Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'słowianie' .
-
Polecam książkę. Dosyć ciekawie napisana. Mam dylemat czy nabyć wersję papierową czy audiobook bo świetny lektor. Ogólnie uwielbiam wszystko co związane z mitologią słowian.
- 90 odpowiedzi
-
- 6
-
- słowianie
- jakub bobrowski
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dawno, dawno temu na naszej ziemi (i nie tylko) obchodzono Noc Kupały, Stado czy Święto Godowe. Potem przyszła chrystianizacja i weszły takie święta jak Boże Narodzenie, Wielkanoc i Boże Ciało. Potem pod wpływem "komuny" zawitało Święto Pacy i Dzień Kobiet, a po "otwarciu się na zachód" zawitały Walentynki, i coraz śmielej przychodzi sobie Halloween. Co będzie następne? Przyjdzie islam i będziemy obchodzić Ramadan i Aszurę? A może Bracia Samcy przejmą władzę i wprowadzą Dzień Samca, Święto Wódy i Dni Chuja? Ale tak poważnie, zwróćcie uwagę jak to jest. Praktycznie każdy zna bogów z mitologii greckiej jak Zeus, Hera, Hades, Afrodyta, Apollo, Atena, Posejdon. Na ogół ludzie znają też ich najbardziej znane rzymskie odpowiedniki: Posejdon - Neptun, Afrodyta - Wenus itd. Mitologia nordycka jest powszechnie znana w pewnym zarysie, kto nie słyszał o takich bogach jak: Odyn czy Thor? Kto nie wie co to jest Valhalla? W końcu tyle się kręci filmów o Wikingach, a bóstwa nordyckie na czele z Thorem na stałe weszły do kanonu komiksów, gier komputerowych i filmów. A teraz pytanie za sto punktów? Kto kojarzy postacie z mitologii Słowian jak: Perun, Dadźbóg, Swaróg, Chors, Weles, Żmij, Świętowit, Jarowit? Uuu, tu już nie tak łatwo, prawda? Chyba tylko Marzanna jest najbardziej "medialna". No a tak to dupa jeśli idzie o wiedzę w tym zakresie. Jakkolwiek nie ma, moim zdaniem większego sensu bawić się w jakieś neopogaństwo i rodzimowierstwo, jak to mówił Jan Stachniuk: "Bałwany, zostawmy bałwanom", tak trochę tu działa zasada: "cudze chwalicie, swego nie znacie". Przynajmniej jeśli idzie o wiedzę na temat historii i kultury naszych przodków. Tyle jest na rynku filmów i seriali o Wikingach, a coś o Słowianach? Chyba tylko film "Stara baśń" się tu kłania. Trochę smutne. Ale zaraz pocieszę. Stare święta i zwyczaje słowiańskie zachowały się w większym stopniu niż można by na pierwszy rzut oka przypuszczać. Jest to spowodowane tym, że chrześcijaństwo nie było w stanie ich wykorzenić, dlatego zostały zasymilowane. Dożynki w zasadzie nadal są obchodzone, podobnie jak Ostatki (tu się jeszcze wmieszała Środa Popielcowa, ale zachował się Tłusty Czwartek, który ma korzenie słowiańskie), Wszystkich Świętych i Zaduszki w zasadzie wywodzą się od Dziadów, Matki Boskiej Gromnicznej - również ma korzenie słowiańskie, podobnie jak Zielone Świątki, które były niczym innym jak słowiańskim świętem wiosny. Topienie Marzanny, nie wiem jak teraz, ale jeszcze jak byłem dzieckiem, brałem udział z klasą w szkole w takim przedsięwzięciu. Do słowiaństwa odwoływali się w okresie międzywojennym i II wojny światowej, polscy nacjonaliści z organizacji Zadruga i polskiego czasopisma na emigracji w Wielkiej Brytanii Goreją Wici, tacy jak Jan Stachniuk, Antoni Wacyk i Janina Kłopocka. Krytykowali oni głównie negatywny wpływ katolicyzmu w Polsce, zwłaszcza od XVI w. po okresie kontrreformacji. O ile nie popieram kolektywistycznych i syndykalistycznych poglądów gospodarczych wspomnianych autorów, o tyle ich analiza co do wpływu wzorców kulturowych i religijnych na naród, rozwoju gospodarczy kraju itd. jest co najmniej interesująca. Bardzo ładnie opisuje to dlaczego kraje katolickie nie rozwinęły się tak jak chociażby kraje protestanckie, jest to niezłe uzupełnienie w tym temacie, do tego co opisywał np. Max Weber. Do idei Zadrugi odwołują się współczesne organizacje w Polsce takie jak: NS Zadruga, Wydawnictwo Toporzeł i Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury "Niklot". Problem w tym, że ludzie z tych organizacji są tacy trochę, jakby to powiedzieć, tacy, z lekka pierdolnięci . Ale też trochę wezmę ich teraz w obronę. Otóż zwłaszcza NS Zadruga robi tu niezłe zamieszanie jako że nazywają siebie narodowymi socjalistami. Osobiście uważam że narodowy socjalizm jest podwójnie błędną koncepcją, łączącą w sobie dwa kolektywizmy (nacjonalizm i socjalizm). ALE, narodowy socjalizm nie oznacza z automatu kultywowaniu III Rzeszy i Hitlera. Oni nie planują budowy jakieś IV Rzeszy, III Wojny światowej czy postawienia obozów koncentracyjnych. To po prostu jest "lewica narodowa", czyli łączenie poglądów nacjonalistycznych z gospodarczym socjalizmem. Hitler nie miał tu żadnego monopolu. Takie poglądy wyznawał chociażby Józef Piłsudski (przynajmniej na początku), Polska Partia Socjalistyczna (PPS) także łączyła w sobie poglądy patriotyczne i socjalistyczne. Ostatnio z tą Zadrugą było trochę kontrowersji, co do słynnego palenia swastyki w lesie: http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/bialostocka-prokuratura-umorzyla-sprawe-plonacej-swastyki,699042.html Dlaczego w tej sprawie to prokurator umarzający postępowanie miał rację, a TVN i Gazeta Wyborcza manipulują? Otóż swastyka, a właściwe swarga (lub swarzyca), jak najbardziej jest symbolem słowiańskim, który przez wiele lat na ziemiach polskich funkcjonował jako solarny symbol słońca: https://pl.wikipedia.org/wiki/Swastyka#Na_ziemiach_polskich Natomiast w III Rzeszy swastyka, zwłaszcza w formie przekręconej o 45 stopni była używana jako symbol neopogański, tyle że oni oczywiście kultywowali volkizm i pangermanizm a nie słowianizm i panslawizm. Przy okazji, jest to mitem, że Hitler wybrał swastykę zapożyczając "hinduski symbol szczęścia" i przekręcił go sobie w prawo o 45 stopni. To było by dosyć absurdalne. Swastyka występowała już jako symbol u ludów germańskich, dokładna historia wybrania swasty jako symbolu hitlerowskiego idzie tak: No i kłania się logika. Zadruga regularnie odwołuje się do symboli słowiańskich i polskich jak swarzyca, toporzeł czy rodło. Więc nie miałoby to sensu, gdyby nagle mieli wyskoczyć z rzekomą niemiecką swastyką. A co do odwoływaniu się do "rasy aryjskiej" co również zarzuca się Zadrudze. Tu chodzi o Ariów: https://wiaraprzyrodzona.wordpress.com/category/ariowie/ Otóż to właśnie u Słowian, a już zwłaszcza u Serbów Łużyckich i Polaków badania genetyczne wskazują na największe występowanie haplogrupy R1a pochodzącej od indo-irańskiego ludu Ariów: https://pl.wikipedia.org/wiki/Haplogrupa_R1a1_(Y-DNA) To właśnie my jesteśmy prawdziwymi "Aryjczykami" Hitler zwyczajnie błędnie utożsamiał rasę nordycką z rasę aryjską. Nordycy to zupełnie inna haplogrupa, czyli I1, w dodatku jak widać na genetycznej mapie Europy, Niemcy są bardzo wymieszani: http://niezwykle.com/genetyczna-mapa-europy-czyli-kim-naprawde-jestesmy/ Trochę grupy celtyckiej, trochę nordyckiej, trochę aryjskiej, trochę saskiej, a trochę jeszcze innej. Tu kłania się to, że na przełomie XIX i XX wieku niemieccy badacze nie mieli jeszcze dostępu do nowoczesnych badań genetycznych, takich jakie mamy dzisiaj. Poza tym nazizm opierał się na pseudonauce i propagandzie, gdzie dorabiano wszystko pod interes Rzeszy. Dlatego np. chociaż Romowie (Cyganie) to Aryjczycy, zostali uznani za podludzi, do czego dorobiono teorię że są potomkami najniższych kast z Indii, Chorwaci pomimo bycia Słowianami mogli być sojusznikami, bo przecież mają pra-germańskie pochodzenie, a nie-aryjskich Japończyków uznano po prostu za "honorowych Aryjczyków". Niewątpliwie jednak Hitler odwoływał się do rasy nordyckiej, jak jego autorytet moralny Madison Grant, autor książki "The Passing of the Great Race", którą Hitler nazywał "swoją Biblią". Co ciekawe podjarkę w temacie rasy nordyckiej mieli nie tylko naziści, ale także zwykli ludzie jak np. Arthur Schopenhauer, Howard Phillips Lovecraft czy twórca "Conana Barbarzyńcy", Robert Ervin Howard. Ten ostatni akurat uważał że to "ludzie cywilizacji" są ostoją hipokryzji i zgnilizny moralnej, stąd jego postać jako szczytowy twór ewolucji jest napakowanym, dzielnym i szlachetnym barbarzyńcą. W każdym razie trzeba odróżniać ludzi z Zadrugi i Niklota, którzy są raczej nieszkodliwi od autentycznych neonazistów, kultywujących III Rzeszę, Hitlera itp., którzy faktycznie istnieją w Polsce, a przynajmniej istnieli w latach 90-tych, bo teraz to towarzystwo gdzieś już w dużej mierze poznikało. Są to tzw. nazi-skinheadzi, czy organizacje typu Aryjski Front Przetrwania, były kiedyś też takie zespoły muzyczne jak Honor, Konkwista 88, czy Agressiva 88, śpiewające m. in. piosenki o Waffen SS, Rudolfie Hessie czy narodowym socjalizmie. Generalnie w kwestii neopogaństwa, całe to nazi-towarzystwo miesza zarówno odwołania do słowianizmu, jak i germanizmu, mocno bez ładu i składu. Charakteryzują się przede wszystkim głupotą i brakiem umiejętności sprecyzowanie co tak naprawdę popierają. Dodam że nawet wiem, skąd oni się wszyscy wzięli. Otóż dowiedziałem się o tym korespondencyjnie od niejakiego Krzysia, jest to pewien prominenty libertarianin-propertarianin, znany w necie pod pseudonimem kr2y510, znany z mocno kontrowersyjnych, ale za to bardzo zabawnych wypowiedzi, bardzo dobrze obeznany z sytuacją polityczną w Polsce od wielu lat. Jak się dowiedziałem, polscy neonaziole to efekt prowokacji postkomunistycznych służb, jaka miała miejsce na początku lat 90-tych w Polsce. Chodziło oczywiście o to żeby skompromitować wszystkie ruchy nacjonalistyczne w Polsce, które wiadomo, są mocno antykomunistyczne. No to wystarczyło stworzyć trochę nazistowskich grup, żeby cały nacjonalizm się wszystkim źle kojarzył. Jedną z kluczowych postaci był np. Bolesław Tejkowski: http://boleslaw-tejkowski.blogspot.com/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Bolesław_Tejkowski Jak widzimy powyżej gość był wieloletnim SB-kiem, i członkiem PZPR. Tworzył jakieś pojebane ruchy neonazistowskie, donosił na masę ludzi itd. Jak się jeszcze dowiedziałem od Pana Krzysia, gość mącił w głowach młodym skinom, przedstawiał się im jako "ostatni żyjący kapłan Światowida", nawet organizował im orgie w Noc Kupały (mieszanie słowiańskiej krwi), w rezerwacie przyrody gdzie jest pomnik Światowida xD. W każdym razie niezłe jaja. Takich komuchów tworzących potem grupy "nacjonalistyczne" było więcej, takie krótkie zestawienie poniżej: https://161infocafe.wordpress.com/2012/12/12/wzajemne-powiazania-nacjonalistow-i-komunistow-w-czasach-prl-i-obecnie/ A czy istnieją jacyś mniej przypałowi ludzie, którzy propsują słowianizm? Owszem, jest to np. Kelthuz. Tak, ten Kelthuz, który propaguje libertarianizm, filozofię obiektywizmu i lubi Izrael. Jest chyba jedną z ostatnich ludzi na świecie, u której można podejrzeć zamiłowania nazistowskie . Otóż, jak pewnie niektórzy wiedzą, Kelthuz również zachwala analizy Jana Stachniuka i Antoniego Wacyka na temat zwłaszcza negatywnego wpływu katolicyzmu na Polskę. Napisał również trochę