Podsumowanie roku 2023

[Kiroviets]

4 godziny temu, adann96 napisał(a):

ale naprawdę zrozumiałem, że w dzisiejszych czasach pojawienie się w Twoim życiu kobiety, to prędzej początek drogi na samo dno,

Jeśli jesteś normikiem to powieść to sobie na ścianie.

 

Ja pod względem relacji DM zatoczyłem w tym roku praktycznie koło.

Kilku starszych, bardziej doświadczonych  Braci poleciło mi mniej więcej sprawdzić na własnym doświadczeniu forumowe teorie i czy Black Pill to farmazony czy jednak prawda. Wyszło to drugie, przynajmniej wiem, że mam clear judgement.

Nie ma sensu moje ponowne wdawanie się w dyskusje na ten temat - muszę nauczyć się szanować swój czas i energię.

[ciekawyswiata]

Powiedziałbym, że ten rok był niezły, ale przeczytałem książkę Atomic Habits i po przeczytaniu uświadomiłem sobie, że liczy się dyscyplina i siła nawyku powtarzana z dnia na dzień, nawet jeżeli nie widać początkowo efektów. 

I tak finansowo to złapałem się twarz dopiero w okolicach sierpnia/września, zacząłem robić notatki odnośnie tego, ile wydaję każdego dnia i mimo, iż wydawało mi się, że jestem oszczędny, to taki prosty tip uświadomił mi, że jednak dużo wydaję na głupoty. Samo zapisywanie w notatkach wydatków dziennych już ograniczało moje nieprzemyślane zachcianki, żeby nie mieć moralnego kaca pisząc na koniec dnia. Dzięki temu dźwignąłem się finansowo, i zamierzam maksymalnie ograniczyć konsumpcję w przyszłym roku, a przyjemności szukać w rzeczach, które są za darmo typu spacer w lesie. W tym roku nigdzie nie jadę na wakacje, będę zastanawiał się nad każdą wydaną złotówką na kawę na mieście, nad każdym bezsensownie przejechanym kilometrem samochodem. W tym roku zrozumiałem, że pieniądze mają dawać poczucie bezpieczeństwa w życiu, a nie możliwość lansowania się. Chyba że ma się już ich dużo, to wtedy z umiarem można sobie poluzować pasa.