Skocz do zawartości

Doug

Starszy Użytkownik
  • Postów

    355
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    200.00 PLN 

Treść opublikowana przez Doug

  1. czyz nie troche za duzo? A co jak ktoregos dnia, nie potrenujesz? Viel Erfolg!
  2. Jako spolecznosc mozemy tylko i wylacznie polegac na sobie. I jak w kazdej spolecznosci jest stolarz, kucharz, rolnik, itd. Kazdy przyjmuje jakas role w ktorej jest dobry. I oczywiscie, ze zawsze sie znajdzie taki co "nie chce nic robic", ale najczesciej zostaje szybko "wydalony". Tutaj tez mamy osoby ktore maja wiecej czasu, wiecej doswiadczenia, sa bardziej elokwentni, itd. i tez takich co szukaja pomocy/rady/opini jednorazowo. Nie ma na to pewnie reguly, ale jak sie ma cos do powiedzenia, to czemu nie? - mozna odpisac. Jeden pozostanie, a pieciu odejdzie... That's life...
  3. @forface8 To bardzo "chwalebne" z Twojej strony, ze chcesz oszczedzic/ostrzec innego faceta, ale mysle, ze to niestety on tak nie odbierze jak Ty masz na mysli...
  4. A ja proponuje outlook.com Mam od lat (jako jeszcze hotmail) i jestem bardzo zadowolony. Do tego +15GB cloud (teraz chyba jest 5) Mail: [email protected] (wiarygodny, powazny)
  5. Doug

    No fap

    No to jest raczej ta zlota mysl. Czy billbord, czy reklama w telewizji, czy tez panienka w sklepie rozdajaca probki: wszystkie celuja na nasze emocje. Dlaczego ladniejsze kobiety sprzedaja lepiej? Bo faceci z jezorem leca i sie slinia. Moj cel jest przejsc kolo takiego bilborda, popatrzec sie: "fajna babka" i isc dalej. P. S. Narazie jestem na glodzie i na etapie: "ale bym ja wyruchal".
  6. @pokorski Ciesze sie, ze Ci sie udalo! Bylem w podobnej sytuacji i mysle, ze wiem co przechodzisz! Ale najwazniejsze, ze masz to za soba! Teraz otwiera Ci sie 1000 nowych drzwi w zyciu!
  7. jutro = to dzis :-) @pokorski Chlopaki licza na Ciebie!
  8. Doug

    No fap

    Cos nie rozumiem: z jednej strony trzepiesz wacka, zeby nie czuc napiecia seksualnego, a z drugiej strony o zadnej kobiecie nie myslisz. Przez lata "trzepania" napewno to zmienilo nasza psychike, ale popet seksualny jest wywolywany przez nasza psychike, a nie cialo. Popet seksualny jest w naszej naturze. To skoro "trzepiesz", to czemu bez przyjemnosci? @Artem: porno tak, ale erotyka? Bez przesady. Dlaczego Ci erotyka ma szkodzic? Nie uwazam to za dobra droge/mysl, na widok ladnej laski na billboard dostawac "zlych" uczuc i sie krzywic.... Nie rozwal sobie psychiki - mam na mysli
  9. Nie mysl o zmarnowanych czterech latach, tylko sie ciesz, ze wiecej nie zmarnowales! Zycze jutro powodzenia i usmiechu na twarzy!
  10. Doug

    No fap

    @forface8 6 miesiecy? Respect! Ale czy dobrze zrozumialem: kompletne zero "trzepania Wacka"? Czy bedac na "odwyku" nie stajemy sie bardziej potencjalni ulegnac kobiecie (bo chcemy "zatopic")?
  11. Doug

    No fap

    Dzisiaj moj 16 dzien "NoFap Challange" i musze napisac, ze oprocz jednego ciezkiego dnia to idzie mi to nawet dobrze (pomiedzy tym, jeden dzien real sex). Ale czy wogole przestac "krecic smiglem"? Czy to nie zabiera sie sobie samemu troszke przyjemnosci? I po drugie, nie jest przeciwko naszej naturze? Urolog mi tez kiedys powiedzial, zeby od czasu do czasu "pokrecic" (min. przeczyszcza nasienowod). A do tej refleksji przycznil sie ten artykul: http://krokdozdrowia.pl/seks-8-objawow-ze-twoje-cialo-go-pragnie/ (wprawdzie chodzi o brak seksu, ale nie masturbujac sie, cialo tez pragnie)
  12. A niby dlaczego chcesz z nia "popisac"? To jakie wnioski wyciagnales w takim razie? Napisac to jej mozesz, ze jest dziwka, a najlepiej to jej w oczy to powiedz (ale jestes na tyle silny?)
  13. Przeciez tu nie chodzi o wymowki tylko o biologie/fizjologie! Co wedlug Ciebie jest "odpowiednio intensywny wysilek"?
  14. Pytanie jest: skad cialo ma wiedziec, ze chce sie spalac tluszcz, a nie miesnie? Nasze cialo bierze energie w takiej kolejnosci: glykogen, miesnie i potem dopiero tluszcz. Czytalem, ze w sportach wytrzymalosciowych (np. biegi dystansowe) udaje im sie wiecej/szybciej wziasc energie z tkanki tluszcowej. Ale to tez jest bardzo indiwidualne.
  15. Ah red, skoro pytasz: mi jest pupcia i ladne nogi wazniejsza
  16. "When things just can't get any worse, they will" Ale co ma byc gorzej? Chyba, ze Ci tego pliku nie bedzie chcial oddac, sie spotkacie i ulegniesz uczuciom.
  17. Proponuje, abys zaczela od zdrowia. "Kilkaset kilometrow" to dobra odleglosc, abys emocjonalnych decyzji nie podnosila (mam nadzieje). Co do Twojej samowartosci... hm, jakos to w poprzedich postach inaczej brzmialo ;-) Powodzenia!
  18. Eh, @pokorski, skoro piszesz, ze czasami sobie poruchasz i masz miche pelna to w takim razie potrzebna Ci jest do: - ruchania - zrobienia obiadu TYLKO: az taki zajebisty ten seks z nia jest, ze pozwalasz sie upadlac? Ugotowac sobie nie umiesz? Innych lasek na tym swiecie do ruchania nie ma?! Sam widzisz, ze to nie ma przyszlosci... Otworz oczy!!
  19. Hey Dolph ;-) a czemu piszesz, ze jak "wytrwasz" to bedzie dalej? A jak nie wytrwasz to co? Witaj & powodzenia
  20. Doug

    hej

    Fajny avatar. Ah, bym zapomnial z wrazenia: "czesc".
  21. @GluX, kto mowi/pisze o Tobie?? Czy napewno dobrze przeczytales mojego posta? Jeszcze raz wkleje, zebys spokojnie to zrobil (patrz na kropki i przecinki). "[...]mowi przez Ciebie Twoje 23 letnie cialo, dlatego nie bede Cie opierdalal za "zycie w oblokach". Przetrenowanie bylo, jest i bedzie. To nie ma nic ze slaboscia i miekkoscia do czynienia, tylko z tym, ze ludzkie cialo sie po prostu z czasem zuzywa. I jest po prostu slabsze. "Przetrenowanie" najczesciej jest w ludziach, ktorrzy maja motywacje i jej maja tyle, ze ich cialo nie nadaza z ich Ego. Wspomnisz moje slowa za 10-15 lat..." To jest moje zdanie na temat: - istnieje cos takiegie jak "przetrenowanie" - cialo ludzkie sie "zuzywa/psuje" A na marginesie dodam, ze i mi sie to zdazylo. I zeby bylo jeszcze jasniej: nie jestem Twoim tatusiem aby Ci dawac rady/porady lub Ciebie oceniac. Jedyne co robie to mowie swoje zdanie.
  22. @GluX No oczywiscie, ze musze dorzucic swoje 5 groszy :-) Ale przede wszystkim uspokuj sie. Odetchnij. Eh, od czego zaczac? Moze od konca: piszac, ze mam z Toba taki sam problem jak inni ludzie, pokazujesz, ze jestes odrazu wrogo do kazdego nastawiony i wszystko odbierasz jako atak na Ciebie i Twoja osobe. Tym samym probujesz mi wmowic, ze mam problem ze soba - atak, jest najlepsza obrona? ;-) A teraz jeszcze raz odetchnij, bo: 1) nie uwazam Cie za kretyna, wrecz przeciwnie uwazam Cie za osobe z ktora mozna dobrze pogadac i sie paroma rzeczami wymienic. Cos nowego dowiedziec. 2) nie probuje Cie zaszufladkowac, bo co mi z tego? 3) bullshit z tym cwiczeniem i kompleksami. Sam duzo trenuje 4) nikomu w droge nie wchodze, a niby po co? Czy ja ci jakies kurwa rady daje? Glux, I don't give a fuck co Ty robisz i jak robisz. To co napisalem to ani krytyka, ani pochwala. Po prostu komentarz, moje zdanie (juz pare razy mialem kontuzje, przez ktora nie moglem trenowac), zebys poznal jakies inne zdanie. Myslalem, ze cos madrego na to odpiszesz, a ty odrazu sie czujesz urazony? Nie zachowuj sie jak Panienka.
  23. @Tarnawa Big boy z Ciebie. Respect! @GluX Mi chodzi o to, ze majac slabsze cialo to i zajebista sila woli nie pomoze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.