Portista Opublikowano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 1. Ograniczyć alkohol - nie upijać się w trupa - ostatnio się tak zalałem alko , że urwał mi się film i było to niebezpieczne dla mojego zdrowia fizycznego jak i psychicznego , nie pamiętam co robiłem z pewną laską i teraz się zadręczam 2. Ograniczyć słodycze do 0 - często wygrywają ze mną, niestety ale mam do nich słabość - teraz za każdym razem kiedy będę mieć ochotę na nie , kupię sobie np. orzeszki czy słonecznik łuskany ewentualnie daktyle suszone (słodkie ale zdrowe podobno) 3. Wezmę się za naukę- ogarnę oceny na uczelni bo wygląda to kiepsko 4. W ciągu tego miesiąca przeczytam przynajmniej 2 książki , najlepiej o samorozwoju (jeśli ktoś ma jakieś propozycje , śmiało podajcie tytuły ) 5. Codziennie będę ćwiczyć czy to pompki czy przysiady , muszę zacząć ćwiczyć - 30 minut dziennie Podsumowując: Ostatnio strasznie się rozleniwiłem , brakuje mi celu , nie mam motywacji straciłem tak jakby punkt do którego dążyłem przez ostatnie kilka lat , potrzebny mi reset , takie pierdolnięcie o glebę żebym się poskładał do kupy i zaczął robić to co do mnie należy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 Bracie, ale musisz napisać KONKRETY a nie takie ogólniki. Co to znaczy ograniczysz? Napisz konkretnie ile możesz wypić w tygodniu - ile zjeść słodyczy itd. 30 minut siłówki dziennie to za dużo. Dwie serie pompek, przysiadów i podciągnięć styknie, bo się przetrenujesz. A reset możesz mieć za 9 miesięcy 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Portista Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 1. Wypić w tygodniu max 2 piwa na imprezie max 5 piw - zamiast piw wolałbym wino ewentualnie2. Słodyczy najlepiej chciałbym w ogóle nie jeść ale dopuszczam raz w tygodniu - zaznaczam , że zamiast słodyczy jakiś ekwiwalent np. jakieś orzeszki 3. Dzięki za wytyczne co do ćwiczenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 5 Grudnia 2015 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 1. Jakie piwa? Bo są 0,3 ale też są litrowe Musisz być konkretny, bo później będziesz jak ja oszukiwał umowę Ustal jakie wino, jaki voltaż i objętość. 2. Ile gram słodyczy? Jedną, dwie czekolady? Określ od kiedy do kiedy jest ta umowa, spisz ją na kartce i podpisz, dobrze żebyś się skaleczył w palec i chlapnął krwią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Portista Opublikowano 5 Grudnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2015 (edytowane) 1. 0,5 - normalne piwko Wino 0,75 , najlepiej jakieś różowe do 14% - max 1 butelka na tydzień 2. Nawet jak zjem jedno ciastko to oznacza , że limit został w tygodniu wykorzystany ! Nie ma przebacz , jestem zdeterminowany do tego żeby nie dotknąć ani grama słodyczy do końca roku ! Wg Twoich zaleceń niech będzie 1/2 czekolady - to taka furtka w razie W Postanowienie będzie trwało od dzisiaj tj. 06.12.2015 do 01.01.2016Jeżeli mi się uda to będę dalej kontynuować walkę Wolę to robić małymi ale skutecznymi krokami ! Edytowane 5 Grudnia 2015 przez Portista Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Portista Opublikowano 24 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2016 Aktualizacja! 1. Odstawienie alko przebiega pomyślnie - rzadko zdarza się żebym w tygodniu wypił 2 piwa . Na imprezach podobnie sukces - w sylwka wypiłem tylko 4 piwka a przy innych okazjach kategorycznie odmawiam wódki - tylko piwo ewentualnie 2. Zamiast słodyczy jem: orzechy (mieszanka studencka) , słonecznik , suszone banany - typowych słodyczy nie jadłem już 2 tygodnie ! Z celów sobie postawionych jedynie kiepsko mi idzie nauka (lenistwo). Od nowego miesiąca zapisuje się do klubu sztuk walki , zamierzam trenować . Mam już coś na oku i myślę , że od lutego zacznę Ogólnie odstawienie alkoholu ma dobre skutki dla mnie . Zauważyłem , że nie ma takiego już ciśnienia typu " piąteczek-melo , pijemy w spód" . 2-3 piwa i dziękuje , nie piję więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi