Skocz do zawartości

Piter_1982

Starszy Użytkownik
  • Postów

    3292
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1
  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Piter_1982

  1. W automatyce w przemyśle są pieniądze, na pewno. Widzę głód zleceń i brak rąk do pracy. Na początek polecam arduino bo rzeczywiście bez dużego wnikania w architekturę sprzętu można nauczyć się programować. Jeśli ktoś nie ma w ogóle pojęcia polecam zacząć od C++. Aktualnie popularnym układem jest esp8266 (ma wbudowane wifi i niską cenę). Internet rzeczy coraz śmielej wkracza w nasz świat.
  2. ad 1. pisałem, żebyś dwa miesiące zalegał z ratą, a nie w ogóle przestał spłacać. Te dwie raty możesz schować w kieszeń. Dwa może warto iść i poprosić o 'wakacje' kredytowe na jeden rok. Przyda się tu to, że chcesz ogarnąć zdrowie. Tak czy inaczej ja bym poszedł i się leczył. Nie mówię prywatnie. To że czekasz długo na lekarza gra na twoją korzyść. Może renegocjować spłatę. Czasami opłaca się doprowadzić do sytuacji w której wypowiedzą ci kredyt. Jeśli masz małe dochody zero, majątku to firma windykacyjna może być zbawieniem. Firma windykacyjna często kupi twój dług za 1/4 wartości więc jeśli np. zaproponujesz spłatę połowy pójdą na to. Komornik musi zostawić Ci określoną kwotę wolną od zajęcia, do do tego alimenty mają pierwszeństwo przed spłatą. Kredyt nie jest zabezpieczony hipoteką? ad 4. chodziło mi nie o odkładanie, a wykazywanie mniejszych dochodów na papierze niż masz w rzeczywistości. ad. 8 tak jak pisałem. Piszesz, że ze zdrowiem nie najlepiej, zresztą w tym wieku na pewno jest coś co może wyglądać poważnie. Znam ludzi, którzy z wady wzroku robią taką tragedię, że tłum ludzi bieg wokół nich z pomocą. Nie mówię o nad używaniu, ale musisz się bronić. ps. zastanów się i policz jak tak naprawdę wyglądają twoje finanse. Nie musisz pisać, ale jeśli ty trzymasz kasę, nie rozwala jej żona, a z 1,5 etatu nie starcza na życie a ileś lat już pracujesz to coś tu szwankuje wg. mnie. Rozważałeś zmianę pracy szukanie nowej. ------------------------------------------------- Proszę moderację o połączenie postów gdyż minął mi termin na edycję posta. ps2. przeczytałem post Camilovesky i pomyślałem, że dodam jeszcze jedna myśl tak żeby dodać Ci otuchy. Podejrzewam, że większość osób które tu się udziela przeżyło straszne rzeczy. Mnie samemu wydawało się, że to koniec świata. Straciłem rodzinę, dom, zdarzyło mi się nocować na dworcu a nawet i w schronisku dla bezdomnych. W tej chwili staję po woli na nogi, można powiedzieć że uczę się chodzić na nowo. Widzę, że ci co wzbogacili się na mojej krzywdzie idą w dół. Brat okradł mnie z mieszkania (długa historia. Wyniósł dokumenty z firmy, które ex zupełnie po złości za śmieszne pieniądze sprzedała mojej bezpośredniej konkurencji), ale to ja powinienem mu pomóc wg. rodziców i nawet nie mam prawa mieć do niego pretensji (wg. bliższej i dalszej rodziny) bo jest bardzo chory (jest alkoholikiem ze schizofrenią). Ex też powinienem wspomagać bo jest załamana po aborcji. A mnie praca lubi (teks mojej mamy) bo już staję na nogi. Ex opowiada, że musiała to zrobić (aborcję) bo nie było wiadomo z czego będziemy żyli (kiedy jednocześnie sprzedała bazę moich klientów), a prawda jest taka, że zbiegło się to w czasie kiedy powiedziałem, że zrobię testy DNA (miałem kupić ziemię jeszcze przed zmianą przepisów, chciała na siebie bo gdyby mi się coś stało ble, ble to powiedziałem, że przecież mogę zapisać na dzieciaka tylko najpierw testy). ps 3. tak mnie naszło zrobiłeś test na ojcostwo? Od łączenia postów jest przycisk "Zgłoś post". Na przyszłość polecam go używać. Drizzt
