Skocz do zawartości

Strongowaty

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Strongowaty

  1. Ja to wolę zjeść 400 gram wołowiny i wypić 12 jajek. Jeśli chodzi o białko. Wypić sok warzywny jeśli chodzi o minerały i witaminy. Do mięsa zrobić sos z pomidorów i bazyli, też witaminy i minerały. Zapić to rozpuszczonym masłem który kupuje od rolnika, z dodatkiem jajek, cytryn i miodu. Jeśli chodzi o power na pół dnia. A między tym jem twaróg od rolnika i 3 litry mleka z krów Jersey. W wannie zjem arbuza. Czasem do mięsa ananasa. I w miesiącu zjem papaje. Moje dzienne kalorie to 5000-6000. A wszystkie minerały, witaminy itd mam powyżej normy. Dlatego dla mnie ten proszek i suplementy, leki to syf skoro można mieć o niebo lepiej z żywych i świeżych produktów.
  2. Tak, ja maks trzymałem 3 dni. Zaczął już fermentować ale taki można pić, jak chcesz trzymać dłużej to nie dodawaj cytryny. Organizm wykorzysta ten alkohol do oczyszczania organizmu. Surowe jajka od rolnika oczywiście. Przedsmak. Zajęcie dla kobiet. One musiały coś robić gdy mężczyzna polował NA MIĘSO. Porównaj sobie wegana a porównaj mięsożercę. Wychudzony, wystraszony, może ruchac tylko szony. A mięśnie buduje z tych waszych polecanych proszków. A bez proszków szybko zniknie taki mieśniuczek. To błonnik… Coś cię ugryzło? To są roślinożercy. Mają układ który rozbije błonnik na białko…
  3. To nie tak że śmieci jest za dużo i najłatwiej je spalić? Śmiecie były śmieci ni ma. Bez kosztów wywozu i utylizacji. Może dość już tego centrum handlowego. Ktoś wpadł na pomysł że lepiej będzie postawić coś innego tylko jak by tu koszta wyburzenia zmniejszyć?
  4. Nie mamy kopyt, jesteśmy mięsożercami, nie mamy przewodu pokarmowego by rozłożył celulozę. Ona przechodząc przez przewód pokarmowy będzie stale wydzielać płyny alkaliczne. Co uniemożliwi strawienie mięsa, jajek, mleka. Nasze środowisko jest kwaśne. Sok z warzyw szybko przejdzie przez jelita, już po 45-60 minutach można jeść mięso. Więc całe warzywa nie są dobra rzeczą, nawet zblendowane. APROPOS, ogórek i pomidor jest inny, można je blendowac a dodatkowo OGÓREK posiada kolagen, więc idealnie pasuje do tematu. Więc możesz zblendowac ogórka i dodać go do soku warzywnego. Celuloza u nas może być rozkładana w nieskończoność. U roślinożerców jest rozkładana 48 godzin, bo mają 60 000 razy więcej enzymów do demontażu cząsteczki celulozy. A nasze jedzenie przechodzi w ciągu 24 godzin. EDIT.: Nasi przodkowie żywili się mięsem i tłuszczem. Stosunkowo niedawno człowiek zaczął uprawiać warzywa.
  5. Lepiej z warzyw wypić sok. Wyciskając w sokowirówce seler, dodatkowo czasem dodaje imbir, cytrynę, limonkę, miętę, pietruszkę. Seler pić 2 razy dziennie codziennie. Organizm będzie męczył się z błonnikiem i ostatecznie go wysra, bo co ma z niego ulepić…? Czasem można dodać marchewki, buraka, ale seler ma stanowić 70-90% mikstury. Jest to mit że głodówka pomaga. Organizm zjada sam siebie. Już po 6? godzinach bez białka zjada komórki.
  6. Nie, to jest wszystko martwe. Tak by miało termin ważności na dzień lub dwa a to się im nie opłaca… Jest różnica w składzie molekularnym. Organizm zupełnie inaczej wykorzysta kolagen z arbuzika niż kolagen z tabletki, w dodatku musi sobie poradzić z odpadami które są w gratisie z tabletką co zapycha zazwyczaj limfę. EDIT.: Możesz zrobić kolagen z kurzych łapek. Ja osobiście bym tego nie robił ale ja kompletnie nie podgrzewam mojego jedzenia. Powyżej określonej temperatury, zazwyczaj 43.3 stopni, zabijane są bakterie, enzymy a minerały, witaminy, tłuszcz się zscalają. I organizm ma więcej roboty.
  7. Jestem zdania że witaminy minerały należy brać z żywych produktów. Nie z tabletek czy dziwnych napojów z żabki. Kolagen jest w arbuzie, tej białej części. Jem go do wanny obgryzając przy samej skórce i zostawiając środek arbuza bo to bomba cukru. Jeśli chodzi o twarz i zmarszczki, to warto pomyśleć nad komórkami macierzystymi a mamy ich trochę w szpiku kostnym. Nałożenie na skórę głowy przyczynia się do wzmocnienia i wzrostu cebulek.
