Skocz do zawartości

lisoszakal

Użytkownik
  • Postów

    71
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez lisoszakal

  1. Czyli nieruchomości rzędu łącznie co najmniej pół miliona macie już prawie spłacone tylko pracą swoich rąk? Ile macie lat? Jeśli przed 35-tym rokiem życia, to Twój mąż to chyba prezydent polski albo prezes banku.
  2. Pieniędzy. Bo taki domek letniskowy plus inne mieszkanie jakie pewnie macie, no cóż - poza okazjonalnym urlopem, to pewnie spora harówka długoletnia Was czeka aby to wszystko utrzymać/opłacić. Domek letniskowy minimum 150 tys., mieszkanie minimum 300 tys., jeśli nie dostaliście w prezencie od rodziców np. tych nieruchomości, to roboty czeka Was mnóstw i długi długi czas. Z tego co ja widzę, to sama działka to minimum 80 tys. do tego domek. Wydatek minimum 150 tys. za całość - najmniej, a czy taki pewny biznes? Jeszcze jakiś drewniany domek? Jest to coraz bardziej popularne, ale nie wiem czy mając 150 tys. nie wolałbym trochę odłożyć i kupić jednak mieszkanie pod wynajem. No jak komuś sprawia radość dłuższa praca aby to odrobić, to okej.
  3. Zazdroszczę Ci. Ja mam 30 lat już, ale pamiętam wiek 19 lat. Jeden z najpiękniejszych momentów mojego życia. Młodziutki piękny chłopak, z dopiero co zdaną maturą na bardzo dobre, głowa pełna nadziei, ideałów, pewności siebie, poczucie, że wszystko przede mną. Całe wakacje wtedy dla mnie to była taka samotnia, spacery, rozmyślania, itd. Taki czas masz raz w życiu, pamiętaj, więc ciesz się i korzystaj. Jeszcze takie młode źrebiątko z Ciebie. Piękna sprawa.
  4. Obecnie na tapecie mam Ray Donovan, wcześniej Dom z papieru. Ujdzie, ale BE to była miazga, chyba najlepszy od Breaking Bad serial jaki oglądałem. Nie wiem tylko, czy za drugim razem też będzie się tak dobrze oglądało. Dokładnie. Na jednorazowe jak @gladia szkoda by mi było kasy. Właśnie wyczytałem, że wypożyczenie motorówki na jakiejś stronie na 24h wyniosło mnie 800 PLN. Jeśli ludziom nie szkoda tak marnotrawić kasę żeby potem urabiać się po łokcie w robocie i pracować do 70-tki to ich sprawa, mi trochę szkoda aż tyle wydawać. Wizja Dextera jest genialna, ale trochę to kosztuje. Motorówka to minimum 45 tys. PLN. Dom nad wodą z 400 tys. minimum. Nie wiem czy tyle ciężkiej pracy aby na to zarobić jest warte tego żeby czasem sobie tak popływać wieczorem motorówką.
  5. O tak, dokładnie tak. Walki bokserskie lub seriale. Ostatnio rozmyślam czy odświeżyć Boardwalk Empire, obejrzeć po raz drugi. Oglądałeś to dwa razy? Warto? Jazda motorówką co zapodała @gladia byłoby fajne, tylko trochę szkoda mi kasy. Nie wiem ile kosztuje, ale chyba dość drogo i choć zarabiam 10 tys. na rękę, to i tak byłoby mi szkoda wydawać tyle kasy za w sumie przeciętną frajdę.
  6. Kajaki, grill, zwiedzanie zabytków - nieciekawe, a już wydawać na to ponad 2 tys. żeby siedzieć przy basenie hotelowym gdzieś w Egipcie czy iść na zwykłe kajaki - poroniony pomysł. Dziwne, że ludziom nie szkoda ze swoich często lichych pensji tracić kasę na takie byle co. Moje wymarzone wakacje to widoki jak w filmie Niebiańska plaża - wyludnione wysepki najlepiej jakieś mało turystyczne, lazurowe morze lub ocean i piękna dziewczyna. O tak, za to warto wydać kasę. Wydać kasę natomiast na wypoczynek jaki ma większość ludzi nie warto, już lepiej pójść na jakieś pobliskie jezioro. Pokochaj jeszcze tylko słownik i będzie grało.