  3. 1. Mieszkanie jest na nią kupione już w małżeństwie? Może warto przestać płacić kredyt. Do 60 dni, nie wypowiedzą kredytu, a możesz schować 'w skarpetę', ratę za te dwa miesiące. 2. Ile lat ma dzieciak? 3. Zrób kurs pokonajswojedlugi.pl - mi bardzo pomógł ogarnąć się finansowa (kurs jest bezpłatny, książkę też polecam, ale to potem) 4. Pomyśl o tym jak możesz ukryć dochody. 5. Twoi pracodawcy/otoczenie wiedzą co się dzieje? Jak nosisz w sobie taką tajemnicę - to dodatkowo cię przygniata, nawet nie wiesz jak mocno póki nie puści, wstyd wiem, ale czasami trzeba pomyśleć czy to ma sens. 6. To 'samczyku' rzeczywiście mogło, nie być bezpodstawne (na kogo jest telefon jeśli na ciebie możesz włączyć usługę lokalizacji i pytanie drugie na kogo jest twój telefon). Sprawdź daty logowania na maila na początek. Włącz podwójną weryfikację na telefon gdzie się da. Najlepiej kup drugi telefon którego w ogóle nie będziesz brał do domu. 7. Gdzie w tej chwili mieszkasz, bo piszesz, że coś wynająłeś, a jednocześnie, że rozmawiasz z synem. Czy to znaczy, że żona jeszcze nie wie, że masz coś wynajęte? 8. Zacznij się leczyć (jakkolwiek to głupio brzmi, tylko nic z głową związanego ). W sądzie pokarzesz ile kosztują leki i że to dodatkowe twoje koszty (uważaj teraz łatwo sprawdzić czy recepty były rzeczywiście wykupione). Jeśli nie złożyła papierów, to może być argument zacząłem chorować, to żona chce się rozwieźć. Mów tak znajomym (jak już złoży papiery), a na razie mów wszystkim jak strasznie źle się czujesz, że ledwo żyjesz taka harówka itd. i jak martwisz tym kredytem. Pamiętaj opinia otoczenie dla dużej ilości kobiet, to rzecz święta. ps. może jest coś wartościowego w domu/piwnicy co możesz szybko spieniężyć. Coś się w aucie popsuło, zgubiłeś telefon i musisz kupić nowy itd. Gdzieś na forum było opisane, jak chomikować kasę.
  4. Lekarza pytałem. Rower nie powinienem (bardzo tego żałuję), basen wskazany, ale logistycznie mam duży problem, dlatego właściwie tylko niedziela. Nie myślałem, że bieg może być tak obciążający. hmmm, może jednak zorganizuje, to tak by więcej pływać.
  5. Wolnych ciężarów się boję (tak jak pisałem jestem po operacji kręgosłupa, przez okres kiedy na nią czekałem i rok po, praktycznie unikałem jakiejkolwiek aktywności fizycznej). Nie wiem też czy siłę zbuduję szybciej z wolnymi ciężarami? Na przyrostach mięśni, nie zależy mi w tej chwili. Skakanka, też nie wiem jak moje stawy. Do tej pory misiek kanapowy, był ze mnie (a właściwie jest nadal, tyle że świadomy błędów). Tylko teraz chciałbym być dobrze zrozumiany, chcę zmienić to jak wyglądam, ćwiczyć, ale szkoda mi po prostu zniszczyć sobie zdrowie jakimiś pochopnymi działaniami. Tym bardziej, że po latach zaczyna być dobrze. Odstawiłem, jakiś czas temu antydepresanty i Xanax, które tylko mnie otępiały i po których tyłem. Miałem ogromne problemy ze snem, a teraz nawet to się poprawiło. Poza tym jestem bardzo zadowolony z tego co widzę po kalistenice. Dieta: Raz w tygodniu dzień wolny od diety. Wyrzuciłem śmieci z codziennej diety i pilnuje śniadań (jajka sadzone + kasza gryczana). Przynajmniej raz w tygodniu staram się jeść rybę. Nadwagi nie mam jakiejś masakrycznej i idzie w dół (170 cm, 72 kg,35 lat). Ale waga to nie wszystko mam wrażenie, że jednak taki 'kluskowaty' jestem (był moment, że schodząc o 3 kg, 8 cm ubyło mi w pasie, na przestrzeni miesiąca, do tego strasznie chude ręce, i grube nogi). Nie biorę, żadnych suplementów. Ten półmaraton uważam, że po pierwsze dobrze mieć jakiś konkretny cel. Wiem, że by mnie to zmotywowało. Dwa jednak brakuje mi też wytrzymałości. Nie chcę przy tym rezygnować z ćwiczeń, które robię. Czy jest jakiś test, który dałby mi wiedzę początkową o tym w jakim miejscu jeśli chodzi o bieganie jestem? Może ten rok to za krótko (wrzesień 2018)? Skłaniam się ku temu, że zwiększę intensywność treningów kali. i w ten sposób zyskam 2 dni dodatkowe w tygodniu.