polemicznych tekstów w stronę współczesnej Zadrugi: http://www.obiektywizm.pl/stachniuk-rand-i-kapitalizm/ W swoim stylu zdissował ich również muzycznie, taką oto bekową piosenką, jadąc przy okazji również po faszystach z Falangi i Xportalu: Ale to nie wszystko. Niektórzy pewnie tego nie wiedzą, ale Kelthuz występował także pod pseudonimem Arjozof. Tak nazywał się jego poprzedni kanał na YT, który później został zbanowany. Dlatego dużo materiałów, zarówno muzycznych, jak i chociażby audycje Radia Żelaza rozsiały się później po necie i różnych kanałach YT, reuploadowane przez jego fanów. Pseudonim Kelthuz również pochodzi ze starosłowiańszczyzny, oznacza on woja z Kielc, Kelthuz wziął go z "Księgi Popiołów", czyli książki o historii Słowian. Pierwszy projekt muzyczny jaki stworzył Kelthuz to zespół Warraha, grający muzykę pagan metal i folk o tematyce starosłowiańskiej. Takie przykładowe utwory Warrahy: Kethuz założył również zespół Kelthuzzar, tworzący w podobnej tematyce, z tym że to już muzyka typu epic metal. Poniżej chyba najbardziej znany utwór, "Wykułem Miecz Zemsty" "Wykułem Miecz, Ognistą Stal Trzy łokcie długą, grubą na cal Zaklęte w niej, Płomień i Lód Przyniosą Zwycięstwo gdy stanę u Wrót! Wykułem Miecz, Swaroga Stal Wyrżniętych wrogów, wbiłem na pal Peruna Syn, Dadźboga Wnuk Przyniosłem Zwycięstwo, Świętej Góry kruk!" W wymiarze artystycznym do Słowian odwojuje się także chociażby Donatan. Prawdziwy Słowianin, pół Polak, pół Rosjanin. Jego najbardziej znany utwór, "My Słowianie": Piosenka o tym jak fajne są słowiańskie dziewczyny, a wódeczka jest lepsza niż whisky i giny pojechała nawet na Eurowizję. Wywołało to oczywiście ból dupy u feministek i eurolewaków, jakie to jest seksistowskie, i nie postępowe, nie to co ówczesny zwycięstwa znany jako "kobieta z brodą". Chociaż piosenka zajęła 14 miejsce to gdyby liczyły się tylko głosy widzów, byłoby 5 miejsce. Zobaczcie sobie komentarze pod piosenką. Dużo osób z krajów słowiańskich pisze pozytywne komentarze, są tam i Rosjanie, Serbowie, Węgrzy, Czesi, Słowacy. Wcale nie taka zła promocja Polski i Słowian. Donatan wywołał również ból dupy w Polsce. Głównie wśród środowisk mocno katolickich, jako że nie kryje się on ze swoim neopogaństwem i rodzimowierstwem. A także w Gazecie Polskiej, jako że cośtam kiedyś powiedział, że Armia Czerwona pomogła wyzwolić Polskę z hitlerowskiej okupacji. Pojawiły się jakieś plotki, że Donatan miał gdzieś wystąpić w koszulce z sierpem i młotem. Ale nie znalazły się na to żadne zdjęcia ani dowody. No ale zrobili z niego niemalże ruskiego agenta. Tak samo przywaliła się Krytyka Polityczna, wpierw jakiś trans od nich zrobił parodię piosenki "My Słowianie", a potem Kinga Dunin powoływała się na nią w swoim głupawym artykule, gdzie pisała dlaczego Polki powinny wychodzić za mąż za muzułmanów. Konkludując, bałwany zostawmy bałwanom, ale warto znać swoją własną historię, polecam zwłaszcza książki Karola Modzelewskiego: http://lubimyczytac.pl/autor/2532/karol-modzelewski Poza tym zwróćcie uwagę na fajne nazwy czy imiona starosłowiańskie tak Unibor, Racibor, Racimir, Wicimir, Sławomir, Nowica, Dobrosława, Lubomir, Milena. Świetny materiał na nick na forum, pseudonim, nick w grze MMORPG. Można się pobawić nazewnictwem ze słowiańskiej mitologi: Syn Peruna, Młot Swaroga itd. Poza klimatami wikingów, celtów etc. mamy również własne słowiańskie klimaty. A jeśli idzie o tradycję słowiańską, jeden zwyczaj chętnie był przywrócił, a mianowicie postrzyżyny: https://pl.wikipedia.org/wiki/Postrzyżyny Czyli przekazanie syna w wieku 7 lat spod opiekę matki pod opiekę ojca.
