alicja95

@Szninkielka Jakoś większość dziewczyn w moim otoczeniu wzięła śluby do 25 roku życia, z normalnymi chłopakami, każda też wyznaje zasadę płacenia po pół, a takie zachowanie to zachowanie pewnych kobiet które wiadomo jak się nazywa.

Tego pokroju "kobiety" i tak zazwyczaj spadają na 4 łapy. Jednej się nie udało, i jakoś mi nie żal. Mam przyjaciółkę na wózku lat 25 całe życie jest sama, i możliwe że tak zostanie, szkoda to mi jej.

Serio ? za tyle powodów można odrzucić, a jakaś panienka ma pretensje że ktoś, nie chce być sponsorem? ja jakoś nie mam problemu żeby za siebie zapłacić, czemu niby ktoś ma płacić za mnie ? Serio, nie dziwie się facetom że mają nas dosyć, same księżniczki, zarozumiałe, z wiecznym fochem, z którymi nie można o niczym pogadać.

Mnie mama wychowywała tak, że nie wypada chodzić w brudnym, lub podartym, trzeba być schludnym. Nigdy nie uczyła mnie typowych pustych kobiecych zachowań, i dlatego od zawsze trenowałam różne dziedziny sportu, inaczej patrzyłam na życie. Pierwszy podkład do twarzy kupiłam na studniówkę.... Uważam że takie zachowania to kwestia charakteru/wychowania a nie głupiego wierszyka. Ps. Ja zawsze wstydziłam się płakać, zawsze robiłam wszystko aby łzy nie płynęły... a jak już, to wtedy gdy nikt nie widzi i nie słyszy.

rekord to chyba 7-raczki z 1997 roku, urodziły się bodajże w USA. Dużo pracy przed rodzicami, niesamowicie duże wyzwanie przed nimi.

Pamiętam, jak za czasów szkolnych, moja znajoma z klasy chwaliła się ze jeden chłopak strasznie ją podrywa, i ciągle za nią lata.... Po czasie się okazało, że chłopak był gejem, i ukrywał się z ówczesnym chłopakiem.... (ogólnie chłopak, traktował tak samo wszystkie dziewczyny) Także czasem kobiety same sobie dorabiają atmosferę podrywu. Ewentualnie chłopak jest ogólnie typem człowieka, co lubi miło zagadać, miło coś powiedzieć, miałam takiego kolegę, z treningów bardzo przystojny, do tego wysoki, z charakteru bardzo dobry, i wszystkie co go nie znały, były pozakochiwane, i pełne nadziei.

Chyba jednak brak tego powodzenia, skoro ciągle wątki z zastanawianiem się czemu ktoś kogoś chce.

No to głupio próbujesz porównać, bo ja seksu nie doświadczyłam, a tu mówisz o kimś co już doświadczył.... A po drugie do każdej relacji potrzebny jest czas... A równanie seksu z przytulaniem to próba manipulacji....

Jakby coś go blokowało, bo by nigdy nie doznał przytulania, bliskosci to starałabym się przejsc z nim ten etap. W końcu by się pojawiło

Wiadomo, że sam akt też nastąpi, bo to naturalne. Przykre jest tylko że, 90% uzna to za manipulacje, bo przecież nie będe wołać do kogoś kogo nie znam "wiesz ja jeszcze nie, bo jestem dziewicą" @tytuschrypus ale ja nie mówię że zależy tylko na tym, ale czy równie dobrze kobietę która potrzebuje czasu, trzeba uznawać za egoistkę i manipulantkę ?