  6. Każde ćwiczenia (po dwa na treningu) 3X50 lub 3x40. Skupiam się maksymalnie na technice. Jedno pełne ćwiczenie ok 3 sek. odstępy między seriami dziesięć pełnych oddechów. Robię albo 3 serie jednego ćwiczenia i potem 3 drugiego albo naprzemiennie. W 1 kroku (step 1) robi się raczej trening układu nerwowego, a w drugiej kolejności ćwiczy mięśnie chociaż dla mnie na początku były męką, miałem parę 'ścian' w ćwiczeniach dolnych partii, górne raczej bez problemów. Robię dwie pierwsze kolumny (bez mostka i stania na rękach). Ćwiczenia z trzeciej kolumny dołożę za jakiś czas startując od kroku 1. Pompki przykładowo to pompki na ścianie: :
  7. Słyszałem, że nie można trenować biegów po treningu tego typu jak kalistenika. Bardziej zależy mi na sile i wypracowaniu sylwetki, potem dopiero na wytrzymałości. Za jakiś rok chciałbym pójść w wolne ciężary (nie wcześniej jak po osiągnięciu 6 poziomu w Wielkiej Szóstce).
  8. Ćwiczę 6 dni w tygodniu kalistenikę. Ok 20 minut zajmuje mi trening. Chciałbym dołożyć do tego bieganie. Przeczytałem, że w takiej kombinacji rano powinno się biegać a późnym popołudniem ćwiczyć. Niestety mam tak ułożony dzień, że nie bardzo mogę sobie pozwolić na to. Najlepiej by było gdybym mógł ćwiczyć po południu. Bieganie maks 2-3 w tygodniu. Cel do osiągnięcia to chciałbym przebiec za rok półmaraton (za 13 miesięcy). Może zrezygnować z części kalistenicznych na rzecz tych biegowych. Same biegi ma mi kto rozpisać, ale ta osoba nie ma absolutnie doświadczenia jeśli chodzi o łączenie biegów z inną aktywnością. Po długiej przerwie i operacji kręgosłupa wróciłem do formy. W tej chwili będę wskakiwał na drugi poziom "Świerzej krwi" ze "Skazanego na trening", robię już pierwszy bez problemów. W tej chwili pon,cz podciąganie, wyrzucanie nóg (świeca) wt,pt pompki, podciąganie nóg śr,sob 2 ćwiczenia z rehabilitacji na barki i miednicę niedziela wolne, czasami basen.
  9. Dla mnie Mirosław Baka w większości ról. Szczególną uwagę zwróciłbym na film "Amok" (1998, moim zdaniem jeden z bardziej nie docenionych Polskich filmów). W tym filmie jest jeszcze rola Rekina. Wolf z "Psów" - chociaż, tu przynajmniej jeszcze kilka fajnych osób by się znalazło. Tony Soprano. Al Pacino, Robert De Niro - w szczególności w "Gorączce".
  10. Czy brat jest ojcem czy ty wyjdzie na testach. Tzn. Jak twoje to i tak nie będzie w teście napisane, że twoje tylko że prawdopodobieństwo twojego ojcostwa to 96%-98% przykładowo. Jak brat zalał to będzie, że 40%-60%. Jak obcy to 2-3%. Różne mogą być to przedziały, ale w laboratorium Ci zinterpretują. W razie czego masz dostęp do próbki brata?
  11. Chyba wszystko jedno, jakoś nigdy się nie zastanawiałem. A w temacie podobno wychowanie córek, kształtuje charakter. Nie sprawdzałem, ale gdzieś czytałem, że znacząca większość przywódców miała córki. Mieli je np. wszyscy prezydenci Polski po 89 mieli córki (nawet Borusewicz). Co do płci nie wiem ile w tym prawdy, podobno plemniki niosące chromosom Y są bardziej agresywne i szybsze, ale mniej wytrzymałe. Jeśli współżyje się przed dniem płodnym to raczej będzie córka, jak w dzień płodny to chłopiec (chodzi o prawdopodobieństwo, a nie zdeterminowanie).
