Skocz do zawartości

Operacje plastyczne


NEO

Rekomendowane odpowiedzi

Ciężko porównać operacje plastyczne do malowania się. Czasem mam tak, że jaram się urodą jakiejś laski a za chwilę zastanawiam się czy jest naturalna i wtedy przestaję się jarać. Nie rozumiem facetów, którym to nie przeszkadza i lasek, które nie chcą tworzyć z nikim szczerej bezwarunkowej relacji tylko oszukują żeby się przypodobać i w tym celu są w stanie wstrzykiwać sobie coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabroń także kobietom się malować. Albo jak ktoś ma blizny po oparzeniu czy coś? Też oszustwo?

A właśnie, że zabroniłbym :)

Powiedzmy sobie szczerze, dlaczego kobiety się malują i perfumują?

Bo są brzydkie i śmierdzą :)

 

To jest tak jak ze sprzedawaniem bitego ale wyszpachlowanego i pomalowanego auta jako niebitego, używanego tylko w niedzielę itd. Oszustwo i tyle. Kiedyś Marek wrzucił linka do strony z historia pana, który trafił na taką oszukaną piękność. Chiński sąd przyznał, że facet został oszukany przez kobietę. Polska niestety nie jest państwem prawa.

 

O zgrozo, ładne kobiety też się malują, czego kompletnie nie rozumiem.

 

Co do perfumowania - żeby nie śmierdzieć wystarczy się myć i to nie trzy razy dziennie, jak to robią niektóre czyścioszki. Oczywiście do tego odpowiednia dieta. Osobiście nie znoszę zapachu perfum. Nie mówiąc o tym, ile się syfu wchłania przez skórę przy aplikacji tego badziewia. Ogólnie złożone kosmetyki tylko zatruwają organizm. Nawilżenie skóry jest pozorne, a wchłaniane są przy okazji dziesiątki substancji dodatkowych. Wystarczy czytać spisy składników na etykietach.

 

Oczywiście dopuszczam operację gdy ktoś ma rozszczep, bliznę bądź jakąś inną wadę utrudniającą życie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jeśli ktoś ma choroby czy wypadek to operacja plastyczna wtedy jest ok. Kiedy ktoś jest świadkiem koronnym chyba też :D A co do perfum to ja akurat używam bo sam lubię jak mi pachnie, podobnie jak malowanie u kobiet dzisiaj stało się po prostu oznaką dbania o siebie bo weszło do kultury, tego bym się nie czepiał bo makijaż i perfumy nie zmieniają wyglądu aż tak jak operacje plastyczne (chyba, że laska jest tapeciarą ale to wtedy od razu widać i to też straszy a operacje są ukryte i takie laski udają kogoś kim nie są, to jest dla mnie najgorsze).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok to ja trochę o malowaniu:) ostatnio byłam na zwolnieniu 3 tygodnie, ale codziennie wychodziłam z domu bo musiałam młodego do i ze szkoły odprowadzać.

Dotychczas gdy gdzieś wychodziłam zawsze się malowałam, może nie tak mocno, ale zawsze oczy:)

Mam jasną oprawę oczu tzn. nie mam gęstych i bardzo czarnych rzęs, wiec zawsze oczy tuszem muskałam :lol:

Postanowiłam przeprowadzić eksperyment jak będę się czuć bez makijażu:) i tak pierwszego dnia mało co na ludzi patrzyłam, spuszczałam wzrok (a jakie to głupie, przecież mnie nie znają :))) drugiego dnia jeszcze czułam czasami że czegoś mi brakuje, a już później...no cóż nikt nie uciekał na mój widok :lol:  :lol:  :lol:

I wiecie co, bardzo przyjemne uczucie :D

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.