  7. To trochę ryzykowne. Jakby ludzie z zewnątrz się o tym dowiedzieli, mogliby udawać normalnych aby tylko ich wprowadzono do tego kregu. Choć... no, ja bym potem pomyślał o formie zapłaty do tej części forum. Moim zdaniem szkoda, że moderatorzy nie widzą jak ciekawe pomysły tutaj ukuliśmy. Nie widzą, bądź nie rozumieją jak dużo oni mogliby zyskać. Oni - bo ja na tym nic nie zyskałbym nie chcę. Otrzymałem dziś telefon z nowej pracy czy do mojego stanowiska pracy życzę sobie 3 różne pary słuchawek do słuchania muzyki. Tak właśnie wygląda praca programisty, gdy dojdziesz już na pewien poziom. Tego moglibyśmy nauczyć młodych, aby wygrali z pozostałymi i coś w tej branży osiągnęli. Ja swego czasu miałem nawet interview z firmą z UK - interview techniczne, przez telefon. Tak dobrze wypadłem, że zaprosili mnie na rozmowę już bezpośrednio u nich. Nie poleciałem, bo to jednak kasa i ryzyko, a poza tym nie chciałem jednak pracować w UK.
  8. Dobra, to zróbmy tak. Pomogę i spróbuję zrobić taki wątek z radami dla początkujących programistów, ale pod warunkiem obietnicy, że nikt go nie usunie, niezależnie co by się nie działo, wątek się ostanie, ewentualnie zostanie zamknięty w razie w.
  9. @Mosze Red @Quo Vadis? Co o tym sądzicie? Proponuję utworzenie tematu na arenie, musielibyście mnie do niej dodać. Chciałbym utworzyć temat na arenie z radami dla początkujących programistów, rady darmowe, zupełnie za darmo, jak uzyskać przewagę nad pozostałymi. Dzięki arenie się to nie wypozycjonuje i forumowicze będą mieli realną przewagę nad pozostałymi.
  10. Tylko też trzeba by było uważać, aby taki wątek nie stał się zbyt znany. Autor tam miał wysoką wiedzę i jego rady były krótkie, zwięzłe i bardzo praktyczne, gdyby taki wątek się zbyt mocno wypozycjonował w wyszukiwarce, to wielu młodych programistów by tę wiedzę posiadło i poziom dalej by się wyrównał, po prostu rekruterzy musieliby przygotować zapewne zupełnie odmienne zestawy pytań, skoro procent poprawnych odpowiedzi by mocno wzrósł wśród juniorów. Ja też zajmuję się programowaniem i może nawet mógłbym taki wątek utworzyć, pewnie nie byłby tak dobry jak tamten, ale co mogę to bym zrobił, musiałbym tylko mieć pewność, że nikt go nie usunie, bo inaczej trochę szkoda się starać.
  11. A czy da się przywrócić ten konkretny temat? Ja też na ten temat zwróciłem uwagę i sądzę, że był naprawdę znakomity, mógł pomóc wielu chłopakom, nie brakowało tu przecież wypowiedzi userów, że chcą rozpocząć karierę jako developer IT i nie wiedzą jak to zrobić. Sporo już tego tu czytałem, @starsky by się pewnie ze mną zgodził, @kali też się tam sporo wypowiadał.
  12. Chyba moderacja uznała, że był to ten Arch czy jak mu tam i znów skasowali wszystkie jego wpisy. To trochę słabe, często nawet nie mają dowodów, a nie przeszkadza im to nie tylko banować użytkownika a jeszcze nawet kasować wszystkie jego wpisy. Często wystarczy im to, że kilku ludzi na forum krzyknęło, że to na pewno ten Arch. @Quo Vadis? @Mosze Red może warto by zwrócić na to uwagę?
  13. Bardzo nieempatyczne zachowanie, wręcz obrzydliwe. Stosują je głównie kobiety, których ciągłe kompleksy i naruszone ego domaga się dokarmiania kosztem innych ludzi. Większość kobiet buduje swoje ego oraz samoocenę w oparciu o zewnętrzną płytką atencję, każdy mężczyzna powinien to rozumieć. Żyjemy w świecie drapieżników i także w sensie emocjonalnym, nie brak takich emocjonalnych drapieżników, są nimi głównie kobiety. Podobnie wygląda sytuacja przy relacji, początku, spotykaniu się. Jeśli kobieta wjeżdża emocjonalnie na Ciebie, czyli stosuje shit testy, nie próbuj omijać je udając uśmiech i że nic się nie stało. Nieliczne grono mężczyzn faktycznie ma taki ogrom atencji i możliwości innych kobiet, że ich to faktycznie nie ruszy, a wręcz rozśmieszy. Jednak większość mężczyzn ma co najwyżej normalne powodzenie i taki tekst zawsze trochę ich ukłuje. Warto tutaj więc nie próbować takiego shit testu przechodzić udając wyluzowanie, ale opierdolić kobietę za take zachowanie, a w razie powtórzenia kończyć relację. Kobiety są pasożytnicze zarówno materialnie (często) jak i emocjonalnie. Jak pasożyt, wysysają emocje od drugiej strony, dlatego właśnie zwykle kobiety doklejają się do mężczyzn zadowolonych z życia. Bo taki mężczyzna ma energię, którą można wysysać.
  14. @Lalkaa Choćby wyszukiwanie frazą po folderach, czy na dysku. W Mac-u pamiętam, że były z tym jakieś kłopoty. Różne podstawowe operacje jak kopiowanie folderów, itd. są jakieś nieintuicyjne i kłopotliwe. Wielu ludzi wybiera Mac-a czy Linuxa bo mają jakieś kompleksy i chcą czuć się technologicznie na topie, a wydaje im się, że te systemy są jakieś lepsze od Windowsa, nowoczesne i bardziej trendy. Tymczasem dla zwykłego użytkownika oba te systemy są dużo gorsze od Windowsa do obsługi. Mac to w ogóle jest do czegokolwiek gorszy od Windowsa, jedynie z Linuxem sprawa wygląda inaczej, ale to już dla programistów. Instalacje na linuxie różnych bilbiotek, SQL-a, MySQL-a, Dockera, robienie konteneryzacji, Nginx-a, itd. jest bardzo łatwe, intuicyjne i wręcz przeznaczone do tego, Linux najlepiej nadaje się do stawiania na nim różnych serwisów. Na Linuxie tworzy się hosty i projekt, instaluje jakiegoś Nginx-a i odpala. Jednak do zwykłego użytkowania dla normalnych zjadaczy chleba Linux i Mac są dużo gorsze, mniej intuicyjne i niepotrzebnie problematyczne niż Windows, dlatego większość jeśli ich używa, to po to, bo mają kompleksy i chcą być trendy, udawać, że się znają na technologiach.
  15. Ja zawsze wychodziłem do kibla gdy mi się coś ten teges chciało, a byłem z dziewczyną. Zawsze. Niezależnie jak zażyła by była relacja, nawet w kilkuletnim LTR, zawsze wychodziłem do toalety. Nie wyobrażam sobie takiej niby swobody i robienia tego obok, przecież to, że się rozumiecie, wspieracie, itd. nie znaczy, że nagle pierdy są pachnące, lol. Obrzydliwość, osoba która tak robi jest okropna, miałem taką jedną laskę, jak zaczęła przy mnie to robić, to byłem w niezłym szoku, zaraz potem zacząłem jej o to robić awantury, a potem się rozstaliśmy. Nie mówię Ci co masz robić, Twoja sprawa, ale jak sobie nawet to wyobrażę, to okropne. Jak Ty w ogóle to tolerujesz.
  16. Masz 264 odpowiedzi i 706 plusów? I zadajesz takie pytania? Mam mindfucka.
  17. To nawet nie jest brak szacunku, choć może być to shit test, ale to jest obrzydliwe. Nie wiem czy bym nie zakończył znajomości z taką Panną. Aż mi niedobrze jak to sobie wyobrażę.
  18. A skąd jesteś? Może po prostu jesteś z jakiejś wsi, gdzie jest niska konkurencja, a 20-40 polubień to już dużo i laski mają niskie wymagania?
  19. Windows zdecydowanie, Mac ma wiele wad, wiele rzeczy jest problematycznych, które w Windows w ogóle nie są problematyczne. A konsolę linuxową w Windowsie banalnie zainstalować, jest wiele pluginów i gotowców, np. Chocolatey. Linux to się nadaje jako system służący jako serwer dla jakiejś strony internetowej, ewentualnie do postawienia na nim Dockera i rozdzielania wirtualnych serwerów. Do obsługi dla zwykłego użytkownika zarówno Linux jak i Mac są uciążliwe i robią sporo problemów tam, gdzie w Win w ogóle ich nie ma. Mimo, że na co dzień pracuję używając serwerów linuxowych, tzn. nasze serwisy są na Linuxach+Nginx, to sam lubię używać jako swojego lokalnego serwisu oraz do codziennego użytku Windows.
  20. lisoszakal

    Cześć

    Hej, Witam wszystkich i dzięki za takie forum, jest zbawieniem dla wielu facetów!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.