Skocz do zawartości

deleteduser159

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1050
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser159

  1. Bodybulinding, nordic walking oraz okresowo boks. Ostatnio uzupełniam umiejętności i sprawność przez trening funkcjonalny. Mniej maszyn i izolacji a więcej wolnych ciężarów, większa wariancja jeśli chodzi o aktywacje, mobilność i pracę w wielu stawach. Dodatkowo dużo akcesoriów - bosu, skakanka, softbox, kettle, maty, trx, gumy oporowe, trap bar itd..
  2. PAFFEN KIBO FIGHT - w zależności od wagi/rozmiaru dłoni polecam większe 14-16oz na treningi.
  3. To może się wydać komiczne zachowanie dla kogoś kto np wpadnie na ten temat z partyzanta i powie że tych ludzi już totalnie pojebało. Wiesz co? W dupie z nimi. Tylko ty jesteś wstanie określić na ile dajesz sobie zaufania i jak się czujesz konkretnego dnia. Jak szybko jesteś wstanie zgasić taką myśl zanim zapłonie (konar płonie ;D) Na ile masz silną wolę. Pozdrawiam
  4. Nie, chodź pewnie dostałeś delikatny zastrzyk dopaminy, Nie popadajmy w skrajności bo hard mode jest dobry jak byś był zakładnikiem. Żyjemy w takich czasach że triggery są wszędzie. Kwestia taka, co ty z tym zrobiłeś i jak zaregowałeś na to?
  5. Po rozmowie z kilkoma kumatymi osobami z forum naszła mnie taka refleksja. O ile wszyscy zgodni jesteśmy jeśli chodzi o szkodliwość porno o tyle masturbacja może być dobra w określonych warunkach Ale dla innego człowieka może być destrukcyjna! Jeśli moje uzależnienie trwa od 13rz A mam 30 to oznacza że ponad połowę życia powielam złe nawyki. Można to przyrównać do alkoholika, który zaczyna pić np cole zamiast wódki nie w szklance tylko kieliszku lub chodzacego do klubów nocnych gdzie obserwuje bawiących się ludzi... Albo do sklepu swiat alkoholi aby cwiczyc wolę. Niby alkoholu nie rusza, ale ścieżki neuronów przypominają stare zachowania i do wpadki blisko. 10lat temu robiłem cheat Day który trwał 3dni, 5lat temu robiłem cheat meal powyżej 10000kcal, aktualnie naprawiłem swoje relacje z jedzeniem i mam ustalona dietę w której nie czuje potrzeby na slodkie/słone przekąski bo zwracam uwagę na jakość produktów. Masturbacja przy długim uzależnieniu pobudzi chęć do lepszych bodźców.Mozg będzie szukał łatwej drogi na skróty i pierwsze co zaproponuje to film A nie realna kobietę. Ktoś mądry kiedyś powiedział że największa walkę facet musi zmierzyć sam że sobą. Mam wrażenie że cały popęd seksualny jest sztucznie zmodyfikowany przez media i nieświadomych ludzi.Masz być silnym samcem alfa i ruchac codziennie inna. Nie daj Bóg jak nie ruchales rok albo 2 -musi być z Tobą przecież coś nie tak. To my nadajemy znaczeniom wartość.Nie wiem na ile to ten system i gardzi mózg nas ściska Ale wiem jedno że jeśli to robi to na pewno nie z taka siła jak nam się wydaje.
