Gość Saint Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Tak Redd, powiedzmy to sobie w oczy. Po męsku. Jesteś płytkim emocjonalnie gówniarzem, o pustym wnętrzu....itd, itp. etc. i w ogóle ! Ale.... że jesteś fajny i wiesz w którym momencie ściągnąć spodnie, i fajnie ruchasz, to o wypowiedzianych wcześniej zdaniach, natychmiast zapomina większość niewiast Tak więc, nie dobieraj sobie do głowy, bo samczym ulubionym pudełkiem jest..... The Nothing Box ! 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 No właśnie z tym ruchaniem to różnie bywa:D Kiedyś miałem tak frustrującą laskę, że już się zacząłem zastanawiać nad powiększeniem pindola, aż w końcu odkryłem co naprawdę ją kręci ,ale to już temat na osobny wątek, który zaraz założe:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nassi Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Tak Redd, powiedzmy to sobie w oczy. Po męsku. Jesteś płytkim emocjonalnie gówniarzem, o pustym wnętrzu....itd, itp. etc. i w ogóle ! Ale.... że jesteś fajny i wiesz w którym momencie ściągnąć spodnie, i fajnie ruchasz, to o wypowiedzianych wcześniej zdaniach, natychmiast zapomina większość niewiast Tak więc, nie dobieraj sobie do głowy, bo samczym ulubionym pudełkiem jest..... The Nothing Box ! Czyli Redd to jest człowiek czynu - nie powie, ale za to zrobi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Czyli Redd to jest człowiek czynu - nie powie, ale za to zrobi. A znasz lepszy i bardziej skuteczny sposób postępowania z kobitami? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nassi Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 A znasz lepszy i bardziej skuteczny sposób postępowania z kobitami? Nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Saint, to zalezy co chcesz od tych kobiet uzyskać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Saint, to zalezy co chcesz od tych kobiet uzyskać Cokolwiek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Czasami żeby dostać od kobiety "cokolwiek" musisz zrobić dokladnie "nic " , tak to kurwa działa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pokorna Opublikowano 11 Maja 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Bardzo dobra metoda, Subiektywnemu poleć, może z żoną będzie mu łatwiej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Czasami żeby dostać od kobiety "cokolwiek" musisz zrobić dokladnie "nic " , tak to kurwa działa A to zależy w którym momencie I z jaką kobitą. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Ja się do jego pożycia wtrącać nie będę. Tym bardziej, że w sprawach małżeńskich nie mam kompletnie doświadczenia ja się po 2-4 latach wypalam i lece po następną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thepass Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Mocne...Nie jestem tu aby feminizować i udowadniać jaka to kobieta jest niewinna i mądra. Staram się zrozumieć jest męski punkt widzenia plus kilka innych motywacji.Ten post wbił mnie w fotel- dosłownie. Brak mi słów, argumentów, nie ma nic- zaschło mi w gardle. Zapewne nie jest to obiektywna ocena sytuacji, ale Thepass ma sporo racji. Trudno przyjąć coś takiego na twarz będąc kobietą.Co do poniższego: Nie napisałam tego tylko i wyłącznie przez pryzmat osobistych doświadczeń, moja opinia wynika z obserwacji. Z wpisem z grubsza się zgadzam. Najgorsze jest to, że większość z Nas nie zdaje sobie z tego sprawy. Wciąż myślimy jakie to jesteśmy zajebiste księżne Panie, że każdy będzie nam jadł z ręki. I ogólnie z wiekiem to jesteśmy już tylko zajebistsze- to nic, że nie można pogadać na żaden sensowny temat ( bo to wymaga wysiłku, a my lubimy wygodę). Jak jest taka sytuacja, że jesteśmy powiedzmy HB7- to tu się robi miazga. Taka to już sobie roi o swej mocy i sile manipulacji w świecie meżczyzn. I wszystko ogólnie idzie gładko, do momentu aż nie spotka takiego faceta, który nie będzie za Nią latał. Nie będzie traktował jak księżniczki. Zapewni natomiast odlotowy seks, a potem będzie osłabiał relacje, oziebiał, wyciszał. Tu