Marek Kotoński Opublikowano 1 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2014 Nie wiem czy istnieje Bóg, a może to jakaś energia? Nie wiem. Ale mam wiele wdzięczności wobec życia, którą chciałbym wyrazić zanim umrę. Dziękuję (i kłaniam się z szacunkiem do ziemi gdy to piszę) za: 1. Żarcie. Ile chcę i kiedy chcę, mogę żreć aż do porzygu i posrania. Inni umierają z głodu, ja żrę do oporu. 2. Picie. Gdy ludzie konają z pragnienia, ja piję wodę, wódeczkę, piwko i pepsi; grzybek Tybetański, kompot. Kałdun rośnie z dobrobytu. Myję furkę wodą do oporu, nie żałuję jej. 3. Możliwość przemieszczania się setki kilometrów. Kia Rio 1500, 96 kucy, pełna elektryka bez klimy, bezawaryjna, zero problemów. Trochę pordzewiała, ale wozi mnie wiernie i z miłością. 4. Wolność finansowa. Łączny majątek finansowy? Prawie sześć tysięcy i produkt, który może (ale nie musi) przynieść dochód. Mogę zaszaleć, jeździć gdzie chcę. 5. Własna kawalerka w Warszawie. Mogę zapraszać kogo chcę, dymać kogo chcę, chodzić spać kiedy chcę. 6. Rodzice. Mogą pomóc, mogę z nimi pogadać, ktoś zawsze o mnie się troszczy. 7. Strony internetowe. Zarabiam na nich, poznaję fajnych ludzi, zawieram ciekawe znajomości. Prosperują, dają mi satysfakcję. 8. Kochani dziadkowie. Mam o kim pamiętać, miło wspominać. 9. Ciało. Mogę ćwiczyć i doświadczać różnych stanów (medytacyjne, OOBE, LD i inne). Jak trzeba umiem dać po mordzie. Ogólnie kobiety uznają mnie za "szorstką męskość". Gdy nie uruchamia się nieśmiałość, potrafię nabroić w sferze ars armandi. 10. Umysł. Umiem wyciągać wnioski z różnych sytuacji, widzieć w nich drugie dno. 11. Znajomi. No cóż, zawsze ktoś mi pomaga w kłopotach, zawsze spadam na cztery łapy. 12. Prześladowcy. Ukazywali mi jak bardzo jestem podatny na opinię innych, wskazując mi kierunek pracy nad sobą. -------------------------------------------- Bardzo serdecznie za to wszystko dziękuję. Oświadczam oficjalnie że gdybym umarł teraz, nie zostawiam za sobą żadnych żali i pretensji. 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Damian Opublikowano 1 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2014 No to teraz ja.Jestem wdzięczny bratu Słońcu i siostrze Ziemii za: - życie, w końcu mogłem się nie urodzić, co w sumie nie było by taką tragedią ale niewątpliwie wielką stratą dla Wszechswiata - kobiety i sex, - moją własną świętą trójcę, - internet, bo dowiedziałem się, że na Świecie jest tyle debili(ale to juz było), - swoje własne M4. Tutaj ukłon w stronę instytucji zwanej MON, - zawsze stoicki spokój, co niemiłosiernie niektórych wkurwia, - kawę i jej dolewki, daje niesamowity power w okolicach godziny 13-tej, - rodziców i rodzeństwo. Gdzie ja wypije tyle wódy na Mazurach - "przyjaciół", można dostać w szczenę i nawet palcem nie kiwną ale chętnie wódkę postawioną wypiją, - słabą silną wolę - kiedy ja w końcu jebnę te fajki - Forda Focusa GHIA z '99. A mówili - nie kupuj samochodów na "F" (fiatów, fordów i Fszystkich francuskich) ---------------------------------------------Oświadczenia nie będzie - jako osoba boska zamierzam jeszcze troche pożyć. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek Kotoński Opublikowano 1 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Października 2014 ---skasowane---- Dobra, pisałem żeby pisać w innych tematach, ale może niech zostanie w tym, nie jest źle przecież. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość aska Opublikowano 1 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2014 Mareczku a ja Ci dziekuje za pol rolku zycia wiecej, jestes cudowny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Luka Opublikowano 1 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2014 Ja chcialem podziekowac za ; Boska cierpliwosc w stosunku do mnie ;p Za to ze przy trzech wypadkach samochodowych wychodzilem bez szwanku (lekarze mowili ze po takich kraksach 2 x z tirem i raz w drzewo powinnienem w najlepszym przypadku jezdzic na wozku)Podziekowac za zdrowie ,sile fizyczna za kompletny brak chorob ,grypZa to ze mam co jesc i ile chce jescZa dach nad glowaZa rozgi od Boga dzieki ktorym przez ostatni rok nauczylem sie wiecej o sobie niz przez ostatnie 10 latZa umiejetnosc rozmowy z ludzmi z roznych sferZa poczucie humoruZa wiele zainteresowanZa mozliwosc zwiedzaniaZa sile psychiczna i niezlomonoscZa portal Ecoego.pl,pozniej Samczeruno i teraz tu ,dzieki Markowi i chlopakom stalem sie innym czlowiekiem ,wiele zrozumialem i wiem ze unikanlem pulapek w swoim zyciuZa sex i wiele milych chwil z kobietamiZa mameA jednoczesnie chcialem przeprosic Boga (nature,sile wyzsza) ze nie doceniam tego co mam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
The_Man Opublikowano 9 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2014 Fajnie ze rozumiecie ze nie ma 'boga' - jedynym bogiem jaki dla nas istnieje jest otaczajacy nas wszechswiat i w miare stabilne warunki w jakich przyszlo nam funkcjonowac - dostosowalismy sie do nich perfekcyjnie i dlatego istniejemy. Ze swojej strony dziekuje za piekno tego swiata, za smak powietrza wciaganego haustem po wysilku, za wode ktora mnie nosi i w ktorej moge nurkowac, za kolory, za roslinnosc, za slonce i niebieskie niebo, za to ze jestem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi