Skocz do zawartości

Uff

Użytkownik
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Uff

  1. Całkowicie się zgadzam ale to nierealne, chyba już agent Tomek próbował, a nic z tego nie wyszło. Pani uroni łezkę i już wszyscy lecą na pomoc. Ho ho, jakże odświeżająco odmienne podejście od tego co dotychczas tu czytam (nie ruszajmy kobiet w związku bo tylko zwiększamy kobiece spi......nie, miejmy swój honor, czyż mało jest wolnych pań, że musisz ruszać zajętą itd.). Miło, że są osoby, które nie traktują kobiet jak małych dzieci.
  2. Jeśli chcesz mieć sukcesy na tym polu to tak jak na każdym innym, znajdź mentora i popatrz jak on to robi, obserwuj i słuchaj. Wyciągaj wnioski i na podstawie tego działaj. W tym przypadku mentor to ktoś taki co nie ma problemu z podrywaniem ładnych dziewczyn, pomoże ci się ogarnąć z wyglądem itd. Bez tego to o wiele więcej czasu na przyswajanie tej specyficznej wiedzy, popełnianie mnóstwa błędów, to już lepiej pouczyć się żeby w przyszłości kasę kosić.
  3. To tak jak z tą kobietą z biblioteki w Himalajach co jest w audycjach i książkach właściciela forum. Niby gdzieś jest ale jakoś nikt jej jeszcze nie widział. Poza tym każdy definiuje "szczęśliwe" inaczej. Co to w ogóle znaczy "szczęśliwy" związek ? Nie krzyczą na siebie ? Nie biją się ? Uśmiechają się do siebie w towarzystwie ? Nie kłócą się przy dziecku ?
  4. A to już nie ma takich sztucznych, którym można załadować jądra czymś białym, mające czujniki reagujące na dotyk/ucisk i po odpowiedniej stymulacji wytryskujące tym czymś białym ?
  5. To jak z ludźmi, którzy mają niesamowite sukcesy w różnych dziedzinach. Imają się różnych zajęć, jedne wychodzą średnio, inne gorzej ale trafiają na coś co im idzie jak po maśle. Po prostu widzą instynktownie jak mechanizm działa i jak go wykorzystać. Po doszlifowaniu są nie do zatrzymania. Przypomina mi się film "Good Will Hunting", jak chłopak wyjaśniał dziewczynie swój dar. On po prostu widział chemię i matematykę i od razu rozumiał. I z tym kolegą jest moim zdaniem podobnie. Wg. mnie od tego zaczął się temat PUA. Ktoś przyglądał się naturszczykowi w akcji i próbował to zduplikować i tak to poszło. Dla mnie to nie rozważania tylko rzeczywistość. Są ludzie silni i słabi, tak było zawsze i wszędzie, ktoś rządzi grupą. Silni (te niby alfy) to jednostki bo to, moim zdaniem, ciężka robota. Reszta się dostosowuje bo im wygodnie albo są leniwi albo z innych powodów.
  6. oraz Z ciekawości zapytam, co to za facet. Też dziesiątka z wyglądu ? Czy może zasoby albo pozycja towarzyska ?
  7. Nie rozumiem. Idea tego forum to: "facet to musi mieć siebie ogarniętego", reszta potem. Ona teraz mówi "auto" -> potem "mieszkanie" -> "dom" -> "samolot" itd. Równie dobrze można powiedzieć: "kobieta musi mieć 90-60-90 i DD"
  8. No to akurat słaby argument, że tam tego nie było. To nic nie oznacza. Nie rozumiem też co ma do tego klasa społeczna. Ludzie są wzrokowcami. B. ładni fizycznie ludzie są automatycznie w wyższej klasie społecznej, inni chcą przebywać w ich obecności, jest efekt aureoli. Takim ludziom zawsze (chyba) jest łatwiej, wręcz muszą się opędzać od innych jak od much. Mogą o wiele więcej niż "normalni". Dlatego też tamten wątek nie był dla mnie taki nieprawdopodobny, tym bardziej, że potem przyłączyli się także inni ze swoimi przygodami. Aj przepraszam za posty pod sobą, nie mogę już edytować poprzedniego. Poproszę o scalenie. Scalone - Mosze Kortuxy. Jeśli dobrze pamiętam to on opisywał tylko ekstremalne przypadki, nie wszystkie. Ha ha, nie, maks to dla mnie 3 dziennie jak miałem 20+, potem już bolało. Ja też nie, mi się to przyjemnie czytało. Coś w stylu, ho ho, takim mistrzom to wszystko uchodzi na sucho. Jak już pisałem dla mnie takie akcje są prawdopodobne. Jeśli "normalni" na tym forum piszą, że są w stanie ogarniać panie i grać na emocjach tak, że panie robią dużo pomimo tego, że oni fizycznie mają braki, to jak łatwo musi mieć ktoś kto kwestię fizyczną ma z genów... Ta konkluzja jest nieuzasadniona, na jakich przesłankach to bazujesz ? Swoim środowisku, dostępnych gazetkach i filmach ?
  9. A ja jestem ciekawy ile jest tu osób, które są tymi "modelami" co to im kobiety od razu przesyłają numery telefonów. Raz po raz słyszy się o eksperymentach na portalach randkowych. "Wstawiam zdjęcie modela i nieważne co piszę to kobiety i tak od razu chcą się spotykać na seks". Dla mnie to był właśnie wątek takiego faceta. Nieważne co on zrobi, kobieta i tak chce go mieć i jest gotowa do b. dużych poświęceń. Zrobi wszystko byle pokazać się z nim w towarzystwie choć raz, żeby psiapsiółki zzieleniały... a że cena jest wysoka ? Nie takie rzeczy kobiety robią vide wyjazdy do emiratów w celach konsumpcyjnych. To nie był wątek opisujący normalnych gości. To był wątek opisujący przygody kogoś kto jest z górnych kilku procent populacji w sensie atrakcyjności dla kobiet. A taka władza potrafi zawrócić w głowie, spójrzmy na panie z górnej półki i oblegających je facetów.
  10. Hę ? Tej co ma takie IQ, że jest w Mensie ? I co tam wywróżyłeś jeśli to nie tajemnica
  11. Ja mam dyskopatię w odcinku lędźwiowym. Też mnie chcieli operować, nie mogłem chodzić z bólu. Mnie wyprowadził masaż i wyciągi (wiszenie do góry nogami). Jestem już trzy lata od kryzysu. Znam osobę po operacji, która mówi, że od czasu do czasu ma nawroty bólu. Znajomy ortopeda mówił, że obecnie takie operacje są rutynowe (mało przypadków, że coś się walnie). Znajomy fizjoterapeuta mówił mi, że po takiej operacji ludzie często mają problemy z innymi odcinkami kręgosłupa. Moim zdaniem mają je dlatego, że nie ćwiczą według zaleceń. Ja też nie ćwiczyłem jak miałem przepuklinę (tzn. wzmacnianie brzucha codziennie i basen kilka razy w tygodniu) i jak potem poszedłem na siłownię to za którymś razem dysk wyszedł i się porobiło.
  12. Nie byłem nigdy w tej sytuacji. Myślę, że bzykałbym modelkę ile się da, bo to boost dla ego, a potem szedł porozmawiać z kumplami. Jeszcze nie spotkałem kobiety z którą da się normalnie rozmawiać na różne tematy pomijając seriale w tv i tego typu głupoty.
  13. Uff

