Skocz do zawartości

Marek Kotoński

Administrator
  • Postów

    11770
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    162
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Marek Kotoński

  1. Piszcie dalej, dziękuję Brzytwa, genialny rysunek ale i trochę demoniczny
  2. Książka w połowie napisana i zapierdalam. Ale jaką zrobić okładkę? Mam dość dawania ładnych lasek na okładkę, jak zrobiłem to z trzema ostatnimi książkami. Chcę teraz coś ekstra. Myślę tak - rysunek zajebistej laski płaczącej do faceta i chmurka: "Zdradziłam Cię przez Ciebie! To Twoja wina że źle się czuję! To Twoja wina że jestem gruba!" Jak to widzicie? Tytułu jeszcze nie zdradzam.
  3. Moim zdaniem kościół to organizacja satanistyczna - Jezus był mędrcem, kimś kto poznał strukturę iluzji w jakiej istniejemy i chciał to ludziom powiedzieć - no ale go zabili, bo prawdy nikt nie zniesie. Wątpię by go zabili, nie kogoś z taką mocą, pewnie uciekł, ale zło stworzyło coś genialnego - na naukach przebudzonego stworzyli religię, oraz wykreowali kilka bajek które trwale odcinają od Boga i miłości. Nic tak nie odcina jak poczucie winy, to największa trucizna, głównie ją instalują w głowie. Dlatego ja bym z rodziną negocjował, nie zgadzał się na chrzest - ale ostatecznie ustąpił z chrzestem, by ugrać inne rzeczy. Chrzest nie powinien mocno zaszkodzić, jeśli inne czynniki będą pozytywne. Przede wszystkim sam masz ujawnić w sobie miłość - by dziecko ją kopiowało i tworzyło z niej wzorzec. Dlatego polecam Ci codzienną pracę z obserwacją siebie, medytacją i pracą nad samoocenę.
  4. Powiedzieć że Osho to geniusz, to jak skłamać. Czytałem większość jego książek - i to jest po prostu niesamowite. Wielki umysł. Co do zarzutów o sekcie, wykorzystywaniu ludzi, pamiętajmy że Osho wyśmiewał papieża, Reagana, niemal wszystkich wielkich przywódców łącznie z Ghandim - wielu go nienawidziło, bo jego zarzuty były niezwykle celne, więc jest potężnie opluwany przez niemal wszystkich, łącznie z "duchowymi nauczycielami". A że sekta? A jak niby zorganizować tysiące ludzi w ośrodku który wybudował? Mieli swoje ciuchy, nazwy, nie da się inaczej zorganizować grupy. Adriano - on Jezusa poważał - ale szydził z kapłanów którzy wykorzystali Jezusa by robić ludziom nieszczęścia z życia. Przeczytaj jego kilka książek, nie sugeruj się tym co piszą zazdrośnicy.
  5. 140zł z myciem zewnętrznym także. Skóra niewygodna, zimna
  6. Dzięki Tomek. Lukulus - dałem furkę o 8 rano, odebrałem o 17 troszkę mokrą - suszyli czymś u siebie i włączonym autem z ogrzewaniem, później ja z półtorej godziny tak u siebie suszyłem, a rano wilgotna jeszcze była więc z pół godzinki - z przodu sucho już, z tyłu siedzenie jeszcze wilgotne. Niestety, ta pora roku robi swoje, ale aż miło teraz spojrzeć na czyste.
  7. Tomeczku dziękuję, ale poproszę do południa - w środę święto, jak coś zamówię żeby było do piątku, bo już się przedłuża to wszystko strasznie. Dlatego do południa chcę wszystko co mi potrzebne zamówić. Jeśli masz kogo zapytać - to poprosiłbym o pytanie czy nie działający wskaźnik paliwa to pompa paliwa do wymiany? Też chyba kupię. Szaleństwo z tym wszystkim. Dopiero dziś wysechł samochód po praniu, ale ładnie zrobili.
  8. Obawiam się że niewiele możesz zrobić, nie przy takiej presji rodziny. Chrzest wg. ezoteryki to po prostu zamknięcie dziecku czakr, odcięcie od prawdziwej miłości i Boga - to rytuał okultystyczny. Dziecko świadomości nie ma, ale ma podświadomość i tu już powstaje potężne kodowanie. Wydaje mi się że możesz dużo zrobić, tłumacząc dziecku po swojemu jak wszystko wygląda. Ojciec to też potężne źródło sugestii, ale musisz wiedzieć jak działa podświadomość (np. moja książka "Stosunkowo dobry", NLP itd) oraz nade wszystko musisz się sam rozwijać. Dziecko i tak kopiuje to co dostrzega - z Ciebie wtedy skopiuje miłość do siebie, ale z kościoła gdzie wiszą zakatowane zwłoki na narzędziu tortur, też weźmie trochę cierpienia w swoje wzorce. Nie naciskaj na żonę - rozmawiaj z nią, rysuj wizje syna, który kierowany wzorcami cierpienia spieprzy sobie życie, zostanie narkomanem, cierpiętnikiem albo będzie nieszczęśliwy. Na spokojnie i bez presji, kropla drąży skałę. Temat jest cholernie poważny - czytałem moje teksty o tym na ecoego? Ja w ogóle myślę o napisaniu książeczki dla dzieci z bajkami i mitami które wpłyną pozytywnie na ich podświadomość.
  9. Kalistenika jest zajebista. Własnie kupiłem Wade,a "Skazany na trening 3"
  10. Likwidacja panny? Myślę że to działa inaczej - on chcieć może, ale tacy ludzie nie dochodzą do miliardów przez chaotyczne ruchy, a kalkulację. Ona przez te lata pewnie poznała masę ludzi na całym świecie, celebrytów, dziennikarzy, ludzi sztuki i biznesmenów. Jej likwidacja od razu by wzbudziła potężne podejrzenia. Zresztą każdy taki miliarder ma służby specjalne różnych krajów, które tylko polują na jego potknięcie, zwłaszcza takie. Muszą bardzo uważać na każdy swój krok. Taki Kulczyk wszedł w drogę Ukraińcowi no i co? No i zabieg się nie udał Akurat moja przyjaciółka jest chirurgiem, więc mówiła mi że środki antyzakrzepowe daje się od razu nawet po złamaniu kostki, a tu miliarderowi nie dali albo nie zadziałały?
  11. Spoko, musi być tak żeby wszyscy mogli napić się ze źródła mądrości
  12. Dzięki chłopaki - kabel zmieniałem, to samo. Niestety, linuksy i inne cuda to poza moimi możliwościami. Odłożę dysk i poczekam na czas gdy będę miał na to możliwości. Co do zasilacza, to nówka która śmiga bez problemu przy katowaniu kompa na max, więc wątpliwe by nie działała. Ale sprawdzę - jak mam to zrobić? Systemowy dysk mam na SSD, jak go odłączę to co mi da podłączenie samego HDD? Jaki ma byc komunikat na monitorze? Możliwe że ta awaria zasilacza ten dysk tak "zrobiła"
  13. Dział niech zostanie, ale skasowałem linki - za parę dni powinna zejść blokada. Zresztą 80% tych linków już nie działała, więc straty wielkiej nie ma.
  14. Dzięki za info, może faktycznie zlikwidować dział z pornosami? Co o tym sądzicie?
  15. Mam dwa SSD, oraz jeden HDD 500GB. Od wczoraj problemy z uruchomieniem kompa, bardzo długo wczytywał, zgrzytnięcia jakby co sekundę - odłączam HDD, odpala normalnie. Jak podłączam to oprócz problemów z odpaleniem, nie widać go w kompie w ogóle - w biosie też niewidoczny. Da się go naprawić? Miałem tam trochę danych
  16. Szukam baku paliwa do chevroleta evandy rok produkcji 2005. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
  17. 5 lat to cholernie dużo czasu - im starszy jestem, tym bardziej takie okresy są mi nie na rękę. Teraz bym po rozstaniu wziął leki psychotropowe, mija pół roku i jesteś zdrowy - jak się unormuje chemia, nagle się okazuje że wielka miłość była tylko grą hormonalną i niczym więcej.
  18. Panowie, kupiłem http://www.morele.net/kamera-samochodowa-genius-dvr-fhd660g-32300118101-733817/ ze świadomością, że nie ma instrukcji PL. No i mam problem, bo instrukcja papierowa nie dość że nie jest PL, to jeszcze jest skrócona. Nie wiem np. jak zarządzać istniejącymi nagraniami, kasować je, zabezpieczać przed nadpisaniem - nic kurwa nie wiem, nigdzie o tym nie piszą. Czy to w ogóle możliwe żeby dopuścić w PL coś, co nie ma po polsku instrukcji?
  19. Lupele - dla Ciebie pewne rzeczy są oczywiste, a dla mnie niekoniecznie. Pamiętaj że jako założyciel tego forum jestem obserwowany tak, jak obserwowany jest zawsze lider. Moja słabość natychmiast znajdzie odzwierciedlenie w zwiększonym poziomie agresji na forum. Ludzie obserwują i się uczą - wybacza? Czy można sobie pozwolić na więcej? Dlatego mam ciężki orzech do zgryzienia. Dla mnie osobiście jesteś mądry facet, który zrobił głupotkę - ale złamałeś zasady. Ja też je łamałem i pewnie dla beki bym je złamał, gdybym był u kogoś na forum. Ale jako ktoś ustanawiający zasady nie mogę tolerować łamania moich zasad, bo będzie to potraktowane jako słabość. Mam nadzieję że rozumiesz. Dlatego możesz zostać, ale napisz dlaczego złamałeś zasady i przeproś forum, albo napisz że żałujesz. Chodzi mi o pewien akt, który umożliwi mi wyjście z tej sytuacji. Jeśli Ci to pomoże, ja ostatnio też przepraszałem kogoś, kto moim zdaniem na to nie zasłużył - ale są pewne zasady. Tak to kurde widzę.
  20. Fizyczny na 100% - ja świadomie napiłem się kawy, raz nie zaszkodzi.
  21. Chodzi o dobrą ekipę, która to zrobi dobrze a nie spierdoli. Będę wdzięczny za info.
  22. Parę dni temu walnąłem rozpuszczalną po chyba dwóch miesiącach postu kofeinowego, rozedrganie, chaos myślowy, okropnie się czułem.
  23. Skąd ja to znam... w moim przypadku podobnie jak w Twoim, nic nie pomagało. Jedyną ulgę znalazłem w ezoteryce, wierze w wyższy porządek świata - w wierze że Bóg/energia początku się mną opiekuje, a jego opieka idzie często niezupełnie tak, jak mój krótkowzroczny umysł to widzi. Może to iluzja, ale mi pomaga. Wolę żyć w iluzji niż w nienawiści. Jest jeszcze druga opcja - nauczyć się obserwować umysł i jego nienawiść i żądze. Ale to już wyższa szkoła jazdy, działa, ale rozwija się ta "umiejętność" powoli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.