Skocz do zawartości

deleteduser107

Starszy Użytkownik
  • Postów

    806
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3
  • Donations

    1000.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser107

  1. Wie eine neue Studie aus Großbritannien zeigt, ist die Delta-Variante des Coronavirus wohl tödlicher als die bisher bekannten Mutationen - auch für Geimpfte. Die Zahlen verdeutlichen jedoch ebenso, dass die Impfungen insgesamt vor der Delta-Variante gut schützen
  2. Ty za to wklejasz ich mnóstwo i albo wyciągasz z nich błędne wnoski albo są nie na temat. To i ja powtórzę: pokaż mi tr badania, podeślij link. Chętnie poczytam. Mówię poważnie i bez żadnej podpuchy: jesli takimi dysponujesz, podziel sie. To akurat przeczytam bardzo dokładnie.
  3. Chemicznie białka, ale o rzadkiej, odmiennej konformacji przestrzennej i przez to o zupełnie i innych właściwościach. To tak jakby porównywać tory kolejkowe np z mieczem. Niby stal, ale stal stali nierówna. Rzecz paskudna ale na szczęście bardzo rzadka i w znacznej większości spowodowana skłonnością genetyczną. Białko kolca nie jest prionem. Nie o rozmiar chodzi tylko o budowę i oddziaływania elektrostatyczne. Pokaż mi te prace. Poważnie. Ciekaw jestem. Czytam pobieżnie bo mam sporo zajęć, ale rozmawiamy w tym momencie o szkodliwości szczepionki mrna na płuca, a nie o covid ogólnie. Nie na temat A to jest artykuł o badaniu CJD i pionów. Zupełnie nie w temacie naszej rozmowy. Bez sensu ta dyskusja. Szkoda mojego czasu.
  4. Ściana hańby po prostu. Aha czyli szefowa jest szon bo zdradza, dziewczyna pewnie sama nie jest ok (chociaż nie masz na nią nic- po prostu z góry zskladasz ze jest szmatą), ale jak zdradza główny bohater wątku, a to jest ok. Bo to tylko seks. A co Ty wiesz o seksie? Masz podwójne standardy jak najbardziej rozlazła atencjuszka, Twoja ideologią jest niespojna, a tezy jakie czasem stawiasz mają blisko do nazistowskiego rasizmu. I ogólnie ssą pałę. Szkoda gadać. Ty już się nie ogarniesz nigdy. Z Tobą nie da się rozumować.
  5. To znaczy że byłbyś w takiej sytuacji skończoną kanalią... ... ale sądząc po całokształcie Twoich wypowiedzi tutaj, mentalności myślenia, ideologii jaką reprezentujesz, myślę że w takowej sytuacji się nigdy nie znajdziesz. I dobrze.
  6. Nie jest. Jest to akt żałosny i tchórzowski. Nie tylko względem męża tej kobiety i ich dzieci. I nie tylko zdradzanej dziewczyny. Względem samego siebie też. Może nawet przede wszystkim. Męskie słowo powinno coś znaczyć i mieć wage. Chcesz być ruchaczem to proszę bardzo- ale łap się za wolne, łatwe i bez ściemy, udawania i obiecywania czegoś z czego się nie masz zamiaru wywiązać. I nie z mężatkami- nie tyrasz na dom, dzieci i nie znosisz humorów tej baby, to miej honor i sobie taką daruj. Chcesz związek to konsekwentnie i uczciwie. Nie uklada się, nie da się poprawić- zakończ z klasą i wtedy możesz isc na dupy,.choćby tego samego dnia. Zdradzi cie sama- kop w zadek i można szukać kogoś na noc lub dwie. Ale tak @Szary Szarak robi akcje do dupy, bo 1. Zdradza własną partnerkę. Retoryka "wszystkie zdradzają więc nie ma problemu" ssie pałe. Po pierwsze: jest nie fair wobec tych rzadkich kobiet które uczciwe są. A są takie. Ale jescze bardziej... 2.... robi dziwkę z logiki i z własnego słowa nic nie wartą serię dźwięków. Bo skoro "i tak wszytskie zdradzają" to po jaki wał w ogóle się pchasz w związek. Jak już w to idziesz to konsekwentnie. 3. Postawa "mieć ciastko i zjeść ciastko" prezentowana jest właśnie przez takie szony jak szefowa głównego bohatera. Z domu, rodzinki i tego co mąż daje swoim wyslkiem nie zrezygnuje, ale dawać na boku też chce. Kiedy kobieta tak robi, to jest źle i "szon". Ale jak facet to jest git. To jest zakłamane. Słabe w chuj. Więc jak nie kontrolujesz sam siebie to niby oznacza, że jesteś męski? Nie kolego, to znaczy że jesteś do dupy bo nie panujesz nad swoimi emocjami. To nie przystoi mężczyźnie. Ja mam bardzo wysoki poziom testosteronu. Z ciekawości oznaczyłem sobie niedawno. Napalony chodzę czesto, sypiam tylko ze swoją stałą partnerką. A miałbym możliwości na lewo i prawo. Ale nie chcę, bo to nic takiego, nic nadzwyczajnego, przejadło mi się i nie zbuduje się na tym nic konkretnego. Ściana hańby po prostu. W czym niby byłbyś wyższy od tego człowieka? Że puknaleś zdzirę? Naprawdę jeśli od tego uzależniasz swoje poczucie wartości to żal.
