Vladimir

1 minutę temu, Exar napisał:

Po polsku też się pisze z ę, ą. Nie pier*** kolego Rusku.

Wiele razy pisalem ze niestety nie mam polskich znakow. Musialbym wszystko lisac na klawiaturze online i pozniej wklejac.

Ale mysle ze troche dodatkowej wiedzy nigdy nie zadzkodzi i warto dawac sobie korekty i wskazowki.

1 minutę temu, zuckerfrei napisał:

W Niemczech zdecydowanie tak. 

Czyli niemiec ktory przebywa w Polsce pisze niemieckie rzeczowniki mala litera?

8 minut temu, PUNK napisał:

Co ci się nie widzi w 205-ce? C klasa to prawowity mercedes. Miałem przyjemność jeździć wszystkimi typoszeregami c klasy od baby-banza po 205, jezdzilem też dla porównania kilkoma e klasami. Auto za ca. 130kPLN w golasie, od kiedy pamiętam dostępne już w tej cenie, jest najlepszym dostępnym mercedesem w sensownych pieniądzach, bo wszystkie c, e i s klasy są w sumie takie same, a w standardzie napęd na tylną oś jak w e i s. Choć, jak to mówią, c klasa jest mercedesem dla ubogich, to jest to też prawdziwy mercedesik i głupotą jest szarpanie się na jakikolwiek amg. Najważniejsze, że @Marek Kotoński nie skusił się na cla, albo gla ?.

Kolego, jak mozna twierdzic, ze S klasa i C klasa to w sumie takie same samochody?

2 minuty temu, PUNK napisał:

O abstand halten to u nas można pomarzyć - tak właśnie straciłem moją miłość ?

Abstand nie abstand.

Rzeczowniki niemieckie pisze sie wielka litera.

1 godzinę temu, Still napisał:

 

22 minuty temu, Still napisał:

Z umiejętnością obrażania innych jest tak, by nie wiedzieli, że się ich obraża. 

 

Nie bierz się za coś, co Cię przerasta. 

Dobra Sokól zjedz snikersa bo znow zaczynasz gwiazdorzyc.

11 minut temu, Still napisał:

Ja nie wiem.... Miałem Lanosa w gazie. I sex był i Lodziki były.... ? 

Jak robiles to byly

Hue hue hue

Brak efektow po 30?

A cos kolega o sterydianach i anabolach slyszal?

4 minuty temu, Heniek napisał:

Czytać się tego nie da. Kupię drogie auto, bo tak chcą baby. Postawię wypasiony dom, bo tak chcą baby. A może motur kupię? O, to dopiero przychylnym okiem popatrzą na mnie baby. Żem taki bad-boy. Może mi nawet loda jakaś zrobi? Hehe. Kto wie, kto wie?

Takich tu mamy samcow alfa.

Zarowki kurwa wkrecic jeden z drugim nie potrafi ale wielki samiec alfa w Audi A6 po Hanse.

1 minutę temu, Still napisał:

W czym widzisz problem? Najzwyczajniej w świecie, nie czytaj takich postów. I ból dupy minie.

Ale ze niby o co mam miec bol dupy?

Jak ktos wczesniej napisal, to forum robi sie serio coraz glupsze.

Nie wiem dlaczego tylu uzytkownikow spuszcza sie nad tak idiotycznym pytaniem. 

"Mialem Audi to robila loda"

Jak przykro czytac takie prymityne posty rodem od Sebixa i Karyny.

25 minut temu, fischer napisał:

@Vladimir widzę, że żarcik się Ciebie trzyma ale nie musisz przedstawiać nam swoich erotycznych fantazji

 

Hahaha

Dobra, nie bede wiecej opowiadal bo jeszcze dojdziesz.

Ale ze jak, uprawiasz sex z kobieta, dochodzisz, robisz przerwe gdzie opierdalasz jakiemus typowi fajke i wracasz do panny?

