Jump to content

I1ariusz

Użytkownik
  • Posts

    856
  • Joined

  • Last visited

  • Donations

    100.00 PLN 

3 Followers

About I1ariusz

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Recent Profile Visitors

5,213 profile views

I1ariusz's Achievements

Młodszy chorąży

Młodszy chorąży (9/23)

1.3k

Reputation

  1. Kiedyś pisałem tutaj o kobietach i tym, że odgradza się je od konsekwencji swoich działań i prostej konstatacji: jesteś odpowiedzialna za swoje czyny. Poniższy klip pokazuje jak dwie kobiety reprezentują dwa punkty widzenia: Starsza staje na stanowisku, że kobiety są oszukiwane i czują się podle, natomiast druga mówi: robią to, co robią bo mają z tego radochę, a dopiero w momencie, gdy przyjdą konsekwencje, czują się podle. Pierwsza (starsza) reprezentuje punkt widzenia: są oszukiwane. Druga mówi: robią to z własnej woli. Z którym punktem widzenia się zgodzicie? Pierwsza zdaje się sugerować: to nie ich wina; druga mówi - to jak najbardziej ich wina. Oczywiście nic tutaj nie jest dokładnie wyrażone w kategoriach winy/niewinności, ale pokazuje, jak sądzę, sposób myślenia ludzi np. w kręgach konserwatywnych, którzy też stoją na stanowisku, że kobiety są oszukiwane, a nie (same z siebie) wybierają zło. Młoda nie koloruje rzeczywistości, nie próbuje "puszczalskich" kobiet odmalować jako nieświadome, gdy stara - jak sądzę - tak właśnie robi. Mój punkt widzenia poniekąd łączy te dwie przeciwstawne opinie, tj. kobieta wybiera zło i może być zarazem oszukana. Podobnie jak mężczyzna. Niemniej istnieją kobiety, podobnie jak mężczyźni, którzy wybierają zło z całą premedytacją i kalkulacją. Ostatecznie, jak sądzę, w każdym przypadku jest się oszukanym, ale to temat który wybiega nawet poza samą kwestię etyki.
  2. @Baca1980 Polska jest trochę jak ta kobieta, która przychyla innym nieba i mówi: zawsze mnie potem w dupę kopią, gdy obdarowany okazuje się być wyrachowany. Na poziomie indywidualnym możesz tak robić, ale w polityce to jest niedozwolone.
  3. E, wiele kobiet ma fantazję gwałtu. To jest taki masochistyczny fetysz. Często rzeczy destruktywne łączą się z erotyką i tworzą takie perwersyjne kombinacje. Strach, gniew, upokorzenie mogą udawać żądzę.
  4. Kiedyś poznałem taką dziewczynę, która była bardzo piękna, ale miała chorobliwą nieśmiałość. Naprawdę w wysokim stopniu - nie potrafiła się specjalnie wysłowić. Czasami nic nie pomoże: ani młodość, ani wygląd, gdy wnętrze jest roztrzaskane. Mam też znajomego, który ma świetne powodzenie u dziewczyn (i nie bez powodu), ale kompletnie nie umie tego skapitalizować i jest nieustannie sam. Jest przesadnie wrażliwy. Także powodzenie wszystkiego nie załatwi.
  5. @Gościu trzeba też brać z odrobiną soli, to co o nim piszą. Jest mega znienawidzony przez mainstream i nie będę zdziwiony, jeśli będą pisali na jego temat cokolwiek, aby go oczernić. Ja powiem tyle: ciężko powiedzieć. Prawda zaciemniona i przez samego Tate'a i przez przeciwne mu media. @Pyrkosz Tak, on raczej nie uważa się za przeciętnego mężczyznę, ale są teksty, w których mówi coś, co wybrzmi także i w przeciętnym. Nie jest przez to kimś, z kim bym się utożsamiał. Niemniej lubię popatrzeć jak czasami dogada feministkom i mainstreamowi.
  6. @Lalka czemu Cię to tak wkurwia? To są komplementy. Wielu z nich pewnie nie ma nic złego na myśli, a przy tym ludzie nie wiedzą, że słyszysz to codziennie. Wiesz jednak, że są dość proste sposoby na pozbycie się tych komplementów: troszeczkę pomajstruj przy ubiorze i będzie git. @Hatmehit w kwestii tego zagadywania, gdy byłaś dzieckiem. Jak wtedy wyglądałaś? Jak jest zbok, to jest zbok, ale wiele dziewczyn dzisiaj 14 letnich wygląda niewiele inaczej od 18 letnich. Ubierają się teraz wszystkie też na podobny styl. Czasami chyba trudno to odróżnić. Ja generalnie nigdy nie stosowałem tego zagadywania z tanimi komplementami, ale widziałem - serio - dziewczyny, które wprost uwielbiały takie proste zagrywki. Jeśli już faktycznie to robiłem, to starałem się być subtelny: wspominałem o makijażu, ubraniu, stylu itd. Mówienie o włosach, nogach, a tym bardziej piersiach czy dupsku, dobre jest na podryw po wypiciu paru głębszych albo w grze wstępnej. Gwizdy, a tym bardziej wulgarne zaczepki to jakiś prymityw, ale znów: są kobitki, którym to pasuje (same pochodzą z podobnej klasy). Nie wiem, ja uważam, że kobieta zawsze powinna przyjmować takie rzeczy pozytywnie (za wyjątkiem ewidentnie upokarzających, agresywnych i wulgarnych) i odpowiadać na nie pozytywnie. Niektórzy są niezręczni w wyrażaniu komplementów, ale mimo wszystko - dając je - starają się. Jeśli jesteś tym, który otrzymuje, to nie powinieneś wybrzydzać. Wydaje mi się to naturalne. Bądź co bądź jesteś - jako kobieta - w uprzywilejowanej sytuacji tutaj.
  7. @Gościu no to faktycznie mamy niespójność w tym, co mówi. Pytanie czy nadal prowadzi ten biznes czy przerzucił się na coś innego. O ile mi wiadomo jest teraz muzułmaninem. Nie jestem pewny jak oni tam patrzą na prostytucję i zarabianie na niej. Może dlatego teraz mówi inaczej, a biznes z kamerkami zaniechał i zarabia na kasynach i tym swoim "Hustle University".
  8. @Gościu gdzie mówił, że kobieta ma być cnotliwa? Ja pamiętam jak mówił, że będąc z mężczyzną nie może być z innymi. I on te kamerki tłumaczy tym, że będąc z kobietą posiada jej ciało, więc ma ona obowiązek oddawać mu pieniądze, gdy zarabia na nim. Dla mnie to też jest taka moralność alfonsa. Jest pewna spójność w tym mimo wszystko: on raczej nie twierdził (jeśli dobrze pamiętam), że kobieta w relacji do mężczyzny niczego nie dostaje. Stawał na stanowisku, że mężczyzna ma obowiązek chronić i dostarczać swojej kobiecie, ale dodawał zawsze wtedy, że i ona ma obowiązek przyjąć jego prowadzenie, autorytet i jest mu winna szacunek. Z tym punktem widzenia bym się zgodził. Trochę z tym dzisiaj właśnie mamy problem: kobiety chcą wszystkiego, czego dawniej chciały od mężczyzn, a jednocześnie chcą wszystkich jego benefitów: autorytetu, szacunku, prowadzenia w związku.
  9. @Obliteraror aj lubią komplementy, ale albo jesteś topowym facetem, który to mówi albo też musi cię znać. W każdym razie możesz się ślinić, ubóstwiać ją, podziwiać itd. byleby nie wiązało się to dla niej z przykrymi konsekwencjami. Kobiety mają koncepcję tego, że ich ciało podoba się mężczyźnie, ale nie do końca chyba wiedzą, jaka naprawdę jest odpowiedź emocjonalno-organiczna w głowie mężczyzny na widok tego ciała. Potrafi być to tak mocne i niekiedy irytujące, że moglibyśmy mówić raczej o molestowaniu mężczyzn przez kobiety, a nie odwrotnie. Mężczyzna jest stymulowany wizualnie i kiedyś tego kobiet uczono. Faceci też rozumieli, że to eksponowanie ciała przez kobiety - w wybranych sytuacjach - nie jest do końca pozytywne dla ich funkcjonowania. Żeby zaraz ktoś nie zarzucił mi pruderii to dodam, że chodzi tutaj o pewną proporcję, a nie chodzenie w burkach. Rzutem myślenia lewackiego wszystko "idzie do przodu" (tj. podlega nieustannej krytyce i dialektyce), przez co kobiety nieustannie mniej noszą na sobie i to właśnie jest uznawane za progres.
  10. Niestety, ale wiele wskazuje na to, że rząd nie będzie chciał to tego wracać. Nie robił tego przed wojną (czas niewłaściwy), nie robi teraz (znów czas niewłaściwy) i potem będzie za późno, gdy za odbudowę Ukrainy wezmą się Niemcy, a my zostaniemy z poczuciem dobrze wykonanego obowiązku, za który nam po prostu słownie podziękują. Wtedy będziemy już rozmawiać z Ukrainą z innej pozycji: z pozycji naszej słabości i siły Ukrainy.
  11. Jeśli patrzysz na wywiad, który załączyłem to widać, że kluczy. Wcześniej on to właśnie określał inaczej - jeśli mam obowiązek chronić moją kobietę, to oczekuję od niej posłuszeństwa i tego, że mam autorytet. Tutaj kluczył, nie chciał wyraźnie tego powiedzieć, więc przekaz jest taki: chronię kobitki i przychylam im nieba, ale w zamian za to, że mnie posłuchają czasami. Nie, on kuma te sprawy, ale w tym wywiadzie jakby zapomina o tym i wchodzi w tryb broniącego się przed zarzutami, gdy właśnie powinien ustawić ramę wywiadu inaczej. Tak i brakuje mi tego, że nie mówi o tym. Słabo wypada ten wywiad. Widać, że też jest zestresowany i noga mu telepie.
  12. @Miszka nie odmawiamy Ukrainie prawa do istnienia, ale potępienia jednego z najgorszych ludobójstw. @zuckerfrei ma rację mówiąc, że ta rezunowska metoda działania nie pojawiła się pierwszy raz w latach 40-ych ubiegłego wieku. Pisał o początku XX wieku choćby Kornel Makuszyński i Zofia Kossak-Szczucka w Pożodze, gdzie podobne rzeczy już miały miejsce. Cofając się do XVII wieku mamy Powstanie Chmielnickiego, w którym Kozacy dokonywali równie okrutnych mordów. Poruszył to w pierwszym swoim opowiadaniu Isaac Beshevis Singer "Szatan w Goraju", które zaczyna się od opisu tego, jak gieroje Chmielnickiego napadli na osadę Żydowską i rozpruwali kobietom brzuchy i zaszywali w nich koty. Piękna spuścizna. Przeczytaj też o męczeństwie Andrzeja Boboli.
  13. To jest ten mechanizm sabotowania związku, który wiele kobiet ma wbudowany: skoro czuje się słabsza od mężczyzny, jest on wysoko w hierarchii społecznej, to - aby utrzymać kontrolę - muszę go osłabić. Nie potrafią dzisiaj motywować, ale osłabiać. Potem feministki i inne "wyzwolone" kobiety powiedzą, że to mężczyzna boi się silnej i niezależnej. Ta dwoistość wynika z tego przeskoku feministycznego: kobieta nadal pragnie mężczyzny silnego, ale czuje, że musi z nim konkurować.
  14. @spacemarine ciężko teraz powiedzieć, co tutaj jest prawdą, a co jest próbą spotwarzenia go. Nieźle namieszane.
  15. @zychu nie doceniasz człowieka. Nie jest wcale taki głupi. Można posłuchać co mówi, jak mówi i jest bardzo elokwentny, mówi spójnie i logicznie. Piers Morgan, który ma gębę niewyparzoną i jest jednym z lepszych dziennikarzy w UK, nie potrafił go przegadać. Jest narcystyczny, pokazuje styl życia na wzór czarnych raperów z USA i alfonsów, ale głupkiem bym go nie nazwał. Tzn. jest pewną ironią, że próbował znaleźć kraj, w którym ulokowałby się i wiódł życie wedle uznania, a to właśnie Rumunia go aresztowała. Przy tym jego brat jest ewidentnym alkoholikiem i pozerem. W każdym razie cała sprawa wokół niego jest pewnym przykładem "skazywania z definicji", z którego feminizm zaczyna coraz bardziej słynąć. Facet jest alfonsem, ale bodaj w kraju, gdzie można zarabiać na handlu kamerkami. Niekoniecznie musi być odpowiedzialny za przemyt ludzi.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.