawie 15 lat zaraz będzie. Najlepiej mi się spędza czas z ludźmi, z którymi łączy mnie poczucie humoru i trzeba człowieka zwyczajnie lubić, żeby z nim dłużej wytrzymać. To dotyczy również kobiety w związku. Tu nie chodzi o zainteresowania, przeciwieństwa, czy cokolwiek innego, ale o lubienie, o ten luz przy człowieku, czy możesz przy nim odpocząć w każdej sytuacji i czy Cię z dupy nie oceni za jakieś gówno, zmyślone przewinienia. Swoboda przy drugim człowieku to znak, że będzie dobrze, ale to zdarza się raz na tysiąc kontaktów dosłownie.

     

    Moje związki scalał najbardziej wspólnie wyznaczony cel, nawet krótkoterminowy. Jakiś zaplanowany wyjazd, przeprowadzka do innego miasta i tak dalej. Takie cele dają nadbudowę nad innymi czynnikami. Musi być jednak jakiś element wspólny. Nie będziesz nigdy zadowolony, jeżeli lubisz mocno wypić, poimprezować od czasu do czasu, wyjechać na narkotyczny event trance, a Twoja dziewczyna nie pije, zamula się na takich wydarzeniach, ale jedzie jakby z przymusu. Wtedy nie masz szans w żadnym scenariuszu. Trzeba szukać wspólnych mianowników.

     

    Chcesz obejrzeć serial to ok, możesz raz obejrzeć coś, czego nie lubisz, po prostu. Natomiast długoterminowo gusta się liczą. Główne idee życiowe, schemat oceny siebie i innych ludzi, motyw spędzania wolnego czasu. W przeciwieństwach  się męczysz, nie czujesz zajawki drugiej osoby, a to najgorsze, co można sobie zrobić. Ktoś, kto nie lubi sportu nie zrozumie nigdy człowieka chodzącego dzień w dzień na treningi, będzie wręcz pukał się w głowę.

     

    Moja prawda życiowa jest taka, że człowiek ma wielkie szczęście, na granicy z cudem, jeżeli uda mu się spotkać, chociaż jednego przyjaciela. Jeden człowiek to już ogromna wygrana.

     

    Z drugiej strony w relacjach seksualnych zawsze musi wystąpić pierwiastek napięcia, a napięcia buduje się przez przeciwieństwa, niezrozumienie, niedopowiedzenia. Jednym słowem ciężki kawał chleba, bo nigdy nie będzie idealnej sytuacji.

    • Like 1
    • Dzięki 1
  3. 1 godzinę temu, Dowódca plutonu napisał(a):

    Może ktoś mi odpisać w jednym zdaniu jakie są stanowiska w tej materii? 

    Jedna z najważniejszych rad w rozwoju osobistym brzmi - inwestuj w siebie, bo to najlepsza inwestycja, która zaprocentuje i da Ci zyski nieporównywalne z innymi lokatami.

     

    Podobnie można przejść do skali makro oraz do ojczyzny, czyli inwestycja w siebie, to samo, bez kompromisów. I nikomu, nigdy nie pomagać za darmo, bo to źle się kończy, bardzo źle tak samo na poziomie jednostki i tak samo na poziomie narodu, bo mechanizm działa w ten sam sposób.

     

    Powinniśmy na ten moment przede wszystkim inwestować w profesjonalnych dyplomatów, nawijać makaron na uszy, bez podawania konkretów, ale wewnątrz rozpisywać wszystkie możliwe scenariusze, zasady reakcji i tak dalej. Dyplomacja by nas wyprowadziła pięknie z takich kwasów, a wystarczył debil Kamysz, żeby już potwierdzić pewne stanowisko. Tak się nie robi, nawet w zwykłej pracy, w podstawowych negocjacjach. Wyczekujesz stronę do ostatniego momentu właściwie.

    • Like 3
  4. 38 minut temu, Iceman84PL napisał(a):

    Tam Ukraińców po setki tysięcy gdzie nie wszyscy są pozytywnie nastawieni czy chętni do współpracy, tworzenia

    przyjaznego środowisk

    Całe życie mam problem, żeby normalnego Polaka, rodaka poznać, który zachowuje się jako tako, a tutaj mówią, że Ukraińcy przyjaźni, super wszystko, elegancko. Jasne. Już to widzę, jak to pięknie skaczemy razem do tańca 😆 To tak na marginesie, bo czasami czytam i nie dowierzam. Pół życia spędziłem na budowaniu różnych relacji z ludźmi i nienawiść, zdrady, wszystko na porządku dziennym, a tutaj takie zaufanie do całkowicie obcej nacji. Czy to pisanie po to, żeby potwierdzić w sobie pewne tezy, czy to rzeczywistość, a może mamy takich wspaniałych sąsiadów, nie mam pojęcia, ale tym bardziej rośnie we mnie sceptyk. Największe scamy reklamuje się wiecznym wzrostem, wykresami do nieba, uśmiechniętymi ludźmi w biurach i tak dalej. Chyba nie muszę reszty tłumaczyć. Polacy zdaje się mają specyficzną cechę, że wszystko, co obce traktują od razu lepiej od swojego, jakby w standardzie.

