Skocz do zawartości

Pyrrus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    488
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Odpowiedzi opublikowane przez Pyrrus

  1. Spotykacie się od miesiąca, czyli tak naprawdę jej nie znasz. Mimo to postanowiłeś z nią zamieszkać, wziąć na siebie jej utrzymanie. Dziewczyna zmaga się z jakąś przewlekłą chorobą, więc wziąłeś na siebie opiekę nad nią. Wziąłeś na siebie jej emocjonalne problemy. Wszystko to dla osoby której nie znasz, bo nie miałeś czasu jej poznać. Zostałeś perfekcyjnie zmanipulowany. Zostałeś zmanipulowany do tego stopnia że cieszysz się z tego faktu, uważasz to za sukces. Nie jesteś alfa za jakiego chcesz uchodzić. Jesteś stuprocentowym białym rycerzem. A Twoja księżniczka nie jest inna. Jest taka sama jak wszystkie dziewczyny.

    • Like 4
    • Dzięki 1
  2. @StonekZiemniaczany masz wszystkie materiały Marka więc wiesz że kobieta będzie zachowywać się idealnie dopóki nie osiągnie swojego celu. A celem tym może być ślub bez intercyzy albo dziecko z Tobą. Nie ważne co ona mówi. Może mówić że nie chce dziecka żeby Cię zmylić. A potem będzie "Miś możesz bez i możesz kończyć we mnie, przecież biore tabletki bo też nie chce dziecka", "Miś jestem w ciąży, nie wiem jak to sie stało, chyba tabletki nie zadziałały, cieszysz sie?" :P Pominąłeś te audycje czy o nich zapomniałeś?

     

    Czytasz Marka i jej o tym powiedziałeś. Wiesz że gdybyś powiedział jej że interesujesz się fizyką jądrową to wtedy ona byłaby fanką fizyki jądrowej? 

     

    Nie kolego, Twoja myszka nie jest inna. Jest taka jak wszystkie. Fajnie że gotuje Ci obiadki i dobrze się z nią kopuluje. Ciesz się z tego, ale nie pozwól żeby oczy zarosły Ci cipką.

  3. 2 minuty temu, Young napisał:

    Świat nie jest czarno biały i zdarzają się wyjątki potwierdzające regułę.

    Przykro mi kolego. Nie ma wyjątków. 

     

    3 minuty temu, Young napisał:

    A co w tych audycjach i książkach jest jakaś wiedza objawiona?

    Tak, w Kobietopedii znajdziesz prawdę.

    Są ludzie który tkwią w systemie tak głęboko że gdy wyjawi się im prawdę, odrzucą ją. Mało tego, będą walczyć w obronie systemu. Nie bądź jednym z nich.

  4. 5 godzin temu, Stulejman Wspaniały napisał:

    dział z dramami jest praktycznie na dole

    Nie jest na dole. Jest tuż pod działem "Męskie i Niegrzeczne sprawy" i nad działem "Sport i Zdrowie". Wizualnie zajmuje więcej miejsca niż działy Sport i Zdrowie, Polska i Świat, Motoryzacja i Technologie, Hobby i Duchowość razem wzięte. Bardzo cenię Twoje forum Marek. Ale logując się dzisiaj odniosłem wrażenie że na siłę promowany jest dział który tak naprawdę obniża jego wartość merytoryczną. Przez to ile miejsca zajmuje ten dział na forum i to że tak naprawdę jest niemal na szczycie, ktoś nowy może pomyśleć że forum przeznaczone jest dla gimbusów. 

     

    Zwijam ten dział i dla mnie on nie istnieje.

  5. Godzinę temu, Superego napisał:

    - Kochanie przepraszam ale miałem ciezki dzien, nigdy cie nie zawiodlem zawsze bylem na czas 
    nie gniewaj sie ale nie dam rady dziś pójść z tobą
    - No pewnie, jak zawsze jestem na drugim miejscu
    - Przeciez wiesz ze cie kocham nie gniewaj sie. 
    - Daj mi spokój nie nawidze cie. 

    Rozmowa bety z roszczeniową księżniczką. Niczego się nie nauczyłeś :mellow:

    • Like 5
  6. Dziewczyna która jest szczerze zainteresowana swoim chłopakiem wstawi na fejsa przynajmniej jedno wspólne zdjęcie z nim. Będzie chciała się nim pochwalić i będzie chciała zaznaczyć że on jest tylko jej. 

    Ten chłopak to nie żaden gościu który trzyma odpowiednią ramę. To beta który lajkuje jej zdjęcia.

    Najbliżej prawdy jest stwierdzenie że jest to chłopak tymczasowy, który lada moment nim nie będzie. Dziewczyna jest z nim tylko dlatego bo nie ma chwilowo lepszej opcji.

     

    2 godziny temu, Maurycy napisał:

    Jest sens pociągnąć to w coś więcej, czy nie?

    Jeśli chcesz zmarnować trochę czasu to ciągnij. Ale ja tu sensu żadnego nie widzę.

    • Like 1
  7. @Eryk mylisz się. Nie można mówić o wolnej woli w sytuacji gdy jest się nieświadomym. W Biblii jest napisane że człowiek zdobył świadomość wbrew woli Boga. Zjadając owoc z drzewa "poznania dobra i zła". Wcześniej nie był nawet świadomy że jest nagi. Był jak zwierzę, trudno podejrzewać zwierzęta o jakąś wolną wolę.

  8. 3 godziny temu, Eryk napisał:

    Mógł nas stworzyć i pozostawić samym sobie, żyjemy, umieramy, rozkładamy się i już, nie ma nas.

    Skąd pewność że tak się właśnie nie dzieje?

    Księgi Biblii (miejscami zawierające dużo mądrości) nie są żadnym dowodem.

