hatejoo Opublikowano 11 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2019 W dużym uproszczeniu łysieję mniej lub bardziej intensywnie od około 20 roku życia. Od kilku lat to mniej/więcej stało na podobnym poziomie, ale ostatnio chyba zaczęło mocniej iść i przerzedzać mi bardziej włosy. W skrócie wygląda to bardzo podobni jak na tej grafice -> http://www.doctormed.pl/info/uroda/przyczyny-lysienia-przerzedzenia-wlosow/ Osobiście uważacie, że mając takie włosy należy się ciąć się na 1-2 milimetry? Generalnie trzymam włosy na poziomie 0.8-1.5 cm można powiedzieć, że coś podobnego jak na tym zdjęciu wyżej(szukałem odpowiedniej grafiki na google) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cortazar Opublikowano 12 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2019 Panie... co zrobisz jak nic nie zrobisz... To się nazywa 'przejmowanie się rzeczami, na które nie ma się wpływu'. To już od Ciebie zależy czy tego chcesz czy nie. Ja bym olał... Ze ścinaniem to samo... co za różnica czy będziesz się strzygł na 1, 2, 5 czy 10 milimetrów? Będą jakieś bonusy za jakąś długość? Rób tak żeby Tobie było dobrze i żebyś Ty się z tym dobrze czuł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rnext Opublikowano 12 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2019 Jak mawia mój znajomy - lepsza ładna glaca niż byle jakie włosy Przejrzałem się któregoś poranka w lustrze i zobaczyłem, że wyglądam jak jemioł pieprznięty piorunem. Wziąłem do ręki maszynkę i przejechałem po łbie ze słowami "nie chcecie rosnąć, to wypierdalać". Obecnie źle się czuję jak mi nawet na 3 mm odrosną. Coś zwyczajnie na głowie mi przeszkadza, ale przy okazji mam się z czego pośmiać, gdy sterczą kłaczki jak u młodego słonia ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi