Mrowka

W pierwszym poście brałam pod uwagę waszą panikę związana z tym, ze nagle nie bedziecie mieli czego 'poruchać', bo Ahmed zabierze wszystkie kobiety. Powstawanie strefy no-go, zmniejszenie bezpieczeństwa to inna kwestia. W swoim poście broń boże nie nawoływałam do przyjmowania imigrantów, bo mnie samą zaczynają irytować obleśne spojrzenia. 

2 minuty temu, AR2DI2 napisał:

Nie doceniasz waszego babskiego spierdolenia i podatnosci na gowniane historyjki opowiadane w tv, ktore traktujecie jak prawdę i poradnik jak byc szczesliwą - reklamie.

Ale dla Ciebie to nie problem bo przecież i tak żadna nie jest godna. 

Albo szukaj sobie takiej nie podatnej na gowniane historyjki. 

@mac serio. Hiszpanie mają zupełnie inne rysy twarzy, są milion razy przystojniejsi od imigrantów których nam przysyłają.

@mac, rozmawiamy o imigrantach z afryki i azji nie o hiszpanach. 

14 minut temu, AR2DI2 napisał:

Tu nie chodzi o zagrożene odbicia samicy, bo i tak nadajecie sie tylko na jednorazowe ruchanie. Nikt wiec o wasze walory nie będzie walczył.

Niech nikt mi teraz nie mówi, że forum nie propaguje nienawiści i pogardy do kobiet i że wy to takie miłe misie, które chcą dobrze.

12 minut temu, Gravedigger napisał:

To przewidywanie i kalkulacja długofalowych konsekwencji. 

Wymieszany Ahmed będzie bardziej atrakcyjny od niewymieszanego Ahmeda. (Mniejsza różnica kulturowa)

Wymieszany Ahmed od Polaka będzie bardziej atrakcyjny, jedynie jeżeli po tatusiu nie odziedziczy takich cech które wymieniłam w pierwszym poście a dodatkowo będzie się utrzymywało propagowanie multi-kulti. No, ale światli Polacy nie schyliliby się nawet po Polkę tak podatną na manipulację w mediach, reklamach itd. Więc dla was żadna strata

@loh-pan jestem slowianką a mnie ciemny kolor skóry obrzydza.... 

23 minuty temu, Shambler napisał:

mają większe szanse na seks z ładną Polką

Napisałam ten post żeby zwrócić uwagę na to, że wcale nie bo ci imigranci NIE SĄ 'przeciętnej urody' tylko są po prostu obrzydliwi (w skrócie mówiąc). I coraz wiecej widzę takicg imigrantów ze swoimi kobietami (ciemnymi).

23 minuty temu, Shambler napisał:

ale jemu się dowala wymagania ze sobą sprzeczne dotyczące wyglądu, pozycji i liczby zasobów

To też już jakiś mit. Wiadomo że jak poznasz Panią A. To może chcieć żebyś miał dużo pieniędzy, a Pani B. Woli żebyś miał wiecej czasu dla niej. W tym przypadku rzeczywiście te wymagania są sprzeczne, ale wiadomo że spotykasz się albo z pania A. Albo z B.

21 minut temu, Gravedigger napisał:

ale porównując przeciętnej urody imigranta, z przeciętnym rodakiem, ten pierwszy ma plus na start, bo jest egzotyczny

Przeciętnej urody imigranci są w duzej mniejszości. Większość jest obrzydliwa. 

21 minut temu, Gravedigger napisał:

czy przystojny mężczyzna ze związku imigranta i Polki, który został wychowany w Naszej kulturze i zna język polski, nie będzie dla Ciebie ciekawszy, niż atrakcyjny Polak?  

Dlaczego manipulujesz? Rozmawiamy o imigrantach a nie mieszańcach urodzonych na terenie Polski.