  7. Więc jakim prawem piszesz o szkodliwości? Skoro sam przyznajesz, że nie ma danych na ten temat. Pierdoły powtarzasz, bo pasują Ci do narracji. Tyle w temacie. Naukowe badanie w modelu zwierzęcym. Ciekawe owszem, ale o jego znaczeniu można się wypowiedzieć dopiero kiedy porówna się Owszem. I napisałem przy tym, że tak samo produkujesz białka wirusowe przy KAŻDEJ infekcji wirusowej. Każdej po prostu. I to Cię jakoś nie przeraża. Każdy wirus wykorzystuje nasze szlaki metaboliczne i nasze enzymy, żeby się powielać. Naukowcy wymyślili jak to wykorzystać przeciw wirusowi i nagle panika. Białko z definicji nie może pokonywać bariery krew-mózg. Poczytaj o tym. No właśnie niewiele wkesz. Cytujesz te fragmenty, które Ci pasują i powtarzasz teorie spiskowe jak prawdy objawione.
  8. @Analconda ty się nadajesz na ścianę hańby. W całości, z kopytami Nie ma to jak życiowe porady od gościa, który nie rucha wcale, a całe życie trawi na rozkminianiu jak to kobiety sa podłe, bo się nim nie interesują, chociaż sam nie robi nic kompletnie, żeby coś ze sobą zrobić sensownego.
  9. Ciekawe. Jak sam piszesz: nie ma danych dotyczących długofalowych skutków, ale mimo to piszesz o szkodliwości białka dla płuc i w tym samym wpisie sugerujesz na dodatek, że produkując to białko po szczepionce jescze stanowimy zagrożenie dla otoczenia. I podajesz to jak oczywista prawda. Jakoś nie kwestionujesz takich "rewelacji" i nie wymagasz od nich potwierdzenia w badaniach- bo tak wygodnie. Pasuje do twojej wersji. Hipokryzja. Przytoczyłem inne argumenty, które olałeś. Napisałem między innymi, że nie zamirniamy się w fabryki białka jak uważasz, bo mRNA jest nietrwałe i po wyprodukowaniu jednorazowej porcji białka, mRNA degeneruje i po zabawie. To jest sprawa jednorazowa, dalej pałeczkę przejmuje układ odpornościowy w taki sam sposób jakby miał styczność z oryginalnym białkiem wirusa. Pewnie będzie to badane i może się okazać że czegoś nie wiemy, ale biorąc pod uwagę fizjologię - jest mało prowdopoodbne żeby nagle pojawiali się chorzy z uszkodzeniami płuc po tym szczepieniu, bo póki co nie ma takich w ogóle.
  10. @wrotycz jeśli chcesz ze mną dyskutować, odnieś się najpierw do tego co napisałem i o co pytałem. Po co mam się produkować, skoro olewasz mój głos w dyskusji. Chcesz to kontynuować, to odpowiedz najpierw, a potem mogę Ci to zdjecie opisać. Bardzo chętnie, nie ma problemu. Dyskusja polegać powinna na tym polegać że wymieniamy się argumentami i jakoś na nie reagujemy, a nie olewamy co niewygodne i z dupy wyciągamy jakąś podpuchę. Na takie coś szkoda twojego i mojego czasu po prostu
  11. Chirurgia żołądka nie jest prosta. To wymaga doświadczenia i nie wszyscy się tym zajmują Z tego artykułu wynika, że przygotowanie było ok. W sensie- przyjęcie do szpitala, wykluczenie korony przy przyjęciu. Reszta od momentu pojawiania się dolegliwości po operacji już mi się nir podoba. Powikłania pooperacyjnne się zdarzają, ale problemem wydaje się być w tym przypadku zbyt późna reakcja. Mogła złapać covid w szpitalu. To się zdarza- mimo ograniczeń i reżimu sanitarnego to kest jednak miejsce z dużym przepływem ludzi. Nie widziałem karty zgonu, a artykuł nie precyzuje gdzie to wpisano. A to bardzo ważne. Dlaczego? W karcie zgonu wpisuje się bezpośrednią przyczynę zgonu (w tym wypadku pewnie krwotok, albo infekcja/sepsa), w dalszym punkcie co doprowadziło do tego stanu (w tym wypadku powinna być podana operacja i komplikacje) I jest miejsce na inne istotne rozpoznania. Np bardzo ważne jest żeby w była wzmianka o rozruszniku jeśli jest (bo w razie kremacji wybucha). Skoro miala covid to stuprocentowo powinno to być zaznaczone na karcie zgodni wyraźnie- ma to znaczenie np orzy sekcji zwłok. Jeśli tak jak wyżej opisałem to dokumentacja jest ok. Jesli za bezpośrednią przyczynę zgonu podano covid to już brzydko pachnie (o ile wierzyć temu co w artykule).
  12. A jak się tym wirusem zakazisz to nie stajesz się fabryką białek wirusa?! Jak najbardziej. Więcej nawet: stajesz się fabryką białek, materiału genetycznego i osłonek wirusa. Manipulacja i dezinformacja polega na tym, że klei sie nieźle chwytające hasło jak na przykład to o fabryce białek wirusa, a potem sprzedaje się to ludziom jako coś niby szokującego. Reakcja Twoja i większości którzy w taki przekaz wierzą to trochę jak wielkie oburzenie moherowych katoliczek po tym jak ktoś mówi, że są HOMO sapiens. Ty To ciekawa publikacja, ale nie zmienia faktu, że 1. Nie ma póki co żadnych pacjentów z uszkodzeniami płuc z powodu szczepionki mRNA 2. Nie jest pewne czy te wyniki mają jakiekolwiek przepełozenie na ludzi. Pewne natomiast atuorocentowo jest to, że szkodliwy i niebezpieczny jest sam wirus.
  13. Wirion z definicji to pojeduncza pełnosprawna kopia wirusa, która jest w stanie przetrwać poza komórką żywiciela i zainfekować inną komórkę. Jest to więc materiał genetyczny wirusa+białka+otoczka. A więc się nie zgadza to co piszesz. Prawda. mRNA jest matrycą, instrukcją w jakiej kolejności enzymy komórki maja łączyć aminokwasy, żeby powstało określone białko. To jest wykorzystanie naturalnego procesu: normalnie jest tak, że jak komórka potrzebuje coś zsyntetyzować, to informacja z DNA przepisana zostaje na mRNA i dalej budowane jest białko. Można to porównać do takiego jednorazowego zamówienia z centrali na warsztat Dokładnie. Into jest normalna reakcja immunologiczna, taka sama do jakiej dochodzi w kontakcie z oryginalnym wirusem. Problem polega na tym, że proces nauczenia organizmu takiej reakcji trwa- skuteczna reakcja pojawia się późno, a w tym czasie wirus zdąży się bez problemu namnożyć i rozsiać na innych ludzi (dotyczy wszystkich zakażonych) i ewentualnie dokonać groźnych dla zdrowia/życia zmian (nie dotyczy wszystkich). Celem i sensem szczepienia jest tego uniknięcie. Dokładnie. Na tym polega działanie szczepionek. Pokazujesz coś układowi immunologicznemu. Zwykle jest to albo zabity patogen, albo jego