Search the Community
Showing results for tags 'bezpieczenstwo'.
-
W dzisiejszym czasach bycie samotnym mężczyzną to najbezpieczniejsza, najbardziej logiczna opcja, strategii przetrwania, gdzie mężczyzna musi mierzyć się z całym światem, który jest przeciwko niemu. Na szeroko pojętym zachodzie, także w Polsce, 65% mężczyzn w wieku 18-29 lat nie jest w związku, nie ma kobiety. Co wydarzyło się w tym systemie, że mężczyźni rezygnują, wycofują się z rynku matrymonialnego? Zacznijmy od tego, że relacje damsko-męskie to nie jest sielanka rodem z seriali, komedii romantycznych, tylko giełda, na której są transakcje, ekonomia uwagi, ryzyka. Na portalach randkowych, społecznościowych, tylko 20% mężczyzn dostaję uwagę 80% kobiet, cała reszta czyli 80% mężczyzn dzieli się ochłapami. Na tinderze 78% kobiet przesuwa w prawo tylko 10% mężczyzn. Dlatego internet dla większości mężczyzn odpada jako forma poznania kogokolwiek, bo jest tam brutalna selekcja. Druga sprawa, mężczyźni po rozwodach, w 69% doświadczają problemów psychicznych i finansowych. Średnia utrata majątku to 50% plus alimenty. Ten czynnik jest kluczowy, bo mężczyzna wchodzi w relację z ryzykiem utraty kontaktu z własnym potomstwem, majątku czy nałożenia na niego kar, z tytułu niekorzystnego dla niego prawa. Po trzecie opłacalność, korzyści jakie kiedyś mieli mężczyźni z małżeństwa, jak społeczny status, wsparcie, stabilność, praktycznie zniknęły. I teraz zadajcie sobie pytanie, co dostaje facet za te gigantyczne ryzyko? Odpowiedź to coraz mniej. Kalkulujesz, że ryzyko jest duże, zyski niewielkie, a presja jest coraz większa. W biznesie nazywa się to transakcją o ujemnej wartości oczekiwanej. Tylko, że stawką nie jest tu twoja firma, ale życie. Więc co robią mężczyźni, to co zrobiłby każdy normalny, myślący inwestor, czyli wycofuje kapitał z rynku, który przestał być przewidywalny i stał się kasynem. Dużo 20, 30 latków wychowało się w domach, gdzie były rozwody. Co trzeci doświadczał awantur w domu między rodzicami, alienacji jednego z rodziców, i tego jak ktoś kogoś niszczy, gdzie trwało to latami. Widział jak jego ojcu zabierane jest wszystko. Co takiego pozostawia w psychice młodego mężczyzny taki obraz? To, że bliskość jest niebezpieczna, że bycie w relacji nie ma sensu, bo wchodzenie w grę z kobietami kończy się bolesnym upadkiem, gdzie straty, zniszczone życie, przewyższy znikome zyski. Dlatego jest pokolenie mężczyzn, które boi się relacji, gdzie często błędnie przypisuje się im łatki inceli, mizoginów, tych co nienawidzą kobiet, co jest kompletną nieprawdą. Wybierają porno, gry komputerowe jako formę szybkiej, prostej nagrody, jak darmowa dopamina, zero ryzyka, zero odrzucenia, zero konsekwencji. To nie jest lenistwo tylko neurobiologia, czyli droga po linii najmniejszego oporu. Jeżeli świat na zewnątrz to pole minowe, to mężczyźni wybierają symulator bez min. Instytut zdrowia psychicznego pokazuje, że głównymi źródłami stresu u młodych mężczyzn są: - presja finansowa - wygląd fizyczny - oczekiwania emocjonalne partnerki I jak ma się zachować ktoś, kto cały czas ma wrażenie, że nie dowozi? A no wycofuje się. W tym świecie już nie ma miejsca na przeciętność. Facet nie może być już normalny, on ma być jednocześnie ochroniarzem, stand uperem, terapeutą, bankomatem. Wystarczy, że zawali jeden element i staje się balastem dla kobiety. Gra w którą nie możesz wygrać, przestaje być grą, a staje się rzeźnią. Brak nagród, które kiedyś dostawał mężczyzna, szacunek, którego nie otrzymuje. Za to dzisiaj masa wyrzeczeń, obowiązków i strat, bez żadnych bonusów. Gdzie tu jest motywacja dla mężczyzn, co on z tego ma poza stresem? Kiedyś walczył o awans społeczny, dzisiaj to ruletka, gdzie nagrodą jest zero punktów społecznych, a karą życie zredukowane do zera. Samotność to nie kara, to strategia, wolność.
- 60 replies
-
- 28
-
-
-
Jesteśmy u siebie i nikt nie będzie nas terroryzował na własnej ziemi. „Patrole Obywatelskie” w Kórniku, Śremie, Środzie i Zaniemyślu. Na plaży w Śremie doszło do poważnej bójki z użyciem ostrych przedmiotów. W sprawie zatrzymano 5 obcokrajowców. Dwóch mieszkańców Śremu trafiło do szpitala. 7 września tuż po godz. 23:00 dyżurny śremskiej policji został powiadomiony o bójce, do której doszło na terenie plaży nad jeziorem Grzymisławskim, grupa obcokrajowców miała zaczepiać ludzi i niestosownie się zachowywać. Po zwróceniu uwagi zachowywali się agresywnie. Po jednej z takich interwencji, według relacji świadków, mieli zaatakować tzw. „tulipanem”. Rannych zostało dwóch mężczyzn. Mieszkańcy Śremu trafili do szpitala z poważnymi obrażeniami ciała. Na miejscu wciąż prowadzone są tam działania policji. Funkcjonariusze ustalają przebieg bójki. Zatrzymano 5 mężczyzn podejrzanych o udział w sprawie – to 1 Argentyńczyk i 4 Kolumbijczyków. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Nieoficjalnie - stan jednego z rannych ma być krytyczny. Polacy mają dość, że państwo i służby nic nie robią by zapewnić czy poprawić bezpieczeństwo w Polsce. Sami podjęli inicjatywę partoli obywatelskich by społeczeństwo czuło, że jest siła, która stanie w ich obronie. Zobaczcie również na nagraniach jak się zachowują mundurowi, którzy ochraniają budynek z imigrantami, legitymują Polaków, idą w obstawie czyli według nich to tak jakby to Polacy byli zagrożeniem😏
- 61 replies
-
- 14
-
-
-
Zbieram informacje dot.aplikacji, które służą rodzicom do nadzoru aktywności dziecka w Internecie, czy na określonym urządzeniu. Wpisy forumowych rodziców są wskazane. Pozdrawiam 🤗 Jestem teraz w trakcie testowania Family Link.
- 27 replies
-
- dziecko
- wychowanie
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Potrzebujesz fizycznej ochrony. W filmie omówienie tragicznej śmierci Boba Lee (założyciela aplikacji gotówkowej i byłego dyrektora generalnego Mobile Coin) i dlaczego ludzie pracujący w branży technologicznej muszą zacząć bardziej zastanawiać się nad swoim bezpieczeństwem fizycznym. Bóg stworzył ludzi, a przyszedł Colt i uczynił ich równymi. Tech Exec Bob Lee, Creator of Cash App, Dies in San Francisco Stabbing
-
Używam od jakiegoś czasu laptopa bez programu antywirusowego. Czy sądzicie, że jest to rozsądne? Po prostu zapomniałam się tym zająć. Już mniejsza z wirusami, chodzi mi o to czy przez to łatwiej byłoby komuś wykraść moje hasła, czy nie ma tutaj żadnego powiązania?
