Skocz do zawartości

alraune

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez alraune

  1. Rozumiem Cię. Mój eks prawie nic nie czytał i brakowało mi możliwości porozmawiania np. o przeczytanej książce. Teraz za to spotykam się z takim, który nie tylko ma podobne zainteresowania, czyta więcej niż ja, ale nawet pisze opowiadania (IMO całkiem dobre) ? No właśnie. A nie, jak Pan powyżej sądzi, tylko opisy "rżnięcia przez szejka".
  2. @Analconda Ale większość facetów w jakim wieku? ?
  3. Że co? Sugerujesz, że większość facetów umiera jako prawiczki? ?Ewentualnie raz w życiu byli u prostytutki? ?
  4. Eee... Co ty pieprzysz? BTW "fajną" masz rodzinkę.
  5. alraune

    Dzień dobry.

    Może np. o emamie na gazeta.pl. Rzeczywiście ciężko tam o jakąkolwiek solidarność, głównie dosrywanie i takie tam.
  6. Jestem starej daty i uważam, że jednak facet powinienem. Oczywiście jeśli laska odezwie się pierwsza, to też nic się nie stanie, ale myślę, że milczenie faceta w takiej sytuacji źle rokuje. Ja bym to odebrała jako brak zainteresowania.
  7. Dla mnie badboye, w sensie chamscy kolesie w rodzaju "łobuz kocha najbardziej" są kompletnie aseksualni, kijem bym takiego nie tknęła. Ale oczywiście i tak nie uwierzysz ?
  8. Hm, teoretycznie może i jest to możliwe. Wtedy byłby problem ?
  9. Nie, nie rób tak, odradzam, przynajmniej mnie by trafił szlag ? Po prostu od razu po oralu poruchaj, a dopiero potem idź umyć brodę i nie tylko
  10. Muszę się zainteresować tym zjawiskiem Tzn. 18 to gruba przesada, ale 25 plus może być Widocznie jest więcej Panów o takich preferencjach jak Macron ?
  11. Przyczyny czy skutki? Jakie właściwie? Co szkodliwego jest w masturbacji (no dobra, okazjonalnej, nie nałogowej)? Moim zdaniem jest dokładnie odwrotnie, bez niej kobieta niemająca partnera seksualnego może nabawić się zespołu Kehrera czyli choroby wdowiej.
  12. Nie, to niemożliwe. Może lizał, ale "nic" z tego nie wynikło?
  13. Samotna matka samotnej matce nierówna. Właściwie i ja zaliczałabym się do tej kategorii, gdyby mój mąż okazał się finalnie sukinsynem i odszedł ode mnie np. rok temu, gdy nasze dziecko było jeszcze niepełnoletnie. Na szczęście zrobił to w "odpowiednim momencie", więc nie muszę się przynajmniej ciągać po sądach w celu ustalania opieki. Samotną matką była też moja siostra - wdowa, ale ona akurat w żadnej "karuzeli kutangów" nie brała udziału, wręcz przeciwnie, przez ponad 8 lat od śmierci męża z nikim się nie związała. Nie mam natomiast tolerancji ani litości dla takich "pań" jak obecna kochanka mojego jeszcze formalnie małżonka - kobiecina po 2 rozwodach, z dwójką dzieci z dwoma mężczyznami, obecnie w trzeciej ciąży - tak, z moim byłym. Żyje z prac dorywczych (sprzątanie) i z MOPS-u. Myślę, że będzie się starała na koniec swojego okresu rozrodczego jeszcze raz zaciążyć, żeby do sześćdziesiątki dociągnąć na socjalu, a potem załapać się na "matczyną emeryturę".
  14. alraune

    Cześć

    Witam! Zalogowałam się tu zachęcona przez jednego z użytkowników, któremu z kolei ja pokazałam to forum Od jakiegoś czasu podglądałam Was czasem, a teraz, mam nadzieję, będę się również udzielać w Waszych, jakże nieraz ciekawych, dyskusjach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.