fragmenty, albo też niegroźne, niezjadlowe szczepy- ale dość podobne, żeby skutecznie uodpornić. Organizm się uczy reagować i jest gotowy w razie gdyby pojawiła się groźna żywa i w pełni sprawna wersja. I tutaj dochodzimy do miejsca w którym materiały z których czerpiesz informacje i wyobrażenie o sprawie są zmanipulowane/zakłamane. Tak budowane są manipulacje w wielu teoriach spiskowych- przekłamania/sugestie/niedomówienia są wtapiane w informacje prawdziwe i naukowy fundament. Tak, żeby ostayevznie pasowało to ideologicznie. Autorzy tych rewelacji sugerują, że organizm staje się "fabryką białek wirusa". Odbiorca ma wrażenie, że to zmiana permanentna, nieodwracalna i na zawsze. Tymczasem przemilczany zostaje prosty fakt, że mRNA jest materiałem bardzo nietrwałym i bardzo szybko degraduje po syntezie białka. To jest jak jednorazowe zamówienie. Niebezpieczne dla płuc? Manipulacja polega w tym przypadku na przypisaniu działania wirusa samemu białku, którym wirus łączy się z komórką żywiciela. Owszem- ktoś przytaczał że w badaniach na zwierzętach wychodzi potencjalnie szkodliwe działanie, ale 1. Niepotwierdzone póki co. A po szczepionkach mRNA nie było tego typu powikłań (szczepienia masowo ruszyły jesienią- po pół roku dawni mielibyśmy dużo zgłosze i hospitalizacji z tego powodu. Nie było i nie będzie. 2. Takie "rewelacje" antyszczepionkowcy ogłaszali na długo przed wspomnianymi badaniami. Wyssali je z palca po prostu, żeby im pasowało do narracji. Rozsiewanie po otoczeniu? 1.Nie jest tak prosto wydalić białko w niezmienionej formie z organizmu. Sprawne nerki nie pozwalają na ucieczkę białek z moczem. Każdy inny sposób (z kałem, przez ślinę, śluz etc) wymagałby specjalnie działającego szlaku egzokrynnego, musiałoby to być czynne wydzielanie. 2. Nawet gdyby to nie zapominajmy, że synteza tego białka jest krótkotrwała. 3. Działanie tego niby rozsiewanego białka na innych ludzi? Co się dzieje kiedy przyjmiemy jakieś białko np w formie pokarmu? Zostaje stawione. Enzymy rozwalają je na krótkie odcinki, ostatecznie każde jest rozbijane do aminokwasów. Białko może być szkodliwe/niebezpieczne ze względu na swoją budowę i działanie tylko w dwóch przypadkach. 1. Podane jest do krwioobiegu bezpośrednio. Np toksyny z gruczołów jadowych węży i pająków No albo zabójca z KGB stosujący toksyny roślinne to cichego likwidowania celu 2. Białko jest prionem. Takie białko ma specyficzną strukturę przestrzenną i właściwości.. Wywołuje to na szczęście bardzo rzadkie choroby zwyrodnieniowe mózgu. Te białka pionami nie są
  14. Moje zdanie jest takie. @Analconda boi sie normalnego życia, ma jakieś nieprzyjemne wspomnienia z kontaktów z chamskimi babami i wygodnie jest mu uznać, że świat jest zły, a on biedny nie ma szans w niczym, bo nie jest z natury wysoki, umięśniony i pewny siebie. Doświadczenia ma jednak ubogie jak cholera i żeby utrzymać zjebaną strefę komfortu wyszukuje na siłę "dowody naukowe" na poparcie swojej własnej ideologii. Dlatego też jojczy na forum ciągle o chadach, badboyach i o tym jakie to życie niesprawidliwe. Robi to, żeby dostawać od Was atencję, ci pozwala mu siedzieć w swojej stangnacji i zrzucać z siebie odpowiedzialność za chujowe wybory jakich dokonuje każdego dnia. Bo wygodniej jest mu siedzieć w domu i walić gruchę niż wziąć się za siebie i coś ze swoim życiem zrobić. Tyle. I nie ma sensu wchodzić w polemikę, bo ten człowiek przeczy sam sobie. Na kobiety patrzy z mieszanina pragnienia i pogardy i bardzo przedmiotowo, ale nie pójdzie za ruchać, bo kobiety na pewno są złe, a profesjonalistki robią to tylko dla kasy Albo sam się ogarnie, albo będzie pisać takie bzdury dla podbixia atencji- to może latami trwać. Jakby chciał pomocy i coś zmienić to by już dawno nad tym pracował. Najwyraźniej nie chce, więc nie karmcie tego co nim kieruje.
