Być dla niej narkotykiem...!?

[lupele]

Sposób prosty i banalny: Niszczysz jej samoocenę. Przy każdej możliwej sytuacji krytykować i robić wyrzuty. Karać, poniżać, odcinać od znajomych, w późniejszym etapie wrzucasz przemoc fizyczną. Bardzo rzadko okazujesz stronę łaskawcy. Nagle ponadprzeciętnie ją wynagradzasz. W jej głowie pojawia się myśl, że jest nikim a Ty jesteś najlepszy i lepszego mieć nie może bez ciebie żyć. Jak dostanie po pysku pomyśli, że to przecież jej wina i zasłużyła. Tak to działa przeważnie w rodzinach patologicznych. I tak samo postępuje (tylko w bardziej wyrafinowanym wydaniu) wiele kobiet w stosunku do mężczyzn. Z kobietami jest to o tyle łatwiejsze, że są bardziej emocjonalne i same mają często problemy ze sobą. Trafiasz w czuły punkt i jedziesz. No chyba, że masz miękkie serce (tak jak ja) - to się nawet nie przełamiesz do tego,

[Pikaczu]

Pomidor od pomidora,na patologie działa%-)

[Arox z lasu]

Uzależnisz pannę od siebie, panna to łyknie a potem przepieprzone...

 

Bo co jak trafisz na typową psychiczną, która spowoduje, że albo Wy albo nic?

[Pikaczu]

zajebcie kogoś siekierami w piwnicy,nic tak nie zbliza jak wspólna tajemnica%-)