    To w co wierzymy determinuje miejsce i czas w którym się urodziliśmy.

     

  9. 45 minut temu, Eryk napisał:

    Ponieważ jednak tak nas kocha zawarł z nami nowy deal polegający na tym, że wysłał swojego syna na śmierć za nas. Co w tym jest skomplikowanego.

    Nie ma w tym nic skomplikowanego. Problem w tym że to nielogiczne i absurdalne. 

    Wszechmocny i nieskończenie miłosierny bóg musi wysyłać kogoś na śmierć, bo tylko wtedy zgodzi się wpuszczać ludzi do nieba?

    Ktoś się tego domagał? I wszechmocny Bóg nie miał wyboru? 

     

    Jezus umarł "za przebłaganie za grzechy nasze i całego świata". 

    Kogo musiał przebłagać? Kto domagał się jego śmierci? Proszę nie odpowiadać, wszystko wiem. Chciał tego ten który zwie się miłosiernym.

     

     

    • Like 1
  10. Skoro jesteś dorosły to sam zdecyduj czy chcesz zdać prawko i maturę. Możesz sobie wmówić że będziesz żyć po swojemu, ale te dwie rzeczy bardzo ułatwią Ci życie.

     

    21 minut temu, Superego napisał:

    Więc mam pytanie czy warto się tym w ogóle przejmować?

    Pytanie retoryczne czyli nie wymagające odpowiedzi. 

     

    Ludzie zawsze gadali i będą gadać, ale:

    Chcesz iść na dobre studia? To zdaj maturę, musisz umieć matematykę żeby zdać.

    Chcesz być mobilny, to zdaj prawko i kup sobie samochód.

    Chcesz być niezależny, to miej dobrą pracę albo załóż własny biznes.

     

    Niektórym nie trzeba wiele żeby być szczęśliwym, ale ty nie chcesz iść na łatwiznę. Ty chcesz:

    28 minut temu, Superego napisał:

    ciągle czegoś uczyć zdobywać wiedzę być w miarę ogarniętym gościem

    Więc nie lamentuj jak baba że ktoś Cię krytykuje, tylko bierz się za siebie.

    • Like 1
  11. Kiedyś moi rodzice mówili mi że dziewczyna nie musi być ładna, ważne żeby miała dobry charakter. Tylko że z mojego doświadczenia wynika że te mniej atrakcyjne dziewczyny wcale nie mają lepszego charakteru niż ich ładne koleżanki. Wręcz przeciwnie ich charakter jest jeszcze gorszy. Wszyscy wiemy że każda kobieta ma w sobie ten sam program. A skoro tak, to ja wybieram tylko ładne dziewczyny.

    • Like 1
  12. Akurat różnica między jajami jest wyraźna, przynajmniej dla mnie. W tym przypadku zdecydowanie wolę wziąć jaja od rodziców ze wsi. 

    Umiem i lubię czasami upiec ciasto. Przy jajach ze wsi łatwo oddzielić żółtko od białka. W jajach z marketu prawie zawsze żółtko się rozrywało.

    Ponadto wyraźnie widać że wiejskie są bardziej dorodne. Także dla mnie jeśli jaja to wiejskie, jeśli kurczak to z marketu.

  13. Zgadzam się. Sens chrześcijaństwa i wszystkich innych religii jest taki sam. Dają one nadzieję na zrealizowanie odwiecznego ludzkiego pragnienia, czyli nie przeminąć do końca. 

     

    Analizowanie Biblii, wmawianie sobie że to prawda objawiona to całkowity bezsens. Nieważne czy pisana w językach narodowych, po łacinie, po grecku, aramejsku czy hebrajsku, sens pozostaje ten sam.

    Nikt racjonalnie nie wytłumaczył mi dlaczego jedna śmierć miałaby mnie zbawić. Nikt tego nie zrobi bo to absurdalne.

    Nie trzeba wierzyć w zmyślonego Boga żeby być moralnym. Często jedno z drugim nie ma nic wspólnego. 

    • Like 1
  14. @AdamPogadam nie ważne czy wersja katolicka czy nie, sens całego chrześcijaństwa jest taki sam. W linku który podałeś nie znalazłem nic co by mnie przekonało.

     

    Cytuję puentę tekstu do którego link podałeś:

    Cytuj

    W ten oto sposób odnaleźliśmy odpowiedzi na pytania postawione na początku: Chrystus musiał umrzeć, gdyż tylko On, jako bezgrzeszny Bóg-człowiek, mógł całkowicie zapłacić za grzechy całej ludzkości - również Twoje. Nikt z ludzi nie jest w stanie tego zrobić, gdyż nikt z nas nie jest bezgrzeszny - każdy w mniejszym lub większym stopniu łamie Boże przykazania. On umarł przez nas, ale i za nas! Sprawiedliwy za niesprawiedliwych! Co za miłość!   

    Dla wierzących chrześcijan ma to sens. Dla mnie nie. Moje pytania:

    1. Komu musiał zapłacić za nasze grzechy?

    2. Kto domagał się tak krwawej zapłaty?

    3. Co by się stało gdyby za nas nie umarł?

     

    Myślisz że jak śmiejesz się z katolickich figurek i obrazów to jesteś od nich lepszy? Nie. Też wierzysz w coś co zalatuje makabrycznością. I wierzysz że to jest dobre.

    • Like 1
  15. Czytałem "Biblię Tysiąclecia" wielokrotnie. Zawsze się zastanawiałem dlaczego ktoś musiał umrzeć w męczarniach żebyśmy zostali zbawieni? Kto się tego domagał? A gdyby nie umarł to co by się stało? Dlaczego śmierć tego człowieka nas zbawiła a śmierć innych nas nie zbawia? Może ktoś racjonalnie wyjaśnić dlaczego? Po co?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.