Kupuj bukiet roz  i biegnij do niej pod dom , ukleknij przed domem na kolana i pros o to zeby wrocila, dopoki nie jest jeszcze za pozno

Pracowac po 10/12h dziennie?

Chlopie na leb  upadles czy co?

Odjebac swoje 40h tygodniowo i nara.

Od  jebania u prywaciarza poza garbem niczego wiecej sie nie dorobisz.

Jak Ci  za malo kasy z 40h w tygodniu to zmniejsz standardy.

Na moim przykladzie.

Pracuje na zachodzie, ilu widze rodakow co zapierdalaja od  poniedzialku do soboty po 12h i caly czas malo, wydawaloby sie, ze jadac na zachod polacy pracuja mniej bo wiecej zarabiaja, a no chuja prawda, wyzsze standardy do glowy uderzaja a co za tym idzie wieksze wydatki. I tu  kolo sie zamyka.

Dlatego ja poki co 40h w tyg i w piatek po 13.30 o robocie slowa nie chce slyszec.

Oczywiscie jak masz wlasna dzialalnosc to inna bajka, tam czasami trzeba 16h zajebac.

Wlasnie dzis kupilem moj pierwszy wlasny samochod  w wieku 23 lat za samodzielnie zarobione pieniadze, gdzie normalnie znajomi Maja fury od 5 lat.

Jest to Citroen Saxo 1.5d z 2001 roku, 147 000 km przebiegu. Kostzt 2500zl.

Powiem wam, ze dopiero jak sie kupi cos wlasnego za swoje to sie dopiero dba i docenia. 

Ooj Pany ja wam mowie, niedlugo na swiecie cos pierdolnie, mam bardzo ale to bardzo zle przeczucia. Oby to nie byl poczatek krwawego  konfliktu w europie.

14 minut temu, Ragnar1777 napisał:

 

Jedyne co mówię, to że wiązanie się na stałe w młodym wieku, jest staniem w miejscu, jak nie krokiem w tył  
 

Mieszkajac sam w wieku 20 lat odkladalem x€ miesiecznie jako uczen.

Po roku sciagnalem moja do mnie, nie mogla podjac nauki z powodu bariery jezykowej. Poszla do pracy i odklada na wspolnie Konto do mojej sumy x öd siebie 180%x. Tal przez dwa lata  trwania mojej szkoly. Teraz ja koncze szkole a moja, jako  ze nauczyla sie jezyka ta szkole zaczyna. Czyli teraz ona z wynagrodzenia uczniowskiego bedzie odkladala sume x a ja jako  ze pojde do pracy, role  sie znowu odwroca., czyli ja 180%x ona jako uczennica x€.

Gdzie bysmy teraz byli gdybysmy zyli osobno? A to CI powiem, kilkadziesiat tys€ z tylu. A co z tym mozna zrobic? A no mozna zainwestowac.

Moglbym CI bez konca udowadniac jakie  bzdury TU wypisujesz.

Przestan mierzyc wszystkich jedna miara, wyjdz z jaskini  i zacznij poszerzac swoje horyzonty Panie inteligencie z braciasamcy.pl

Niedawno byly walentynki, jutro dzien kobiet, pod koniec marca moja ma irodziny, 21 kwietnia babcia ma 80 wiec kroi sie niezla impreza, pozniej wielkanoc, do tego mam  jeszcze druga babcie, 2 dziadkow, rodzicow i 3 rodzenstwa. Od  strony myszki jeszcze jepej.

Reasumujac, gdybysmy mieli wszystkie wymyslne dni obchodzic, obdarowywac wszystkich prezentami itd to nie wiem  czy nie musielibysmy brac porzyczki.

Mieszkamy za granica, ustalilismy ze dajemy znac ze pamietamy, zjerzdzamy na jakies wazne okazje, reszta albo wysylamy paczke, albo dzwonimy.