  6. To już po kliencie przy takiej odpowiedzi. Lepiej powiedzieć TAK i mieć spokój, nie widzę innego rozwiązania.
  7. W jaki sposób odbić piłeczkę w rozmowie z potencjalnym klientem jeśli zada mi pytanie - czy się Pan szczepił? Dodam że tego rodzaju zapytanie jest wysoce nieetyczne i niemoralne. Nie należy pytać kogoś o to czy ma hemoroidy, rozrusznik serca czy np chorobę jelit. Zazwyczaj słyszę to od typowych kovidian którzy uważają że nie zaszczepieni są zagrożeniem (etykietowanie ludzi) równie dobrze wychodzą z założenia że powinno się ich izolować ( opaska na ramieniu, getto- czy wam to czegoś nie przypomina?) W przypadku którym odpowiedź jest inna niż TAK zawsze przypada konflikt np: -Proszę wybaczyć ale moje ciało moja sprawa - Nie udostępniam nikomu moich wyników badań, ponieważ jest to gorący temat i wzbudza wiele kontrowersji - Nie udzielam odpowiedzi ani nie pytam o to ponieważ wszyscy są dla mnie równi i nikogo nie szufladkuję na gorszego/lepszego. Co bym nie odpowiedział wzbudzi to agresję, atak i dyskomfort. Najbardziej rozsądne zdaje się być odpowiedź : TAK 3 razy i na 4te czekam.
  8. Witam wszystkich bardzo serdecznie Jakie materiały polecacie z zakresu sprzedaży? Być może ktoś ukończył jakiś kurs,szkolenie lub przeczytał wartościową książkę z której wyciągnął jak najwięcej? Zależy mi na opiniach praktyków. Co w waszej karierze sprzedawcy dało największą dźwignię? Chodzi o sprzedaż własnej specjalizacji.
  9. Tak dokładnie. Mocno kumaty osiedlowy "steryd" ma większe pojęcie na temat praktycznego zastosowania terapii hormonalnej od nie jednego lekarza.
  10. @LibertynTakie badania można sobie wsadzić między otwór, są tyle warte. Reklamujące lokalnych lekarzy oraz usługi. Tego typu badania nigdy nie będą miały sensu ponieważ potrzeba była by ogromna próbka ludzi o identycznych parametrach genetycznych i w dodatku najlepiej aby wszyscy znajdowali się w takich samych warunkach bytu (poziom stresu, styl życia i jedzenie) Zatrzymanie tira ręką - to właśnie robią tego typu artykuły, skupiają się na jakimś dowodzie, który stanowi wyjątek w grupie kontrolnej lub wynik wynika z zupełnie innych czynników. Dopisują do tego ideologię że ich teoria działa bo przecież mają na to dowody. A ja mam dowody na to że średnia krajowa a realna to zupełnie inne liczby.
  11. Jest zupełnie odwrotnie niż mówisz. Na czym polega to podniesienie jakosci, chciałbym się dowiedzieć?
  12. Medytacja, terapia behawioralna, trening poczucia własnej wartości.
  13. @avceutyhh14Jak chcesz przesiadywać mniej na mediach społecznościowych to polecam wylogować się z kont użytkowych i założyć fake konta bez powiązania z żadnymi znajomymi. Jedyne kontakty jakie zawierasz to strony wyłącznie tematyczne z których jesteś wstanie wyciągnąć jakąś wartość. Jeśli wiesz natomiast że łatwo triggerujesz to najlepiej wszystkie aplikacje wykasować i dodać jakąś aktywność np sportową zamiast poprzedniej.
  14. Będzie Lockdown?Zamkna siłownię?
  15. Wszystko możesz ale zapach odbiega od oryginału szczególnie jeśli chodzi o trwałość. Na szczęście "Panty droppery" pokroju: One milion, PR Invictus czy HB bottle spodobają się paniom, ba one nawet nie poczują różnicy. Różnicę poczujesz kiedy twój nos jest bardziej wysublimowany i zaczyna rozróżniać poszczególne smaczki. Każdy kto miał styczność z 0,7 Jacka Danielsa wie że to jest super whisky ale jak zapytacie kogoś kto się na tym zna, to wam odpowie że to nawet koło prawdziwego whisky nie stało. Ja akurat bardzo zwracam uwagę jak kto pachnie i tylko kilka pań w moim życiu pachniały w punkt. Od razu wyczuwam czy oryginał czy podróbka. Wtedy wiem z jaka zawodniczką gram. Żeby nie było że ktoś mnie pociśnie że perfumy to droga rzecz i nie każdego stać. Zgodzę się z tym, sam nie mogę sobie pozwolić na wydanie 700zł na 1 flaszkę perfum ale 150zł na kilka org. próbek po 5-10ml już tak. Mogę sobie kupić pozycję która kosztuje np 10zł/ml - (flaszka 50ml kosztuje 500zł) i wtedy biorę 5ml za 50zł. Powiecie burżuazja? Właśnie nie bo, wybrałem typowego "kilera" który utrzymuje się na skórze przez 12h a aplikacja to skromne 1-2psiki (buchy), kolejne 5ml kupię pod barabara i za resztę kupię jakiegoś świeżaka do pracy. Dobieram sobie oryginalne odlewki pod cel i kupuję więcej soku takiego żebym miał go na co dzień. Perfumy fajnie podkreślają indywidualności i od razu pokazują wyższy status oraz to czy ktoś ma odrobinę pojęcia i dba o siebie. Jedynymi sensownymi zamiennikami z jakimi się spotkałem są generic oils. Ale to wymaga cierpliwości bo trzeba je sobie samemu przygotować i tu jest ryzyko bo trzeba znać dobrą recepturę i można zepsuć. Może jeszcze oglądać porno i walić konia?
  16. @Jon DoeAle śmieszny jesteś, gratuluję Do 700zł najlepszym rozwiązaniem było by kupienie kilku sampli o pojemności 10-30ml żeby mieć kilka pozycji na różne okazje. O ile często tu podawane bleu de chanel czy dior savage są bardzo powtarzalne i dla mnie zwyczajnie nudne. Niestety ten drugi zapach podoba się Paniom, ale kwestia jeszcze czy edt,edp i który rok produkcji (bo np 2015 batch pachnie inaczej jak 18) Kupując jedną flaszkę ponosisz ryzyko że zapach nie podejdzie, mimo że robiłeś test paskowy i ci się spodobało. Zapachy mają różne nuty i wchodzą w reakcję z skórą, w dodatku nos i mózg się przyzwyczaja. Nie raz miałem sytuację że zapach oczarował mnie w perfumerii a próbka po 3dniach noszenia lądowała w najciemniejszych zakamarkach szafy nieużywana. Istnieje jeszcze opcja o której mało kto wie, ale jak poszukasz to znajdziesz. Są miejsca gdzie możesz skomponować własne perfumy - wtedy będziesz miał coś unikatowego. Wszystko tak naprawdę zależy od finansów bo to one mocno ograniczają. Moje propozycje to : 1.Ormonde jayne - wszystko a w szczególności "Montabaco" 2. Nishane - perfumy na sterydach- ultra mocne i tu w szczególności "Havicat" 3. Creedy- zwiewne o słabej projekcji natomiast kompozycyjnie mainstream ( w szczególności "Aventus, Green irish") 4. Parfum de marly - "Layton/herod" Budżetowe moje TOPki które aktualnie pamiętam 1.Acqua di gio - super znane, chociaż swój złoty czas już mają za sobą. Jedne z najczęściej podrabianych i przy okazji komplementogennych zapachów. Idealne na wiosnę/lato. Wersja Profumo - na wieczór, dużo lepsze parametry, również podoba się paniom. 2.Dior homme cologne - na upały 3. JPG kokorico - na kikiriki 4. Bleu de chanel EDT - gdy nie wiem co użyć, zawsze się sprawdza Sprawdziłem już tysiące różnych zapachów i nadal mam poczucie że coś przegapiłem, że nie znalazłem swojego zapachu. Ale gdybym miał skrócić swoją wypowiedź do minimum proponując 3 zapachy które zrobią największe boom i dadzą największą dźwignię to były by to: 1.Invictus aqua 2016 - kluczowy jest tu rocznik, już nie produkują w tej formule ale na allegro można znaleźć od czasu do czasu. 2.Acqua di gio - im starszy tym lepszy 3.Dior sauvage edt z 2015 roku będzie największa siekiera. Pozdrawiam. Ysl y edp z nowszych i tańszych, The one D&G,
