Skocz do zawartości

Być dla niej narkotykiem...!?


Rekomendowane odpowiedzi

Takie relacje już istnieją. Popatrz sobie chociażby na alkoholików i ich kobiety. Gość pije na umór a babka przy nim jest z 2 powodów:
1. Kwestie ambicjonalne - "to dobry człowiek, zmienię go", "mama go nie kochała, dam mu miłość to z tego wyjdzie"
2. Emocjonalny RollerCoaster - czyli to co podnieca i napędza nieziemski seks.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozwiej na około siebie nimb tajemniczości. Odkrycie co się kryje za 'maską' będzie pokusą nie do odparcia dla większości panien. Dołóż do tego trochę zachowania typu 'zimny drań'. I temat w zasadzie z bani. Tylko jak się odkryjesz z kartami - to panna ucieknie, bo co to za tajemnica która sama się odkrywa.
Ogólnie żeby taki scenariusz wypalił to musisz być przed panną o kilka kroków do przodu - all the time. Jak cię wyprzedzi to przegrałeś.

I miej hajs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co napisałem to właśnie dotyczy relacji długoterminowych.

Zanik tajemnicy to jest jedna z przyczyn dla których kobitom odbija na dekiel. Przy ołtarzu brały zawadiakę, drania i gościa z zagadkową przeszłością a tu się okazuje że to zwykły 'Rysiek' w kapciach. Tajemnica zniknęła - zniknęło przywiązanie, seks, obiadki, miłe słówka i próby odkrycia zagadki - opadła maska i wyszły gołe podświadome automatyzmy. Wtedy albo panna mówi sajonara (rozstanie/rozwód) albo bierze Cię pod but jak rokujesz na bycie pantoflem i samobieżnym bankomatem.

ED: Innym przypadkiem są 'związki' gdzie panna bierze chłopa z czystego wyrachowania nie licząc na emocje. Chociażby kłania się tu omawiany szeroko temat kobitek koło 30 roku życia, które szukają byle kogo, kto będzie na nie dożywotnio tyrał. Tu już kobita wie że legalny małżon będzie tylko bankomatem, a do uciech i rozrywek będą służyć mniej grzeczni obywatele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrocz się, powkurwiaj, pośmiej sie z niej z szacunkiem...Z pełnym miłosci spojrzeniem złap ją za reke i powiedz

Kochanie moje, ależ Ty mnie wkurwiasz

 To działa, całe życie to stosuje, tylko nie łapię za rękę a za podbródek ściskam przyciągam twarz do siebie,

obleśnie oblizuje usta i wypowiadam, powyższą magiczną formułę.

Następnie olewam i odchodzę. Ten histeryczny śmiech i próba rozkminy z jej strony, bezcenne.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi bardziej chodzi o długo trwałem relacje, a taką tajemniczośc zachować przez iles lat to troche kosztuje nerwów i nie tylko.

 

P.s ciagle ten hajs i hajs i nic tylko ten hajs :P

 

Długotrwale? Hmmmm ... ciężko do osiągnięcia, cholernie ciężko. Nawet zastanawiam się, czy w normalnych warunkach jest to możliwe.

 

Na krótki i średnioterminowy dystans, tak jak napisał Brzytwa, osiągalne - jak najbardziej. Ot sugestywnie podany miks wyjątkowości, tajemniczości oraz odpowiednio

dozowanej niedostępności byś to ty był nagrodą, za którą trzeba gonić a nie odwrotnie.

A pieniądze przydatne, nie jako cel ale jako środek. Ułatwiają tą grę poprzez finansowanie bytności w odpowiednich miejscach, zabezpieczenie finansowania tego co nazywamy z agnielska 'lifestyle' itd... Nie musi być 'fura siana' - wystarczy tyle by móc odpowiednio się pokazać.

 

Pamiętaj, że np. młody mężczyzna traktowany jako biedy i drugorzędny jedząc np. w jadłodajni Caritasu - ma opinie biedaka i życiowego nieudacznika.

Ten sam mężczyzna robiący odpowienią atmosferę wokół siebie i grający specyficznie wokół własnego wizerunku - też jedząc w Caritasie będzie uznany za ekstrawaganckiego oryginała wartego poznania, wręcz trendsettera :) 

 

Umiejętność programowania społecznego odbioru samego siebie i kreowania wizerunku - bezcenna.

 

S.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.