Skocz do zawartości

AT91SAM7S256

Użytkownik
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    40.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez AT91SAM7S256

  1. 14 minut temu, Brat Jan napisał:

    za dostęp do waginy

    Która to po kilku latach bycia w związku przestaje być (pierwszoplanowym) wyznacznikiem atrakcyjności / przydatności kobiety do wspólnego życia, za to na znaczeniu nabiera przydatność (obecnie najczęściej iluzoryczna) kobiety do wsparcia swego mężczyzny chociażby w kwestii jego zdrowia, odpowiedniego wyżywienia, wspólnego ponoszenia kosztów funkcjonowania związku czy nawet zwyczajnie godziwego zachowania się wobec niego w zaawansowanym związku.

    To tak z moich doświadczeń związkowych.

    • Like 5
    • Dzięki 1
  2. 17 godzin temu, Libertyn napisał:

    Jesteś transem?

    Z transów, oprócz kolei transsyberyjskiej (za @Kacperski) , znane mi są skądinąd transformatory energetyczne, spawalnicze, sieciowe, impulsowe, czy w.cz. (spójrz @Libertyn w schemat ideowy dowolnej głowicy UKF czy telewizyjnej, pełno tam transformatorów), czy muzyka trance, tak gdzieś do roku 2008, bo później już nie (polecam takich wykonawców, jak Paul Oakenfold, The Thrillseekers, Lange, Markus Schulz, Armin van Buuren, nawet Nyana w wykonaniu Tiesto, co tak na szybko pamiętam).

     

    Sorry, nie mogłem się powstrzymać ;)

    • Haha 3
  3. Kwintesencja patologii toczącej naszą nieszczęśliwą krainę (tylko drobny wycinek rzeczywistości):

     

    https://www.youtube.com/watch?v=MscPZ5J9Fyo

     

    I mordy tych cwaniaczków...

     

    w 10 minucie - to ma być katownia???

     

     

    22 minuty temu, maroon napisał:

    Jak lubi być ruchana, to w czym problem?

    Chyba nie lubi, już się wyprowadziła (za @Dworzanin.Herzoga)

     

    Poza tym to Poznań, Wilda...

    • Like 2
  4. @mac, ja mieszkam sam na kwadracie o ponad trzykrotnie większej powierzchni i to jest OK dla mnie. Ale np. siostra przyjedzie do mnie w odwiedziny, to już jest ciasno, trza uważać, by się nie potrącać, nie wpadać na siebie, etc. Oczywiście na krechę na 15 lat, by jeszcze zdążyć spłacić przed emeryturą. Oczywiście za typową wypłatę na rękę za jebanie na trzy zmiany (czterobrygadówka nie, by nie płacić ludziom za system). Oczywiście płatnych nadgodzin też nie można brać, tylko za wolne...

     

    Po tych 30 z haczykiem latach tej "demokreacji", to odnoszę wrażenie, że za komuny zdecydowanie łatwiej się żyło przeciętnemu Kowalskiemu, nawet przy tych pustkach w sklepach. Zresztą historia lubi się powtarzać - nie tak dawno nagle wjebało cukier w sklepach, w biedrach, stokrotkach, gdzie byś nie poszedł - chuj. Jak się pojawił, to na chwilę za 7,8,9zł/kg i znów znikał. Jak za komuny w latach 80-tych. Czy te kolejki przed sklepami za pLandemii...

    14 minut temu, maroon napisał:

    Na okazjonalne ruchanie w sam raz powierzchnia.

    Tylko żeby to "łoże" otwierane ze ściany się nagle nie złożyło/złamało/whatever podczas "bum bum bum", bo to wszystko takie jakieś lichutkie w tym "lokalu"... Chyba, że "tarło" bezpośrednio na podłodze, to OK.

  5. W dniu 18.12.2022 o 12:13, SamiecGamma napisał:

    Tym ludziom wrzuciłbym obowiązkowo półroczny kurs programowania systemowego przez zdobyciem jakichkolwiek uprawnień do uprawiania tego zawodu - to by była dla nich szkoła życia i przy okazji 80% z nich by odpadło. 

     

    Słusznie. Ja zawsze powtarzam, żeby tacy za karę przepisali (z optymalizacją) kod Windows 10 w asemblerze procesora 286 i uruchomili go na takim komputerze z (niech będzie, pójdę na ustępstwa) 4MB RAM (tak megabajtami) i HDD niech będzie kilkaset MB.

     

    Na dowód, że powinno to się udać, ktoś uruchomił linuxa na ATmega:

     

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2260038.html#10730998

     

    Może powinniśmy wrócić do czasów komputerów 286 / 386 ?  Wymusiło by to w naturalny sposób optymalizację kodu tych współczesnych gniotów programistycznych, które nawet na co dzień widzę w robocie, jak działają i funkcjonują... A hebel jest podstawową metodą naprawczą przywracania ich do jako - takiego działania.

     

    Jako anegdotę podam, że osobiście uruchomiłem M$ Word 6.0 i Protel Advanced Schematic (https://ep.com.pl/files/7458.pdf) właśnie na kompie 286 z 4MB RAM-u. I nawet dało się w tym pracować.

    • Like 2
  6. 37 minut temu, maroon napisał:

    W UK dojeżdża się pociągami po 100km do pracy i ludzie żyją. Inna kwestia, że zajmuje to 40 min, a nie 2h. Czyli wracamy do tematu infrastruktury komunikacyjnej i bynajmniej nie o autostrady chodzi.