  8. Nie daje rad. Zadaje pytania, bo nie wiem co w takim przypadku zrobić, gdy masz powyżej 40 lat, dziecko i małżeństwo z kobietą która zmienia punkt widzenia… Fakt, nie dałem znaku zapytania. Otwarte pytanie. Bez komentarza… tzw…
  9. Co w takiej sytuacji. Większa praca nad sobą? Większa aktywność fizyczna, więcej jedzenia by stać się większym, więcej spontanu by stać się nieobliczalnym zarazem ciekawszym = atrakcyjniejszym? Ma porządnie robić kobietę w nowych miejscach, zabierać na nowe przygody, wspominać z winem do 4 rano? Czy może na pytanie czy chce trójkąt odpowiedzieć tak ale z młodą kobietą ;D Ta sytuacja by mnie rozgrzała bo fakt, coś lub ktoś zaczyna się psuć? Chociaż powiedziała to mu. Czyli dała dziwny sygnał że chce czegoś nowego, żywego od niego? Czy to już początek końca, bo zmieni się mężczyzna dla niej, stanie się powiedzmy dawną wersją siebie. Ona to doceni i wykorzysta przez te kilka miesięcy a najlepiej lat. Ale czy ta myśl z jej głowy zniknie? 😕
  10. Gość świetnie wykorzystuje tindera i pokazuje to publicznie wołając o więcej szonow bo po co zakładać tą apke jesli kutas nie swędzi lub nuda nie zżera? Moze ktos tez w głowie jest ruchaczem a nie potrafi dobrze rozegrać i taki typ daje poradnik. Sa na tinderze te „normalne”. Te które zaliczysz na drugim lub trzecim spotkaniu, pogadasz o jej studiach czy wycieczkach w typowe dla kobiet miejsca. Różnica jest że ta ma niski przebieg, ot normalna na tinderze. Po mnie, szuka kolejnego ruchania. Ot apki randkowe.
  11. Maście, tabletki, magiczny eliksir… nic z tego. Twój organizm oczyszcza się, wyrzuca toksyny przez gruczoły. Nie chcesz tego zatamować ale mu w tym pomóc. Powietrze pachnące oparami i toksynami, przetworzone jedzenie z wymyślnymi dodatkami, woda miejska z odpadami. Kluczowa jest dieta. Razem z tym robisz codzienne gorące kąpiele w wannie z wodą w temp 41-42 stopnie, z dodatkiem mleka krowiego, ja daje 1.5l, troszkę octu jabłkowego i szklankę, lub dwie, soli epsom. Limfa oczyszcza się.
  12. Zaraz zrobi zajebistego lodzika nauczonego u małolata, zaświeci oczami i będzie twoja na kolejnych x lat, może i tobie podoba się taki sposób na podsycanie między wami ognia? Jeżeli ktoś to zrobił to zrobi to ponownie, i przyjdzie mu to łatwiej.
  13. Wsiądź w pociąg a nie samochodem, będziesz miał czas by porozmawiać z nią a w pociągu inaczej się czas spędza. Jeśli chce do miasta to wybierz te w którym nie byłeś, lub ona nie była a ty znasz miejsce. Spojrzysz wtedy jej okiem. Zauważasz to czego nie dostrzegałeś. Może ty chcesz zobaczyć rynek nocą? Wstać rano na targ? Pójść na spacer na punkt widokowy? Pójść do teatru, balet, operę. Zobaczyć morze czy to góry. Wynająć i pojeździć rowerem po uliczkach miasta. Zobaczyć na tiktoku czy instagramie jakie rzeczy są w danym mieście (laski zazwyczaj to robią i pewnie o to jej chodzi, by atrakcji było więcej). Jeśli pojedziesz pociągiem to ruszysz dupe, będziesz inaczej angażować się w wycieczkę, szukać komunikacji, robić spacerki na przystanki, obserwować ludzi, wydarzenia, planować chwilę. edit.: a zwiedziłeś już wszystkie większe miasta w Polsce? Nie? To powodzenia. Tak? To masz tanie bilety do sąsiednich państw. Przeliczając koszty, zapłacisz więcej. Ale i przeżyjesz więcej. Nie po to marszczysz się w pracy.
  14. Przeczytałem 12 życiowych zasad oraz Poza porządek, czyli kolejnych 12 życiowych zasad. Mocne książki, solidnie napisane. Trzeba się wytężyć żeby zrozumieć.
  15. Okej, zobaczę fragmenty. Może będzie to jednak ciekawsze niż mi się tylko wydaje. Wciąż kupię książkę Jack Donovan - Droga Mężczyzn.
  16. Nie. Zazwyczaj odtrąca mnie jeśli coś jest pisane o Bogu. Zazwyczaj to jemu przysługuje się wszystkie zasługi, dzieła, życie, szczęście... Oczywiście można podmienić siebie zamiast Boga, jednak nie jest to co mnie interesuje i zachęca do czytania. 12 życiowych zasad, to jest książka! Potęga podświadomości, Siła zdrowych nawyków, Pożegnaj Prokrastynacje. Nie są to książki które mówią ze jests super dzielny, panem swojego życia, tylko uświadamiają co się powinno jest, jak żyć, jakie triki są na lenia.
  17. Zależy czy takowa dziewczyna mieszka z wami czy jeszcze nie. Jeśli jeszcze nie, warto wspomnieć o temacie, nie bezpośrednio ze jest ulana, tylko mówić o temacie zdrowego tłuszczu, fastfoodow, surowych warzyw, ryb. Jeśli zaczniesz biegać lub chodzić na basen lub robić ćwiczenia domowe pisząc jej o tym, z czasem powinna sama zacząć mówić o diecie i o ruchu. Jeśli nie, dla mnie nie warto 😝 Jeśli mieszkacie razem, zazwyczaj kobieta je to samo co ty jesz. Robi przekąski do filmów z tobą, je z tobą kolacje lub może i śniadanie. Dlatego warto zacząć od swojej diety i zdrowych posiłków. Wątpię ze jeśli powie ze chce maca a ty chinszyzne to pójdzie na jej zdanie! Znajdzie kompromis, azjatyckie? Indyjskie, domowe kuchcenie. Jeśli ty zaczniesz sam z siebie chodzić na basen, to po czasie pytania jej czy pójdzie - powinna pójść. Jeśli jest ulana to może nie pójść. Wiec może bieganie? Spacer to przyjemność, wiec to głupie byłoby z jej strony odmówić. Rozciągając się rano lub wieczorem może robić to z tobą. Ustawić sobie plan treningowy na siłowni, żeby mieć pewniaka ze idziecie do siłowni i robicie takie i takie ćwiczenia przez tyle czasu. Wtedy nie będzie zniechęcenia niewiedzą, co tu robic żeby się nie skompromitować. Dobrymi przekąskami są warzywa, soki z owoców, orzechy. Są książki na temat zdrowych nawyków odżywania, warto.
  18. Naprawione! Książki wciąż nie kupiłem. Jestem w trakcie czytania Rollo Tomassi Mężczyzna Racjonalny, mi siedzi. Lubię książki które pokazują pewien światopogląd. Mam co podłapać i wprowadzić. Wyżej wymienione książki i autora oczywiście sprawdzę. Nic nie jest pisane na próżno.
  19. Mi syfy wywala po dymie, obojętnie czy to szlug, elektryk czy zioło. Po alkoholu, piwo, czysta, poza winem. I oczywiście po fastfoodach, pizza, Mac, KFC... Od siebie dodam: Dużo wody, niekiedy zapominamy żeby doskonale nawadniać nasz organizm, żeby sam z siebie się przeczyścił, oczyścił. Nie używać zapychających glinek do twarzy. Polecam do tego pianki, używam z under 20 (zielonej) która delikatnie oczyszcza, czyści i matuje skórę. Co kilka dni zachodzę do rossmana i kupuje w małych jednorazowych saszetkach maski do twarzy drobnoziarniste. Jest w czym wybierać. 2-3 godziny przed spaniem smaruje się serum oraz kremem od Mixa. Później zmywam to pianką żeby nie chodzić spać tłustym. Mam nadzieje ze każdy ma świadomość odpowiedniej diety. Ciemne pieczywo, rybki, wołowina, owoce, warzywa Dla kogoś kto czyta ten temat i ma pełno trądziku podskórnego - na receptomat.pl kupić receptę na axotret. Mi pomaga, nie pomógł izotek i jakieś inne śmieszne maści z apteki lub rossmana. (po miesiącu widać pierwszy efekt, przeczytać ulotkę ile mg stosować). Wizyta u dermatologa 150 - 200 zł. Powie ze dieta, przypisze jakiś kremik, bo antybiotykami nie chcą leczyć. + W celach kosmetycznych, zmarszczki, niedoskonałości na twarzy - hormon wzrostu w niedużych ale regularnych dawkach.
  20. Cześć! Lata temu wydawnictwo czerwona pigułka wydało raczej znane wam spolszczenie książki Jacka Donovana - Droga Mężczyzn. Mam mocne parcie na przeczytania jej ale nigdzie jej nie ma, internet, allegro, olx, docer - Nigdzie. Dlatego szukam u was, u Samców, gdzie widziałem jest książki nazwa w polecanych i jej recenzja. Stan: obojętny Oprawa: najładniejsza twarda ale cokolwiek aby było! Trzymajcie się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.