Skocz do zawartości

Smerfetka

Samice
  • Postów

    378
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

1 obserwujący

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

4690 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Smerfetka

Kapral

Kapral (4/23)

276

Reputacja

  1. Jak rośnie jedynie do 50.00mm nie ma kłopotu, nawet jest dobrze przy ciąży. Była nadzieja, że mój torbiel się zatrzyma, niestety rośnie. Już ma 52.72mm, dlatego musi zostać usunięty z jajnika. Co do "ogólnie" wieku, z tego co zrozumiałam, jak nie rośnie można z nim normalnie funkcjonować. Torbiele są już chorobą cywilizacyjną, co 3 kobieta je ma (konkretnie endometrium). Generalnie chodzę na badania okresowe, torbiel był już odkryty wcześniej (był mały i niegroźny). Nigdy jeszcze nie próbowałam zajść w ciążę.
  2. @andrzej2 Dla mnie brak możliwości samego wyboru jest przerażający. Szanuję osoby które nie chcą być rodzicami i są tego świadome (sierocińce są przepełnione niechcianymi dziećmi). Wiem, że dla mojego partnera dzieci są ważne, choć dojrzał do tej myśli grubo po 40-stce (jego matka go porzuciła jak miał 3lata, był wychowany jedynie przez ojca, już na starcie miał spory brak zaufania do kobiet). Tak nas biologia stworzyła, że Ty gdyby coś Ci się odwidziało, możesz być ojcem w wieku 50lat...a kobieta? Jest limit czasowy, "czas promocji" Natury nie oszukasz. Już rok temu zdałam sobie sprawę, że moja praca, moje cele zawodowe mogą poczekać, natomiast rodzicielstwo nie może. Mój partner jak słyszy o kolejnej podyplomowe to się denerwuje. Już mu nawet nie mówię o moich planach edukacyjnych. Bardzo uczciwie się zachowałeś. Punkt siedzenia zmienia punkt widzenia ?
  3. Dzięki wielkie ? ps. Limit lajków na dziś wyczerpałam, dlatego nie mogę reagować ?
  4. Zęby są bardzo ważne. Ja zwracam uwagę na uśmiech. Braki w uzębieniu/zaniedbane zęby są dla mnie oznaką niechlujstwa/ zaniedbania/braku higieny. Pierwsze wrażenie negatywne - jak to jest osoba do ok.50 roku życia. Zaniedbane zęby są dla mnie oznaką braku kasy. Powyżej 60tki ludzie różnie mają - jestem bardziej pobłażliwa.
  5. Tak sobie pomyślałam, że nasze forum jeszcze jest nr 2 w Polsce...ale może być nr 1 na Dachu Europy? Może mi się uda zrobić fotkę forum na szczycie -off top
  6. Powiedziałam od razu o tym (po wizycie u lekarza), ale wczoraj wyskoczyłam jak filip z konopi z tym pytaniem. Jeszcze nie mam wyznaczonego dokładnego terminu, choć celujemy w listopad-grudzień (aby było chłodniej + mogę mieć luz w pracy). Zajmuję się sobą i w sierpniu będę realizować mój szalony plan zdobycia 2 4tysięczników. Termin się zbliża, a ja się zastanawiam czy przypadkiem nie oszalałam ? Mam zgodę lekarza więc jadę ?
  7. Wczoraj z zaskoczenia zapytałam mojego faceta : "co byłoby, gdybym nie mogła dać Ci dzieci" , odpowiedział "nie wiem". Jak milczałam, zaczął mówić, że na pewno wszystko będzie ok i abym się nie martwiła. To był chyba z mojej strony "szit" test. Odp. mi się nie spodobała.
  8. @Lalka @Hippie Mam blisko do Katowic więc jak najbardziej @Hippie Ekstra, że masz doświadczenie w organizacji zjazdów Napisałaś, że fajnie byłoby gdyby jak najwięcej osób wiedziało o miejscu i dacie spotkania. Tak się zastanawiam nad tym pod kontem bezpieczeństwa. Czy nie przypałęta się nieproszony gość? Forum ma sporo wrogów... Może konkretne miejsce i data do wglądu jedynie konkretnym forumowiczom? Miałam nieprzyjemne spotkanie z osobą poznaną w internecie, dlatego kwestia bezpieczeństwa jest dla mnie bardzo ważna.
  9. @Tornado Dzięki za wyjaśnienie:) Wiesz, nigdy nie byłam u faceta ginekologa, ale z tego co słyszałam mężczyźni są bardziej delikatni przy badaniu. Trzeba będzie sprawdzić?
  10. Pytanie zadałam w emocjach, męczy mnie ta myśl. Gdyby był bezpłodny to in vitro lub adopcja. Sporo już przeszliśmy, daliśmy radę Tak. No spoko ? Przykro mi. Nie wiedziałam, że torbiele mogą być również w głowie. Szczera odpowiedz wymagała zastanowienia, przemyślenia. Instynkt mi się pojawił od ok. 2 lat. Jakoś 1,5 roku temu w Radio Samiec w jednej z audycji była poruszona kwestia dotycząca rodzicielstwa, tego czy to "my" naprawdę pragniemy być rodzicami, czy otoczenie to wymusza. Długo się nad tym zastanawiałam i zastanawiam. Strach przed ewentualnymi komplikacjami wymusił we mnie konieczność szybkiej oceny czy to(macierzyństwo) jest dla mnie ważne. Okazało się że tak. Braku potomstwa, komplikacji (mogłam nie oglądać "Botoksu"?). Nie boję się utraty w sensie, że by odszedł. Trudno, takie jest życie. To emocje plus natłok myśli w jednym momencie. Myślałam o adopcji już kiedyś, ponieważ wizja porodu mnie przeraziła. Rozumiem. Masz prawo:) Bardziej że nie zrealizuję instynktu. Tu chodzi także o możliwość wyboru. Wiem, że to jest dla mojego partnera ważne, choć na pewno nie najważniejsze. Czy się martwię że go stracę? Cóż, takie ryzyko jest zawsze. Bardzo okrutne, choć może i dobrze że rozstał się z tą kobietą, prawdopodobnie oszczędził sobie innych (bolesnych) akcji. No dokładnie "Dopełnienie kobiecości" - bardzo ładnie to napisałaś:) @Tornado Ogarnę badania, choć nie kumam dlaczego koniecznie mam iść do ginekologa faceta?:) Bardzo dziękuję za rady i dobre słowa:)
  11. Dzięki za słowa wsparcia:) Torbiel rośnie i niestety trzeba go wyciąć (ma już ponad 5,3 wielkości). Skonsultuję się z lekarzem innym na wszelki wypadek. Dzięki. Odniosę się na spokojnie wieczorem, muszę wrócić do pracy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.