    • Like 8
    • Dzięki 2
  5. 16 minut temu, Dowódca plutonu napisał(a):

    To dlaczego jeszcze tego nie zrobił? 

     

    Moim zdaniem atom na Ukrainie pokazałby, że ten kraj miał znaczenie, ma znaczenie, jest silny. Środki konwencjonalne działają i Ruscy, chociaż powoli to idą, niezależnie od wsparcia zachodu i to jest w tym wszystkim bardzo przerażające. Niezliczone masy ludzkie posyłane na rzeź, gospodarka i polityka wojenna. Jak się oprzeć czemuś takiemu? A Europa dalej nie jest zjednoczona, dalej nie ma jaj, żeby zrobić cokolwiek.

    • Like 1
    • Smutny 1
  6. 47 minut temu, Redbad napisał(a):

    Art. 5 wcale nie mówi o nazwijmy to "pełnoskalowej" pomocy. Zapomnijcie o tych gwarancjach, uważam że plan jest dokładnie taki jak sytuacja z Ukrainą - czyli napierdalamy Ruska na terenie RP

    Myślę, że gwarancje zostaną jednak dotrzymane, bo sojusz się całkowicie rozpadnie po takim wydarzeniu, jeżeli oleją. Każdy będzie sobie rzepkę skrobał. Unie, sojusze i inne gówna po takiej akcji przestaną mieć jakikolwiek sens. Wrócimy do średniowiecza. USA stanie się pośmiewiskiem. Co sobie pomyślą sojusznicy na całym świecie supermocarstwa? Olali Polaków, co im w dupę wchodzili przez ostatnie 30 lat to przecież nas też porzucą. No, ale nigdy nie mów nigdy. Zapowiadają się ciekawe, na pewno gówniane lata.

  7. 18 minut temu, urwis_z_doliny_mlynow napisał(a):

    Jak kogoś życie trochę przeczołga, zmienia się wtedy perspektywa. Docelowo w kierunku wyjebki.

    I po tych słowach wiem, że Ty wiesz, o co chodzi. Mnie uratowała przezorność, którą rozwijałem całe życie. Mam de facto dwa zawody i zawsze oszczędzałem. Takie podejście się opłaciło. Lepiej sobie z mordy zabrać jedzenie i kasę schować na czarną godzinę, bo godzina może potrwać później latami.

    • Like 2
    • Dzięki 2
  8. 46 minut temu, Baca1980 napisał(a):

    Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że Polska - jeśli Kijów poprosi - pomoże ściągnąć mężczyzn do Ukrainy.

    Ten Pan powinien w trybie natychmiastowym zostać odwołany z urzędu. Brak w ogóle jakichkolwiek zasad dyplomacji, neutralności, tylko od razu łapiemy niewolników w siatki i wypierdalamy do was Pany. Kto tych ludzi bierze do polityki, jakim cudem takie tłuki tam trafiają? Kosmos głupoty.

     

    Zastraszył Ukraińców przebywających na terenie Polski.

    Ukrainiec pracujący w Polsce nie będzie miał wielkiej motywacji, żeby tu zostać. Niemcy to bardziej optymalny kierunek, szybka decyzja.

    Wyniesienie poziomu nienawiści do Polaków.

    Ryzyko zemsty, tak po prostu.

    • Like 3
    • Haha 1
    • Smutny 1
  9. @Mosze Red oglądałem coś innego w kontekście współpracy murzynów z Chińczykami, którzy tam stawiają infrastrukturę, budują szkoły, szpitale i tak dalej. I wymusza się niejako zatrudnianie czarnych. I w tym materiale Chińczyk coś tam mówi, żeby czorny zrobił, najprostszą rzecz, a ten sobie chodzi dookoła i najlepsze, że czarni się śmieją tam z wyglądu Chińczyków :D Totalna paranoja. Nieporozumienie, jeżeli chodzi o współpracę, zatrudnienie i zachowanie ciągłości wytwarzania czegokolwiek. Ten kabaret przenoszą do nas, zapowiadają się dekady przyśpieszonego rozwoju w afrykańskim klimacie, ala nowoczesna Europa.

    • Haha 1
  10. @Optimus Prime oglądałeś programy survivalowe, w których zrobili obóz kobiet i mężczyzn? Kolesie pierwszego dnia upolowali aligatora, wpierdolili i zaplanowali w tygodniu masowy połów ryb. Żywili typa kreatywnego, który tworzył siatkę na ryby, a główny rybak zasilał w międzyczasie resztę swoim poświęceniem. Podział na role automatyczny, natychmiastowy, zero problemów. Kłótnie przede wszystkim w związku z jedzeniem, przez głód, ale jasno wyznaczeni liderzy motywowali cały czas, że się uda. Wszyscy uśmiechnięci i zdeterminowani.

     

    U kobiet natomiast nieustannie kłótnie, brak celu. Przeszły zdaje się wyspę dwa razy i dotarły do tego samego punktu. Nie mogły się zgodzić, co do najprostszego punktu. Każda chciała zostać liderem de facto, płacz, dużo odpoczynku, przemielenie podstawowych zasobów, które dostały praktycznie od razu. Generalnie nic nie zrobiły pożytecznego, płakały, kłóciły się, nie miały schronienia, pochorowały się od picia brudnej wody z kałuży, zero filtracji, nic. Czysty chaos, brak decyzyjności.

     

    Panowie stwierdzili, że lepiej im na wyspie niż w chacie siedzieć. Tańce przy ognisku, krzyki, zabawa w pierwotnym stylu. Panowie od razu weszli w rolę jaskiniowców, we wspólnotę.

    • Like 2
  11. Raporty naukowe - obecnie nie wiesz, czy badania, wyniki nie zostały zamówione, politycznie poprawione, chociażby najnowsza sprawa wygaszania atomu w Niemczech, ale to tylko jeden z wielu przykładów. Niemożność skupienia oka umysłu na prawdziwej nauce powoduje, że w życiu już nic nie ma sensu.

    Kompletny brak zaufania do władz, instytucji, ludzi otaczających człowieka. Nie ma społeczeństwa, tylko jest zbieranina.

    PKB zamiast zapewniać bogactwo narodowe to prowadzi do zubożenia. W PKB wlicza się wydatki państwa, trzeba być debilem, żeby wierzyć i liczyć taki wskaźnik.

    Podziały polityczne, ideologiczne tak silne, że zastępują religię, stają się jedynym sensem budowania tożsamości jednostki.

    Kiedyś się myślało, że dziesięcina to dużo, dzisiaj okradają człowieka z pensji na poziomie 90%. Pensja brutto - brutto, gdzie w szkole uczy się tylko brutto. Podwójne brutto. Świat niewolnictwa.

    Scam ubezpieczeń społecznych, małżeństwa, prawa pisanego na kolanie. Ustawy tworzone przez pisowców miały puste odnośniki, błędy ortograficzne, stylistyczne, zupełna degrengolada. Tego się nawet nie da prawidłowo interpretować. Ale to nie tylko pisowcy, tylko w ogóle rządzący. Bełkot bełkotem pogania.

    Wszystkie paradygmaty, w których zostaliśmy wychowani to jebane kłamstwa.

    I chyba najważniejsze dla mnie ludzie wybierają do rządzenia spośród siebie najgorsze jednostki, pozbawione wszystkich cech uważanych filozoficznie za moralne, sensowne, sprawiedliwe.

    Ludzie na urzędach, którzy nie odpowiadają w żaden sposób za swoje decyzje. Mogliby de facto masowo mordować i nic by się nie stało. Defraudacja 1.5 mld złotych i więcej NIC nie znaczy.

     

    O kobietach, ludziach generalnie nie wspomnę, bo moje życie wygląda teraz tak, że unikam ludziny. Chcę mieć możliwie najmniej do czynienia z drugim człowiekiem.

     

    Najgorszy gatunek, najbardziej zbrodniczy na tej planecie uważa się za najlepszy, świadomy i chuj wie jaki.

     

    No i standardowo każdy ponad każdym, już dobrze tutaj wcześniej kolega napisał.

     

    Technologia prowadzi do dystopii, nie do rozwoju. Technologia więcej zabiera niż daje, co jest dla mnie po latach życia oczywiste. Jeżeli dasz cokolwiek człowiekowi, chociażby internet to zrobi z tego stragan, rozpierdoli swoją głupotą. Wszystko, czego dotknie ludzkość zamienia się w gówno. Było trzeba moim zdaniem nie wychodzić z jaskini. Ten, kto wyszedł pierwszy powinien zostać zajebany i zjedzony. Ja to zwyczajnie wiem.