Oki, powiedzmy że Polki rzeczywiście pragną tych obrzydliwych imigrantów. Jakoś będąc w Paryżu, gdzie o wiekszosci imigrantow mozna powiedzieć że sa całkiem przystojni, nie widziałam białych kobiet z nimi związanych (no może pojedyncze przypadki). Więc nadal twierdzę, że polscy mężczyźni nie muszą się obawiać bo nam nawet imigrantów przesyłają gorszego rodzaju

@Rnext nie wiem jak edytować tytuł.

@zuckerfrei, takimi 'poniżej przeciętnej' polkami nie interesują się Polacy, to szuka gdzie indziej

Wiele na forum na ten temat piszecie a ja pragnę was pocieszyć. Ci przystojni 'Mokebe' albo inny sniadoskóry Ahmed są MITEM. 

Fakt, że jest ich coraz więcej, ale mitem jest żeby byli przystojni. Wystarczy obiektywnie spojrzeć na tych imigrantów których mam przesyłają:

- bardzo chudzi (uda grubości ramienia przeciętnej kobiety),

- niscy ( o dziwo nawet murzyni, którzy tutaj przylatują),

-krzywe, brzydkie zęby

To takie trzy cechy, które posiada większość panów imigrantów. Potem jeszcze każdy ma jakieś inne, ale najczęściej bardzo przegrali na loterii genowej. 

3 godziny temu, self-aware napisał:

to akurat mega bzdura. W przeciągu lat zmieniłem się w pewnych kwestiach z miłego chłopca w skurwysyna i zapewniam, że ani grama sztuczności w tym nie ma

A ja jestem pewna że pewna sztuczność w tym jest Nie tylko wy tutaj jesteście tacy 'mundrzy' żeby propagować twierdzenie, że kobiety lecą tylko na badboyów. W sumie w każdym miejscu w internecie można takie stwierdzenia poczytać. Swojego czasu randkowalłam, i uwierz mi ze od razu wszystko widać. No i swoją drogą gratuluje ambicji bycia 'skurwysynem'.

9 godzin temu, Tomko napisał:

Ciekawe, że na tych zagrywkach push-pull wszystkie podkładacie się równiutko aż miło patrzeć. No, ale wy tam swoje wiecie.

Oj... a tutaj nie podziałało? Jeżeli spotykasz sie z kretynkami to jasne że sie będą podkladały. A później lament na forum, bo nie odpisuje, bo zerwala znajomość czy cokolwiek innego. Gdybyś zmienił target (z resztą nie tylko ty) to nie musiałbyś stosować ani push-pull ani stresować się ze pani nie odpisuje.

Przeglądałam swojego czasu profil p. Marka (samcze runo czy jak to szło) i panów w komentarzach, którzy się udzielali. Nie wiem czy to panowie udzielający się na forum, ale po takich panach na randkach po prostu widać, ze ich 'badboyowanie' jest wyuczone (niskie smv ok. 4/10).

10 minut temu, Ragnar1777 napisał:

Natomiast to nie koliduje z wykazaniem inicjatywy, jeśli któryś w tłumie się wyróżnia, nie bialutką lśniącą zbroją, lecz z gołymi jajami na wierzchu, oczywiście wyjebanymi.

Pańcia chcąca założyć rodzinę (odnoszę się do tego co napisałeś kilka linijek wyżej) będzie szukała raczej pana z lśniącą zbroją, bo z takim zrazie jajami na wierzchu raczej rodziny nie założy

Zatem panowie 'z jajami na wierzchu' mogą być ustawieni pod względem tylko seksu, ale panowie z lśniąca zbroją nigdy im nie dorównają, mawet gdyby się starają i mogą zostać słynnymi beta-providerami lub zająć się sobą (mgtow). Nie oszukujcie się panowie, ale mężczyzna który jest typowym beta, zawsze nim pozostanie. Możecie udawac 'alfa-sralfa', 'nie będę jej pokazywać że mi zależy' itd, ale każda nawet mniej rozgarnięta dziewczyna będzie wiedziała ze to maska na potrzeby podrywu, że to jakieś głupie zagrywki push-pull i szybko da sobie z wami spokój - z czym pewnie mamy do czynienia w przypadku @Tomko

45 minut temu, Tomko napisał:

Gdy mieszka 1500km dalej to jest to jedyna forma kontaktu praktycznie. I pani mi pisze, że wyczekuje i w ogóle och ach a za chwilę cisza i olewka. 

