Zgadzam się z przedmówcami:) sen to podstawa! o skutkach braku snu, lub zbyt małej jego ilości można się rozpisywać Pikaczu, ma również rację w kwestii jedzenia - ja tak samo jak Ty jadłam mega mało, rano wcale, ciepłych posiłków również nie było. Gdy poszłam na konsultację dowiedziałam się,że jedzenie małych posiłów co 2,5-4h to podstwa! teraz do pracy chodzę w pudełkami i mam to gdzieś gdy ktoś mówi, że znów coś jem lub po co mi te pojemniki! tylko,że oni zwiększają swoją masę, gdyż organizm, który dostaje mało wartości odżywczych dostarczanych w regularnych odstępach czasu, każdy posiłek będzie odkładach jako zapas tkanki tłuszczowej przed obawą iż to może być pierwszy i ostatni posiłek. Dobry korektor to podstawa dopóki nie poradzisz sobie z zasinieniami:D Aaaaa....może spróbuj aktywności fizycznej? gdy się dobrze zmęczysz i spocisz zaśniesz od razu:D