- 19 odpowiedzi
-
- 18
-
- słowianie
- słowianizm
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rosja cywilizacja i kultura - barbarzyństwo i mesjanizm
Voqlsky opublikował(a) temat w Społeczeństwo
Ocena Rosji przez pułkownika fińskiego wywiadu | 3 grudnia 2018 - trzeba włączyć napisy Martti J. Kari (były pułkownik wywiadu Fińskich Sił Zbrojnych): Rosyjska kultura strategiczna – Dlaczego Rosja postępuje tak, jak robi? dr Ewa Kurek Rosjanie się nie zmieniają - dr Ewa Kurek Dr Ewa Kurek o Putinie i rosyjskim rozumieniu historii Dr Ewa Kurek o słowach Dugina: Dla Polski na kontynencie euroazjatyckim miejsca nie ma "Przywracanie Pamięci", Dr Ewa Kurek, "Rosji Rozumem Nie Pojmiesz" Politkowska Pistolet do wynajęcia czyli prywatna wojna Rafała Gan-Ganowicza Arcybiskup Vigano i jego nowe przemyślenia czyli poparcie „mesjanizmu” rosyjskiego https://szostkiewicz.blog.polityka.pl/2022/03/09/abp-vigano-mowi-putinem/ https://pch24.pl/koscielny-dyplomata-projektuje-nowa-europe-z-rosja-co-z-polska/ https://geopolityka.net/aleksander-dugin-czekam-na-iwana-groznego/- 12 odpowiedzi
-
- 5
-
- barbarzyństwo
- panslawizm
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ksiażki i filmy o niekonwencjonalnym podeściu do historii
Adameo opublikował(a) temat w Pogadajmy o historii świata i Polski
Akademicka wiedza o historii wydaje się być narracją na którą wpłynęło zbyt wiele czynników żeby była prawdziwa. Uczyliśmy się np. że I Wojna Światowa zaczęła się od zamachu na arcyksięcia Franciszka Ferdynanda – dzisiaj jest to śmieszne, mimo ze przez wiele lat była to narracja oficjalna. Podobnie w filmografii trudno dopatrzeć się prawdy historycznej – jest to raczej propaganda. Wrzucajcie w tym wątku linki (lub tytuły) do książek które zmieniły wasze postrzeganie historii. -
Pandemia rozwiązłości- W jaki sposób kobieca nagość zabija mężczyzn? Co o tym sądzicie? '
- 6 odpowiedzi
-
- 1
-
Witajcie! Rozważałem opcję umieszczenia tych informacji w temacie "Przed podręcznikowymi dziejami Polski..." , ale zrezygnowałem gdyż zrobiły się tam przepychanki oraz temat dotyczy stricte obiektu na Łysej Górze. Wstępnie chciałbym zapoznać z tematem, trafiłem na to niedawno i chciałbym się tym podzielić. Z informacji zawartych w linku (jak kogoś nie przekonuje szukać fraz "krypty łysa góra", chętny doczyta i pozwoli to uniknąć bałaganu bez powielania tych samych odnośników do YT) wynika, iż obiekt służył do pochówku władców Polskich i liczy sobie kilka tysięcy lat (trzeba sprecyzować, nie byłem nie wiem ile ale sądząc po stalaktytach może być nawet... 5 000, a co najmniej okres początku naszej ery). Co ciekawe, w latach 70tych zostało to przypadkowo odkryte i potraktowane jako zbiorniki na wodę, następnie zamknięte i zapomniane. Bardzo chętnie bym to miejsce odwiedził gdyż godziny jazdy policzę na jednej ręce, ale te pozwolenia itd trochę mało realne dla obcego. Zobaczcie https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/tag/krypty-krolow-lechii-na-lysej-gorze/
- 152 odpowiedzi
-
- łysa góra
- dzieje polski
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Na takie o to coś udało mi się natrafić rzecz jasna, wirtualnie tylko Czy ktoś z was kiedyś trenował na czymś takim? Na stronach są opisy maszynki ale wrażeniem moim fanatycy to są trochę. Podobno usuwa wszelakie schorzenia po nałogi wręcz.
- 5 odpowiedzi
-
- prawidło
- gimnastyka
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: