Skocz do zawartości

Mężczyźni utrzymują prawa w mocy


I1ariusz

Rekomendowane odpowiedzi

Poniżej interesująca debata (interesująca z jednej strony) między OF-anowską feministką i facetem (niestety tylko eng.) o tym, kto utrzymuje prawo.

 

 

Facet daje tam dość prostą konstatacje: wszystkie te feministyczne pierdoły skończyłyby się, gdyby tylko mężczyźni postanowili, że tak będzie. Wyjaśnia również dlaczego egalitaryzm jest iluzją. Tutaj mówimy raczej nie o istocie Praw (tj. skąd bierzemy swoje prawa i stwierdzamy, które są właściwie czy nie), ale o tym, kto utrzymuje te prawa w mocy. Ostatecznie są to mężczyźni, bo oni stanowią większość siły. Prawa mogą być tylko przestrzegane, jeśli istnieje odpowiedni organ, który wymusza ich przestrzeganie. Ten organ musi dysponować siłą. Siłą dysponują mężczyźni. Nie jest to równoznaczne ze stwierdzeniem, że wszystko sprowadza się do siły i władzy (jakby chciał postmodernista M. Foucault), ale w ostateczności każdy system, każda instytucja, ustrój polityczny czy ekonomiczny, jest takim, bo mężczyźni się godzą, aby takim był. Wszelkie zmiany tego systemu dokonywane były przez mężczyzn.

 

Feministka w debacie zdaje się tego nie pojmować. Nie chce przyjąć do wiadomości, że jej pomysły na zrównanie mężczyzn i kobiet mają granicę, którą jest zgoda mężczyzn. Że fundamentalnie mężczyźni i kobiety są różni, a mężczyźni dysponują zwyczajnie większą siłą, agresją, sprawnością strategiczną i technologiczną. To przeraża feministki. Można trochę z punktu widzenia grzechu pierworodnego powiedzieć: tragedią mężczyzny jest, że chce mieć kontrolę nad światem i ostatecznie nie może; tragedią kobiety jest, że chce mieć kontrolę nad mężczyzną i ostatecznie nie może.

 

Cały ten tupet feministyczny jest grubymi nićmi szyty i pokazuje iluzję tej ideologii. Pojedynczy i przeciętny mężczyzna nie ma z nim szansy, ale ogół zmiótłby go migiem. Feminizm trwa, dlatego że jest doskonale wykorzystywany przez tych najpotężniejszych z mężczyzn, ale jego panowanie zacznie się kończyć, gdy tamci stwierdzą, że jednak się nie opłaca. Co mądrzejsze albo słuchające swojej intuicji feministki wiedzą o tym i są przerażone. Mądre kobiety w ogóle rozumieją, że w starciu o moc i władzę nie mogą ścierać się z mężczyzną. Rozumieją, że ich siła tkwi w innych rzeczach.

 

Nie jest oczywiście tak, że kobiety nie mają żadnego wpływu na mężczyznę. Oczywiście, że mają i dlatego feminizm nadal działa. Jeden z komentujących ów wywiad powiedział: mężczyźni jednak nie chcą krzywdy kobiecej; chcą się nimi zaopiekować i dać im ochronę. Problem zaczyna się, gdy kobieta usiłuje "udawać", że ma taką samą moc i wpływ na rzeczywistość, jak mężczyzna. Wtedy zaczyna się ścieranie o władzę i moc. Feminizm jest poszukiwaniem władzy, a nie równości. Przez to zbliża się też niebezpiecznie do stawienia mu oporu również siłą. Siłą, która jest znacznie od niego większa. Gdy pewne granice zostaną przekroczone - wciąż ich nie znamy - wtedy cała ta zabawa kobiet w "jestem równa mężczyźnie w sile" się skończy.

 

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzyjcie sobie filmiki z powodzi 2010r i ta wcześniejsza. Kto jest na wałach, na łodziach, kto pomaga? Kobiety noszą worki z piaskiem? 

Co filmików to lubię takie serie:

Polecam również film The Red Pill, filmy na YT są też w PL wersjach Pani Karen Straughan, a także książkę Self made man - mężczyzna od podstaw - kupiłem za parę złotych na portalu gdzie w nazwie jest "wesoły" po włosku 😉

 

Co do feminizmu - kobiety zarabiające po kilkadziesiąt tysięcy miesięcznie mówią innym kobietom że są uciskane jak choćby w tej haniebnej reklamie:

Do tego haniebne reklamy tfu gillette i lewackich mediów. 

 

Trzeba po prostu robić swoje i olać ten syf, wiemy że pływamy w szambie, trzeba działać mądrze. Jak choćby postulować o równouprawnienie w kwestii emerytur, opieki nad dziećmi, budżetu na profilaktykę itd. 

 

A te biedne kobietki... Dziś ponad dwukrotnie więcej mężczyzn ginie w wyniku samobójstw niż w wypadkach komunikacyjnych! Ciągle są pisowskie naloty na kierowców, kampanie, łapanie rowerzystów po piwie a ile jest ośrodków pomocy stricte dla mężczyzn, coś a'la to co zrobił Earl Silverman?

Dla porównania, ile jest ośrodków pomocy samotnym maDkom?

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@DOHC i czara goryczy w końcu się przeleje. Już wielomilionowe straty liczą korporacje, które zaczęły ośmieszać czy oczerniać mężczyzn. Cały ten cyrk runie, gdy tylko kolektywnie zdadzą sobie sprawę, że coś tutaj nie gra. Nadal jesteśmy niewolnikami i końmi roboczymi dla wielu tych cwaniar, ale to do czasu. Po prostu na to pozwalamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.