BeyondInfinity

W rachubę wchodzi tylko total lockdown aby wirus znikł. Jak nie, to przeczekanie i oczekiwanie na powszechne lekarstwo i żyjemy dalej z grypą na sterydach jak ze zwykłą grypą.

Wciąż niewiele wiemy o wirusie. Zaznaczam również, że nie jestem antropologiem: 1. "Atakuje tylko rasę żółtą" - nieprawda 2. Wybuch epidemii w Iranie. Persowie są blisko spokrewnieni z europejczykami, bliżej niż z azjatami. Lecz przekaz szedł: "tak to są przecież azjaci dlatego ich atakuje" 3. Teorie o broni biologicznej z USA na Chiny chyba można odłożyć na półkę. USA powoli zaczyna kroczyć scieżką Włoch i Hiszpanii w ilości zgonów i zachorowań. 4. Jest nadzieja, że wirus ginie w ciepłym klimacie. Powoli i to zaczyna nie być prawdą, ale dopiero się okaże. Jest pewne zwiększenie epidemii w Ameryce Płd. i Azji płd. - wsch. 5. Wirus zabija tylko starsze osoby - w tym wypadku pojawił się artykuł z Belgii, imo konieczny do przeczytania: https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,25804167,belgijski-lekarz-skany-pluc-mlodych-ludzi-zakazonych-koronawirusem.html#s=BoxMMt3 O uszkodzeniu płuc pisało więcej opracowań. Nie wiemy czy to będzie powszechne powikłanie. Ale rozprężenie kwarantanny która jest nieuchronna z powodu małej liczby zgonów w oficjalnych statystykach rozprężenie przyspieszy. Wtedy niestety na pewno naukowcy dostaną bogaty materiał do badań. Co jak co, ale ja jednak nie chcę być tym materiałem.

Co do kominów to niestety nie w Polsce. U nas dominuje niska emisja. Jestem poza miastem od jakiegoś czasu, na osiedlu domków jednorodzinnych i to na Pomorzu. Ludzie siedzą w domach z powodu wirusa, jest dosyć cieplo (10 stopni C) i na dzielnicy smog i dym. Nie ma szans na spacer wolny od dymu. Trzeba uciec parę km. Z powodu oszczędności mam wrażenie, że paliwo stałe długo będzie dominować. Jazda samochodem to od dawna włączanie we wioskach obiegu zamkniętego aby się nie udusić, tak było 10 lat temu. Tak jest i dziś Na airly jest u mnie na zielono, a co dopiero musi być na południu Polski.

Natomiast Polacy chcą drugie Włochy, dzisiaj zauważyłem nudę rodaków i atak na sklepy z branży budowlanej. Latają po necie takie szkodliwe grafiki:

Czy ono jest aż tak śmieciowe? Nasza waluta dostaje niesamowicie, natomiast EUR/USD od dawna i wciąż jest bliski poziomu 1 do 1. Nasza waluta jest o wiele mniej przewidywalna. Raczej tak zawsze będzie. Euro nie dałoby stabilizacji?

Ultra podstawowa zależność prawa popytu i podaży. To jest jasne jak słońce.

Już jest. Pacjenci leżą na OIT wiele dni, a kolejka rośnie. To jest jak gra typu tower defence. Przerzucają pacjentów z Lombardii na Sycylię itp. to pomoże na krótką metę.

Ima się jak i innych. 3 600 zarażonych ponad 60 śmierci. Idą drogą jak reszta zachodu. Europa/USA zadowolona była, że "wirus jest tylko na azjatów" . Uspokoiło ich to niesamowicie, a tendencja jest taka zarażenia/śmierci kilkukrotnie przekroczą wyniki azjatycke... No chyba, że sfolgują badania ludzi poniżej 65 lat jak podobno ma być w Szwajcarii lub będą kręcić z danymi jak Niemcy choroba współtowarzysząca idzie w staty a nie Covid-19 jako przyczyna zgonu. Z drugiej strony dane chińskie wydają się zaniżone.

Dane jak z gry komputerowej. Imo liczba ofiar bardzo niedoszacowana przy 5 000 respiratorów i minimum 20 000 hospitalizacji dziennie na sam Covid-19. No i miliony dostają w beneficie rozp... Płuca i inne trwałe uszczerbki.

Oraz niewiary w naszą służbę zdrowia. Świat się chyba zmieni po pandemii i każde państwo będzie zmuszone do mocniejszego inwestowania w respiratory. Projekcje pokazują sprzedaże na poziomie ponad 1 mld dolarów (https://www.marketsandmarkets.com/Market-Reports/ventilators-market-11018337.html?gclid=EAIaIQobChMIpaush5Sd6AIVxeAYCh0eyA7lEAAYASAAEgKjjfD_BwE). Firmy które na tym mocno zyskają (i kraje): Producenci: Philips Healthcare (Netherlands) Medtronic (Ireland) Smiths Group (UK) Getinge (Sweden) Dräger (Germany) Hamilton Medical (Switzerland) Schiller (Switzerland) Air Liquide (France) ResMed (US) Becton, Dickinson and Company (US) GE Healthcare (US) Zoll Medical (US) Allied Healthcare Products (US) Airon Mindray (China) Fisher & Paykel (New Zealand) Dosyć wąskie i przewidywalne grono (najbogatsze państwa). Dobrze byłoby aby i nasze państwo dołączyło do tego grona bo warto.

Niekoniecznie wyzdrowiało. Użyto słowa 'ozdrowieniec', a więc nie jest jasne że osoby te pokonały wirusa, zostały wypisane do domu i mogą żyć normalnie. Pojawia się kwestia nawrotu choroby. Było wspominane to podczas początków w Azji. Pacjenci czuli się niby lepiej i następowało nagłe pogorszenie. To raz, a dwa kwestia powikłań. To pokazuje, że wiedza o wirusie dopiero powstaje.

@Perun82 Większe oddziaływaływanie od mediów mają nasze mózgi. Każdego po kolei. Bo tutaj powoli widać polaryzację poglądów i tworzy się front: denialiści vs foliarze.

@RealLife Niektórzy panikują i nie ma co się dziwić: "Czytam sobie te raporty, słucham rozmów z lekarzami z ICU w Lombardii. Każdy przerażony ostrzega innych. A tutaj czy co gorzej w rządach co chwilę "to nic takiego".Dane, wywiad nic do nich nie przemawia. 2 tygodnie minimum do szczytu i ujrzenia wpływu zamknięcia kraju wg. tego gościa od wywiadu dla JAMA. Patrząc na Wuhan, jak długo dochodzą do siebie.. Gość wspominał że nie są w sumie w stanie im pomóc poza mechaniczną wentylacją(...) "

Od początku masowego zainteresowania wirusem mrozi mnie informacja, od której mam nerwobóle. Bo przewija się od czasu do czasu. Chciałbym aby była nieprawdą: Coronavirus patients who recover can be left with damaged lungs and may struggle to breathe when they walk, researchers claim. https://www.dailymail.co.uk/health/article-8110389/Coronavirus-patients-recover-left-damaged-lungs-researchers-claim.html?ito=social-facebook&fbclid=IwAR0A8goWtHRE3ifFPN0KtVSUx-8IwcHq5dX-NZ1TtjjD7h9co7gZ0S-1fT8 Trudności z oddychaniem od spacerowania? Nie wiem czy to legitna gazeta czy brukowiec. Ale brzmi to jak sytuacja bez wyjścia. Nie umrzesz, ale zostaniesz ze zdemolowanymi płucami.

Popieram. Modem nie jestem i roboty mają full, nie trzeba im jej dodawać, ale na innych forach fake news = ban.

Przy tak żenującej ilości robionych testów to oficjalnie zachorowania nie będą tak oszałamiające jak we Włoszech czy Hiszpanii. Imo wirus hula mocniej niż 60 osób więc wprowadzą to później niż szybciej.

Sprawdziłem tą metodę i wygląda mega zachęcająco. Ciekawe czy w każdej knajpie w której Pilsner jest "patronem" albo jest najbardziej reklamowany potrafią tak podać.

No właśnie. Ile tej kaszy każdy zje. Woreczek/dwa woreczki na dzień na osobę? Sam mam 6 paczek = 24 woreczki = minimum 12 dni jedzenia do tego kawałek konserwy, weki i pół miesiąca każdy da radę. I tak podobnie z resztą. Lepiej mieć zapas ale umiar. Sklepy bedą zaopatrywane.

Urquell jest w Biedrze chyba wciąż po 4.49 zł. Czasami zdarza sie Złoty Bażant. Urquell przechodzi na wyższy poziom w reklamie, w składzie ma napisane że jest na miekkiej pilzneńskiej wodzie ?

Czeskie piwa są świetne. Ze względu na popularność zawsze dobrze nagazowane, świeże. Kupowałem wiele razy polskie piwa rzemieślnicze i niestety zdarzały się "zbuki". Piwa śmierdziały i byly wygazowane bez milimetra piany. Nie wiem czy słusznie, ale doszedłem do wniosku że przy cenie powyżej 5 zł za długo leżały na półce od czasu wyprodukowania. To mnie zniechęciło.

Według mnie prawidłowe spostrzeżenie. Rywalizują w Unii Europejskiej z południową Polską

Może i są zgoda. Ja już kiedyś poczyniłem wpis na ten temat. Nie będę dublował. Pracuję w budownictwie, czasami jest tak że pewne prace, np. malarskie są do wykonania na zewnątrz przy bezwietrznej, słonecznej pogodzie i jesienią/zimą taka pogoda wypada w weekend. Ale ludzie nie przyjdą za 50% lub nawet 100% stawki. Ukraińcy, mołdawianie, białorusini, azerowie tak. Ja mam terminy, zobowiązania terminowe i jak ma coś być wykonane na 01.02.2020 to trzeba to wykonać. Ludzie nie rozumieją pracodawcy, nie chcą być w pracy, wolą wolne. Dobrze. Niech tak będzie. Wykona to obcokrajowiec.

Temat wraca po raz kolejny. Ogólnie: Polacy często nie chcą pracować w pewnych sektorach (budownictwo, ogrodnictwo, "w rybach", sprzedawcy w sieciówkach) i nie chcą pracować nawet za nadgodziny płatne 100%. Ktoś to musi wykonywać.

Czy sprzedaż masek przeciwpyłowych budowlanych nie podchodzi pod znamiona oszustwa i wprowadzenie konsumentów w błąd? Wolny rynek wolnym rynkiem, ale aukcje i ogłoszenia są kuriozalne. Napisane jakby nadciągała apokalipsa. Prawdą nie jest: "maska na koronawirusa, maska chroni przed koronawirusem" itp. Ceny od 100 do 400 zł za maski budowlane za 2 zł. Trudno mi uwierzyć, ze ktoś to kupuje w takich cenach.

Jednak trochę nie. Niech wreszcie polskie markety zaczną wyglądać (mam na myśli oświetlenie, półki, itp.) profesjonalnie i niech czerpia wzorce od innych. Jednocześnie nie przesadzając z elitarnością - delikatesy. Bo wygladają o wiele gorzej, a konsument jest bezlitosny. Orlen często dominuje wyglądem zachodnie siecie i jest liderem w Polsce z ekspansją na Europę. Oczywiście to niełatwe bo teraz to jest czas funduszy które mają dużą siłę i kupują oraz często zarządzają markami (np. Żabka).