następuje kulminacyjny moment- szał macicy. Bo przecież to On, ten jedyny, cudowny, prawdziwa miłość. To nic, że w międzyczasie rozwali swoją rodzinę w pogoni za Nim właśnie, nic nie stoi na przeszkodzie by w końcu! poczuła się szczęśliwa. Z tym, że bajki to bajki, a rzeczwystość jest taka. Ten On nowy jest Thepass i robił to wszystko w ramach "badań własnych" i generalnie ma ją gdzieś. Analiza została przeprowadzona. ..Tu zostawiam miejsce dla kobiety myślącej, albo będzie to moment otrzezwienia i refleksji albo czeka ją dalsza zabawa w kotka i myszke. Ona będąc tą kotką z czasem będzie musiała grać coraz mniej uczciwie z myszką. Czas leci nieubłaganie. I tak następuje "degradacja"moralna kocicy.Odbiegłam od tematu, trudno. Postąpiłam klasycznie, po naszemu- poniosły mnie emocje. Muszę to przetrawić.Lebowska Po Tobie bym się tego nie spodziewał, ale jeśli bierzesz to na klatę i potrafisz wyciągnąć wnioski to widać że coś przeżyłaś. Próżno jednak szukać czegoś takiego u wszystkich nastek czy zdecydowanej większości 20stek.Ja sobie kobiety testuje, tak jak one nas - czasem biorąc do testów koleżanki, rodzinę, "przyjacieli". A jak. Mój świat jest inny, tylko ja i moja kobieta, moje jest moje i nikt nie ma prawa wejść w ten obszar. U kobiety są wszyscy, nic i jeszcze raz wszyscy. Milion opinii z zewnątrz, brak obrony, pasywność, niechęć do konfrontacji i postawienia na szali własnej reputacji, dla dobra wyższego (którym powinna być miłość JAK MÓWIĄ).I to kobieta u mnie teraz musi przejść testy, by pokazać że jest inna niż wszystkie i bym mógł nazwać ją wyjątkową. By nie zrobiła tego złego co poprzednie, a by potwierdziła mamiące mnie słówka czynami. A jeśli nie jest? To i tak by nam nie wyszło (pogodzenie ze stratą wcześniej niż stracę), albo by wyszło tylko gdybym był zabawką na jej usługi i rozkazy. Niektórym taka rola się podoba, a niektórym tylko to zostaje w życiu i jeśli chcą mieć kobietę, to godzą się ze swoją rolą przydupasa. Mowi sie ze kobieta jest glupia, albo leci na kazda przyjemnosc lub kase wzamian za sex np. z nawet z mezem. Ale psychika kobiety, ba, wielu kobiet jest na tyle skomplikowana, a przy tym tak bogate zycie wewnetrzne, ze nie sposob jest rozszyfrowac jakimi motywami sie kieruje i co teraz mysli. Przyklady (prawdziwe) widoczne dla mnie jako mezczyzny: 1.Kobieta lat 43 w zwiazku malzenskim + dzieci. Ma niepohamowany poped sexualny. Sklania sie do tego, ze np. wychodzi z domu z wczesniej umowionym facetem i bzykaja sie gdzies w bramie lub krzakach. Meza nie zostawi. On tworzy ognisko domowe i utrzymuje ja. 2.Kobieta poslubila rozwodnika z corka. Ona akceptuje jego tylko zachowawanie poparte wydanymi pieniedzmi. Facet musial udowodnic ze ja kocha i kupic nowy dom wiekszy niz poprzednio kupiony ze stara zona. Kredyt. I tak dotyczy to udowadnininie kazdej sfery zycia codziennego, a ona przyznaje ze nie czuje prawie nic do niego podczas sexu. Razem maja syna. 3.Moi rodzice. Od zawsze razem. Nawet jak bezrobotni i klepia biede. Sa zawsze razem i sie nie rozstaja. Rozwod moglby kazdej ze stron przyniesc nowego partnera i pienadze. 4.Moja zona. Kocha mnie dozgonnie. I wszystko bedzie dobrze, jesli ja zawsze bede uprawial sex na zawolanie, robil wszystko na zawolanie. Jezeli raz jest nie po jej mysli t jest to pierwsza kropla do rozwodu: jej humory, komentarze i trzeba wszystko zaczynac od nowa.. Taką rolę wybrał ten pan. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Saint Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Ja mam doświadczenie. Wieloletnie. I powiem Tobie Redd, że Twoja opcja jest ciekawsza Coś może nie kwestia wypalenia, ale tego jak lasce zacznie odpalać. Ja tam time limit nie zakładam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ReddAnthony Opublikowano 11 Maja 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Maja 2015 Ja też nie zakładam timelimitu, a nawet jeśli, to zawsze gdzieś dorwe dobrze zakonserwowaną 50 tke z wielkimi balonami do basa 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi