Rolbot

Biedroń ma na lodówce innego wybitnego przedstawiciela lewicy zatroskanej o los ludzkości - Mao. On też tak pieczołowicie wprowadzał szczęśliwość, że potrzebował do tego 70 milionów głów swoich rodaków. Oj tam, Chegewara mógł wtedy, bo nikt mu nie powiedział ze homosie to ludzie. Badań nie czytał, to się pogubił. No ale teraz jego wyznawca, mając świadomość, że jego idol mordował homoseksualistów, dalej jest jego wyznawcą, a jednocześnie jest za prawami osób LGBT. To coś jak feministki wrzeszczące o prawach kobiet, jednocześnie będące za ściąganiem do Polski muslimów, u których baba znaczy mniej niż pies. To jest schizofrenia. Oni są chorzy.

Oczywiście, że jest mierzalne. Może nie ma miernika skali urody, takiego jak np wiatru, ale idziesz ulicą, mijasz laskę, i wiesz czy jest ładna czy brzydka, i na ile ci się podoba. Identycznie jest z rozumem, choć tu jest miarodajny test do zmierzenia jego pochodnej, czyli inteligencji. Itd. A czy to ma znaczenie czy nie? Oczywiście, że ma. Ktoś, kto nie ma żadnych atrybutów, nie pracuje nad sobą, a "wrzeszczy", że mu się należy, i to coś z delikatesów, nie ze zwykłego sklepu, jest bezpodsatwnie roszczeniowy.

Po lewaku nie spodziewam się czegoś inteligentnego, więc to mnie nie dziwi. W dodatku te akcenty analne. Wszytko w normie, czyli poziom kibla utrzymany. Życie ci już dokopało. Nie będę dokładał. "Porządne lewaki chcą praw człowieka i demokracji. Prawa człowieka są ponad państwem czy jakimikolwiek wspólnotami. Wynikają jedynie z godności osoby ludzkiej. Gdzie tu zamordyzm? Gdzie teraz twój bóg? Bóg ci nie dał godności, dostałeś je w spadku naszego cywilizacyjnego dorobku prawnego. " Każdy lewak uważa się za porządnego. Tym sposobem komunizm i socjalizm wymordował coś około 100 milionów ludzi. Wszystkich w trosce o dobro człowieka. Gdzieś tam jeszcze nasmarowałeś, że jesteś feministą. Cóż to takiego ten "feminista"?

Tym razem o sztywnych Polkach, czyli "Wioletta Pizdzielak Pizdzisko". Jak zwykle warto.

Niestety, ludzie śa utrzymywani celowo w przekonaniu, że wybory są ważne. Ciągle w tv trąbią "idź na wybory!", aby wplatać ludzi we współudział w przekręcie. Kiedy obierają jakąś opcję, bronią jej, taż że ich strona może robić największe szwindle, a kiedy złapana za rekę powie " to polityczne oskarżenie" ludzie ich sami wybronią.

Pewnie jest, bo ostatnio widziałem jego komentarz pod filmikiem MK na yt.

Prace nad tym sa bardziej zaawansowane niż sie sądzi. Byłem niedawno na Okęciu. Tłumy ludzi stoi przy bramkach do odprawy, a jedna bramka pusta....nagle wstawili tam krzesło, przyszła laska, staneli ochroniarze z bronią maszynową. Po chwili przyszła grupa ludzi z flagą Izraela, i bez kontroli poszli do samolotu. W necie był świetny, merytoryczny artykuł pt " Operacja Masada" o tajnej akcji przesiedlania żydów do Polski w czasach obecnych, i nagle zniknął. Usuneli.

No taki jesteś specjalista od wyczuwania wczesnych sygnałów ostrzegawczych, a Twój ostatni wpis traktował o tym, że rok napierdalasz z jakąś kuzynką żony, w tajemnicy przed żoną w dodatku, i ostatnio sie zorientowałeś, że się angażujuesz, nie wiesz co zrobić. ROK WCZEŚNIEJ POWINIENEŚ WIEDZIEĆ, ŻE JESTEŚ DLA NIEJ TAMPONEM EMOCJONALNYM DO WYSRYWANIA, I ŻE MOŻE CIE WKRĘCIĆ EMOCJONALNIE.

Widzę, że nie znasz doskonale tematu, a tylko ci sie wydaje. Faszyzm to nie to co lewactwo sobie obecnie ubzdurało, że "wszystko czego nie lubimy to faszyzm". Faszyzm jest definiowalny, a najlepiej go zdefiniował klasyk faszyzmu Mussolini -" wszystko w państwie, nic ponad państwem, nic przeciwko państwu". Czyli lewakom bardzo blisko do faszyzmu. Różnicie się tylko tym że chcecie wprwadzać zamordyzm internacjonalny, a oni zamordyzm nacjonalny. "Masturbacja do tradycyjnych wartości" jak to nazywasz, może być oczywiście również elementem kultu faszystowskiego, ale nie zawsze jest. Tradycyjne wartości to konserwatyzm. @KolegiKolega on udaje wie coś o Che Guevarze, tacy kanapowi lewacy to tylko zostawali fanami tego czerwonego zjeba, bo obejrzeli "dzienniki motocyklowe".

To nie takie pewne. Żelazny Mike miewał w życiu takie czasy, że bywał bankrutem. Polskiemu promotorowi Babilońskiemu do dziś wisi 100 koła zielonych i oddac nie umie.

Nie jestem zainteresowany domyślaniem się, czy przejmowaniem każdą babską zagrywką. Podreptała, pokombinowała, w końcu się wysypała a co chodzi, powiedziałem krótko, że nie. I tyle. Z fochem kupiła sama. Chce, ma. Nie chce nie ma. Nie mój biznes.

Niestety nie. Nie miałem pojęcia, że może z takim czyms kuriozalnym wyskoczyć. Powiedziałem jej, że nie dokładam się do mebli nikomu. Tym bardziej, że jestesmy razem, krótko, bo 3 miesiące.

Zadaj pytanie, bo nie wiem jakich konkretów oczekujesz.

Moja była ostatnio zaplanowała, że kupi sobie duże tv. Plany tak to przygasały, to buchały jak płomień ognia. I pierdoli o tym tv, ale nie kupuje. W końcu mówię, weź kup, i po bólu głowy. Masz wybrany model, masz najlepszy, najtańszy sklep rtv prawie pod domem, więc zrób to tyle. Sprawa jednak ucichła znowu. Po tygodniu jakos chodzimy po innym sklepie, i tam tez tv stoją. Mówię jej "patrz, tv taki jak ten twój, jestem, to ci pomogę załadować i zanieść. No ale jakoś znowu ucichła.... Idziemy główną aleją, kiedy ona nagle mówi... " wiesz co uważam, że powinieneś mi dołożyć chociaż z 500 zł do tego telewizora. Bo przecież też będziesz oglądał na nim jak przychodzisz". I to ją gniotło przez prawie dwa miechy...

To ściema jakaś. Murzyni lubią grubaski, więc zleciałoby mu się tam z dwa miliony murzyna pod dom.

Coś tam widziałem i przeżyłem. Tyle, że moje obserwacje nic ci nie dadzą. Odsyłam Cię więc do książek. No chyba, że chcesz przeżyć na żywo namiastkę tego, to poleć do Venezueli, czy w inny konfliktowy rejon biedy. Zrób sobie 5 dni głodówki absolutnej, to zobaczysz jak ci się zmieni myślenie. Tymczasem poczytaj coś o tym jak się odbywa wymiana dóbr w czasie głodu, konfliktów, wojny. Zdziwisz się jak złoto jest mało pożądanym towarem.

Jak mówił murzyński komik Dave Chappele "...baba wie od razu czy cię puknie, od pierwszej sekundy. Ty masz tylko tego nie spierdolić palnąc coś głupiego. I myśli...fajny typek, puknę go, taki fajny że dam mu trochę tego...tylko żeby ni espierdolił tego jak coś głupiego palnie...". I to prawda. One od razu wiedzą czy się podobasz czy nie. Więc jak nie masz nic dopowiedzenia, to nich ona gada...ty tylko kiwaj głową. hahahha

A przeżyłeś takie sceny w realu? Widziałeś wojnę od środka? A głód? Poczytaj sobie więc o głodzie podczas konfliktów. Kiedy nie ma chleba w sklepach złotem się nie najesz, zegarka nie dasz dziecku do napełnienia brzucha. Ludzie z głodu zabijają za puszkę mielonki, a Ty tu opowiadasz o jakimś nieadekwatności ceny zegarka do ceny chleba. Tak sobie można popisać w ciepłych kapciach, z kawką przy klawiaturze. Poczytaj jak wywożono ludzi na zsyłkę. Jak żołnierze konwojujący brali za kilka ziemniaków czy jabłek złote obrączki, pierścionki itp.

Tak zrobię.

Jedni to mają, inni nie. Jak się nie ma, można popracować, i zawsze coś podciągnąć. Ale to trudna sprawa.

Bo reprezentuje obecnie najbliższy mojemu światopoglądowi punkt widzenia.

Generalnie obowiązuje linia, że najlepiej takie rzeczy robią rodzice. A jak edukacja szkolna, to z materiałem nie pisanym przez jakieś " ośrodki do walki z tym i owym".

Pod warunkiem, że działają w takim samym środowisku prawnym, i obowiązują ich te same reguły. Tymczasem wiemy, że takie sieci jak Tesco czy Auchan od dziesiątek już lat nie płacą podatków, albo płaca minimalne, bo albo mieli ulgi podatkowe, albo korzystając z prawa pisanego specjalnie pod ich działalność wykazywały nawet straty., Czyli de facto działały charytatywnie w Polsce. Gdy tymczasem małe polskie sklepy muszą płącić wszystko co do joty, i w terminach bo jak nie to plajta.

W tym jest sedno. Mała sieć, czy pojedyńcze prywatne markety nie mają pod ręką agencji reklamowych, które za miliony tworzą reklamę, nie mają projektantów wnętrz, rzeszy specjalistów od marketingu itd. Problem wziął się z tego, że wpuszczono na rynek gigantów zachodnich, którzy weszli z miliardami, i od razu zajęli całą przestrzeń handlu wielkopowierzchniowego. Rodzimy handel dopiero na takie ruchy musiał dojrzewać i zbierać fundusze,

To tak, ale nie taki wysłany przez lobby sodomickie, aby nauczał zgodnie z ich linią propagandową. A na razie to tak to chcą wprowadzić. Konfa jest za zakazem edukacji seksualnej, ale w takiej formie jak to chce zaserwować lewactwo - w sosie propagandy homo. Może Ty pierwsze słyszysz, ale taka jest prawda. Obejrzyj sobie jakikolwiek program publicystyczny gdzie o tym dyskutują. To wręcz dogmat lewicy wprowadzenie tego do szkół. I na dzieciach jako takich to im nie zależy, bo nie mają oporów przed skrobaniem dzieci. Chodzi im o indoktrynację lewicową, i przemycanie nauk lobby LGBT.