Skocz do zawartości

Rady nt. małżeństwa od prawnika rozwodowego


Rekomendowane odpowiedzi

Nie są to porady typowo prawne, lecz życiowe od prawnika rozwodowego siedzącego w temacie od kilkunastu lat. Sam przeżył rozwód i na nowo się ożenił pielęgnując w dobrych stosunkach znajomość ze swoją byłą żoną. Najważniejsze informacje padają do 30-40 minuty, prawnik pomija zgodność w grubych i fundamentalnych sprawach jak chęć posiadania rodziny, religia, kariera zawodowa, podobny poziom materialny, bo takie oczywistości winny być poruszone już na samym początku relacji.

 

Oglądałem ok. tydzień temu. Wnioski są następujące, a obszerniejsze wyjaśnienie po obejrzeniu:

- warto spojrzeć na samo małżeństwo w sposób techniczny, skoro odsetek rozwodów w USA to nawet 53%, a można domniemywać, że kolejne tj. 25% jest ze sobą z racji dzieci, a następne 5% z powodu religii, natomiast reszta to prawdziwe bratnie dusze;

- nie oczekuj, że ktoś się zmieni po zawarciu małżeństwa;

- jest to z najważniejszych formalnych decyzji, dlatego potencjalna para powinna najpierw odbyć rozmowę z prawnikiem rozwodowym lub/i małżeństwem z długim stażem;

- poznać swoje aspiracje oraz to w jaki sposób każdy z osobna jak i razem widzi się za kilka-, kilkanaście lat;

- o życiu decyduje codzienność i jeżeli nie toleruje się pewnych rutynowych czynności partner (np. jeden woli wstawać rano) i do tego dojdzie jeszcze kilka innych rozbieżności to efekt kumulacji będzie prowadzić do nieustannych konfliktów;

- o relację należy dbać codziennie, tak jak mycie zębów, pielęgnacja auta - efektów nie widać na co dzień, ale dają trwałe efekty długoterminowe;

- podstawa relacji to szczera i otwarta komunikacja, czyli umiejętność rozmowy, jeżeli coś Cię denerwuje to mówisz o tym.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że w tym kraju jest taka niska świadomość społeczna na temat tego aktu prawnego. Do tego wszystkiego dorzuciłbym wspomniany brak zrozumienia co niesie (prawa i obowiązki) ten akt prawny zwany małżeństwem i jak kosztowne jest jego rozwiązanie. Kolejny gwóźdź do przysłowiowej trumny to brak zrozumienia komunikacji między ludzkiej co wynika w dużej mierze z wzorców wyniesionych z domu rodzinnego. Nie winię rodziców rozumiejąc trudną sytuację dzisiejszych czasów (brak czasu, obojga rodzice muszą często pracować, praca pochłaniająca praktycznie cały czas i energię - aby związać przysłowiowy koniec z końcem). Duże tego jest jeszcze.

 

Jednak nigdy logika i analiza nie wygrały z zaszczepionymi wzorcami tradycji i indoktrynacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.