     

    Idiokracja to stan, do którego ludzina dąży naturalnie. Nie do edukacji, nie do rozwoju, nie do podejmowania właściwych decyzji, tylko wręcz przeciwnie. Nie ma żadnych racjonalnych decyzji, tylko wszystko idzie na przypał.

     

    Karmienie się negatywnymi informacjami. Materiały sponsorowane wszędzie. Każda aktywność ludzka przesycona propagandą, też propagandą sukcesu. Konsumpcjonizm. Stawianie rzeczy materialnych na szczycie w obliczu skończoności życia. Copium na wszystko i w każdej sytuacji. Racjonalizacje największych zbrodni i największego kurestwa, które człowiek popełnia. Wszystko można wytłumaczyć. Allah dzisiaj nie patrzy, nie zauważy grzechu i tak dalej.

     

    Dobre rzeczy oczywiście są, występują, ale trzeba brać pod uwagę paradygmaty społeczne, skalę makro, system polityczny i tak dalej. Mężczyzna to człowiek piątek kategorii, gorszy od psa w wymiarze sprawiedliwości oraz społecznym. Na emeryturze, jeżeli się przyfarci maksymalnie 8 lat. Całe życie zapierdalasz, żeby nic nie mieć.

    • Like 8
    • Dzięki 1
  12. @OdważnyZdobywca oczywiście moje posty warto brać z przymrużeniem oka, lekko z poczuciem humoru :)

    22 minuty temu, Optimus Prime napisał(a):

    Od razu wszystko pierdolnie, to będzie wojna, to zamkną was, to będzie niewola to zaraz coś tam znów negatywnego.

    Ja wiem że odczuwasz kryzys i braki możliwości ale dalej będę uważał że jakby poświęcić czas z tego narzekania na rozwój i działanie to by nie było czasu na to pierwsze.

    Kochany kolego. Całe życie zapierdalam. W wieku 16 lat pierwsza praca. Na studiach już robiłem też, staże i inne gówno. A jak się życie spierdoliło to potraciłem zamówienia nagle, nie dałem rady robić, wyjebane każdy ma w Ciebie i w Twoje działanie. Mężczyzna to nie jest human being, tylko human doing. Ja się o tym przekonałem na własnej skórze, bardzo boleśnie. Działanie ma sens tylko do pewnego momentu, później nie ma. I weź pod uwagę lata wypalenia, nieszczęśliwe wypadki, niekorzystny los, wydarzenia nietypowe i możesz się naprawdę załamać. Moje posty traktuj bardziej z poczuciem humoru. Ja się staram przedstawiać rzeczywistość w krzywym zwierciadle. I uwierz, nawet ogromna siła woli na pewne rzeczy nie wystarczy. Niestety. Każdy człowiek ma punkt, w którym się złamie.

    • Like 10
    • Dzięki 1
    • Smutny 1
  13. @Brat Przemysław jedna z wymarłych wiosek, a trochę się takich znajdzie na Podlasiu. Szczególnie na trasie do Bobrownik. Jak ktoś wie, gdzie skręcić i gdzie pójść to normalnie znajdzie stare chaty, totalnych dziadów i sklep na kółkach raz w tygodniu docierający na odludzie, gdzie jeszcze trzeba kilometrami zapierdalać, żeby spotkać sprzedawcę. Jak gdzieś się chować to nie za żadną granicą, tylko w podlaskim lesie xD Dziadki by nauczyły sztuki przetrwania.

    • Like 1
  14. Teraz, Mosze Red napisał(a):

    @mac @Pietryło to trzeba do lasów państwowych, pić wódeczkę z kim trzeba i będzie jakaś leśniczówka za 5% ceny rynkowej xD

    Śmiechem żartem to znam taką miejscówkę z 3 domkami w lesie, do której nie ma zwykłej drogi, tylko trzeba znać przejście i tam żyją dwie babcie jakieś 90 lat i dziadek. Jakby wojna była od razu tam idę 😆 

  15. 1 minutę temu, Pietryło napisał(a):

    Aktualnie się buduje, trochę na takim zadupiu, jak najdalej od ludzi i tego wszystkiego i daj Boże sobie jeszcze te kilkadziesiąt lat przeżyć i do widzenia. Gdy bym mógł to dosłownie w środku puszczy bym domek postawił z zapasem żarcia;)

    To też i moje marzenie. Działeczka z totalnie gówno domkiem do wiecznego remontu, zapas sucharów i totalna wyjeba od cywilizacji. Ja już realnie z ludźmi nie jestem w stanie wytrzymać. Pierwszy nawet chodzę do sklepu przed starymi babami, żeby nikogo nie spotkać i nie słuchać. Mam już taki poziom odklejenia, że klękajcie narody xD

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.