@tytuschrypus Na prawdę porównujesz te 2 czynności ? bawi mnie że większość chce nietkniętych panienek, ale jak ona ma być nie tknieta jak się oddaje po 3 spotkaniach. Tym bardziej że przykładowo, ja wczesniej nie oddawałam się nikomu, to nagle też z nikim nie pójdę na całość, nie znając go nawet (bo po 3 spotkaniach, człowieka się nie zna). Związku nie powinno się budować na seksie, a na uczuciach najpierw, ok ktoś nie chce czekać, jestem jakoś w stanie to zrozumieć, ale ktoś musi zrozumieć ze druga osoba potrzebuje czasu.... jak się nie dogadają w tej kwestii, to trudno nie będą razem. Na prawdę przytulanie można równać z pokazaniem się nago, tak bliskim aktem, który nie jest zarezerwowany dla byle kogo ? przytulamy się również z dziećmi, rodzicami, dziadkami, rodzeństwem.

To wtedy nie jest dziewicą, jak dla mnie to wszystkie zachowania seksualne, a nie kwestia "błonki"

Czyli co jak chce sie pokazać ze zależy, to trzeba stracić dziewicwo na 3 randce, mimo że jest się nie gotowym... A kto powiedział że dziewica, nie chce seksu, czy o nim nie myśli ? może myślec i co 2 dzień... ale nie być na tyle gotowa, by tak szybko stworzyć coś tak intymnego.

Takich dziewczyn pełno, ale no nie pójdą na 3-4 randce z kimś do lóżka, a tu na forum to święta oczywistość. Ba znalazło by się pare ładnych dziewic w wieku 22-25 lat....

A ja znam takie pary w wieku 22-27 lat, i są one najbardziej szczęśliwe. Nie jest ich dużo, ale są.

Ja znam akurat związki gdzie płacą na pół, samochodu nie mają obydwoje, a prezenty z okazji urodzin, czy innych większych okazji, ktore działają w 2 strony. Moim zdaniem żaden szanujący się facet nie będzie sponsorem tego typu spotkań, a szanująca sie dziewczyna nie będzie z tego korzystać.

@imprudent_before_the_event jak mnie wkurzają te teksty o kasie, pełno moich koleżanek spotyka się z chłopakami bez auta, rachunki dzielą na pół więc jakie zależenie na kasie, atencje tez mogą sobie dawać po równo, to takie dziwne ze ktos nie potrafi robić tak intymnych rzeczy nie znając kogoś, chory świat.

@tytuschrypus czyli ja np. powinnam stracić cnotę z kimś po max 2 tygodniach znajomości ? mimo że zrobiłabym to wbrew sobie i czułabym się fatalnie, bo inaczej to gra i manipulacja ?

Akurat w kwesti zajęc dodatkowych to u mnie multum zainteresowań. Tyle ze faktycznie jak się coś, trenuje wiele, wiele lat to, grono już też pozostaje te samo. Dziękuję za te słowa, trochę mnie pokrzepiły

To mnie pociesza, szczególnie jako osobę, która nie ma żadnego doświadczenia w tej materii. I mimo ze nie mam 17 lat to naprawdę potrzebuję tej sfery emocjonalnej, a czytając takie wątki już zaczynałam sobie szykować wyprawkę do zakonu.

Czyli są jeszcze tacy ? Przywracasz nadzieje.

Czyli wychodzi na to, że najlepiej w tych czasach traktowane są puszczalskie, bo jak któraś potrzebuje do tak intymnego aktu kogoś dostatecznie poznać, i obdarzyć uczuciem to będzie wykopana w ciągu miesiąca.... Przykre.

Hahahahahahahahahahha, a ja mam prawo komentować co chcę. Widać że jesteś niedojrzała, skoro tak agresywnie przyjmujesz krytykę/odmienne zdanie.

Czytałam kiedys statystyki, że najtrwalsze małżeństwa w USA są miedzy hindusami, oraz murzynka+biały, a najmniej trwałe czarny + biała

Ty masz chyba jakąś paranoje z tymi czarnymi, kolejny post... Jak nie o tym czemu faceci lubią murzynki, to teraz to. Ogarnięcia życzę, mnie inni nie interesują. Szczególnie że w moim typie są niebieskoocy blondyni.