  12. Lance Armstrong zamroził, przed chemioterapią (miał raka jądra), w biografii ciekawie opisane doświadczenia.
  13. A ja się zastanawiam co by się stało gdyby tak zostawić w łazience 'przez przypadek' prezerwatywę ze spermą innego mężczyzny (kogoś kogo loszka na pewno nie zna, i wiemy że nie trafi - tu męska solidarność miała by niezły test). Ewentualnie nasienie jakiegoś naczelnego (np: szympansa), gdyby ktoś miał dostęp (tu sobie tak myślę czy taka krzyżówka jest możliwa), to by dopiero była niespodzianka dla panny. Inseminacja to nie fizyka kwantowa, więc technicznie na pewno do ogarnięcia.
  14. Zanieś dobry alkohol kumplowi (nie koniecznie najbliższemu), który zostaje w UK i szczerze powiedź o co chodzi. Myślę, że 100 razy lepsza opcja.
  15. Nie wiesz czy gmina przekazuje, dane o wymeldowaniu do administracji budynku? ps. pytania może wyglądają chaotycznie, ale na razie nie jestem gotów na opowiadanie mojej historii. Tyle co mogę napisać z rodziną dobrze na zdjęciu, a do tego jak rodzina ma spore wpływy na prowincji w różnych urzędach to już w ogóle nie ciekawie może być.
  16. PUP odpada ze względów osobistych. NFZ - tak jak pisałem w pierwszym poście wiem, że można zrobić to taniej, tym bardziej, że miałem przerwę. Studia - dobry pomysł, ale mam ponad 26 lat (chyba, że coś się zmieniło), ale to i tak miałbym od 1 października, a nie od chwili przyjęcia. A mnie interesuje sierpień i wrzesień najbardziej.
  17. Może dziwne pytanie, ale życie płata czasami figle. Potrzebuję zmienić miejsce meldunku. Mam przyjaciela, u którego mogę przetrwać okres przejściowy (zakładam, że dwuletni) zamelduje mnie tymczasowo. Chcę się wymeldować z obecnego miejsca zamieszkania. Na tymczasowy adres nie można. I teraz pomysł jest taki wymeldowuję się do obcego kraju. Po miesiącu idę zameldować się tymczasowo w Polsce na dwa lata. Potrzebuję ten meldunek z kilku względów. Pytanie czy biuro meldunkowe udzieli informacji gdzie aktualnie mam adres. Czy w ogóle będzie miało taką wiedzę. Chodzi o przeprowadzkę do innego miasta. I czy to ma sens jakikolwiek. Może jest inna łatwiejsza metoda. Kto może zapytać rodzice, była żona, rodzeństwo?
  18. Zakładając że żyję z oszczędności, jaka jest najtańsza forma zdobycia ubezpieczenia. Nie chcę rejestrować się w PUP z różnych względów. Fundusz zdrowia wychodzi trochę drogo (tym bardziej, że mam przerwę) wiem że można załatwić to taniej. Chodzi mi jaka umowa (zlecenie, o dzieło) będzie mi gwarantowała możliwość leczenia się. Aktualnie nie mam ubezpieczenia. Potrzebuję je do końca października. Z tego co wiem ubezpieczenie jest ważne przez miesiąc jeszcze po ustaniu umowy więc powinienem podpisać ją na okres sierpień, wrzesień? ps. nie znalazłem lepszego działu, jeśli to zły proszę o przeniesienie i wyrozumiałość
  19. Moim zdaniem warto rozważyć zmianę testu bezpieczeństwa przy rejestracji. Albo mój system coś szwankuje (na dwóch przeglądarkach miałem problem) albo problem leży w czym innym. Ogólnie droga przez mękę. Ciekaw jestem ile osób rezygnuje, przy problemach z rejestracją. Chyba że to celowy test determinacji.
  20. Piter_1982

    Witam

    Trafiłem tu szukając materiałów o uwodzeniu, rozwoju itp. Już w tej chwili nie pamiętam co to konkretnie było. Przez jakiś czas czytałem forum. W głowie pojawiały się kolejne pytania. Chciałem już się kiedyś rejestrować, ale pokonał mnie test bezpieczeństwa. Dziś się udało.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.