Dandys

No i widzisz @Kapitan Horyzont , nie ma niczego złego w tym, że nie daję napiwków, wręcz przeciwnie. Ja po prostu, chcę nauczyć pracodawcy szacunku do pracownika. Gdyby nikt nie dawał napiwków, to w końcu musieliby podnieść pensje.

Dlatego nie jadam w tych samych miejscach

Nie zdążyłem poprawić. Zgadzam się z "Panem Różowym." Tak samo podchodzę do tej sprawy.

Czołem panowie. Co myślicie o dawaniu napiwków w restauracjach? Dlaczego kelnerkom w restauracji daje się napiwki, a pracownikom w McDonald nie? Jaka jest wasza opinia na ten temat? Ja napiwków nie daje, ale jestem za wliczaniem go do rachunku.

nic tylko dawać shadowbany i usuwać komentarze, kiepska postawa według mnie.

Pełna lista statystyk. Kobiety statystycznie zarabiają mniej od mężczyzn http://stat.gov.pl/obszary-tematyczne/inne-opracowania/inne-opracowania-zbiorcze/kapital-ludzki-w-polsce-w-latach-2012-2016,8,6.html

A można wiedzieć jakie miasto? lub jaka okolica?

A molestowanie online też się liczy? bo nie wiem czy czasem się nie zgłosić do tej akcji. Gdy Patrze na Pana Wein###a, to czuję się penetrowany od tyłu.

Nigdy bym się nie zdecydował na takie spotkanie , a co jeśli to prowokacja "wykopowiczów" ?

Nie wiem jaki trzeba było by być desperatem, aby zjeść kiełbasę czy innego typu wyroby od losowego "Widza/słuchacza" @Stulejman Wspaniały Słusznie obawia się bezpośrednich "prezencików" od widzów. Kupa czy robale to pikuś. Gorzej gdyby wysłali Markowi jakiś super drogi prezent np. Oryginalny Rolex. Załóżmy, że Marek chodziłby w nim codziennie, a on przed wysyłką został napromieniowany np. jodem 131.

@Stulejman Wspaniały Nie mam bólu dupy, i nie chcę Cię obrażać Marku, ale ten pomysł wydaje się być głupi . Lepiej jak ludzie po prostu będą wysyłali tobie pieniądze, a ty zagospodarujesz je tak, jak tylko będziesz chciał.

Najpierw przeczytaj regulamin, a następnie przywitaj się w odpowiednim dziale i dodaj awatar. Bo nikt Ci nie odpowie

Problem w naszej komunikacji polega na tym, iż twoje pytania są nie wystarczająco sprecyzowane. Nadal nie wiem o co ci chodzi. Czy masz na myśli, znajomość osobistą? A co do sprawdzenia, to wszedłem i sprawdziłem i już wiem. Czyli znam, tych prezydentów. Nie osobiście. Też sądzę, że nie ma co poświęcać czasu temu zwyrodnieniu .

Wikipedia, tam masz napisane wszystkich prezydentów wszystkich miast. Tak, takie są normy wyznaczone przez społeczeństwo, i absolutnie się z tym zgadzam. A kto promuje choroby weneryczne? To, że "poliamoryści" są rozwięźli w sprawach łóżkowych, nie oznacza, że robią to non-stop, jak na linii produkcyjnej.

Jak partnerka by chciała, to bardzo proszę

Nie każdy związek ma na celu założenia rodziny. Istnieje wiele typów związków. Ciekawe dlaczego nie chodzisz po telewizjach, radiach i gazetach . A poza tym, ta Pani w tym filmie mówi o "zasadach", lub ich brak w tego typu związku. Nie wiadomo, czy została ona zaproszona, czy sama się wprosiła na ten wywiad. To i tak nie istotne, najwyraźniej miała taką potrzebę, aby o tym powiedzieć. Jacek Majchrowski - prezydent Krakowa. Wejdź na wikipedię. A to moja wina, że takie są zasady gry na tym świecie? Oni grają w życie jak hieny, dostosowują się do swojej niskiej pozycji społecznej i wyjadają ochłapy za darmo. Na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku? Na podstawię tego, że bronie tej Pani którą chcesz za wszelką cenę obrazić. A może dlatego, bo często się z tobą nie zgadzam?

Twoje pytanie uciekło od logiki .

To nieźle musi mieć za uszami, że się wystraszyła twojej groźby

@Quo Vadis? Już napisałem, co o tym myślę. Czasami dobrze jest pogadać z kobietą, ich logika może otworzyć czasem oczy na niektóre sprawy. Znajomość z kobietą, nie musi się od razu wiązać z seksem. Osobiście nie mógłbym uprawiać miłości z byle jaką kobietą, bo to już nie miłość, a zwykłe zwierzęce "rąbanie lochy" .

@Stingi Jeśli to wszystko nie opiera się tylko na seksie, to w sumie całkiem spoko masz podejście do tego. Warto rozwijać swoje kompetencję miękkie.

Nie mam wpływu na to co rodzi się w głowach milionom mężczyzn w Polsce. Skoro odczuwa napięcie seksualne, i rozładować je chce w takim związku, to już jego sprawa. Jesteśmy wolnymi ludźmi, nie mogę za niego podejmować decyzji.

@igor77 Kiedyś mi się śniło, że moja mnie rzuciła dla innego "fagasa". Nadal jesteśmy razem, a od tamtego snu mija ok 1,5 roku.

Nawet nie chce mi się tego komentować. Poziom zaawansowany LOL no raczej w swojej wyobraźni. Jeśli @Stingi lubi "latać", to już jego sprawa. W końcu mężczyzna jest zdobywcą , nie można go pozbawiać tego co matka natura dała mu w genach. A co do propozycji treningu w Warszawie, to muszę odrzucić propozycję . Mam już swoją Panią, i jestem jej wierny, a ona mi.

Tajlandia, Egipt, Gruzja, Grecja, Estonia, Cypr, Portugalia.

Super możliwości pokaże, że mam pieniądze .