Skocz do zawartości

Ma_

Użytkownik
  • Postów

    142
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Ma_

  1. Brwi szablon i usta pełen kontur Mat ?
  2. Rntex mam prośbę małą - niestety PW nie mogę wysłać.
  3. a przyjmujesz do wiadomości, że może po prostu nie napisałam co oferuje w zamian? hmmm? Nie mam potrzeby wylewania swoich żalów na forum ani też wstawiania tutaj "oferty", pisania jestem taka i owaka. Życie mnie nauczyło, że wiem czego nie chce- i czego nie jestem w stanie dać. Cała reszta jest w zasięgu. Śmieci potrafią wynosić moje dzieci na równi ze mną - takie są samodzielne, że nie stanowi to dla nas problemu żeby w ogóle poruszać to w kwestii "problemów" lub w jakiejkolwiek kwestii. To jest po prostu życie. Wiesz co do uszczelek, kranów, lampy, wymiany oleju, położenia tapety czy innych wymyślnych pierdół które wmawiane są kobietom "nie dasz rady" mam trochę inne podejście. Duża pula tych "zadań" stanowi problem również dla mężczyzny - tylko problem jest w czymś innym. Kobieta otwarcie powie i jak ją stać to wezwie fachowca. Facet potrzebuje 2 tyg na przemyślenia, fachowca nie wezwie a o przyznaniu się, że np tapetowanie to nie jego hobby nie ma mowy. A jak do tego dojdzie, że na fachowca kasy nie ma, zrobić sam nie potrafi to zaczyna się zabawa. Życiowe co? Niestety. Mało wymagające kobiety są idealne zapewne - nie wymaga, nie gdera, nie chce nic ponad, siedzi cicho - czyli chwila od siebie INNE kobiety powinny dać facetowi przede wszystkim poza dawaniem d.... . święty spokój ? piękne
  4. i wszystko na temat ? boje się podsumować ten wątek faceci po rozwodzie to błąkające i skrzywdzone przez złe kobiety dusze, które bardzo mocno przeżywają fakt że w życiu im nie wyszło - znacznie mocniej, więcej i intensywniej niż ex małżonka bo ona zazwyczaj, ze względu na dzieci czasu na aż tak duże przeżywanie i topienie smutku nie ma. Więc co by nie było tak dobrze- najłatwiej i najprościej zrobić opinię samotnym mamuśką i takie od patologi po przeciętne i kobiety z jajem wrzucić do jednego gara i zamieszać a potem się dziwić, że kolejna to nie ta...
  5. nie mam na myśli patologi - zwyczajne kobiety i zwyczajni faceci.\ a widzisz bo to babka musi dać żeby facet coś dał w zamian. Dziękuje - ale to na forum dość powszechna postawa roszczeniowa. Rozumiem, że konkretem byłoby ugotuję obiad w zamian za wyniesienie śmieci? Oczekuję (kolejność przypadkowa): szacunku, rozmowy, bezpieczeństwa psychicznego (nie kasy jak to tu wmawianie jest) i to najważniejsze - żeby patrzeć i dążyć w tym samym kierunku. Za dużo ? wiem. Życie mnie nauczyło - że trzeba wybierać do życia człowieka podobnego do siebie żeby bez wojny iść tą samą drogą.
  6. Dzień dobry, Nie znalazłam pasującego tematu a, że kobiety na forum łebskie i twardo stąpające po ziemi to temat może być ciekawy. Co myślicie o mężczyznach po rodowodzie ? Osobiście nie mam zdania - życie kobiecie i mężczyźnie może się różnie ułożyć. Mam jednak w głowie stereotyp ze „po rodowodzie” czyli musi być niezły ch*]+* tzn. „twardziel” ze go żona zostawiła lub no właśnie był rogaczem. p.s. Chciałam zaznaczyć, ze mam na myśli ludzi normalnych bez cienia patologi typu alkoholizm, przemoc czy inne. Kobiety co myślicie ? Albo jakie macie doświadczenia ?
  7. Nie rozumiem dyskusji o samotnych matkach pod tym jednym względem i chyba nigdy nie zrozumiem. Sporo prawdy w tym co piszecie szczególnie jeśli chodzi o wpływ na dzieci ALE.... 1. Mam wrażenie, ze nie spotkaliście kobiety która szuka partnera dla siebie nie tatusia dla dzieci? Tak, tak są kobiety które zarabiają dobrze, maja własne nieruchomości i szukają partnera na poziomie. Nic ponad to. Partnera przed duże P. 2. Kobiety o których piszecie niestety trzeba oceniać przez pryzmat patologi lub o ile wolicie przez pryzmat patologi wybierjącego takiego kobiety faceta. 3. Mam dzieci i stan taki ze kiedyś i ja będę samotna matką. Pierwsze co mi przychodzi na myśl to: oby nie udawał tatusia, oby nie chciał materialnie być moim pasożytem. Naprawdę są matki czy samotne matki które, niestety (czytając niektóre komentarze) szukają jedynie partnera do życia. Dziwnie no nie ? a propo tego pojęcia facet bankomat” ciekawa jestem czy któryś z panów poczułby chociaż cień zażenowania ze kobieta zarabia dużo więcej niż on a mimo wszystko mieszkają i żyją razem bez dzielenia wszystkie 50;50? Wątpię! Jak dla mnie mezalians społeczny można popełnić nawet i dzisiaj. Nie mam na myśli aktualnych możliwości zarobkowych ale kręgu kulturowego w jakim zostało się wychowanym.
  8. To masz problem ze sobą a nie z brakiem pracy. Ciągle przeżywanie „wstecz” tez niczego dobrego nie przyniesie. Postaw kropkę i zacznij od początku zawodowo - będzie łatwiej skoro doświadczenie masz.
  9. Regis ale jest 2019 a nie 1999 rok - statusy już są mało ważne jak się nie wygrało w totka. Obawiam się, ze bycie prawnikiem już mało co znaczy w dobie gdzie stolarz zarabia więcej niż nie jedna kancelaria. Smutne ale prawdziwe. p.s. Przepraszam jak działy pomyliłam ale są tematy aseksualne
  10. Z racji prawniko-piernikowego podejścia, które znam z własnego rynku pracy powiem Ci jedno - wiedzę i podejście do rynku pracy masz takie jakie było chyba za czasów Kwaśniewskiego. Pracuje w branży ( bez ap) roboty jest na pęczki ale... skończyło się bycie Prawnikiem ą,ę przez wielkie P jak się nie ma starego i dziadka z rozkręcona kancelaria. Żeby zarabiać trzeba mieć przede wszystkim chęć do zapierdzielania od gownianego za przeproszeniem kserowania i archiwizowania po pisanie poważnych umów. Robota jest - kwestia tylko i wyłącznie odwalenia korony z głowy i wzięcia się do roboty. Także ja wole być prawnikiem przez małe p i mieć przyzwoite $$$ na etacie niż Prawnikiem z kancelaria, który biega za klientem. Glowa do góry i pracuj.pl
  11. Moda to tylko sugestia dot ubioru - serio pinup lepsze niż, w/w spódniczki ? nie wierzę !
  12. Pinup trochę babcine błeeee - idealne na spotkanie świeckiego ruchu ? po prostu mało modne aktualnie. Spódniczki wg mnie lepiej się układają na sylwetce.
  13. hmmm jak czytam takie posty to się nie dziwie, że faceci mają dość. Kwestia czy na tej "chemii" pojedziesz do 60 w przyjaźni, zrozumieniu, zadowoleniu, spełnieniu nie?! czy tylko parcia na dziecko i ślub nie rozumieją mężatki z dzieckiem ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.