Samice również piszą, że to Forum jest pełne ''nienawiści''. Ja tylko diagnozuję sytuację-ktoś uprawiający k....stwo to k...., a nie baletnica. Wielką zaletą Forum jest nazywanie rzeczy po imieniu.
Poza tym jakbyś prześledził moje posty, to niewiele jest w nich emocji, z reguły przy tematach bulwersujących, gdzie komuś odbiera się dzieci, kogoś się niszczy.
No ale specjalnie dla Ciebie-
bydło-czyli rodzaj zwierza cechujący się rozpasaniem, tępotą i ślepym podążaniem za stadem, z reguły dużo muczy, a mało mleka daje-czy nie przypomina to plusów i minusów bycia z samicami gorszego sortu?
hołota-ludzie bez kultury, manier, ogłady, barbarzyńcy-zabieranie dzieci, dzieciństwa odbywa się z udziałem-braku kultury (nie wspominając o pierwszym nakazie savoir-vivre-traktuj innych tak, jak chcesz, by Ciebie traktowano)-ingerencja w cudzą wolność i życie ze szkodą dla drugiej osoby, jest barbarzyństwem pierwszej wody
swołocz-j.w.
plebs-ludzie, których życie ogranicza się do swojej zatęchłej mieściny, ekscesów na sianie u sąsiada, malowania pazurów i emocjonowania się propagandą medialną (tutaj przeszacowałem niektóre samice-ich życie ogranicza się do czubka własnego nosa, nawet nie ruszą dupy z domu, siedzą i myślą, a myślą głupio, co sprzyja wymyślaniu farmazonów)
gmin-gminne nawyki-znaleźć męża, spłodzić dzieci, które w domyśle mają zapewnić przyszłość, bo damulka nie chce sama wziąć swoje życie w swoje ręce i zadbać o normalne życie, żyć życiem prostaka i krytykować wytwór swoich frykcyjnych harców oraz każdego, czyja wizja życia wyrasta ponad wersję monotonnej egzystencji głowonoga-żreć, pić, spółkować, spać, ględzić, oglądać duracz tiwi i od nowa
hieny-odsyłam do WCzc. Pawła Śląskiego-ile by pisać:)
Chociaż red kiedyś ocenił, że moje zachowanie to standard u ''katoli''-bo podobno ktoś powiedział, że ''kto nie słucha katolickiego radia, jest jak to bydlę''-nie wiem, może Ojciec Rydzyk:)