Skocz do zawartości

Pyrrus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    488
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Pyrrus

  1. Dotrze, z całą pewnością dotrze. Tylko od naszego kolegi zależy jak bardzo przedtem dostanie po dupie.
  2. @SearcherofPerfection nie ma co się zastanawiać tylko za drzwi z kurwiszonem i to jak najszybciej. Nie tłumacz się, nie mów że wiesz, nie pokazuj że cokolwiek Cie ruszyło, po prostu wypad za drzwi i tyle. Nie masz wobec niej żadnych zobowiązań i masz prawo z niej zrezygnować kiedy chcesz, nie miej sentymentów, ona ich mieć nie będzie. A jeśli nie potrafisz tak twardo to powiedz jej że nie wiesz co czujesz i musicie od siebie odpocząć. Na początku trochę pocierpisz to normalne jak jesteś na haju, ale potem będziesz szczęśliwszy. Trzymaj się bracie i pamiętaj żeby nie dać się nabrać na jej pierdolamento gdy będziesz usuwać ją ze swojego życia.
  3. Niedługo oryginalnym będzie ten kto nie będzie mieć tatuażu
  4. I ty piszesz że ją kochasz, po takim jej tekście do niego? Chłopie idź poszukać szacunku do samego siebie bo gdzieś go zgubiłeś.
  5. @raul_na_102 jeśli chcesz się z nią pobawić to jak się spotkacie to zadaj jej pytanie czy nadal z nim śpi Patrz jej cały czas pewnie prosto w oczy. Nie ważne co odpowie, liczy się jej reakcja na to pytanie. Czekam na relacje z waszego spotkania.
  6. Moja koleżanka postanowiła "zmienić się, zrobić coś dla siebie", więc zapisała się na siłownie. Ale okazało się że kształtowanie sylwetki wymaga sporo ciężkiej pracy, cierpliwości i determinacji, więc rzuciła to. Wpadła na pomysł że prościej będzie zrobić sobie tatuaż, taki od głowy aż po dłoń, potem wystarczy dorobić do tego ideologie i proszę jaka jestem fajna . A potem zaśmiecanie tablicy na fejsie akcjami "jestem za akceptacją tatuaży w miejscu pracy" Przypomniało mi się jeszcze coś odnośnie tatuaży. Jakiś czas temu trafiłem do szpitala. Młoda pielęgniarka przeprowadza ze mną wywiad: -pali pan? -nie -pije pan alkohol? -rzadko -ma pan jakieś tatuaże? -nie -piercing? -też nie -ale pan jest nudny Tak, nie ważne jak ciekawe mam życie. Ale jeśli się nie truję i nie mam pobazgranego ciała to dla tej pani jestem nudny
  7. @Homar jak dawno Cię zdradziła? Utrzymujesz z nią jakikolwiek kontakt od tamtego czasu?
  8. Albo będziesz mieć wyjebane albo będziesz tylko udawać. Niech Alicja obchodzi Cię tyle co śnieg na Kilimandżaro. Nic koniec tematu.
  9. Aż mi się przypomniało jakim byłem frajerem. Nigdy więcej kurwa
  10. Dokładnie tak jak pisze @Waginator. Z tym że ja uważam że fajnie jest mieć atrakcyjne koleżanki, sam mam ich całkiem sporo, lubię ich towarzystwo ale nic od nich nie chcę. Jak któraś zaczyna się zwierzać ze swoich problemów to mówię że biorę 50 złotych za wysłuchiwanie pojękiwań. Obiecałem sobie niedawno że nie dam z siebie zrobić frienda nigdy więcej i tego się trzymam.
  11. Mógłbym napisać cały artykuł na temat friendzone, mam wielokrotne doświadczenie na tym polu. Odpowiadając szybko na pytanie postawione w tytule, friendzone to nie jest wybawienie. Straty emocjonalne są wielokrotnie wyższe niż inne ewentualne zyski. Odradzam świadome pakowanie się do friendzona.
  12. Pyrrus

    Przywitanie

    @Special K dobra to kiedy mogę spodziewać się zaproszenia do trójkąta?
  13. Pyrrus

    Trójkącik

    Tylko ciężko mi to sobie wyobrazić że jesteś w związku (tak napisałaś) i Twój facet się Tobą tak po prostu dzieli żeby spełnić Twoje fantazje seksualne. Jak on może się na takie coś godzić, mój białorycerski umysł tego nie ogarnia . Aż przypomniał mi się dowcip z Kobietopedii albo Stosunkowo Dobrego, już nie pamiętam. "Widzisz murzyn, tak się tańczy"
  14. Pyrrus

    Trójkącik

    @Special K oj po co ta elokwencja? Po prostu marzysz żeby Cię wziąć na dwa baty .
  15. Pyrrus

    Przywitanie

    Witaj a jesteś taka jak wszystkie?
  16. Szacunku do siebie to nie ma friend z historii którą niedawno przedstawił @Mosze Red. Koledze @Rapke daleko do takiego stanu.
  17. Zabrzmiało to mniej więcej tak jakbyś chciał udowodnić że masz większego fiuta niż cała reszta . Nasz brat @Rapke jak sam napisał wcielił w życie wiedzę z naszego forum. I jak się wydaję osiągnął to co chciał. Ja jestem za tym żeby szanować kobiety, naprawdę. Ale tylko wtedy kiedy na to zasługują. O to właśnie chodzi, nic więcej dodawać nie trzeba.
  18. Chcecie żeby kolega @Rapke żałował tego że trochę karynką pomanipulował, że przez niego płakała? Gdyby sytuacja była odwrotna i karynka na kafeterii opowiadałaby jak zmanipulowała naszego kolegę to co przeczytałaby tam w odpowiedzi? Pewnie to: "Jesteśmy z ciebie dumne, dobrze tak skurwysynowi, niech się przekona jak to jest". A no właśnie, niech się karynka przekona jak to jest. Fakt, nasz nowy brat @Rapke trochę przesadził, ale tylko trochę.
  19. Skoro był żonaty to znaczy że był czas kiedy chciał, albo przynajmniej próbował zapomnieć/wyrwać się z tej "przyjaźni".
  20. Nic Ci nie doradzę bo w sumie to mógłbym się od Ciebie uczyć.
  21. Żeby się nie okazało że zostaniesz wyrzucony z własnego mieszkania które i tak będziesz musiał spłacać. Uważaj bracie i wszystko nagrywaj, a najlepiej to kup sobie zegarek szpiegowski z funkcją nagrywania video, koszt około 150 złotych, niewiele a może Ci uratować dupę.
  22. Możesz napisać coś więcej? Ile macie lat? (Ty 30, a kobieta ile?) Jak długo się znacie? Jak się poznaliście? Ile miałeś kobiet wcześniej a ilu ona facetów? Więcej szczegółów panie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.