    Święta racja, przykładem, jak można spierdolić w naszych realiach, jest modernizacja linii kolejowej Piła - Poznań... Brak słów, kurwa. I nawet te niby 120km/h chuj wielki daje, jak przystanki dla IC są co 25km średnio. Dla osobowego to już w ogóle porażka. I mieszkaj w Pile i pracuj w Poznaniu - nierealne.

    Już lepiej Bydgoszcz, bo bliżej i może nie spierdolą tej zapowiadanej modernizacji linii kolejowej Piła - Bydgoszcz.

  7. Godzinę temu, Morfeusz napisał:

    Przypomniało mi się jak eks po moim zerwaniu stwierdziła z wrogością do mnie, że tym razem znajdzie sobie kogoś kto lubi zwierzęta. 

    Tymczasem to ja wyprowadzałem częściej psa na spacer, zawoziłem do weterynarza, itd. 

    Gwiazda miała go gdzieś, tłukła gdy ją zdenerował, olewała wyprowadzanie, żeby załatwił potrzeby fizjologiczne.

    Gdy kobiety mówią, że lubią zwierzęta, oznacza to, że czasami lubią się z nimi pobawić, ale mają gdzieś ich dobro.

    Jprdl, schemat goni schemat... Wypisz, wymaluj, jak u mnie, gdy jeszcze mieszkałem z ex.

    Z tą różnicą, że nie zauważyłem, by go tłukła (przynajmniej w mojej obecności).

    • Like 3
  8. Nawet na elektrodzie pojawił się taki temat:

    https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic3953351.html

     

    I co ciekawe AI zaproponował kod źródłowy na Arduino generujący efekt szumiącego TV na LCD. Pobieżny rzut oka nie wykazał jakichś błędów. Faktem jest, że kod korzysta z gotowych bibliotek Arduino, więc jeszcze daleko mu do samodzielnego wykminienia kodu źródłowego, który wysteruje np matrycę LED podpiętą przez 74HC595 i 74HC154 do mikrokontrolera, czy ustawi (strzelam) USI jako UART w rejestrach ATTiny. Ale, jak rzekł @SamiecGamma, kto wie, co będzie za 40 lat. Ciągle nie mogę pozbyć się skojarzenia ze Skynet-em z Terminatora.

    Ale sam fakt...

     

    • Like 1
  9. W dniu 17.06.2021 o 13:29, maroon napisał:

    Jesteśmy czymś w rodzaju zoo-rezerwatu.

    Według mnie, tak, ta druga opcja. Jesteśmy obserwowani, ale nie ma ingerencji obcych, bo mamy sami uporać się ze swoimi problemami i dojrzeć we własnym zakresie do kontaktu z pozaziemskimi cywilizacjami.

    Zresztą, po co by mieli nas podbijać? Są już tak rozwinięci duchowo i technologicznie, że nie miało by to sensu (patrząc z ich punktu widzenia, jak przypuszczam). Poza tym, nasze problemy nie są im potrzebne. I prawdopodobnie wywarłyby negatywny wpływ na nich.

    Nawet doprowadzając do upadku ich cywilizacji.

     

    W dniu 17.06.2021 o 15:26, Martius777 napisał:

    Co najciekawsze twierdzili, że to my sami wybieramy ciała, lekcje i planety gdzie chcemy pobrać lekcje. Ziemia należy do jednej z najtrudniejszych szkół życia.

    Polecam książki dr Michaela Newtona: "Przeznaczenie dusz", "Wędrówka dusz", "Życie między wcieleniami" i "Wspomnienia z wędrówki dusz".

    Było to też tam omówione.

    • Like 1
  10. Godzinę temu, On_w_dylemacie napisał:

    Takie coś to bydlactwo bo teraz w to już nawet dzieci pewnie będą zamieszane bo do szkoły też pójdzie inf o oskarżeniach wyssanych z palca.

    Przygotuj się na to. Babsko musi sobie jakoś zracjonalizować swoją podłość i niegodziwość. Teraz już przy babie milczysz jak głaz, nie dajesz się sprowokować i zbierasz kwity na nią. I podtrzymujesz kontakt tylko z dziećmi. Rozmawiając z nimi, uważasz, co mówisz. I najlepiej nic na ich matkę.

    Byłbym pominął. Interesując się dziećmi i ich życiem, interesujesz się też ich szkołą lub przedszkolem (jeśli chodzą). Bierzesz udział w zebraniach rodziców, wywiadówkach, załatwiasz sobie dostęp do e-dziennika, masz stały kontakt z wychowawcą, itp. To wszystko in plus dla ciebie. I na sprawie rozwodowej, jak znalazł.

     

    U mnie ex (mimo, że jest rodzicem "wiodącym", jak to się ładnie mówi), już nie przychodzi na zebrania rodziców do szkoły...

    • Like 2
  11. 5 godzin temu, uśmiechnięty napisał:

    Oczywiście twoich argumentów nikt nie słucha bo racje ma ten co założył kartę ,tak więc szkoda ,że to ty nie byłeś pierwszy

    U mnie na szczęście, trafiłem na rozgarniętą przewodniczącą zespołu interdyscyplinarnego (tak to się nazywa), która po jednokrotnym przesłuchaniu mnie, stwierdziła, że nie ma podstaw do zakładania NK. Potem dostałem pismo z MOPS o zamknięciu procedury.

    Mnie nikt nie pytał, czy chcę złożyć zawiadomienie o fałszywe pomówienie.

     

    Godzinę temu, On_w_dylemacie napisał:

    czy da się zatrzymać proces na wniosek osoby "pokrzywdzonej" a lepiej zabrzmi osoby która rozpoczęła temat i złożyła wniosek?

    Nie da się, raz uruchomiona procedura toczy się aż do do zamknięcia, albo faktycznego stwierdzenia przemocy (wtedy już jest gorzej).

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.