To szukaj sobie dziewczyn bliżej miejsca zamieszkania. A juz w ogóle nie wiem po co zabawy w push-pull. Skoro ta dziewczyna nie ma czasu dodzwonić i uważasz ze to oznacza ze cie olewa, to daj sobie spokój. Panowie podobno są tutaj tacy alfa-sralfa a rozkładają na czynniki pierwsze dlaczego dziewczyna nie odpowiada... gratuluję. 

Swoją drogą jest to pocieszające ze pomimo takiego 'wsparcia' jakim jest forum, pomimo waszego bawienia sie w MGTOW okazuje się ze jesteście nieszkodliwi bo nadal latacie za 'cipkami' i nie potraficie tego pokonać 

Uwielbiam te podwójne standardy na forum. Panowie mogą odpisywać kobietom rzadko i krótkimi wiadomościami, żeby nie było ze 'stawiają cipkę w centrum świata'... I to jest jak najbardziej dobre i pożądane. Kiedy kobieta postępuje w ten sposób to pan puszcza focha, bo to znaczy że nie jest w centrum jej życia. Zastanówcie się panowie nad sobą

A co do wyciszenia telefonu - ja mam prawie cały dzień wyciszony. Dodatkowo nie siedzę na telefonie cały dzień więc czasami wieczorem przed spaniem orientuję się ze ktoś dzwonił. A to ze nie oddzwoniłam nie znaczy ze miałam kogoś w dupie...

6 godzin temu, ZamaskowanyKarmazyn napisał:

Samotnie wychowująca dzieci kobieta to patologia! Skąd dziecko ma czerpać męski wzorzec? Skąd ma wiedzieć jak być męski i podbijać świat? Szczególnie w dzisiejszym świecie, gdy pokarm ma w sobie tyle chemii, a młodzi mężczyźni mają problem z testosteronem.

Tak, to patologia. Tylko ojciec na swoje własne życzenie pozbawił się możliwości wychowywania dzieci w pełnej rodzinie. Teraz tylko powinni się dogadać jak i kiedy ma dzieci widywać. SAM DO TEGO DOPROWADZIŁ. Poza tym, nie wiem czy tatuś który masturbuje się kilka razy dziennie i chodzi na dziwki jest dobrym wzorem dla dzieci. 

6 godzin temu, azagoth napisał:

O ewidentnym zasłużeniu możesz napisać jedynie w wypadku, gdy pojawi się tutaj mąż i wyjaśni historię ze swojej strony. Na chwilę obecną to jest to jednostronna opowieść. 

Mąż byłby niewinny jedynie gdyby okazało się, że NIGDY nie był u żadnej prostytutki. Póki co wiemy, że robił to nagminnie. Co innego, gdyby na przykład poznał kogoś w pracy i się zakochał a co innego chodzenie na ku**y z pełną premedytacją, bo nie potrafił panować nad swoimi rządzami. 

A w tym wypadku, nawet gdyby autorka reglamentowała mu seks, to on po prostu nie ma prawa jej zdradzić. Mógł wziąć rozwód po trzech latach od ślubu, skoro tak bardzo ciągnęło go na boki i był taki biedny i niedopieszczony. Swoją drogą, skoro miał takie ogromne potrzeby to wątpię czy jakakolwiek kobieta dałaby im radę, nawet "oralnie". Zwłaszcza posiadając dwójkę dzieci. 

Szkoda, że w świeżakowni panowie nie piszą że o winie lub niewinności można pisać jedynie gdy na forum pojawi się żona danego użytkownika i napisze jak jest z jej perspektywy. A nie... Przepraszam. Rzeczywiście, czasami piszecie że to wina danego forumowicza, bo nie trzymał "krótko" swojej kobiety i dał sobie na głowę wejść  

3 minuty temu, Rnext napisał:

Przestań pieprzyć po "Sarowemu".

