Skocz do zawartości

Brat Jan

Starszy Użytkownik
  • Postów

    10901
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10
  • Donations

    300.00 PLN 

Treść opublikowana przez Brat Jan

  1. Tragedii może nie będzie, ale trzeba ten podatek wziąść pod uwagę budując swoje zasoby. Być może miejsce zamieszkania będzie objęte minimalnym podatkiem, żeby nie drażnić większości narodu, ale Ci co chcą coś w życiu osiągnąć będą mieli dodatkowy haracz do zapłacenia mafii rządowej.
  2. Tak czytając się sam zastanawiam czy mam słabszą wydolność bo już po 40-tce i mniej ruchu niż dawniej, czy może to rzeczywiście efekt konsumpcji kawy od kilku lat, wcześniej sporadycznie ze 2 na tydzień tylko. Obecnie bywa że na śniadanie kanapkę popijam kawą, są dni że 4 kawy dziennie, są też dni że o 4.30 kawa na czczo i do 8.00 starcza tylko ona. Za to do herbat mam niechęć.
  3. Dzieci z niepełnych rodzin mają większe przywileje ! Zasiłki pewnie też. Słyszałem też o przypadkach rozwodu żeby dziecko miało miejsce w żłobku czy przedszkolu.
  4. Właśnie, budynek tak, a co z czystymi działkami ? Nastąpi spadek cen ? Dużo ludzi wyemigrowało. A może będzie okazja do wykupu przez zamożnych obcokrajowców.
  5. W 2 przypadkach żony nie pracują w biurach, nie mają "wyjazdów integracyjnych" nie muszą "dawać szefowi" za awans lub podwyżkę. Ich samce są dobrze sytuowani, ciężko pewnie byłoby im znaleźć "inną gałąź" lepiej sytuowaną. W 3 przypadku za mało danych Gdzie pracuje konkubina ?
  6. Czy może uszczuplić zyski z nieruchomości lub z inwestycji w ziemię ?
  7. Ona wydaje się typem książkowej "hieny" Chłopak ją ostrzega, fakt że po pijaku, bo pewnie na trzeźwo brak odwagi. Pytanie kto kogo będzie przepraszał na trzeźwo?!!! Coś przypuszczam, że to będzie on!!
  8. W zasadzie to jedna kobieta ma więcej niż jedną dziurkę więc możesz być jednocześnie wierny i używać kilku dziurek
  9. Ale ona była zadowolona !!! Zrobiłem jej miejsce na nowe nasadzenia. Takie są kobiety !!! Za dużo weszło Wam do głowy z książki o hienach Napisałem o tym bo sam nie spodziewałem się tak pozytywnej reakcji z jej strony,
  10. Brat Jan

    Cele

    Odpowiednie wychowanie i pochodzenie dużo daje młodemu człowiekowi. Ja ocknąłem się w sprawie budowania zasobów dosyć późno, bo już po ślubie, gdy zaczął normalnie funkcjonować internet z którego czerpałem wiedzę. Do tego pochodzenie robotniczo-chłopskie nie sprzyjało. Brak odpowiedniej ilości zasobów bo poszły na budowę domu uniemożliwił mi zakup atrakcyjnej nieruchomości, obecnie przy niewielkiej modernizacji jest tam kilka sklepów. Miałem parę groszy na giełdzie, gdy jeszcze się składało zlecenia tel. zdążyłem wycofać gdy zrozumiałem, że giełda nie kieruje się względami ekonomicznymi a jedynie czy znajdzie się większy dureń który odkupi akcje po wyższej cenie Obecnie szukam jakichś możliwości na forex, tu przynajmniej nie potrzeba od razu wkładać większej gotówki. Ogólnie zrobił mi się finansowy zastój z którego ciężko się wspiąć wyżej przy obecnej polityce ekonomicznej.
  11. Powinniście jeszcze napisać czy sami macie dzieci czy też kawalerzy bezdzietni, bo to wiele zmienia. Ja mając 2 swoich nie miałbym nic przeciwko wspólnemu życiu bez ślubu z kobietą z dzieckiem. Po dłuższym stażu możliwe że zdecydowałbym się na 1 wspólne.
  12. Gdybyś mi zajebał pół domu tymi chwastami to fruwałyby... Raczej za bardzo się rozpanoszyła rządząc całym domem po swojemu nie licząc się ze mną, chciałem mieć trochę przestrzeni, ale zwykła rozmowa nie docierała. Swoboda poruszania się przelała szalę, a raczej utrudnienie. To nie był niekontrolowany szał, uważałem żeby rzucać jak najdalej ścian, żeby nie zniszczyć docieplenia. Po pijaku nie wpadam w furię jak co niektórzy,
  13. Brat Jan

    Cele

    1. Jesteś w mundurówce ? Skąd wynikł taki plan? Czy może pochodzisz z zamożnej rodziny i to Cię ukierunkowało ? Pytam bo skłaniam się ku zbliżonym założeniom niezależności finansowej, niestety naszły mnie one dopiero po 30 a obecnie nastąpił zastój.
  14. W czasie jednej z kłótni tym razem o ustawianie kwiatków doniczkowych w nie odpowiednich miejscach, ona ustawiała ja zwróciłem uwagę, że też mieszkam w tym domu i niektóre jej duże donice przeszkadzają. Finał był taki, że uczyłem fruwać doniczkowe kwiatki z parapetów rzucając przez okno z 1 piętra. Kłótnia odbywała się na trzeźwo. Po ok 1godz. żona była zadowolona, że ma dużo wolnego miejsca na parapetach na rozsadzanie kwiatów i pozytywnie zaszokowana, że potrafię być taki stanowczy i pomysłowy, żeby uczyć kwiaty fruwania
  15. Brat Jan

    Witajcie Bracia

    Znalazłem to forum po przeczytaniu Samczegoruna i Ekoego. Mam kilkunastoletni staż małżeński, jako tako radzę sobie z żoną. Mieszkam w okolicy gdzie "piejo kury, piejo, ni majo koguta, taka to......"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.