Skocz do zawartości

Związek z córką i matką.


Rekomendowane odpowiedzi

Bracia, analizowałem ostatnimi czasy moje życie pod różnymi kwestiami, i jedno mnie zmartwiło, dwa dłuższe związki z kobietami które udało mi się stworzyć, były z wybrankami, których matki były strasznie toksyczne, żądzace manipulujace córkami na każdym kroku, decyzje podejmowane względem mnie zawsze były konsultowane z matkami, a gdy nie było bo myśli przyszłej teściowej był dym, i wymuszanie poczucia winy , że rządze, jestem samolubny, chory psychicznie itp . 

 

 

Teraz pytanie do was, czy to ze mną jest problem, że na dłuższy związek wybrałem takie kobiety? Jakaś cecha charakteru, której mi brakuje i która mnie przyciąga? Czy poprostu pech? Nie mogę tego przerobić, a nie zlalazlem żadnej audycji na ten temat żeby był umówiony dokładnie taki przypadek. I gdy znalazł bym się w takiej sytuacji kolejny raz, odrazu odpuścić, czy dać szansę na taką relacje i czekać czy kobieta jest w stanie oderwać się od pępowiny? :D W najbliższej rodzinie mam jedną taką akcje, kobieta wybrała męża nie matkę, odciela się od rodziców i są szczęśliwa rodzina, sama mówi że to była najlepsza decyzja w jej życiu , dlatego ciekawi mnie to jaki jest procent kobiet które są na tyle ogarnięte, że wybiorą faceta.

 

 

Gdyby ktoś chciał żebym opisał dokładnie różne sytuacje chętnie się podzielę, było tego sporo, jeden  z lepszych tekstów "Tego Turopa bolą czasem plecy, z takim kręgosłupem jak jego, twoje dzieci urodzą się chore" Zapraszam do dyskusji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra teściowa powinna być na 102 . 100 km od domu i 2 m pod ziemią.

OK ,że wychwytujesz tą toksyczną zależność. Wtrącanie się w związek ,rozwaliło bardzo dużo małżeństw( w tym i moje). Matka zawsze będzie za córką i najczęściej odwrotnie. Masz na forum wiele takich opowiastek.

Nie poddawaj się lecz szukaj i patrz na najbliższą rodzinę wybranki. Możesz sprowokować pewne zachowanie matki wybranki i wtedy dokładnie patrz i analizuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja pierwsza żona była taka. Co je wyróznia ? Nie wiem. Może to że są nieporadne, wydają się romantyczne, trochę neurotyczne. Budzą opiekuńcze uczucia. I może to właśnie o to chodzi ? Takie sierotki. Ale potem okazuje sie że pazury mają bardzo ostre a sterowanie trzyma Świekra.

Masakra. Źle wspominam tamten okres. Ciągłe obwinianie się i zastanawianie co jest nie tak. Dlaczego inni mają normalnie.

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ntech napisał:

Ciągłe obwinianie się i zastanawianie co jest nie tak. Dlaczego inni mają normalnie.

No otóż to. Dlatego o tym myślę, ciężko na pierwszy rzut oka stwierdzić czy ma dobry kontakt z rodzicami czy jest pod ich dyktando, a jeśli mam jakieś cechy które przyciągają takie kobiety to wolę przeciwdziałać takim relacją, bo szkoda czasu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka matka taka córka.

 

Nie raz to zauważyłem, córcia tańczy jak mamusia zagra i robi to samo.

 

Moja narzeczona nawet przyrzekała, że mnie kocha bardziej niż ją. ??

Bo mnie próbowały przekabacic na Kościół co tydzień i tak dalej.

 

A jak nie chciałem to ze diabeł jestem i różne takie.

Najlepszy jej tekst.

Ona-wierzysz w Boga?

Ja-wierzę w siebie.

Ona i mamusia- weź pat, nie bluzgaj tak o świętym.

 

A co je przyciąga hmm.

Ponoć podobieństwa się przyciągają ?.

 

Ale tak zupełnie serio to sam nie wiem sam trafiam na jakieś atencjuszki co nie potrafią sobie zorganizować czasu niby udaja ulegle, takie jakie jakbym chciał, a ku końcowi wychodzi jakie były na prawdę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.