Skocz do zawartości

deleteduser28

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1702
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    25.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser28

  1. W zbiorowej świadomości zaistniał w 2006r, kiedy walczył o stanowisko prezydenta Białegostoku. Zrobił furorę swoim przemówieniem podczas którego padły kultowe słowa "nie będzie niczego" oraz inne, już mniej znane, ale nie mniej wesołe kwestie. Do spróbowania swoich sił w polityce namówili go działacze z Polskiej Partii Narodowej. Trudno stwierdzić czym się kierowali, ale raczej nie mieli dobrych zamiarów. Niedługo później zespół hiphopolo Grupa Operacyjna nagrał kawałek na jego cześć. Został też zaproszony do talk-show prowadzonego przez Najsztuba i Żakowskiego, gdzie potraktowali go w sposób chamski i prostacki, co spotkało się z dużą krytyką w ich kierunku, widać to wyraźnie po komentarzach pod tym materiałem na YT. Wystąpił też epizodycznie jako prokurator w filmie "Ciacho". Rozwala mnie ta scena do dzisiaj, kiedy czasem ją zapuszczę. Później przez kilka dobrych lat rzadko można było go zobaczyć publicznie. Zmieniło się to, kiedy materiały z nim i jego kompanami zaczęły być wrzucone na kanał "Kononowicz Orginal Kononowicz": https://www.youtube.com/channel/UCXf8RmFdAgpIU1kUk5xoCfg/videos?disable_polymer=1 Największe perełki z tego kanału są usunięte (na szczęście zachowały się w innych miejscach), ale jest jeszcze kilka sztosów m.in. jak pali flagę ISIS czy namawia młodzież do uprawiania sportu. Mój ulubiony film z tamtym reżyserem(gdzie Konon stawiał tarota, afera z kamienicami w tle) niestety został usunięty i nie ma reuploadu. :/ Obecnie jego dokonania są na kanale Jarosław Andrzejewski, tutaj też jest kilka perełek, jednak widać, że Mexicano nie ma koncepcji jak prowadzić ten kanał i sporo rzeczy które przejdą do klasyki gatunku lolcontentu wyniknęły przypadkiem, głównie przez czytanie szkalujących listów od użytkowników wykopu i wkurwieniu pana Krzyszofa. Na poprzednim kanale było widać, że pojawiające się tam absurdalne motywy są w sporym stopniu wymyślane przez nagrywającego ich, np. wojna w bombasie, kolega konona w mundurze GRU (?), żałoba po komendancie motoroli i sporo innych rzeczy, które wymagały trochę kreatywności, abstrakcyjnego myślenia i wiedzy o świecie. Zaczynają się też powstawać przeróbki z nim i cieszą się dobrym odzewem, vide np: Przeżywa teraz mały renesans, jest zainteresowanie jego osobą, w zeszłym roku dostał sporo paczek z jedzeniem i węgiel, przez co MOPSik się od niego odwrócił na jakiś czas. Sąsiedzi raczej za nim nie przepadają, z jednej strony sąsiad ograniczył mu widoczność do zera, z drugiej słynny Kargul z którym wojował, postawił u siebie betonowy płot, czym rozwścieczył poczciwego podlasianina. Osobiście go lubię, chociaż nie jest taką kryształową i niegroźną postacią jako się na 1-szy rzut oka wydaje. Chyba nie jest upośledzony intelektualnie, po prostu jego IQ jest w okolicy 85 punktów i często słabo mu idzie wysławianie się. Co myślicie o nim? EDIT: To jest mocarna przeróbka nawiązująca do kosy z Mecenasem z Piaseczna. A tutaj trochę info o tym universum: http://pl.kononowicz.wikia.com/wiki/Kononowicz_Wikia
  2. deleteduser28