  15. W ciągu całej "kariery" dostałem raz flaszkę wina od pacjenta, którego udało nam się przeprowadzić przez ciężką operacje i długi pobyt na oiom. To było parę lat temu. I raz oststnio jakiś drobiazg kosmetyk od pani która w środku nocy znieczulałem do cesarki- dramatyczna sytuacja ale wysiłkiem zespołu oboje zdrowi. Nie narzekam, bo finansowe stoję bardzo dobrze. Więcej mi nie trzeba Ale baardzo wyczulony jestem na takie hasła. Jak ktoś mnke posądza o skorumpowanie, nie słucham dalej, jie czytam nawet Stąd ostra reakcja. Może przesadzona i dlatego wywaliłem większą część, która można uznać za obraźliwą. Uważaj po prostu z takimi hasłami proszę.
  16. Określenie mnie mianem skorumpowanego jest niczym nie podparte i jest ciężką obrazą. W realnym kontakcie bardzo źle by się to dla ciebie skończyło, ale zapewne miałbyś jaj, żeby tak się do mnie odezwać. (...)
  17. @Analconda 1. Przestań zaczytywać się tym gownem co czytasz, to Ci szkodzi. 2. Odstaw pornole 3. Weź się za siebie 4. Prześpij się wreszcie z normalną kobietą. Spektrum szerokie- poszukasz to znajdziesz 5. Jak nie chcez nic zrobić ze swoim życiem to przynajmniej skończ pierdolić
  18. Ty masz więcej problemów niż mi się wydawało. Nie na każdego działają pieniądze i nie wszystkich da się kupić. Wiele, ale nie wszytskie. Rozgraniczmy dwie rzeczy: jak ktoś jest sprawy fizycznie, nie jest obciążony chorobami czy deformacjami, a jest z własnego wyboru otłuszczoną pierdołą, co nie rusza się sprzed komputera lub tv, to owszem nie ma co się dziwić, że pożądania nie ma. Ale jak jesteś względnie zdrowy to możesz bardzo wiele w kwestii atrakcyjności zmienić. To kosztuje czas, pot i ból ale jest osiągalne i daje satysfakcję. Uważasz, że masz chujowe włosy i krzywy ryj? Dolecz trądzik, zmień fryzurę i zapuść brodę. Masz chujowa brodę? Ogolić trzeba. Jesteś chudy i słaby? Zapierdalaj na sport jakiś. Nabierz mięśni, zbuduj sylwetkę. Wszytsko w zasięgu. I to nie jest żadne puste gadanie. Sam przez to przeszedłem. Większość z tego co mam i kim jestem sam zbudowałem
  19. @Mechanic Wszytsko jest kwestią perspektywy. Można na to patrzeć tak: smutno, 33 lata i sam, w dodatku po dwóch nieudanych związkach. A można inaczej: ja prdl. 33 lata, czysta karta, nie ma żadnych zobowiązań, nie zrobił nic nieodwracalnego, a dymał borderkę (ostro w łóżku), posuwał atrakcyjna MILF. I z obu związków się pozbierał, a sa goście co po borderkach juz nie dochodzą do siebie. Zazdrooooooo. To jest ta sama historia. Łapiesz? Kwestia wyboru! Możesz się spuszczać nad tym jak to świat jest zły i smutny, a możesz znaleźć w tym wiele na plus. Wyciągnij wnioski, naucz się czegoś, żyj i korzystaj z życia. Sporo można z życia wyciągnąć, nie odkryłeś nawet 10%. Masz trochę problemów do przepracowania, trochę ciężarów jakie nosisz ze sobą od dawna. Ogarnij to. I do przodu
  20. Zdarzało się dostać kosza. Życie. Ruszało może jak byłem nastolatkiem Potem nie, bo nie ma się czym przjemować tak naprawdę. Nie zdarzyło się zeby mnie kobieta opluła. Tzn nie w takim sensie, żeby się odniosła do mnie w taki sposób jak siksy z tematu. Nawet jako nastoaltek czy student byłem za konkretny na to. I owszem- zdarzało się, że panna ze mną zerwała i zaraz była z innym. Ale czy smv wyższe mieli? Raczej nie. W ogóle nie lubię tego pojęcia- jest do bani. Pomysl gdzie te debilki będą za 5-10 lat. Tam się zmieni śpiewka. Z "poniżej 185cm nie podchodz" będzie fota z bombelkiem, powyciągane dresy, zmęczone oczy i "samotna matka pozna miłego, odpowiedzialnego co otoczy opieka" Dlaczego przejmujesz się opinia ludzi zjebanych?? Nie. Bo nie dla wszystkich wzrost ma znaczenie. Nie w takim sensie jak sobie ubzdurałeś Większość kobiet zwraca uwagę na wzrost ale tylko w takim zakresie, żeby partner nie był niższy, ewentualnej żeby nie był niższy jak założy buty na obcasie. Tyle. Jest od cholery kobiet od których będziesz dużo wyższy i nie będą Cię mierzyć w ogóle! Z jakiego powodu byłeś w psychiatryku? A czy zaruchales czy nie to Twoja sprawa. Przypuszczam że nie, ale nie usprawiedliwiałbym tego ideologią jaka sobie stworzyłeś tylko kompletnie zjebanym podejściem do kobiet. Pewnie nawet nie próbowałeś normalnie z żadną rozmawiać Ty tak tych chadow uwielbiasz, że nawet z wielkiej litery piszesz Chlopie ogarnij sie.