- 27 replies
-
Hej! Chciałbym dziś poruszyć ważny temat z dziedziny samoobrony, myślę że ważny dla braci. Wyjaśnię może pokrótce, mam taką filozofię życia, że szukam inspiracji w naturze i historii - jeśli coś było dobre dla mojego pra przodka, to prawdopodobnie jest dobre dla mnie! I tak ma być, bo naturalnie! Staram się oczywiście używać abstrakcyjnego umysłu, bo to najpotężniejsza broń człowieka. Dlatego używam różnych narzędzi. Widziałem zarówno na naszym forum jak i w internecie opinie, że "ja to nie będę bronił kobiety i pokonam samczy instynkt". Noo właśnie nie powinieneś go pokonywać! Tylko powinieneś walkę wygrać. Bo kobiety z natury są nieco "nieporadne", zajdzie w ciąże to nie może się bronić. Dlatego kobiety na ogół szukają faceta przy którym poczują się bezpiecznie! I jeśli chcesz ją utrzymać przy sobie powinieneś jej zapewnić bezpieczeństwo! By sprostać temu zadaniu wcale nie musisz być napakowanym Pudzianem! To bardzo ciekawe że małpki kiedy się pobiją używają albo plaśnięć otwartą dłonią w ucho (nokaut poprzez naruszenie zmysłu równowagi, bardzo bezpieczne dla kości dłoni, które mogą się połamać przy ciosie pięścią) albo biorą kijek i się biją. Nawet nasi przodkowie jeszcze jakieś sto lat temu kiedy dochodziło do bójki na ogół nie bili się "na pięści" - raczej brali kij albo wyrywali sztachetę z płotu i bili się przy pomocy tych "narzędzi". Zatem jeśli masz przy sobie pałkę teleskopową (drobne narzędzie, możesz mieć przypięte do spodni pod koszulką) diametralnie wzrastają! Najbezpieczniejszymi miejscami do uderzeń (ze względu późniejszego wybronienia się w sądzie) są: środkowa część ręki między łokciem a barkiem oraz środkowe partie uda zarówno z wewnętrznej jak i zewnętrznej strony! Cios metalowym przedmiotem w te partie... BOLI!!! I skutecznie zniechęca do dalszego ataku. Kubotan jest zaś czymś w rodzaju długopisu z metalu bądź rzadziej wystruganego z drewna. Jest czymś w rodzaju "legalnego" kastetu w większości krajów Europejskich. Cały sekret tkwi w tym że płaską część "naciskamy" kciukiem i dziubiemy napastnika tą zwężoną. Dzięki temu twardemu narzędziu cała siła ciosu skupia się w jednym miejscu powodując olbrzymi BÓL oraz możliwe złamania (nie uderzaj w głowę bo zabijesz!). Przedmiot ten kosztuje około 20 złotych i może diametralnie zwiększyć Twoje szanse w starciu z agresorem. Ponadto możesz go spokojnie nosić w kieszonce dżinsów! Wychodzę z takiego filozoficznego założenia, że ludzie są jak państwa - co zatem idzie przyjaźń przypomina wymianę handlową między dwoma krajami. Skoro ja jako mężczyzna jestem trochę jak Federacja Rosyjska (albo ISIS - bo mam w domu przesyt niebezpiecznych narzędzi) i potrafię sam sobie zapewnić bezpieczeństwo - to mogę to "po rycersku" rozszerzyć również na słabszych. Bo nawet taki kolos jak Federacja Rosyjska nie jest samotną wyspą i jest wspierany przez inne państwa, w tym państwa o wiele słabsze. Dziękuję za uwagę i napiszcie mi proszę co sądzicie o moich tezach! Jeżeli ktoś jest nieśmiały, a chciałby ze mną pogadać na tematy samoobrony czy sportu, to zapraszam na priv! Pozdrawiam!
- 9 replies
-
- 3
-
-
-
- samoobrona
- kubotan
-
(and 5 more)
Tagged with:
-
Witam szanownych Braci, Pytanie jak w tytule, dlaczego przez tyle lat nie zastąpiono drzew krzewami, bądź barierami dźwiękoszczelnymi ? Zdarzyło się na pewno każdemu kto dużej jeździ samochodem spotkanie się z kimś, kto nas wyprzedza "na czołówkę", gdy pierwszy raz zajechano mi drogę uciekłem na pobocze, nie znajdowało tam się na szczęście ŻADNE drzewo, ani nic co by mi zagrażało. Proszę niech ktoś mi wyjaśni w jakim celu rosną te drzewa przy drogach, wystarczy przecież, że jadąc nawet bezpiecznie trafimy na takiego "rafonixa" w BMW i po nas. Rozumiem, że zostały one posadzone w czasach gdy nie było samochodów lub było ich bardzo mało, ale teraz jaki jest sens ich egzystencji ? Czy los wielu ludzi jest mniej wart niż kilka drzew?
- 22 replies
-
- 3
-
-
- drogowa frustracja
- bezpieczeństwo
-
(and 2 more)
Tagged with:
-
Allegro się podzieliło na zwykłe (dla firm) i allegro.lokalnie dla reszty użytkowników, chociaż chyba jeszcze do końca stycznia można wystawiać tak jak dotychczas. Przy tej okazji rozglądam się za jakimiś innymi serwisami. Gdzie Wy wystawiacie, jak oceniacie te serwisy jeśli chodzi o obsługę i bezpieczeństwo przy transakcjach?
- 3 replies
-
- sprzedaż online
- wygoda
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Uwazajcie - coraz czesciej zdarzaja sie przypadki w ktorych kobiety uzywaja spermy mezczyzn bez ich zgody do zaplodnienia sie. Wiaze sie to z powaznymi konsekwencjami - alimenty przez cale zycie dziecka to setki tysiecy zlotych ktore zapewne wolelibyscie wydac na swoje potrzeby niz na dziecko ktorego nie chcieliscie i moze nawet nigdy nie zobaczycie. Najlepiej po seksie - isc do lazienki i wyplukac dokladnie prezerwatywe przed jej wyrzuceniem do kosza. Przestrzegam rowniez przed oddawaniem spermy do banku - paru gosci juz placi alimenty na dzieci ktore zostaly poczete w wyniku wykorzystania ich spermy zdeponowanej w banku spermy....
- 17 replies
-
- sperma
- bezpieczenstwo
-
(and 4 more)
Tagged with:
-
Witam braci. Jak wiecie w Sobotę w Londynie wydarzył się kolejny atak terrorystyczny, gdzie psychopaci w imię religii pokoju zabili 7 osób a 48 ranili nożami z czego 18 jest w stanie krytycznym. Jest to trzeci atak w ciągu jakiś 2 miesięcy (Westminster i Manchester) w UK. A to są tylko te, które się wydarzyły bo cała reszta udaremnionych jest szybko wyciszana w mediach. Czemu o tym piszę? Ano po temu, bo tylko mój brak asertywności spowodował, że nie byłem w środku tych wydarzeń ponieważ usilnie namawiałem kumpla na browarek właśnie na London Bridge i pewnie byśmy siedli przy Borough Market, gdzie biegali ci psychopaci i dźgali ludzi nożami. Wracając do domu nie wiedziałem jeszcze co się dzieje, ale stacje były zamknięte. Wyszedłem więc na kolejnej i szybko przeszedłem ulicami do tej, która była zamknięta. Zszedłem na stację i policjant do mnie krzyknął, że mam się kierować na dół na perony a przez radio-węzeł co chwilę obsługa przypominała, żeby nie opuszczać stacji i udać się do pierwszego lepszego pociągu i opuścić stację. Perony były puste, ulice puste, ludzie biegali w popłochu. Kiedy wszedłem do domu jeszcze oglądałem się za siebie. Atak było około 22.30 a ja dokładnie o tym samym czasie zebrałem się na chatę więc pewnie i o tej byśmy wyszli z pubu. Nie mówię już o tym, że pewnie stalibyśmy cały czas przed pubem, bo kumpel kopci jak parowóz. Wczoraj wieczorem zdałem sobie sprawę, że mogłem dzisiaj być w lodówce. Od niedzieli w mediach jak co atak - koncerty, serduszka, pszczółki, świeczuszki itp gówna. Burmistrz Londynu (muzułmanin defacto) oczywiście się solidaryzuje, donek nasz oczywiście jest całym swoim sercem z całym światem, Theresa May pierdoli znów, że "London stand together" (no bo co ma powiedzieć kobieta, w mieście, w którym muzułmanie traktujący kobiety jak gówno już robią swoje getta) a ja wracając codziennie metrem na stacji widzę plakaty "Save children this ramadan" i jakies zdjecie z Syrii. Zwymiotować można od tego. Generalnie sielanka, serduszka przeciw maczetom i namiociki "The real islam is love". Możliwości samoobrony w UK są niemalże zerowe - za gaz pieprzowy grożą 3lata, za nóż, paralizator, kastet - do 10lat. Spoleczeństwo jest rozbrojone totalnie! Jak jebane barany na rzeź. Myślę, że w krajach gdzie można mieć broń, tym pojebom udało by się zranić może kilka osób zanim nie dostaliby kólki w łeb. Kariery zawrotnej tutaj nie osiągnąłem aczkolwiek doszedłem do poziomu, gdzie mogę tu przyjechać w każdym momencie i dorobić za bardzo dobrą stawkę, firme mam swoją otwartą tutaj, odłożyć nie odłożyłem za wiele, ale na rok utrzymania się bez pracy spokojnie wystarczy więc jakaś baza startowa jest (oczywiście nie zamierzam siedzieć wentylem do góry i łoić browarów dzień w dzień a pracować), znajomych też już niewiele zostało, część wróciła do Polski, część to przelotne znajomości. 2-3 solidne znajomości mam i tyle. Od wczoraj jednak mam porytą banię, i to konkretnie. Po części przez wpis @Geralt o powrocie do kraju. Nie chce nic inwestować, nie chcę nowej pracy szukać a coś miało dla mnie być nowego w centrum (no właśnie), nawet mi się nie chce inwestować w siebie, trening, dieta. Przez 3 lata tutaj zmieniłem się dużo, cynizm zrobił ze mnie mało empatycznego chuja. Musiałem taki być, żeby nie zwariować tutaj z samotności. Człowiek obrasta w twardą skorupę, to taki system obronny, ale to odbiło się na mnie, są duże pokłady pogardy i złości gdzieś głęboko, czuję to. Kiedyś szedłem z pracy do domu i zobaczyłem małego czarnego dzieciaka w oknie na drugim piętrze. Stał i trzymał się jedną ręką za jaja a drugą za framugę. Matki tam od połowy parku z wrzaskiem biegły już do niego. Przeszedłem pod oknem i zastanawiałem się czy "plasnie czy nie plasnie, byle nie mi na łeb. Czarnych jest i tak za dużo to co tam...". Cały czas brakuje mi wielu rzeczy - jedzenia naszego, wypadów nad jezioro, tripów pociągiem, rybek, polowań, niektórych znajomych. Wiadomo, że przez wyjazd baza kumpli się skurczyła, ale wszystko jest dużo łatwiej odnowić jak się mieszka 5km dalej a nie 1500km dalej. Zwykłego wypadu za miasto na pełny chill i relaks pod parasolkami mi brakuje. Sytuację mam dobrą, dom odziedziczony tylko trzeba go trochę udoskonalić, z głodu nie zginę, zobowiązań żadnych, oboje rodziców mam a i kilka pomysłów na biznes też. Tutaj mam ciągły stres, ciągłe rozglądanie się naokoło. Co jakiś czas (co kilka miesięcy) łapią mnie depresje i to co udało mi się ze sobą zrobić, jakaś dietka, rzeźba - to wszystko idzie wpizdu. Czuje się tu nieswojo. Najbardziej jednak przeraża mnie wizja, że mogę wyjść sobie spokojnie na piwo i zginąć od ciosów nożem od jakiegoś śmiecia. Umrzeć w karetce do szpitala z dala od kraju gdzie w tym czasie moi rodzice i znajomi będą sobie spokojnie spać. Pytanie do was brachy. Co byście zrobili na moim miejscu? Jakaś trzeźwa ocena sytuacji. Wiem, ze temat narzuca odpowiedzi (za powrotem), ale też chce poznać wasze zdanie. Jak to u nas faktycznie jest z robotą, możliwościami... Bo to co mówi GUS nie ma za dużo wspólnego z prawdą. Szczególnie @Assasyn, @SledgeHammer @Kelner Panic @Eredin @BigDaddy@zuckerfrei. Jak wy widzicie wasze życie tutaj w UK? Pozdro!
- 66 replies
-
- 4
-
-
- życie
- bezpieczeństwo
-
(and 5 more)
Tagged with:
-
Do tej pory chyba jeszcze nikt na forum nie skrobnął nic o wielkim wycieku z najważniejszej polskiej bazy danych, czyli PESEL. Wyciek nastąpił poprzez generowanie olbrzymiej ilości zapytań przez nasze wspaniałe kancelarie komornicze. Specjaliści, dziennikarze i reszta bijących pianę spiera się czy to wina komorników czy może hakerów. Efekt jest taki, że ponoć od 13 do połowy danych osobowych wypłynęło na "rynek" z za dwa, trzy miesiące ktoś z nas (oby nie!) może otrzymać sympatyczne pismo monitujące z jakiegoś banku czy innego paraprowidenta. Najlepsze, że masa ludzi chcąc skorzystać z możliwości bezpłatnego sprawdzenia kto pyta o nasze dane w KRD bądź zamówienia alertu w BIK-u systemy te kompletnie się zatkały. I tak widzimy jak państwo znów "zdało egzamin". http://www.bankier.pl/wiadomosc/Wyciek-z-bazy-PESEL-zakorkowal-BIK-Wszyscy-chca-sie-sprawdzic-7475113.html http://finanse.wp.pl/kat,1033715,title,Wyludzenie-PESEL-Mozna-bezplatnie-sprawdzic-kto-pyta-o-numer,wid,18484121,wiadomosc.html http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/971044,wyciek-danych-pesel-z-kancelarii-komorniczych.html http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114871,20613758,wyciek-danych-pesel-dotyczy-nawet-polowy-polakow-sprawdz-co.html#MT