Ale nie możesz powiedzieć, że w tym przypadku nie mam racji  Jedne z pierwszych odpowiedzi na tym forum to pytanie do autorki, czy przypadkiem za rzadko seksu mu nie udostępniała...

3 minuty temu, Lalka napisał:

Szkoda, że największe konsekwencje spierdolenia rodziców ponoszą dzieci.

W tym wypadku konsekwencje spierd***nia ojca. 

2 minuty temu, azagoth napisał:

To, co napisałem miało służyć OBOJGU rodzicom i dzieciom i pozwolić zaplanować trudny okres rozstania z jak najmniejszymi negatywnymi konsekwencjami. Co znalazła nasza gwiazda w mojej wypowiedzi? Jak puścić faceta w skarpetkach - no comments.

Nie  Ja znalazłam to:

11 minut temu, azagoth napisał:

dogadać się z mężem, że nic nie robicie dopóki dziecko się nie urodzi i skończy się najtrudniejszy okres niemowlęcy. 

Oczywiście to co autorka zrobi to jej sprawa, ale według mnie nie powinno ujść płazem jej mężowi, że w taki sposób ją upokażał przez 8 LAT! Co innego "puścić męża w skarpetkach" w stylu świeżakowni, czyli gdzie w większości przypadków kobiecie się odwidziało, a co innego "puścić męża w skarpetkach" bo ewidentnie na to zasłużył swoim upokażaniem żony przez tyle lat. 

3 minuty temu, Just napisał:

Twoim tokiem rozumowania to zaraz wyjdzie, ze to moja wina, ze mnie zdradza? 

Jeszcze tego nie wiesz? Na tym forum wszystko to wina kobiet i to wyziera z praktycznie każdej odpowiedzi w tym wątku, ale i nie tylko w tym  

W sumie @azagoth ma całkiem fajny pomysł. Wykorzystaj chłopa w tych najtrudniejszych, niemowlęcych miesiącach życia dziecka. Niech się spełnia w roli "tatusia". Odwlecz rozwód w czasie i dopiero za rok, dwa, trzy puść w skarpetkach  

16 minut temu, Just napisał:

On na to ze zniesie wszystko, chce odpokutować to co zrobił i wynagrodzić to mi i dzieciom...  

Albo chce "odpokutować", bo wie że przepisał na Ciebie majątek i zaraz możesz go puścić w skarpetkach?

7 minut temu, Ramzes napisał:

Może rozwieść się by uporządkować sprawy, ustalić opiekę naprzemienną. Kontakt będziesz miała, dzieci również. Mieszkacie osobno i  kontaktujecie się w spólnych sprawach. 

Dziecko powinno mieć jedno miejsce zamieszkania, a nie żadną "opiekę naprzemienną" i co tydzień mieszka raz u mamusi, raz u tatusia. Dzieci powinny zostać z matką - to jasne.

6 minut temu, Just napisał:

Chciałabym mieć trochę twojej siły? Pozdrawiam

Zacznij czytać świeżakownię na forum i weź stamtąd wszystko czego potrzebujesz w tej chwili :) 

Nke słuchaj panów z forum. Nawet gdyby Twój mąż cię katował to byłaby twoja wina (zgodnie z filozofią forum). Juz widzę, że próbują wtłaczać Tobie poczucie winy, ze być może odmawiałaś mu seksu... A przeciez masz do tego prawo (o ile jest to spowodowane tym ze nie masz ochoty z różnych przyczyn a nie dlatego że masz focha). Winny jest tylko i wyłącznie Twój mąż. 

Skoro jesteś ustawiona finansowo, to ja bym go kopnęła w dupę i jeszcze starała się żeby dotkliwie odczuł ten rozwód :) 

16 minut temu, realista napisał:

Lewatywa wcześniej i lubrykant albo olejek na poślizg i po problemie. Uwierz mi samo nie wyskoczy w trakcie

Dziękuję, postoję :D

17 minut temu, realista napisał:

Na pieska nie mogłem nie spojrzeć i do dziś pamiętam widok rozmazanej i zaschniętej żółto-brązowej kupy na pośladkach, podczas gdy penetrowałem cipkę.

