Skocz do zawartości

TheFlorator

Starszy Użytkownik
  • Postów

    2213
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    3150.00 PLN 

Treść opublikowana przez TheFlorator

  1. A tam Take Me Out. Szkoda czasu na ceregiele skoro od razu można przejść do rzeczy !
  2. @Tomko 1. Mówiły tak na mnie koleżanki ze szkoły. 2. Plagiat pewnego nicku wymienionego przez Stulejmana W. podczas jednej audycji. 3. Moja miłość do roślin. Zapraszam do spowiedzi 2, które mnie zawsze rozwalają: @śliski ręcznik @Oddawaj Fartucha
  3. Intelligence is the ability to adapt to change. The greatest enemy of knowledge is not ignorance, it is the illusion of knowledge.
  4. Jeden ze swietnych cytatow: “Remember to look up at the stars and not down at your feet. Try to make sense of what you see and wonder about what makes the universe exist. Be curious. And however difficult life may seem, there is always something you can do and succeed at. It matters that you don’t just give up.”
  5. Szlag mnie trafia jak odchodza na prawde wielcy i wartosciowi ludzie. Eh...
  6. Jeden z lepszych naukowcow naszych czasow. Czytalem jego ksiazke. Bardzo przykra wiadomosc dla swiata fizyki, astronomii i nietylko. Niech spoczywa w pokoju. Zawsze imponowala mi jego wola zycia i niezlomnosc. RIP http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23139421,zmarl-stephen-hawking-slynny-astrofizyk-mial-76-lat.html
  7. @deomi Ja mam prostą metodę. Nie rozkminiam na codzień bo to nie ma sensu i nie mam czasu ani ochoty. Jak mam rozkminę egzystencjonalną, wrzucam ostatnio na forum i niech się inni męczą, prężą i pocą a ja obserwuję i czasami coś wtrącę Dobra, a teraz o istotniejszych rzeczach, o co chodzi z tym autkiem?
  8. @deomi Nie denerwuj sie tak. Temat nie jest łatwy. Nastepny założę o pogodzie A teraz pociesz się, że masz takie eleganckie autko na obrazku
  9. Wiem, dlatego zacytowałem PanaDoktora w moim pierwszym wątku aby dać ludziom do myślenia.
  10. Raczej obserwuję świat i czytam czasami. Tu polę do popisu pozostawiam ekspertowi - tobie. I czytam wpisy aby poszerzyć swoją wiedzę.
  11. Zgadzam się. Na pewno jest wiele takich osób. Wiadome jest , że bardzo często samobójstwo to "wołanie osoby zdesperowanej o pomoc". Ja niestety znam osobiście tylko przypadki które zakończyły się zgonami osób popełniajacych samobójstwo. No chyba jest to prawo każdego. Samobójstwa chyba nie zabronisz? Osoba sparaliżowana np od głowy w dół nie jest w stanie chyba sobie wbić noża nawet jeśli jej podadzą? Nie zrozum mnie źle, ja tu w wątku nie namawiam nikogo do jednego lub drugiego. Sprawa jest indywidualna. Masz swoje zdanie, ja to szanuję niezależnie jakie by było.
  12. @Anna Wiadomo, że cały ten temat jest mocno powiązany z indywidualnym podejściem do wiary i tematów religijnych i tzw "zabawę w Boga". Zawsze będzie podział wśród lekarzy bo to też ludzie. Nie chcę tego zbytnio poruszać bo to nie ma sensu dla mnie. Ale skoro to tak upraszczam to dlaczego w takim razie nie zrobiz po prostu dwóch "systemów" dla tych so są za i dla tech co są przeciw. Ci "za" np deklarują to na piśmie jak się ubezpieczają zdrowotnie i np jest od nich pobierana dodatkowa opłata z miesięcznej składki aby nie było, że ktoś inny za to płaci. A osoby/lekarze/personel medyczny który bedzie się tym zajmował to już się znajdzie bez problemu. Wtedy masz sytuację, że ci co chcz biorą a ci co nie chcą to nie biorą. Inaczej każdy będzie twierdził, że ktoś ingeruje w 1 czy 2 stronę. Tu kolejny wątek (wypowiedz MoszeRed) Czemu kolizja i stłuczka? Ja lubię czytać twoje posty bo jest tam dużo wiedzy której ja nie posiadam. Poza tym temat jest o "obłożnie chorych" a nie o tym jak komus się znudzi żyć. Mi chodzi o sytuacje, że ktoś jest przykuty do łóżka przez nie wiem 3 /4 lata sparaliżowany czy coś w tym stylu/warzywo. Czy wtedy powinna być taka opcja? Postaw (połóż) się na miejscu takiej osoby ?
  13. @Perun82 Nie rozumiem do końca, jakie masz prawo? Załózmy, ze mieszkasz w jakimś kraju gdzie eutanazja jest zalegalizowana. Osoba obłożnie chora której nie znasz w ogóle chce dokonać eutanazji. Jak to ingeruje w twoje życie? Przecież ty przycisku nie naciskasz. Prawa drugiej strony - co w takim razie z wyrokami śmierci? Ludzie, którzy sie tym zajmują. Ich prawa są łamane? Mięli kłopoty ze znalezieniem tych ludzi do tej funkcji? Wiadomo, że przycisk jest niby łatwo nacisnąć ale temat jest cholernie ciężki i nie jest łatwy stąd i ta dyskusja.
  14. Jeśli eutanazja jest na zasadzie "moje życie, moja decyzja" i chory jest 1. obłożnie chory 2. poczytalny i świadomy (przebadany przez psychologa) to nie masz takiego prawa bo to nie twoje życie tylko jego. Ja nie wplątuje do tego spraw rozwodowych bo to inna bajka. Mówię o ludziach na prawdę chorych takich jak wymienił pan doktor. Poza tym jeśli milioner zachoruje na taką chorobę i będzie nadal poczytalny to ty juz się nie bój, testament będzie spisany jako jedna z pierwszych rzeczy. Zresztą każda osoba w takiej sytuacji jeśli jeszcze ma mózg ok powinna spisać testament jeśli jeszcze tego wcześniej nie zrobiła. Zastanów się co bys zrobił gdyby męczyła się bliska tobie osoba w takiej chorobie i była np nieprzytomna/nieświadoma i wyła z bólu? Wtedy byś myślę nie był taki jednostronny w swoich założeniach.
  15. @Ancalagon Wiesz, że nie można na forum pisać o koleżankach "stara dupa" ?
  16. 1 milion- gdzie, na całym świecie? 80-90 procent ma dosyć życia? Skąd te statystyki?? @Anna @Perun82 Jeszcze raz zachęcam to przeczytania tego co napisał nasz forumowy doktor (w moim pierwszym poscie). Myślę, że tam są oddziały gdzie jest jak to mówicie "cierpienie nie do zniesienia" i raczej lekarze i pracownicy hospicjum mają szerszy wachlarz doświadczeń niż my, którzy znamy może parę przypadków ciężkiej choroby kogoś bliskiego. Ciężka choroba-wiem, temat rzeka i kto ma o tym decydować. Raczej lekarze bo niby kto? Co do tego kto ma "nacisnąć" przycisk w maszynie? To akurat jest proste bo znajdzie się pełno takich ludzi. To przecież byłyby wyznaczone osoby z obsługi medycznej. Starałem temat nakierunkować na ludzi naprawdę ciężko chorych a nie z "depresją" itp. (nie umniejszając depresji bo przecież ona często kończy sie samobójstwem). Czy trzymanie ludzi na morfinie itp " na siłę" jest na prawdę dobrym rozwiązaniem? Tak wiem, system zdrowia tez ma swoje budżety do spięcia i pewnych rzeczy "nie opłaca" sie leczyć itp. Ale po pierwsze wracając do tego co powiedział @SennaRot. Co jeśli ktoś ma naprawdę taką chorobę, cierpi itd i świadomie chce eutanazji i podpisze papierek? Odmawiacie mu?
  17. @obs3rwat0r Czyli na temat eutanazji nie chcesz się wypowiadać ?
  18. @obs3rwat0r Pytanie było o eutanazję. Nie o aborcję.
  19. @deomi Eutanazja-ja pisałem bardziej o ludziach, którzy są chorzy obłożnie chorzy / unieruchomieni w łóżku lub coś w tym stylu. Nie chodziło mi o depresję lub "odwidziało mi się". Od tego jest samobójstwo teoretycznie. @AR2DI2 jak chcesz kogoś przywołać do tablcy to zaczynaj od @. @mac Eutanazja chyba tylko dostępna w Szwajcarii z tego co się kiedyś orientowałem więc to nie jest tylko kwestia Polski.
  20. @zuckerfrei Ale eutanazja i aborcja generalnie czy tylko w okreslonych przypadkach?
  21. Oglądałem niedawno program a ludziach, którzy byli po poważnych wypadkach w pracy i lądowali na wózkach inwalidzkich itp. Ich, życie nadal się toczyło jakoś dalej ale widać było, że przeszli i nadal są w wielkim bólu psychicznym i fizycznym. I nie były to przypadki "obłożnie chore" ale dały mi do myślenia. Wiem, że temat nie jest łatwy więc prosiłbym o trzymanie emocji w cuglach. Co sądzicie na temat eutanazji dla osób juz tak konkretnie chorych i będących w nieustającym bólu fizycznym i psychicznym? Co gdyby najbliższa wam osoba była w takiej sytuacji i miała już dosyć wszystkiego ? Poniżej podam cytat naszego forumowego doktora który myślę daje do myślenia: " Z problemami etycznymi takimi jak eutanazja, aborcja itd. jest taki problem, że łatwo się o nich wypowiada w negatywny sposób nie znając do końca złożoności tych problemów pod względem teoretycznym i przede wszystkim praktycznym. Można z góry założyć, że jest to szlachetny czyn, bowiem staje się w obronie życia czyli wartości bezcennej, ale takie rozumowanie towarzyszy do momentu rzeczywistej konfrontacji z przypadkiem. W końcu znamy siebie na tyle, na ile nas sprawdzono Stąd zatwardziałych, bezwzględnie pewnych przeciwników wyżej wymienionych procedur medycznych polecam przejście się na oddziały neurologiczne, gdzie leżą pacjenci z tetraplegią, zaawansowanym stwardnieniem zanikowym bocznym, stwardnieniem rozsianym; oddziałach onkologicznych, reumatologicznych. Oddziałach położniczych, gdzie stwierdzają nieuleczalne wady płodu, chociażby z. Edwardsa, przy którym dziecko umiera niemal pewnie przed 1 rokiem życia, a najczęściej i tak zostaje poronione albo umiera od razu po porodzie. A to tylko kropla chorób w morzu cierpienia. Zapytać się ich czy nie chcieliby mieć możliwości zdecydowaniu o swoim losie, a brzemienne matki czy nie chciałyby mieć większej pewności w uniknięciu ostracyzmu społecznego przy wybraniu terminacji ciąży w nieuleczalnych chorobach płodu? "
  22. @SennaRot Ty tu dawaj utwory a nie melancholijne rozkminy. Chociaż w sumie ....może nie pownienem cię prosić bo może być znów grubo
  23. @Tomko I dobrze. Co byś miał teraz z tego wypinania. Ha! Wiedziałem, że ją gdzieś znajdę!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.