  17. Na ten film trafiłem wczoraj, podobnie jak na ten kanał. Jest Świetny !!! Po komentarzach, docinkach i grach słownych autora śmiem twierdzić że ktoś z forum były albo aktualny użytkownik
  18. @oxyCałkowicie się z Tobą nie zgadzam. Cały czas przywaliłeś się tego żeby widzieć świat takim jakim jest, żeby się nie oszukiwać bo to jest droga na dno, A czy ja pisałem coś o oszukiwaniu? O jakimś chorym body positive i wmawianiu boczkowi z 60kg nadwagą że jest piękna/y czy coś w tym stylu? Bo kłamstwo to jedno a interpretacja wydarzeń to drugie. Na ciebie deszcz pada, na mnie deszcz leci - widzisz różnicę? Ty przegrałeś zajmując 4 miejsce bez medalu, ja wygrałem bo pobiłem swój rekord? Tobie zostało jebane 10km biegu a mi zostało tylko 10km? Widzisz, czujesz różnicę? Nieee??? To twoja podświadomość, zaufaj mi czuje i to mocno!!! A to jedno drugie wyklucza? Gratuluję Poczytaj sobie o biochemii mózgu to może łatwiej będzie ci zrozumieć moje przesłanie. Następnie sprawdź jakie benefity przynosi praktykowanie wdzięczności regularnie - znajdziesz nawet badania, nie będę ci podawał wszystkiego na tacy. W tym momencie zakończyłem wymianę zdań. Serdeczności
  19. Witam wszystkich tak naprawdę na skali odczuć nie istnieje coś takiego jak "realizm" bo jest on na przysłowiowym punkcie zero. Coś takiego nie istnieje albo jest się optymistą 0,00001+ lub -0,00001 pesymistą zwanym (negatywistą ) Ponieważ nawyk to drobne czynności powtarzane codziennie to w matrixowskiej rzeczywistości postrzeganie świata będzie dualistyczne, względem poziomu wytrenowania odpowiedniego nastroju. Doprowadza to do sytuacji w której jeden widzi szklankę do połowy pełną a drugi pustą i nie ma możliwości widzieć poziom wody na równym poziomie 😛 Biorąc pod uwagę że częstotliwość naszych myśli determinuje to optymizm/pesymizm można śmiało stwierdzić że nasza postawa i myśli determinują to jak się czujemy. Powtarzając w głowie błędne schematy sami sobie kopiemy dołek, a to wraz z prawem podświadomości wprowadza nas w destrukcyjne wahadła (zdarzenia niekorzystne i oddziaływanie na nas) Anthony Robins uważa że wszystko co nam się przytrafia w życiu jest DLA NAS a nie PRZEZ NAS. Łatwo można się domyśleć że największa porażka z punktu widzenia optymisty będzie lekcją, czymś dobrym. Od jakiegoś czasu praktykuję optymizm przez "trening wdzięczności" - przed zaśnięciem zapisuję w aplikacji minimum 5 rzeczy za które dziękuję, Po krótkim czasie widzę tego efekty, mam lepszy nastrój jak wstaję, mniej materii wymagam od życia. Dodatkowo korzystam z medytacji wedyjskiej, która wprowadza mnie w lepszy nastrój. W jaki sposób trenujecie optymizm?
  20. Według mnie kluczową umiejętnością jest zapanowanie nad popędem seksualnym.Skoro kobieta używa waginy jako karty przetargowej to facet może nie realizować transakcji przez inicjowanie kontaktu.Byc niedostępny ale nie dlatego żeby mieć większą wartość tylko dlatego żeby nie zasilać energetycznie kobiety oraz nie puszczać energii (czasu,zasobu i pieniędzy) w inwestycje która jest nieopłacalna. Realizować ten postulat można w 2 sposoby: -Poprzez działanie i wypełnienie czasu do maximu.Cel i działanie. - Porzucając szacunek do kobiet w transakcji wymiennej I traktowanie sex u jako sport.
  21. Malakia to masturbacja a nie porno 😛 Sometimes is good, sometimes is shit.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.