  21. No i kogo to obchodzi? 😅 Spermiarzy co najwyżej. Słabych, podatnych i nijakich. Nieprawda Też nieprawda Cierpisz tylko dlatego, że tak chcesz i już. Masz z tego jakąś pokręcona korzyść. Możesz inaczej ale nie chce Ci się
  22. 1. Bardzo niezdrowe jest oglądanie pornoli i porównywanie kobiet z realnego życia do tego co masz na tych filmach. Tam jest specjalne oświetlenie, praca kamer- to jest ściema. Wypacza Ci postrzeganie kobiety 2. Miałem kobiety które urodą nie ustępowały takim aktorkom. Nie mam na myśli tony pudru na twarzy, botoksow sztuczności, tylko figure przede wszystkim. One też maja swoje kompleksy i niedoskonałości. Nie warto stawiać ich na piedestał tylko dlatego, że sa ładne. Jak dostajesz kosza od brzydkiej baby to pytanie podstawowe: po jaki wał do takiej w o igłę uderzasz jeśli Ci się nie podoba?
  23. Nie, nie może mieć każdego 😂 Na mnie by raczej nie zrobiła wrażenia. Robisz coś znacznie gorszego Buhahahaaa... Haha na jaki pieniądze? Na siłowni gdzie noszę tanie, sprane i stare ciuchy sportowe? Na plaży czy basenie gdzie mam tylko gacie na dupie? I to też nie markowe 😅 Bzdura totalna. 1. Wartość społeczna to jest wybór. Jak nie jesteś kaleką i masz w miarę normalne warunki to możesz baaaaardzo wiele sam zbudować i w bardzo szerokich ramach samemu zdecydować kim będziesz. 2. Możesz mieć też na społeczeństw wyjebane. Zwłaszcza na normy społeczne- wykładnik spierdolenia po prostu. Robisz swoje, otaczasz się ludźmi coś z sobą reprezentującymi. Budujesz sam siebie i swoje otoczenie. Reszta sama przychodzi. Tyle ile sami sobie wartości nadają. Płaszcząc się i skacząc wokół takich pustaków zaniżają swoją wartość.
  24. Na jakie nie zasługują? 😅 A niby dlaczego nie? Co te wariatki ze zbiorczego zdjęcia mają niby takiego nadzwyczajnego? Urodę? Haha wszędzie jest mnóstwo atrakcyjnych kobiet. Pełno dookoła Jedyny powód dla którego te baby uważają się za nie wiadomo co jest taki, że mają atencje masy spermiarzy. Faceci się nie szanują i sami stawiają kobietę na piedestał tylko dlatego, że jest ładna. Ty robisz coś jescze gorszego. Stawiasz je nw piedestał tak wysoki, że nie dosięgasz, zakopujesz się jescze tak po szyje w ziemi, żeby mieć jescze trudniej i zaczynasz oddawac niemal boską część gościom, którzy mają wyjebane i te panny posuwają. Wiesz jakiego takie baby atencyjne dostaja pierdolca jak je olewam albo daję im kosza? 😅 Facet który stawia takie wariatki na piedestał i przejmuje się zdaniem takich pustaków sam jest sobie winien. Słabej jakości zdjęcia, ale ja tu nie widzę niczego powalającego. Zresztą to pustaki bez stylu i mózgu Kogo obchodzi ich zdanie? 😅
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.