    O pannach cnotliwych

    Wyjazd integracyjny ze szkoły, 1 i 2 klasa liceum. Ja i 2 kumpli z pierwszej klasy w jednym domku. Jeden z nas typowy "wyrywacz", fryzura, kolczyk w uchu, gadka itp. Przychodzi do niego starsza panna z 2 klasy. Gadka, szmatka i słyszymy: "Ale ty już mnie nie będziesz szanował." On na to "Jasne, że będę", potem to już tylko mlaskanie było słychać jak obrabiała mu gałę za zasłoną.
  14. Łatwo mówić. Logika podpowiada, że te ładne i bardzo ładne to mają tłumy adoratorów z których wybierają rodzynki (przystojniaków do ruchania, bogatych do płacenia, reszta od ego). Pasztety nie powinny mieć aż tylu podbijających, więc jasnym jest, że tam jest szansa. Jako, że większość (80%) populacji męskiej nie jest ani przystojna ani bogata to oni będą walili do pasztetów. Poza tym, przynajmniej mi, ładna/b. ładna kobieta kojarzy się z ogromnym nakładem energii jaki trzeba wydatkować aby taką poderwać/utrzymać. Zawsze znajdzie się ktoś przystojniejszy/bogatszy/bardziej.... Jak dla mnie wysiłek włożony w taką relację jest marnowaniem energii. Wolę już procent tej energii rozłożyć na kilka pasztetów i mam prawo spodziewać się większego zwrotu z inwestycji.
  15. Moja eks-żona (rówieśniczka) mówiła zawsze... kochanie ty podejmujesz wszystkie naprawdę ważne decyzje, ja całą resztę żebyś miał czas na myślenie o tych naprawdę ważnych. Och, jak to łechtało ego... Okazało się, że nigdy nie było tych naprawdę ważnych przez nasze parenaście lat. Czlowiek się rozleniwił. Trzeba to było zakończyć.
  16. Uff

    O pannach cnotliwych

    Wydaje mi się, że każdy facet powinien przejść taki etap żeby klapki spadły z oczu. Szczególnie w dzisiejszych czasach. Mi niestety nie było dane, dlatego fajnie się czyta. Teraz jak idę ulicą i widzę co ładniejszą kobietę to od razu zastanawiam się ilu już ją odwiedziło. Już było gdzieś na forum czy w książkach, mechanizm usprawiedliwiający. Jak widać po: Ja to widzę tak, że kobieta boi się, że straci tego kochanego jak mu powie żeby ją zeszmacił. Czuje, może słusznie, że on nią wzgardzi i będzie musiałą szukać od nowa, więc udaje świętą. Hahaha A, że ma potrzeby i chce posmakować tego owocu to szuka kogoś innego z kim zasmakuje. Albo po prostu kolejna wymówka... misio nie jest tym typem, którego ona by chciała poczuć w tyłku, jak się spuszcza na twarz, włosy itp. (cokolwiek tam Rocco robi z dziewczynami). Misio nie jest przypakowany i traktuje z szacunkiem (jak większość), myszka nie chcę tego stracić ale jednocześnie niech mnie ten umięśniony kryminalista porządnie zerżnie. Mieć ciastko i zjeść ciastko - kto by tak nie chciał.
  17. Jak to mówi Tom Leykis - "pump and dump". Najpierw uporaj się z sieczką w głowie jaką się z reguły ma w tym wieku. Dopiero potem z sieczką jaką robią w głowie kobiety.
  18. Uff

    O pannach cnotliwych

    Ho ho, dobrze się czyta ;-) @badmoon zawsze mnie ciekawiło jak trzeba wyglądać żeby kobiety same podchodziły i proponowały seks. To chyba górne kilka % męskiej populacji. Cóż jeśli tak to jest to tylko pozazdrościć.
  19. Taka co o niej było w manuskrypcie w Himalajach. https://www.youtube.com/user/NollaGirl504
  20. Tylko chciałbym ostrzec, że to nic nie da w Polsce. Adwokat żony podczas rozwodu składa pismo o ustalenie majątku męża, sąd przychyla się i rozsyła do wszystkich banków nakaz udzielenia informacji. I wszystkie "niejawne" konta już są jawne. Jeśli konta "niejawne" to tylko za granicą.
  21. Jakie, z doświadczenia, polecacie filtry nano do kupienia w Polsce ? Przeglądałem strony ale jest tego tyle, że głowa boli, dla początkującego makabra żeby coś wybrać. Przykładowo https://sklep.osmoza.pl/nanofiltracja-c-81.html Myślałem o CristalleNano albo Simple Nano.
  22. Uff

    Cześć Bracia

    Cześć wam. Czytam forum od miesiąca. Postanowiłem dołączyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.