Skocz do zawartości

Rzucam palenie


deleteduser139

Rekomendowane odpowiedzi

Ja w sumie rzuciłem bez większych problemów po paru latach palenia. Jakbym teraz się tego ponownie podejmował to przez początkowy okres wspomógłbym się niską dawką DXM 1-1-0. ;) Działa antagonistycznie do nikotyny, także chęć palenia powinna zniknąć.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10869398

 

Ot, taka ciekawostka.

Edytowane przez Mr Sinister
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 6.11.2017 o 03:35, Mr Sinister napisał:

Ja w sumie rzuciłem bez większych problemów po paru latach palenia. Jakbym teraz się tego ponownie podejmował to przez początkowy okres wspomógłbym się niską dawką DXM 1-1-0. ;) Działa antagonistycznie do nikotyny, także chęć palenia powinna zniknąć.

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/10869398

 

Ot, taka ciekawostka.

A skąd takie cudo się bierze? W czym to jest? 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tussidex/Acodin (tak wiem, skojarzenia automatycznie pojawiają się w mózgu odbiorcy).

Taka dawka działa neuroprotekcyjnie (https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/17848867) następuje poprawa nastroju, ze względu na blokowanie wychwytu zwrotnego serotoniny i agonizm sigma 1, który z tego co mi wiadomo powoduje wyrzut acetylocholiny. Nie można miksować z SSRI i iMAO (enzymy odpowiadające za rozpad monoamin) bo w tej dawce DXM sam w sobie blokuje wychwyt zwrotny serotoniny, a wzmocnienie tego może doprowadzić do zespołu serotoninowego.

Dawki używane przez gimnazjalistów do odurzania się są wielokrotnie wyższe. Ale oczywiście działanie psychoaktywne jest i nie można temu zaprzeczyć, także za i przeciw należy sobie rozważyć samemu.

Ale tak czy siak radzę poczytać samemu o roli receptorów nikotynowych w powstawaniu uzależnień- świetne są także sprawozdania ze stosowania ibogainy w tym celu, gdzie ludzie uzależnieni od heroiny potrafili odstawić ją za pomocą w/w substancji z dnia na dzień. Ale w jej przypadku jest to bardziej skomplikowany temat. Tak czy siak... dziwnym trafem o takich wieściach nigdzie się nie słyszy, podczas gdy problem istnieje globalnie, a ludzie niepotrzebnie cierpią katusze. Do odpowiednich wniosków- dlaczego tak się dzieje można dojść oczywiście samemu. 

 

DXM do rzucania fajek nie stosowałem, ale taki sam profil działania ma bupropion- zarejestrowany do leczenia uzależnienia od nikotyny (antagonizm naChR), do tego jest też NDRI, ale to już no... efekt uboczny ;). Tak czy siak jakaś alternatywa jest i osobiście mogę powiedzieć, że podczas stosowania przez jakiś czas bupropionu czułem wstręt do fajek.

 

Bądź co bądź ja tylko informuję, nie zachęcam do stosowania substancji psychoaktywnych w jakimkolwiek celu, a przed ewentualnym użyciem zalecam przekopanie internetu i zrobienie dokładnego researchu na własną rękę ;) i zweryfikowanie informacji przeze mnie podanych na własną rękę. Kończę, bo zrobi się nam tutaj zaraz drugi hyperreal.

 

Edytowane przez Mr Sinister
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dobryziomek  Twoje ego walczy, bo nie lubi zmian, chce żebyś utożsamiał się z nim, wtedy Cię kontroluje. Jak są te nawrtoty i nawet jak zapalisz, to spokojnie to przyjmij, tak ma być, ignoruj to, nie nadawaj ważności, bo będzie rosło w siłę. 
Ja rzuciłem w na początku kwietnia, a ostatnio w zimowej kurtce znalazłem paczkę fajek, prawie pełna i tak chodziłem z nią z 2 tygodnie, nie wiem po co, w końcu chwilę się zastanowiłem co z nią zrobić .... i wylądowała w najbliższym śmietniku.
Współczuję palaczom, widzę jak się męczą, marzną z fają w zębach przed centrami handlowymi, na parkingach, palący rodzice z dzieciakiem to już drastyk. 

Kończ z syfem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.