Chyba nie wierzę :D 

3 godziny temu, Tomko napisał:

Nie wiem co może być w tym poniżającego - równie dobrze można powiedzieć, że robienie loda albo minetki jest poniżające bo wsadzasz język tam gdzie ktoś sika. 

48 minut temu, Pytonga napisał:

Powiem tak na pewno nie związał bym się z laską, która rzuciła by mi tekst jakie to jest poniżające i be.

Jak się robi loda lub minetkę, to raczej nie ma opcji żeby w trakcie zrobić siusiu (chyba że ktoś by bardzo chciał :D), a w trakcie seksu analnego to jest chyba nieco trudniejsze do powstrzymania, co nie?  Dlatego poniżające. 

10 minut temu, realista napisał:

masz jakąś traumę albo partner nie potrafił Cię poprowadzić, może zabrakło wam zaufania. 

Nie nie mam  Mojego byłego co prawda kręciło żartowanie/straszenie mnie że kiedyś pomyli dziurkę  Ale... Po prostu nie potrzebuję takiej formy seksu. Panowie zazwyczaj nie chcą uprawiać seksu (pochwowego) w czasie miesiączki dlatego zadziwia mnie, że ciągnie ich do dużo mniej higienicznego stosunku (że tak to ładnie ujmę). 

Jak powyżej: czy związalibyście się z kobietą, która nie ma ochoty na tego typu zabawy? I co takiego mężczyźni w tym widzą, bo dla kobiety jest to raczej poniżajace i mało przyjemne. (W dodatku kojarzy się ze stosunkiem homoseksulanym).

Z drugiej strony niech wypowiedzą się forumowiczki - jeżeli chcą - czy kiedyś próbowały/chciałyby spróbować czy lubią to, czy nie. 

12 minut temu, Eleanor napisał:

Eee tam nie dla każdej kobiety super.

Ja nigdy tego nie robiłam i nie zrobie. 

Mnie też to nie przekonuje.

9 minut temu, Improwizator napisał:

Lubią.

No ok ale co konkretnie jest w tym takiego ze lubia ? Niektórzy odnoszę wrażenie że nie wyobrażają sobie związku z kobietą która by sie na to nie godziła

2 godziny temu, Still napisał:

Anal macie ?? 

Co mężczyźni mają z tym analem???

A autorko, Twój partner moze JESZCZE nie mieć problemów z erekcją ale zastanów się co będzie za kilka lat kiedy Ty będziesz jeszcze w sile wieku, a on już niekoniecznie....

@Rnext oj, a czy to moja wina że nie zdążę odpisać a @Fit Daria już dostaje bana?

Dlatego jak mamusia z tatusiem mają troszeczkę oleju w głowie to odłożą decyzję o dziecku na później - kiedy oboje się poznają, motylki w brzuszku opadną i ustalą zasady jakie miałyby w ich związku i rodzinie panować. 

19 minut temu, Krugerrand napisał:

Co ja tam mam do gadania

Wiecej niz ja

19 minut temu, Krugerrand napisał:

Czyli zdajesz sobie sprawę z faktu, że jesteś niesłowną istotą pozbawioną zdolności honorowych i nie należy w związku z tym ci ufać i nie brać na poważnie

Nie, nie uwazam siebe za taką osobę. No ale łatwo oceniać kogoś kogo się nie zna, prawda?

20 minut temu, Krugerrand napisał:

Czyli teraz jak nie masz męża, to na śniadanie zeżarłaś tonę gruzu i popiłaś wodą z kałuży spod domu

Nie, ponieważ zarabiam. Ale gdybym miała kiedyś mieć męża więc prawdopodobnie i dziecko to przez jakiś czas bym nie zarabiała