    Kontynuuacja snu

    Tak, niedokładnie to o czym piszesz, ale miałem coś w tym stylu, nawet wpisywałeś się w tamten wątek: Ciekawy temat, pewnie jakaś ważna dla Ciebie kwestia przebija się z podświadomości w zawoalowany sposób. Zastanawiające są też te same powtarzalne motywy w snach. Kilkanaście razy śniło mi się coś takiego - znowu chodzę do szkoły, jest końcówka roku szkolnego, czerwiec i zaczynam cieszyć się wakacjami. Nagle okazuje się, że z jakiegoś przedmiotu jestem zagrożony, a materiału jest tyle, że nie ma możliwości tego nadrobić. Zostaje w tej samej klasie, a wszyscy znajomi przechodzą dalej. Na szczęście już się to nie zdarza.
  3. Hej, ciężko coś Ci doradzić, bo takie objawy mogą być spowodowane przez multum różnych dolegliwości. Nie napisałeś u jakich lekarzy byłeś, jakie robiłeś badania/testy na choroby/uczulenia itp., czy brałeś jakieś leki, albo czy próbowałeś zmian w trybie życia i czy to tłumiło objawy chociaż częściowo. Ale domyślam się, że odwiedziłeś kilku(nastu) specjalistów i za mocno nie pomogli. Wygląda to na jakiś problem autoimmunologiczny. Jeżeli jesteś z mazowsza, to może spróbuj odwiedzić np Wojciecha Ozimka, wydaje się, że ma spore pojęcie nt. różnych spraw, które większość lekarzy pomija. Na pocieszenie mogę napisać od siebie, że chociaż miałem 4 lata praktycznie wyjęte z życiorysu przez ciągły ból, to od jakichś 10 miesięcy jestem całkowicie wolny od tego problemu po masie prób, błędów i wydanych pieniędzy. Udało się to ogarnąć samodzielnie. Także czasem z pozornie beznadziejnej sytuacji da się wyjść. Ale każdy przypadek jest inny, a ja nie jestem lekarzem, mam dosyć wyrywkową wiedzę i trudno coś konkretnego napisać. Pozdr.
  4. W Księdze Ezechiela jest napisane: Ale z drugiej strony, to stoi w opozycji do np. tych cytatów: Dlatego nie dziwią mnie takie głosy o dziedziczeniu grzechu, różnie to można interpretować.
  5. S.R. działa. Ostatnio miałem problem z wejściem na kilka fanpage na fejsie. A prywatne profile działały normalnie, może przez ten sam błąd nie możesz się zalogować?
  6. Obejrzałem 3 odcinki na showmaxie i całkiem średnie, poziom zachowany.
  7. Myślę, że na większość z nich raczej niewielki. Każde pokolenie małolatów ma coś, co wzbudza zażenowanie u starszych i bardziej doświadczonych życiowo osób. Kiedyś np. modne były agresywne i prymitywne słuchowiska Huty '99 czy wulgarne piosenki Creampolo albo Albonisty. Wszystkich słuchałem namiętnie x lat temu. Albona nawet poznałem osobiście. Jako 10-12 latek rozjeżdżałem pieszych w Carmageddonie i szczałem na zwłoki w Postalu II, co nie przełożyło się na zachowania aspołeczne w dorosłym życiu. Kontakt z takimi bodźcami nie zrobił raczej ze mnie prymitywa i agresora, bo nie fiksowałem się na tym i miałem też inne zainteresowania, wymagające myślenia abstrakcyjnego itp. I raczej to jest klucz. Osobiście lubię w umiarkowanej ilości popatrzeć na te streamy, zaspokaja to moją potrzebę prostej rozrywki i obserwacji socjologicznych. Tyle.
  8. Refleks rewolwerowca. Oglądam w ratach, jestem teraz w okolicach 1h10min i w sumie pomijając kilka głupot które powiedział, DM wypada całkiem przyzwoicie. Wuwunio też w porządku do niego podszedł, wcześniej myślałem, że może kręcić bekę z grubasa. Jedyne co mnie trochę zażenowało, to odpowiedź na pytanie o ulubioną książkę, chociaż w sumie wielkiego zaskoczenia nie było. A Ty co myślisz o tym materiale?
  9. http://www.sn.pl/sites/orzecznictwo/Orzeczenia1/I KZP 10-01.pdf ^Może poczytasz na spokojnie. Raczej można mieć bez problemów, ale w praktyce bywa różnie.
  10. Trochę rozbawił mnie ten cytat, bo przypomniał mi słowa Karola Kota z Krakowa, mianowicie twierdził, że: Po czym z rozbrajającą szczerością dodawał:
  11. Nie znałem wcześniej tego człowieka i widzę, że to żadna strata. Manipulował i zachował się jak kompletny prymityw, chciał zastraszyć tego kuca fizycznie, bo wszedł mu w słowo? Po wpisaniu tego nazwiska w google pokazują się informacje, że dobrze odnajdywał się w PZPR, co nie jest szczególnie szokujące. Z wikipedii: Ma też wgranego jakiegoś mema anty-rosyjskiego... Keltuz ładnie zaorał go w komentarzu pod tym fragmentem oraz "Młodzież kontra 613: Józef Cyran (KASE) vs prof. Andrzej Zybertowicz 14.10.2017" (nawet nie chcę linkować). M.in. z takich powodów ograniczyłem oglądanie tv do minimum.
  12. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, dlaczego karalne ma być podanie linku do ogólnodostępnego pliku video, zwłaszcza, że komentarz nie jest jakiś prostacki. To trochę tak, jakby magicale, bystrzaki itd. pozywali nas za wklejanie na forum szotów z ich YouTubowej działalności.
  13. Na początku artykułu pada ordynarne zdanie: Ale kiedy Sklepowicz kulturalnie i inteligentnie pyta o kobiety biorące udział w czarnym proteście "kto to rucha?", to jest dym i szkalowanie na podobnych stronach. Podwójne standardy. Przejrzałem treści na tej stronie i...a, szkoda strzępić ryja.
  14. Nie, to jakaś użytkowniczka wykopu. https://www.wykop.pl/wpis/27349229/porownanie-wzrostu-bystrzaka-tajfuna-i-mary-d-resz/
  15. Ta relacja bardziej mi podeszła, mimo, że Bystrzak nie widział nawet walki: Co mnie zdziwiło, Bystry kiedyś mówił o Polaku, że "dosięga mu do loda". Wizualnie wydawało się, że to wiarygodne. Myślałem, że ma z 186 wzrostu, a zobacz to foto: 172-175cm.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.