W nasze swieta ewentualnie jakies wino/ pizza ze sklepu w domu na weekend.

Nie daj sie zwariowac z tymi wymyslami, odnosze wrarzenie, ze to wszystko jest wymyslone zeby napedzac gospodarke.

51 minut temu, SzatanKrieger napisał:

Granica między shit testem a żartem jest cieniutka.

Nie jedna z forum by Cie nazwała białorycerzem bo stajesz w ich obronie.

 

Czlowieku, normalny facet kieruje sie swoimi zasadami i honorem i w dupie ma kto co o jego zachowaniu  pomysli bo wie, ze postepuje slusznue.

Ale kolega @SzatanKrieger nie postepuje wedlug wlasnych zasad i honoru, kolega robi wszystko zeby zadna samica nie nazwala go bialym rycerzem.

Sciagam kapelusz, uklekam na jedno kolano i caluje w dlon.

Panowie chyba troche przesadzacie z tym rozwojem i czekaniem ze zwiazkiem. 

Podchidzicie do tego jakby zwiazek w mlodym wieku byl rowny z rezygnacja z rozwoju, hobby czy interesow.

Mozna znalezc  dziewczyne z ktora bedzie sie wspolnie uczylo, rozwijalo pasje i oszczedzalo pieniadze. 

Wie dwie  osoby jest  zawsze latwiej, zawsze masz kogos kolo siebie, mozna fajnie spedzic weekend czy porobic cos  razem. 

Co mi po tym ze bede mial 40/lat i 20 letnia laske 10/10?

W zyciu kazdego jest tez potrzeba na bycie kochanym i komus  potrzebnym.

Chcialbym aby moje dziecko powstalo z milosci nie z musu.

W mlodym wieku margines bledu w tych sprawach jest  wiekszy.

Wiadomo, nie szukaj jakiegos pasorzyta ktory bedzie ciagnal Cie na dno, albo jednostki wyjatkowo nie inteligentnej.

Ja jakims tam rycerzem nie jestem, ale moje zycie byloby conajmniej nudne bez mojej myszki. Mamy hobby, rozwijamy sie, uczymy wspolnie jezyka, mieszkamy razem i wspolnie pracujemy na lepsza przyszlosc.

Wiadomo, roznie bywa w zwiazkach, ale lepiej sprobiwac, niz pozniej obudzic sie po 40 i dojsc do wniosku, ze tak naprawde nikogo nie mialem, nie mialem dla kogo  sie starac, z kim spedzac wieczorow, jechac na wakacje. Caly czas tylko dziwki i reka, nikt mnie nigdy nie kochal za to jakim bylem, tylko teraz w wieku 40 lat za to Jaki man portfel.

Znajdz sobie  dziewcznyne ale nie daj sobie  zamydlic oczu, rozwijajcie sie wspolnie, odkladajcie kase i plajujcie przyszlosc.

Wiem co mowie.

@doler szkoda ze wysokosc rangi na forum nie idzie w parze z ilorazem inteligencji.  

@Lethys zgadzam sie w 100 proc.

Nie rozumiem dlaczego wiekszosc osob tak szydzi z tego zachowania i nie ukrywa swojegi zadowolenia.

Czytajac komentarze pod tym.postem czuje sie troche jakbym czytal czat podczas livea Daniela Magicala.

1 godzinę temu, doler napisał:

Poprawiłeś mi humor  Gość jest moim fanem. Wyjebał przy teściach, rodzinie, znajomych. W najważniejszym dniu dla myszki.

Znajdz jego adres i moze zrob mu loda skoro go tak wielbisz.

Bylo to bezpodstawne uzycie przemocy, takie cos powinno sie tepic jak zaraze.

I po tym zdarzeniu nagle w calym pokoju rozlegl sie dzwiek budzika.????

Ja tam zawsze podwijam maszynki od mojej.

Po co mam kupowac skoro w lazience leza za free.